sSiwy12 11.02.2013 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Prawdę powiedziawszy - po cichu liczyłem, że będę musiał potwierdzić, swoją "dupowatość":) Ale w sumie masz rację, to Twoja kasa i jeśli jesteś zadowolony, to i ja jestem zadowolony:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Krzysiek 11.02.2013 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 (edytowane) Tylko tyle i aż tyle ps.sorki ale edytowałem wypowiedz poprzednią (niewiele ale jednak) a i jeszcze jedno jakim on nie był biznesmenem instalatorem czy był (p. Piękny) to na pewno był pomocny na forum w zakresie pomp PW, teraz został z instalatorów PW tylko hydrauli aktywny, ale co chcieliście osiągnąć to macie generalnie ja nie narzekam bo ja zadzwonię do p. Pięknego i on zapewne odpowie na moje pytanie ale na reszty użytkowników przypuszczalnie nie. ale wy jako obrońcy świata jesteście górą Edytowane 11 Lutego 2013 przez Kasia & Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.02.2013 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Uwaga złośliwość: Kto tak napisał ? Zainstalowałem 65 pomp ciepła. Od każdej 300zł za przegląd i tak przez 5 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Krzysiek 11.02.2013 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 ja faceta nie bronię ale... co ma do rzeczy że zainstalował 65 pomp i będzie je serwisował po 300zł ... ja nie kumam, zachowujecie się takimi wpisami trochę jak moi koledzy z pracy, nie ważne ile ja zapłacę ...ważne ile ktoś zarobił... to takie polskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.02.2013 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Naprawdę .zadzwoń do Viessmana .Zrobiłem to godzinę temu to proste. Każdy może to zrobić Na swojej stronie, mają zapisane: Zaleca się dokonywanie corocznego przeglądu instalacji na podstawie umowy serwisowej, ponieważ ostatecznie pozwala to na oszczędności kosztów – nie tylko z dzięki lepszej sprawności urządzeń – awaria instalacji grzewczej jest dla jej użytkownika najczęściej o wiele droższa niż profilaktyczna konserwacja. Ale w gwarancjach od jakiegoś czasu pojawiło się: Użytkownik zobowiązany jest zlecić firmie specjalistycznej przegląd urządzenia w okresie do 12m-cy od daty uruchomienia (lub ostatniego przeglądu). Usługa ta jest odpłatna. Instalacja którą znam, nie miała takiego zastrzeżenia w warunkach gwarancyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 11.02.2013 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 OK dlatego się zdziwiłem ja dla powietrznych mam taki obowiązek ,ale moi klienci nie robią tego bo ja tam nie mam nic do roboty.Przecież nie stanę przed pompą i wyciągnę rękę po kasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
r19 11.02.2013 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 OK dlatego się zdziwiłem ja dla powietrznych mam taki obowiązek ,ale moi klienci nie robią tego bo ja tam nie mam nic do roboty. Przecież nie stanę przed pompą i wyciągnę rękę po kasę Ale będa mieli uznaną reklamację gwarancyjną, jeżeli płatnych przeglądów nie będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.02.2013 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Tak prawdę mówiąc, w okresie 24 m-cy (od daty zakupu, instalacji), ten zapis jest bezskuteczny, a jeśli gwarancja producenta wynosi tylko 2 lata, to zupełnie bez sensu. Wystarczy "reklamować" na zasadzie niezgodności towaru z umową - teoretycznie, bo tylko w przypadku "biegłych" w tym zagadnieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 11.02.2013 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Tak prawdę mówiąc, w okresie 24 m-cy (od daty zakupu, instalacji), ten zapis jest bezskuteczny, a jeśli gwarancja producenta wynosi tylko 2 lata, to zupełnie bez sensu. Wystarczy "reklamować" na zasadzie niezgodności towaru z umową - teoretycznie, bo tylko w przypadku "biegłych" w tym zagadnieniu. OK Ale instrukcja jest integralną częścią umowy .Tak jak w samochodach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.02.2013 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Ale będa mieli uznaną reklamację gwarancyjną, jeżeli płatnych przeglądów nie będzie? I tu jest sedno sprawy. Gwarant, jeśli nie jest sprzedawcą, nie jest stroną w przypadku niezgodności towaru z umową. Gdyby PCi wymagała np. uzupełniania lub wymiany np. oleju, to taki przegląd miał by znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.02.2013 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Ale instrukcja jest integralną częścią umowy .Tak jak w samochodach To nie jest zapis w instrukcji obsługi (na podstawie 222G) tylko warunek w gwarancji, a ta nie jest "uruchamiana" w takim przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 11.02.2013 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 I tu jest sedno sprawy. Gwarant, jeśli nie jest sprzedawcą, nie jest stroną w przypadku niezgodności towaru z umową. Gdyby PCi wymagała np. uzupełniania lub wymiany np. oleju, to taki przegląd miał by znaczenie. Sprawa z tymi gwarancjami jest jeszcze bardziej skomplikowana . Czy wiecie ,że instalator kupując w hurtowni ma tylko rok gwarancji na to co kupuję? Bo jego nie dotyczą przepisy chroniące klientów indywidualnych.Chyb ,że mają umowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.02.2013 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 (edytowane) Czy wiecie ,że instalator kupując w hurtowni ma tylko rok gwarancji na to co kupuję? . To prawda, bo obowiązują przepisy KC, a ten określa gwarancję na nie mniej niż 12 m-cy. To tak dla rozluźnienia. Ta sama np. lodówka kupiona w takim samym sklepie ma gwarancję 1 rok jeśli kupuje firma i 2 lub więcej jeśli zakupu dokonała osoba fizyczna. Ale jeśli firma odsprzeda tą lodówkę osobie fizycznej, to znów ma ona te 2 lata lub więcej gwarancji. Edytowane 11 Lutego 2013 przez sSiwy12 dopisałem na czerwono, bo opacznie zostało zrozumiane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Krzysiek 11.02.2013 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 to chyba standard ... w takiej prywatnej lodówce to będziesz tylko wódkę i śledzika trzymał dla siebie i ew. kilku znajomych a w takiej firmie to tej wódy musi być zylion butelek, a i zakąski ze dwa dziki no i wiadomo lodówka się bardziej zużywa.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 11.02.2013 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 widzę że do spalonej ziemi krucjata trwać będzie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 11.02.2013 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Ale będa mieli uznaną reklamację gwarancyjną, jeżeli płatnych przeglądów nie będzie? Próbuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.02.2013 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Może dla Ciebie to krucjata, ale dla inwestora X, który zakupił np.rekuperator w rzeczonej firmie - to trochę inne "zjawisko przyrodnicze", zwłaszcza jak mu się zepsuje. Ma co prawda gwarancje producenta, ale na własny koszt musi centralę zdemontować, dowieźć do serwisu, przywieźć z serwisu i zainstalować. Może też wezwać serwis fabryczny, ale ten obciąży go za te czynności, bo tak jest w warunkach gwarancyjnych.Gdyby firma istniała nadal, to tych kosztów nie poniósłby, bo mógł skorzystać z drogi niezgodności towaru z umową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 11.02.2013 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Może dla Ciebie to krucjata, ale dla inwestora X, który zakupił np.rekuperator w rzeczonej firmie - to trochę inne "zjawisko przyrodnicze", zwłaszcza jak mu się zepsuje. Ma co prawda gwarancje producenta, ale na własny koszt musi centralę zdemontować, dowieźć do serwisu, przywieźć z serwisu i zainstalować. Może też wezwać serwis fabryczny, ale ten obciąży go za te czynności, bo tak jest w warunkach gwarancyjnych. Gdyby firma istniała nadal, to tych kosztów nie poniósłby, bo mógł skorzystać z drogi niezgodności towaru z umową. a tak abstrahując od konkretnego przypadku. Ty za to nie chcesz zapłacić .to logiczne. producent też nie chce za to płacić . Oczywiście koszty ma pokryć ten kto zamontował.Czy to jest ok.Przyjmij ,że taki sam człowiek jak ty i też chce żyć. Jego wina polega na tym ,że zamontował. Ani nie produkuje ani nie korzysta . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.02.2013 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Oczywiście koszty ma pokryć ten kto zamontował.Czy to jest ok.Przyjmij ,że taki sam człowiek jak ty i też chce żyć. Ale Ty nie zamykasz firmy (w domyśle z takiego powodu). I żebyś wiedział, że taki sam człowiek, bo ja też jestem sprzedawcą i serwisantem (w cięższej i bardziej wymagającej branży) - tyle, że mam do "obsłużenia" kilka tysięcy użytkowników z gwarancja 5 letnią. Tak więc doskonale wiem o czym piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 11.02.2013 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 z tym reku to w moim przypadku trafne określenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.