Gniazdka chowane - rodzaje, gdzie kupić?

[phantom-kk]

Witam wszystkich w pierwszym poście,

Przy okazji remontu chciałbym poukrywać większość gniazdek, część zrobić w formie chowanej żeby zachować łatwy dostęp. Jak się wstępnie zorientowałem funkcjonują w zasadzie dwa rozwiązania - gniazdka chowane pionowo (np. w blacie) oraz obracane/chowane razem z klapką. Ze względu na to, że te pierwsze zajmują dużo miejsca w dół w grę wchodzi tylko ten drugi wariant. Niestety jest to mniej popularne rozwiązanie, a ceny niektórych przyprawiają o zawrót głowy. Wiecie może gdzie można znaleźć takie gniazdka w akceptowalnej cenie? (zwykłe, proste 2-3 gniazdka, bez wodotrysków) W grę wchodzą w zasadzie tylko sklepy internetowe bo w stacjonarnych patrzyli na mnie jak na głupka . Słyszał ktoś o sklepie meblowe88.pl? Mają tam fajny sprzęt w moich górnym limicie cenowym, ale nawet google nie ma na ich temat nic oprócz odnośników do samego sklepu.

Edytowane 18 Lutego 2013 przez Jarek.P
Wymoderowano odnośnik do strony

[elektrodesign]

Rzeczywiście jeśli chodzi o gniazda blatowe to wybór jest dosyć zawężony. Gniazda dobrych firm są dosyć drogie, natomiast te tanie są zazwyczaj słabej jakości. Nie wspominając o tych z allegro.. Jakościowo na pierwszym miejscu jest Niemieckie Schulte Elektrotechnik. Pomimo iż są dość drogie, a na realizację niektórych konfiguracji trzeba czekać, to zdecydowanie warto zainwestować jeśli szukamy najwyższej półki. Poza tym mogę jest też Vault. Tutaj dostępność dużo większa i cenowo trochę lepiej. Niestety za jakość trzeba dopłacić. Simon ma też w ofercie blatowe, ale tutaj już w przypadku np. wysuwanego musimy liczyć się z trzeszczącymi plastikami, oraz słabym usztywnieniem.

[phantom-kk]

Simon nie ma gniazdek chowanych z klapką, Vault ma straszne ceny. Nie najgorzej wyglądają gniazdka z GRAS Polska:

 

http://www.graspolska.pl/oswietlenie-meblowe/inne/422-pbw-3x230v.html

 

Widziałem na żywo i wygląda solidnie, a sklep firmowy w Toruniu wyśle za 245zł (z wysyłką). I chyba na tym się skończy, nie będę ryzykował zakupu w nieznanym sklepie dla 10zł.