Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy płacenie monetami wyszło z mody?


magdyla

Recommended Posts

Hey,

wiem, może troche nietypowe pytanie, ale ostatnio słyszę w krągu moich znajomych, że nie płaci się już w sumie w sklepach banknotami, tylko kartą kredytową. A jak się robi zakupy w necie, to korzysta się albo z paysafecard, albo z paypal. Nic innego dla moich znajomych nie wchodzi w rachubę. Dlatego sie tak zastanawiam, czy banknoty czy monety wyszły z mody? W jaki sposób wy najchętniej płacicie w necie czy też live? Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja płacę głównie kartą, aby mieć większą kontrolę nad tym, ile się wydaje. Nawet jak mam jakąś większą gotówkę w ręce, to wpłacam ją na konto.

Oczywiście jakieś drobne w portfelu muszą być, bo jeszcze nie wszędzie da się zapłacić kartą, jak za parking, miód na wiosce, etc. Są też sklepy, gdzie kartą nie zapłacisz i wtedy warto mieć coś awaryjnego.

 

Z drugiej strony, z kartą jest łatwiej, bo zakupy robisz kiedy chcesz a nie kiedy masz gotówkę w ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płacę zwykle kartą z pospolitego lenistwa. Prościej jest mi płacić kartą niż grzebać za banknotami i monetami oraz słuchać: "czy mogę być winna 3 grosze".

Pisanie o kontroli wydatków za pomocą gotówki jest zabawne bo świadczy o niedojrzałości emocjonalnej człowieka. Ilość wydawanych pieniędzy nie różni się niezależnie czy to plastik czy papierek bądź metalowy krążek.

To tak jakby reklama pomagała mi w zakupach produktów codziennego użytku. Jeszcze nigdy nie udało mi się nic kupić "zachęcony" reklamą ( zresztą większość kupowanych produktów przez nas nie występuje w reklamach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płacę wyłącznie gotówką, choć kartę posiadam.

Koszmarnie irytuje mnie płacenie kartą, gdzie na wyplucie karteczki z terminala czeka się 2 minuty, a wbicie pinu kolejne 2 (do trzech razy sztuka) Pięciu takich klientów w kolejce przede mną i mam ochotę strzelać.

 

A analiza osobowości Firewalla :

Pisanie o kontroli wydatków za pomocą gotówki jest zabawne bo świadczy o niedojrzałości emocjonalnej człowieka
doprowadziła mnie do kolki i łez ze śmiechu :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A uważasz że posługiwanie się wyłącznie gotówką a nie kartą w trosce o stan finansów nie jest dziecinne? To znaczy jak ktoś widzi pieniążek w rączce to jest z tego tytułu mniej podatny na wydawanie niż gdy posługuje się plastikowym prostokącikiem? Bo nie rozumie wartości pieniądza?Przecież to śmieszne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie ma nic wspólnego z podatnością na bezmyślne wydawanie pieniędzy.

Codziennie robię zakupy, często w małych osiedlowych sklepach i straganikach "babci z pietruszką" pomijam fakt,że w nich i tak kartą nie zapłacę) mając określoną kwotę w portfelu,wiem ile wydałam, nie bawiąc się w zliczanie paragonów,a "babcia" rachunku nie wystawi, czy czekania na wyciągi z karty.

Tak uważam, że nawet nie mając problemów z beznamiętnym wydawaniem pieniędzy, łatwiej kontrolować wydatki płacąc gotówką, tym bardziej ,ze ceny zmieniają sie z dnia na dzień.

Równie dobrze,że dziecinne można uznać robienie listy zakupów :bash::bash::bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A uważasz że posługiwanie się wyłącznie gotówką a nie kartą w trosce o stan finansów nie jest dziecinne? To znaczy jak ktoś widzi pieniążek w rączce to jest z tego tytułu mniej podatny na wydawanie niż gdy posługuje się plastikowym prostokącikiem? Bo nie rozumie wartości pieniądza?Przecież to śmieszne

 

Odpowiedź jest prosta jak pierdnięcie kota. Wszystkie badania i analizy pokazują od dawna, że człowiek płacący kartą kupuje 10 - 30% więcej niż ten, co ma w kieszeni gotówkę. Niezależnie od wielkości kwoty w kieszeni czy na karcie. Badano to w wielu krajach i różne instytucje to robiły. Wyniki wszędZie są i były podobne.

 

Wnioski wyciągnij samodzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firewall polecam trochę psychologii tłumu :)

 

albo kwintesencję:

Odpowiedź jest prosta jak pierdnięcie kota. Wszystkie badania i analizy pokazują od dawna, że człowiek płacący kartą kupuje 10 - 30% więcej niż ten, co ma w kieszeni gotówkę. Niezależnie od wielkości kwoty w kieszeni czy na karcie. Badano to w wielu krajach i różne instytucje to robiły. Wyniki wszędZie są i były podobne.

 

Wnioski wyciągnij samodzielnie.

 

Nie lubisz słyszeć czasem "czy mogę być winna 3 grosze" a lubisz kilka razy dziennie jak przedstawiają Ci obsługę terminala "jak się pojawi kwota proszę wpisać PIN i zatwierdzić zielonym"? Bo mnie przy karcie najbardziej to denerwuje - zupełnie jakby karta była od wczoraj :D

Ja wolę płacić gotówką, bo wiem ile pieniędzy mam w portfelu, a nie muszę myśleć ile na tej karcie mam a ile na tej i ile już w tym miesiącu z niej wydałem.

Jednym ułatwia życie to innym co innego, ważne że są udogodnienia dla różnych osób :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jestem dziwolągiem.

Psychologia tłumu na mnie nie działa, nachalna reklama również.Co tydzień wydaję stałą sumę pieniędzy (w widełkach 50zł). Zakupy robię raz w tygodniu. Nie zmienia mi się kwota wydawana niezależnie czy to płatność kartą czy też gotówką.

Oczywiście zawsze mam niewielką sumę przy sobie bo zawsze może być żywy pieniądz potrzebny gdy zdarzy się coś niespodziewanego.

Uważam, ze większą kontrolę wydatków mam płacąc kartą i sprawdzając co parę tygodni konto via internet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie łatwiej mieć w portfelu tylko kartę i z nią robić zakupy.

Zdecydowanie łatwiej jest wydać o wiele więcej pieniędzy płacąc kartą aniżeli gotówką.

Ktoś powie, że kupując rzeczy potrzebne i niezbędne jest bez znaczenia w jaki sposób płacisz.

Ale mając okrojony budżet na koncie i w portfelu często trzeba wybierać rzeczy ważniejsze od ważnych. I jedni czasami naprawdę muszą obejrzeć w dłoni każde 5 zł. A karta już nie ma takiej "wagi".

Dlatego ja wybieram płacenie gotówką ( oczywiście poza płatnościami za rachunki - przelewy z konta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w szoku , dlatego ,ze wszyscy moi znajomi maja karty kredytowe i tylko nimi płacą a ze mnie naśmiewają się ,że jestem dziwak i dinozaur bo nie posiadam karty i nie zamierzam jej mieć .Tłumaczyli mnie ,ze bezpieczniej posiadać kartę bo odszkodowanie za kartę jak ukradną da się zablokować środki jak ukradną itp. A dla mnie zawsze gotówka będzie królem i basta .

Zresztą jesteśmy na forum budowlanym to sami możecie powiedzieć ,czy płacąc gotówką i od razu nie dostaniecie większych rabatów niż jak przelewem .U mnie zawsze tak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o kontroli wydatków można mieć dwa aspekty na myśli:

- Nie wydam więcej aniżeli mam - i tutaj nic gotówki nie przebije

- wiem na co wydałem, bo jest historia na koncie. A w przypadku gotówki to albo od razu trzeba zapisywać, albo mieć dobrą pamięć, ale to bardzo dobrą.

 

I pewnie jest tak, że mając kartę w kieszeni wydajemy więcej. Bo nie liczymy każdej złotówki do wydania. Ale z drugiej strony karta daje bezpieczeństwo, że mam gotówkę zawsze kiedy tego potrzebuję. I przykład z życia z wczoraj. Pojechaliśmy na rutynową wizytę u lekarza, która kończyła się skierowaniem na badanie za 300zł. Gdyby nie karta, musiałbym wizytę powtórzyć z gotówką, a tak załatwione od ręki.

 

I to, czy wydajemy więcej też zależy od nas samych i tego w jaki sposób robimy zakupy. Ostatnio "delektujemy się" zakupami online z jednej z sieci marketów. Kupując te same produkty wydajemy mniej bo:

- łatwiej porównać cenę za kg - mimo że w sklepie tradycyjnym też staraliśmy się to robić, ale jak teraz widzimy, nie wszystkie produkty są obok siebie aby łatwo sprawdzić cenę

- kupujemy bez przyzwyczajeń do marki i produktu, ale ze wzgl. na cenę

- kupujemy tylko to co na liście +ewentualne promocje, a nie to co zobaczymy na półce przechodząc obok.

I de facto kupując to samo płacimy o wiele mniej aniżeli przy normalnej wizycie w sklepie. A za zakupy płacimy online ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...