proszę o poradę w sprawie płytek

[KAMIL I DOROTA]

witam

-robie kapitalny remont sam :cool:jestem samoukiem -porady , internet i własne pruby i daje rady jak narazie z bardzo dobrym wynikiem

- pierwszy raz kładłem gres polerowany 60x60 w przedpokoju i kuchni i wyszło super , na spokojnie sie udało niestety na scianie jeszcze nie kłądłem i ...

-tak jak w temacie proszę o porady w sprawie płytek a tak konkretnie :

 

- czy zaczynać od 2 warstwy , rzędu od dołu ?

- czy sufit podwieszany robić przed położeniem płytek czy po dorobic do płytek

- czy systemy RUBI , RAIMONDI mogą mi być pomocne ?

- czym najlepiej szlifować płytki które twożą zewnętżne rogi 90 stopni "boszówka z kamieniem, czy maszynka na wode i cięcie pod kątem 45 stopni, a może coś innego ?

- licze na jakieś porady i pozdrawiam

[slawas86]

też mam dylemat czy zainwestowac w system, jeżeli zainwestuje to raczej w RAIMONDI bo wychodzi taniej....ale i tak przy płytkach 60x60 dochodzi 10 zł do m2...

ktoś kożystał z systemu poziomowania płytek? ułatwi to pracę amatorowi?

[KAMIL I DOROTA]

??

[bartekbartek]

cześć

co do układania płytek to ja bym zaczął normalnie od pierwszego od dołu, przy czym kładąc na podłodze wąski pasek np. płyty kg wypoziomował go i dopiero na tym układał płytki. Po wyschnięciu wyciągamy pasek z pod płytek i układając później terakotę wchodzi ona ładnie pod glazurę na ścianie.

Sytuacja wygląda inaczej gdy układamy tylko płytki na ścianie, bez terakoty. Wtedy szukamy najniższego punktu na podłodze i od niego odmierzamy wysokość płytki+ fuga. Przenosimy poziom na całej ścianie przykręcamy profil/listwę i na niej układamy płytki. dopiero później docinamy płytki do podłogi.

A co do sufitu, to wszystko zależy na jak wysokość chcesz ten sufit podwiesić, najlepiej sufit po ułożeniu płytek wtedy wszystko ładnie eis zgrywa.

A co do rubi i tego całego systemu poziomowania płytek to nie wypowiadam się, nigdy nie praktykowałem.

[batko lenin]

cześć

co do układania płytek to ja bym zaczął normalnie od pierwszego od dołu, przy czym kładąc na podłodze wąski pasek np. płyty kg wypoziomował go i dopiero na tym układał płytki. Po wyschnięciu wyciągamy pasek z pod płytek i układając później terakotę wchodzi ona ładnie pod glazurę na ścianie.

Sytuacja wygląda inaczej gdy układamy tylko płytki na ścianie, bez terakoty. Wtedy szukamy najniższego punktu na podłodze i od niego odmierzamy wysokość płytki+ fuga. Przenosimy poziom na całej ścianie przykręcamy profil/listwę i na niej układamy płytki. dopiero później docinamy płytki do podłogi.

A co do sufitu, to wszystko zależy na jak wysokość chcesz ten sufit podwiesić, najlepiej sufit po ułożeniu płytek wtedy wszystko ładnie eis zgrywa.

A co do rubi i tego całego systemu poziomowania płytek to nie wypowiadam się, nigdy nie praktykowałem.

 

Można zrobić j.w.

[Mariusz Haska]

Witam, z założenia kładąc płytki od samego dołu wygląda to ładnie, aczkolwiek może być kłopotliwe, gdy posadzka jest nierówna. Ja zawsze zaczynam od drugiej linii płytek (oczywiście najpierw trzeba obliczyć, ile wejdzie całych płytek na wysokość + fugi, następnie sufit, posadzka, i dolny pasek płytek.

Jeśli chodzi o system poziomowania płytek, jak najbardziej polecam, bo jeśli nie kładłeś wcześniej płytek, to jest to dobre rozwiązanie dla amatora(fachowcy też tego używają Poziom kładzenia płytek należy wyznaczyć od razu w całym pomieszczeniu przed przystąpieniem do prac okładzinowych!!! Pozdrawiam

[pablomoc]

co do układania płytek od dołu to wymierz jak wyjdzie ostatnia górna płytka, żeby nie było że wyjdzie ci docinka 2 cm bo to ładnie wyglądać nie będzie, to samo tyczy się układania od np rawej do lewej, zmierz jaka płytka wyjdzie na końcu jak zaczniesz od prawej całą płytką. \co do docinania pod kątem to lepsza jest ta stołowa maszynka na mokro, w castoramie za ok 500zł a później możesz pogonić na allegro

 

najpierw sufit później płyki

[Mariusz Haska]

Czemu najpierw sufit, a potem płytki? Jak kolega nie ma doświadczenia w kafelkowaniu, to nie koniecznie może dobrze wyliczyć odległość posadzki od sufitu. Poza tym jeśli kalibracja płytek będzie w dużym przedziale, to co wtedy? Samymi krzyżykami tego nie wyciągnie. Fugi nie będą trzymały wymiaru i na końcu okazać sie może, że pod nowiutkim sufitem ma centymetrową przerwę.