Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak rozliczyć niesłownego architekta


kroni

Recommended Posts

  kroni napisał:
Pamiętaj, że każda wprowadzona przez Ciebie i wykonawcę zmiana względem jego projektu wymaga jego akceptacji. I nie jest to tylko dobry obyczaj, a wymaganie prawne - bez tego nie oddasz budynku do użytkowania.

 

wiem.projekt był robiony od zera więc to co chciałem mieć na papierze tak będę miał w rzeczywistości,co mogę zmienić bez wciągana w to architekta,będzie zmienione.

 

Problem jest taki że zgodnie z prawem budowlanym bez zatwierdzenia architekta nic nie możesz zmienić.

To architekt opinuje czy zmiana jest istotna czy nieistotna. W przypadku zmiany nieistotnej architekt nanosi ją na plany i popisuje się pod spodem że to zmiana nieistotna. ( a to może być drobnostka np. przesunięcie drzwi wewnętrznych o kilkanaście centymetrów aby ci się szafa zmieściła)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co obchodzić - tylko współpracować do końca.

A nie możesz też bez jego zgody za rok czy dwa tego budynku np rozbudować.

Oczywiście cały czas mówimy tu o działaniu zgodnie z prawem. Poza nim możesz robić wszystko po swojemu. Ale trzeba zdawać sobie z tego sprawę i być gotowym na ewentualne konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, te 2.500zł to dużo, ale teoretycznie.

Zawsze możesz dogadać się z architektem, że Twoim zdaniem dał ciała, ale umowa to umowa, wobec czego zapłacisz ustalona kwotę, ale dogadujecie się, że wszelkie ewentualne zmiany będą nanoszone przez niego gratis.

Możesz postawić się i zapłacić te 6.000zł, ale w praniu może okazać się, że naniesienie poprawek prze tego architekta, będzie bardzo kosztowne.

A jeśli w projekcie nie ma adnotacji, że projektant (architekt) zgadza się na jakieś (wymienione) zmiany, to nikt inny poprawek nie dokona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 4 weeks później...
kończąc temat.architekt popełnił błąd,mało co a przy budowie powstała by katastrofa budowlana.dobre oko mojego kierownika uratowało sytuacje architekt wiedzac że on by bekną jak i podpisujący pozwolenie naniósł odpowiednie poprawki z ciężkim sercem obierając 2k.pewnie zawita kiedyś na budowę ale ja będę budował według projektu bo to moja wizja od a do ź i mam zamiar się jej trzymać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Witam.Mam problem z architektem i szukam pomocy.

Na początku roku,spisaliśmy umowę z architektem,który miał nam zrobić projekt mieszkań na poddaszu.Obiecał,że pod koniec maja powinniśmy już mieć pozwolenieW kwietniu zadzwonił,czy mamy dla niego pieniądze,bo on idzie złożyć papiery do Urzędu i chciałby się rozliczyć.Zapłaciliśmy mu całą kwotę..Jak się okazało i to zupełnie przez przypadek, pod koniec maja,papiery nie są w ogóle złożone w Urzędzie.Poszliśmy do niego,obiecywał,przysięgał,że do 7 dni złoży te papiery.Oczywiście ich nie złożył i z tygodnia na tydzień obiecywał to samo.W końcu zaczęliśmy go nachodzić w każdy dzień i dopytywać się co z tymi papierami.W końcu złożył te papiery,przypuszczamy,że dobrze wiedział,że są nie kompletne ale złożył je dla "chwilowego " świętego spokoju.Dostaliśmy zawiadomienie z Urzędu,że konieczne są poprawki.Zanieśliśmy mu spowrotem te papiery,obiecał że poprawi je w ciągu kilku dni i złoży w Urzędzie.I co.....Sytuacja się powtarza,ciągle obiecuje przysięga,że już napewno odniesie i nic nie robi w tym kierunku.Teraz mam pytanie.Czy jest jakaś szansa,żeby odzyskać od niego pieniądze albo jak go zmusić,żeby w końcu poprawił te papiery,tak jak się należy i złożył w Urzędzie.Bardzo proszę o pomoc,jeżeli ktoś wie co w takiej sytuacji można zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...