Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

pytanie jak w tytule. Nie chodzi mi tutaj bynajmniej o bezpieczeństwo. Chodzi o wykonanie - czy deski należy przybijać "na kliny" (nie wiem nawet jak taka technika wygląda - tylko słyszałem od starszych ludzi), aby uniknąć później rozrywania papy przez rozsychające deski, a może są teraz inne sposoby, aby tego uniknąć.

Z tego co wiem, deski muszą być suche, więc raczej tych z szalunków nie wykorzystam (szalunki nie rozebrane na zimę), jest może określona wilgotność, jaką może mieć, aby nadawała się jako materiał na deskowanie?

Może jest jakaś "domowa" metoda skutecznego, szybkiego osuszania, bo jeśli poleżą na słońcu to myślę, że prędzej się zniszczą (poodkształcają).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/176425-na-co-uwa%C5%BCa%C4%87-podczas-deskowania-dachu/
Udostępnij na innych stronach

Przybijaj mokre wyschną. Przy szerokich deskach 3 gwożdzie. Jan.

 

Mocno dobijać jedne do drugich?

Deski będą schnąć na dachu zmniejszając swoją objętość (zwężając się). "Papiaki" nie porozrywają wtedy papy?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/176425-na-co-uwa%C5%BCa%C4%87-podczas-deskowania-dachu/#findComment-5788630
Udostępnij na innych stronach

Ja moge doradzić jedynie zastosowanie papy na tkaninie szkalnej SYMBOL G200 S40 - jest to typ papy przystosowanej właśnie to niestablilnych podłoży, w dodatku posaida dobre właściwosci mechaniczne.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/176425-na-co-uwa%C5%BCa%C4%87-podczas-deskowania-dachu/#findComment-5788641
Udostępnij na innych stronach

Ja moge doradzić jedynie zastosowanie papy na tkaninie szkalnej SYMBOL G200 S40 - jest to typ papy przystosowanej właśnie to niestablilnych podłoży, w dodatku posaida dobre właściwosci mechaniczne.

 

Ale pod gont lub blachodachówkę inwestować w papę termozgrzewalną? Raczej byłbym za tańszym rozwiązaniem - papą montowaną tradycyjnie - na gwoździe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/176425-na-co-uwa%C5%BCa%C4%87-podczas-deskowania-dachu/#findComment-5788766
Udostępnij na innych stronach

Deski obojętne jakie bo ich zadaniem jest podparcie krycia wstępnego z papy. Deski szalunkowe jak najbardziej się nadają. Montować mokre bo lepiej niż suche. Suche ściśle dobite jak łykną trochę wilgoci to wstaną i dopiero narobią szkody. Dach to nie podłoga więc montaż bez dobijania klinami. Najlepsza szerokość desek to 12~14 cm (inne szerokości też mogą być). Montuj zgonie z cennymi uwagami docenta i Jana. Pozdrawiam. Edytowane przez Andrzej Wilhelmi
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/176425-na-co-uwa%C5%BCa%C4%87-podczas-deskowania-dachu/#findComment-5790408
Udostępnij na innych stronach

Pamięć mam dobrą ale krótką.:) Jeszcze raz w skrócie. Papę przybijamy tylko na górze , gwożdzie będą przykryte zakładem. Resztę smarujemy lepikiem na zimno ( może być punktowo) Zakłady kleimy całe .Wywijamy do góry przy kominach itp. i przyklejamy. Generalnie nigdzie nie widać papiaka. Tak zrobiony dach przetrwa ładnych parę lat. Jan. Edytowane przez Jan P.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/176425-na-co-uwa%C5%BCa%C4%87-podczas-deskowania-dachu/#findComment-5791243
Udostępnij na innych stronach

Szanowny "DACHOŁAZ" napisał, że nie należy łączyć desek na jednym wiązarze (krokwi). Poprawny montaż to montaż z przewiązaniem czyli z przesunięciem. Najlepiej to robić partiami czy co np. 5~6 rzędów desek przesuwać ich połączenie na inny wiązar (inną krokiew). Przepraszam, że odpowiedziałem nie pytany. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/176425-na-co-uwa%C5%BCa%C4%87-podczas-deskowania-dachu/#findComment-5792783
Udostępnij na innych stronach

Szanowny "DACHOŁAZ" napisał, że nie należy łączyć desek na jednym wiązarze (krokwi). Poprawny montaż to montaż z przewiązaniem czyli z przesunięciem. Najlepiej to robić partiami czy co np. 5~6 rzędów desek przesuwać ich połączenie na inny wiązar (inną krokiew). Przepraszam, że odpowiedziałem nie pytany. Pozdrawiam.

 

Dziękuję bardzo koledze z tej samej dzielnicy Łodzi, że odpowiedział (jak najbardziej pytany). To bardzo cenna uwaga, za którą (jak i za pozostałe) jestem bardzo wdzięczny. Może wyda się to dziwne, ale dla takiego żółtodzioba w tej dziedzinie jak ja, który na dach domu rodziców wchodził co najwyżej wyregulować/zamontować antenę, czy zrzucić śnieg te rady nie są wcale tak oczywiste, jak dla Was.

Pozdrawiam i czekam, może pojawią się jeszcze jakieś cenne rady i uwagi, bo już niedługo (mam nadzieje) będziemy ruszać dalej z budową - na ten moment etap jest taki, że strop zalany, czekamy na chwile pogody, murujemy poddasze i jedziemy z dachem, a kiedy przyjdzie czas na deskowanie chciałbym być jak najlepiej przygotowany, bo pewnie przyjdzie mi wykonywać ten etap fizycznie samemu w pojedynkę.

Edytowane przez Pascalt
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/176425-na-co-uwa%C5%BCa%C4%87-podczas-deskowania-dachu/#findComment-5792786
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...