Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalatorzy pomp ciepła - uwagi


Redakcja

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 818
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tylko tyle i aż tyle

 

ps.

sorki ale edytowałem wypowiedz poprzednią (niewiele ale jednak)

 

a i jeszcze jedno jakim on nie był biznesmenem instalatorem czy był (p. Piękny) to na pewno był pomocny na forum w zakresie pomp PW, teraz został z instalatorów PW tylko hydrauli aktywny, ale co chcieliście osiągnąć to macie

 

generalnie ja nie narzekam bo ja zadzwonię do p. Pięknego i on zapewne odpowie na moje pytanie ale na reszty użytkowników przypuszczalnie nie.

 

ale wy jako obrońcy świata jesteście górą

Edytowane przez Kasia & Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę .zadzwoń do Viessmana .Zrobiłem to godzinę temu to proste.

Każdy może to zrobić

 

Na swojej stronie, mają zapisane:

 

Zaleca się dokonywanie corocznego przeglądu instalacji na podstawie umowy serwisowej, ponieważ ostatecznie pozwala to na oszczędności kosztów – nie tylko z dzięki lepszej sprawności urządzeń – awaria instalacji grzewczej jest dla jej użytkownika najczęściej o wiele droższa niż profilaktyczna konserwacja.

 

Ale w gwarancjach od jakiegoś czasu pojawiło się:

 

Użytkownik zobowiązany jest zlecić firmie specjalistycznej przegląd urządzenia w okresie do 12m-cy od daty uruchomienia (lub ostatniego przeglądu). Usługa ta jest odpłatna.

 

Instalacja którą znam, nie miała takiego zastrzeżenia w warunkach gwarancyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK dlatego się zdziwiłem

 

ja dla powietrznych mam taki obowiązek ,ale moi klienci nie robią tego bo ja tam nie mam nic do roboty.

Przecież nie stanę przed pompą i wyciągnę rękę po kasę

 

Ale będa mieli uznaną reklamację gwarancyjną, jeżeli płatnych przeglądów nie będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak prawdę mówiąc, w okresie 24 m-cy (od daty zakupu, instalacji), ten zapis jest bezskuteczny, a jeśli gwarancja producenta wynosi tylko 2 lata, to zupełnie bez sensu. Wystarczy "reklamować" na zasadzie niezgodności towaru z umową - teoretycznie, bo tylko w przypadku "biegłych" w tym zagadnieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak prawdę mówiąc, w okresie 24 m-cy (od daty zakupu, instalacji), ten zapis jest bezskuteczny, a jeśli gwarancja producenta wynosi tylko 2 lata, to zupełnie bez sensu. Wystarczy "reklamować" na zasadzie niezgodności towaru z umową - teoretycznie, bo tylko w przypadku "biegłych" w tym zagadnieniu.

OK

Ale instrukcja jest integralną częścią umowy .Tak jak w samochodach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale będa mieli uznaną reklamację gwarancyjną, jeżeli płatnych przeglądów nie będzie?

 

I tu jest sedno sprawy. Gwarant, jeśli nie jest sprzedawcą, nie jest stroną w przypadku niezgodności towaru z umową.

Gdyby PCi wymagała np. uzupełniania lub wymiany np. oleju, to taki przegląd miał by znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu jest sedno sprawy. Gwarant, jeśli nie jest sprzedawcą, nie jest stroną w przypadku niezgodności towaru z umową.

Gdyby PCi wymagała np. uzupełniania lub wymiany np. oleju, to taki przegląd miał by znaczenie.

 

Sprawa z tymi gwarancjami jest jeszcze bardziej skomplikowana .

Czy wiecie ,że instalator kupując w hurtowni ma tylko rok gwarancji na to co kupuję?

Bo jego nie dotyczą przepisy chroniące klientów indywidualnych.Chyb ,że mają umowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiecie ,że instalator kupując w hurtowni ma tylko rok gwarancji na to co kupuję?

.

 

To prawda, bo obowiązują przepisy KC, a ten określa gwarancję na nie mniej niż 12 m-cy.

 

To tak dla rozluźnienia. Ta sama np. lodówka kupiona w takim samym sklepie ma gwarancję 1 rok jeśli kupuje firma i 2 lub więcej jeśli zakupu dokonała osoba fizyczna.:yes:

 

Ale jeśli firma odsprzeda tą lodówkę osobie fizycznej, to znów ma ona te 2 lata lub więcej gwarancji.

Edytowane przez sSiwy12
dopisałem na czerwono, bo opacznie zostało zrozumiane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dla Ciebie to krucjata, ale dla inwestora X, który zakupił np.rekuperator w rzeczonej firmie - to trochę inne "zjawisko przyrodnicze", zwłaszcza jak mu się zepsuje.

Ma co prawda gwarancje producenta, ale na własny koszt musi centralę zdemontować, dowieźć do serwisu, przywieźć z serwisu i zainstalować.

Może też wezwać serwis fabryczny, ale ten obciąży go za te czynności, bo tak jest w warunkach gwarancyjnych.

Gdyby firma istniała nadal, to tych kosztów nie poniósłby, bo mógł skorzystać z drogi niezgodności towaru z umową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dla Ciebie to krucjata, ale dla inwestora X, który zakupił np.rekuperator w rzeczonej firmie - to trochę inne "zjawisko przyrodnicze", zwłaszcza jak mu się zepsuje.

Ma co prawda gwarancje producenta, ale na własny koszt musi centralę zdemontować, dowieźć do serwisu, przywieźć z serwisu i zainstalować.

Może też wezwać serwis fabryczny, ale ten obciąży go za te czynności, bo tak jest w warunkach gwarancyjnych.

Gdyby firma istniała nadal, to tych kosztów nie poniósłby, bo mógł skorzystać z drogi niezgodności towaru z umową.

 

a tak abstrahując od konkretnego przypadku.

 

Ty za to nie chcesz zapłacić .to logiczne.

 

producent też nie chce za to płacić .

 

Oczywiście koszty ma pokryć ten kto zamontował.Czy to jest ok.Przyjmij ,że taki sam człowiek jak ty i też chce żyć.

 

Jego wina polega na tym ,że zamontował.

Ani nie produkuje ani nie korzysta .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oczywiście koszty ma pokryć ten kto zamontował.Czy to jest ok.Przyjmij ,że taki sam człowiek jak ty i też chce żyć.

 

 

Ale Ty nie zamykasz firmy (w domyśle z takiego powodu).

I żebyś wiedział, że taki sam człowiek, bo ja też jestem sprzedawcą i serwisantem (w cięższej i bardziej wymagającej branży) - tyle, że mam do "obsłużenia" kilka tysięcy użytkowników z gwarancja 5 letnią. Tak więc doskonale wiem o czym piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...