Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy wkład o mocy nominalnej 6.5 kW ogrzeje 130 m2 dom?


Piotr z małej Polski

Recommended Posts

Potrzebuję porady odnośnie doboru mocy wkładu kominkowego do domu o powierzchni 129 m2, dwie kondygnacje, na dole m.in. salon połączony z kuchnią o powierzchni ok. 43 m2. W salonie znajduje się przeszklenie 6 m z grzejnikami kanałowymi. Ocieplenie parteru to 15 cm styropianu, natomiast poddasze 30 cm wełny mineralnej. Z kominka będzie wyprowadzone DGP do trzech sypialni na piętrze o łącznej powierzchni ok. 35 m2.

 

Rozważam zakup wkładu Heta Panorama o mocy nominalnej 6.5. kW. Według sprzedawcy ta moc będzie wystarczająca by ogrzać do, natomiast we wszelakiej prasie można spotkać zalecany współczynnik ok. 1.0 kW na każde 10 m2 powierzchni użytkowej. Proszę o pomoc w ocenie możliwości grzewczych takiego wkładu. Może ktoś z forumowiczów użytkuje wkład o podobnej mocy na takiej powierzchni domu i zechciałby się podzielić wrażeniami.

 

Heta Panorama http://www.kominkidunskie.pl/produkt/514

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkład ten zastosowałbym raczej jako ozdobę salonu, urządzenie czasem dogrzewające, a wyjątkowych sytuacjach i sporadycznie, ratujący przed zimnem. Np w razie awarii innego systemu grzewczego. Jeśli będziesz go eksploatować intensywnie, to bardzo szybko przestanie Ci się podobać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkład ten zastosowałbym raczej jako ozdobę salonu, urządzenie czasem dogrzewające, a wyjątkowych sytuacjach i sporadycznie, ratujący przed zimnem. Np w razie awarii innego systemu grzewczego. Jeśli będziesz go eksploatować intensywnie, to bardzo szybko przestanie Ci się podobać.

 

Piotr, czy mógłbyś rozwinąć nieco myśl o tym, że intensywna eksploatacja wykluczy zadowolenie z tego wkładu. Z jakiego względu? Straci szybko na estetyce czy po prostu nie ogrzeję nim szybko domu?

Kominka w okresie grzewczym chciałbym używać codziennie po powrocie z pracy i traktować jako dodatkowe źródło ciepła do ogrzewania gazowego. Szukam sprawnego, bezproblemowego wkładu, który pasowałby do nowoczesnego salonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batura więc powtórzy, co pozwoli łatwiej zrozumieć. Piszę głównie o "podobaniu" się wkładu po dłuższym okresie użytkowania, przy codziennym paleniu. Ferrari używane do codziennego rozwożenia pizzy, piękna modelka na zmywaku. Albo wyścigowy koń do rozwożenia węgla. Tego typu skojarzenia chciałbym wywołać.

 

Moc nie ma tu nic do rzeczy. Estetyka ucierpi, bo to stworzenie delikatne, wydumane do oglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batura więc powtórzy, co pozwoli łatwiej zrozumieć. Piszę głównie o "podobaniu" się wkładu po dłuższym okresie użytkowania, przy codziennym paleniu. Ferrari używane do codziennego rozwożenia pizzy, piękna modelka na zmywaku. Albo wyścigowy koń do rozwożenia węgla. Tego typu skojarzenia chciałbym wywołać.

 

Moc nie ma tu nic do rzeczy. Estetyka ucierpi, bo to stworzenie delikatne, wydumane do oglądania.

 

No teraz jaśniejsze stają się obserwacje i przemyślenia autora.

Może kiedyś na emeryturze będę miał czas i ochotę na podobne obserwacje i przemyślenia.

 

Mnie osobiście spodobało mi się to z koniem. Przywołało pewne wspomnienia z młodości, gdy pod wagą na kopalni i na ulicach było sporo takich furmanek ciągnionych przez różnej maści konie.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dobrze zrozumiałem przekaz, to Heta ogrzeje powierzchnię 130m2, ale ze względu na "kruchość" konstrukcyjną nie wytrzyma częstego użytkowania. Czy jest to zatem cecha wspólna wkładów stalowych? Czy jednak są takie, które wytrzymuję częste palenie, a do tego pasują do nowoczesnego wnętrza. Chętnie rozważę Wasze sugestie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dobrze zrozumiałem przekaz, to Heta ogrzeje powierzchnię 130m2, ale ze względu na "kruchość" konstrukcyjną nie wytrzyma częstego użytkowania. Czy jest to zatem cecha wspólna wkładów stalowych? Czy jednak są takie, które wytrzymuję częste palenie, a do tego pasują do nowoczesnego wnętrza. Chętnie rozważę Wasze sugestie.

 

"Kruchy" jest pomysł z zamalowaniem połowy powierzchni szyby farbą. To jest piękne tylko jak jest nowe, albo u kogoś kto nie używa płynu do czyszczenia szyb kominkowych. Zresztą co w tym pięknego?! Taka moda. Ta moda już się kilku użytkownikom tego typu pomysłów czkawką odbiła. Zdarza się, że od płynu pojawiają się białe przebarwienia. Gwarancji na to oczywiście niet. Przed sprzedażą informacji też niet, bo byłoby to wskazanie mankamentu.

 

To dotyczy większości producentów takich malowanych rozwiązań.

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...