Rekuperator - parter czy poddasze?

[michal_l]

którędy puścić przewody wrzucić je na strych czy puścić przez pokoje i zabudować płytą k-g.

 

wystarczy zastosować Uniflexplus+ i nie bedziesz miał tego problemu.

[michal_l]

zaletą garażu jest łatwy dostęp do centrali

 

do centrali zaglądasz 4 razy w roku, więc można się pofatygowac także na strych.

 

Moim zdaniem umieszczenie centrali na strychu jest dobrym pomysłem tylko wtedy gdy:

a. dach jest dwuspadowy - przy czterospadowym komplikuje się kwestia czerpni i wyrzutni

b. strych jest ocieplony i jest wygodna możliwość odprowadzenia skroplin

c. centrala jest dobrej jakości = nie hałasuje i nie wymaga zaglądania do niej - np. ma automatyczny bypass

 

Fajnym miejscem na centralę jest kotłownia lub pomieszczenie techniczne

zazwyczaj takie miejsce montażu to:

a. krótkie odcinki do czerpni i wyrzutni = łatwa instalacja

b. optymalna temperatura = brak niebezpieczeństwa zamarzania skroplin i strat ciepła przez obudowę

c. wygodny odpływ skroplin

d. dobra centrala jest cichsza niż typowy kocioł więc hałas nie jest problemem.

[michal_l]

do czego porównać hałas "produkowany" przez centralę wentylacyjną?

 

przykład dla centrali COMAIR HRUC 380 zawieszonej na ścianie:

 

1. na pierwszym biegu - urządzenie praktycznie niesłyszalne - pracuje jak nowoczesna lodówka

trzeba stać przy samej obudowie centrali, aby usłyszeć lekki szum , niesłyszalny z odległości 1 m stojąc w tym samym pomieszczeniu.

2. na drugim biegu - delikatny szum słyszalny z odległości ok. 1 m stojąc w tym samym pomieszczeniu - przez drzwi, ścianę lub przy montażu we wnęce [ np. w łazience urządzenie jest niesłyszalne

3. na trzecim biegu - maksymalna wydajność - szum słyszalny w tym samym pomieszczeniu - praca przypominająca zmywarkę - niesłyszalny przez ścianę czy drzwi.

[michal_l]

Co do sterownika to się zgadzam, żeby kupować zawsze najprostszy

 

rozumiem, że dla wielu Klientów fajny sterownik to "niepotrzebny wydatek i marketingowy pic na wodę".

 

Moim zdaniem trzeba się zastanowić czego oczekujemy od instalacji wentylacyjnej i centrali z reku.

Jeżeli ktoś lubi stać przy przełączniku i manualnie sterować - proszę bardzo.

Jeżeli jednak nie mamy czasu na zabawę przełącznikiem to okazuje się, że sterownik z programatorem zegarowym

jest lepszym rozwiązaniem.

Przykład:

Wstajemy rano i intensywnie korzystamy z łazienki i WC po czym domownicy szybko wychodzą do pracy czy szkoły.

- aby pozbyć się wilgoci dobrze byłoby, aby wentylacja popracowała chwilę na wyższym biegu.

Jeżeli mamy przełącznik bez zegara to wypadałoby zostawić centralę na II biegu aż do powrotu [ strata prądu i ciepła]

lub ustawić na najniższym biegu [ ale wtedy wilgoć się wykropli na ścianach łazienki ].

 

Mając programator czasowy możemy ustawić, pracę centrali przez jakiś czas na wyższym biegu

a potem przełączenie na najniższy bieg - optymalny jeżeli nikogo nie ma w domu.

Manualnie nie da się tego zrobić - [nikogo nie ma w domu kiedy trzeba by przełączyć na niższy bieg]

Efekt: brak komfortu albo strata energii.

 

To tylko jeden prosty przykład realnych korzyści płynących z dobrego sterowania.

 

Dla przypomnienia optymalne ustawienie pracy centrali w ciągu doby:

 

noc - praca na najniższym biegu

rano - praca na II biegu

krótkie przewietrzenie na III biegu

przed południem praca na I biegu [ podczas nieobecności domowników]

po południu praca na II biegu

wieczorem krótkie przewietrzenie na III biegu

w ciągu nocy praca na I biegu

 

Takie ustawienie wymaga ok 6 zmian poziomu wentylacji w ciągu doby

- nie bardzo mi się chce wierzyć, że mając jedynie manualny przełącznik

użytkownik będzie faktycznie tyle razy biegał i przełączał

 

Realnie posiadanie dobrego sterownika z programowaniem

to w skali roku oszczędność dodatkowych 10% energii elektrycznej [ dzięki pracy na niższych biegach]

i co najmniej 10% energii cieplnej [ niższy bieg to większa wydajność odzysku ] przy zachowaniu pełnego komfortu.

Edytowane 15 Marca 2013 przez michal_l