ozzie 04.05.2004 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 Aleksandryto, przyznam, ze nasz dom nie bedzie maly, po powierzchni uzytkowej to 280m, powierzchnia salonu to 57 m, ale to jest laczna powierzchnia salonu i jadalni. W jadalni na stale bedzie stal duzy stol, przy ktorym bedziemy jadac w weekendy i kiedy przyjda goscie. Opcja przesuwanych drzwi pomiedzy kuchnia i jadalnia podoba nam sie dlatego, ze w zaleznosci od rodzaju przyjecia/obiadu/kolacji, kuchnia bedzie mogla byc albo otwarta na reszte domu, albo po prostu zamknieta. Uparlismy sie przy duzej kuchni, bo jak wspomnialam dla nas jest ona sercem domu, gdzie z corka odrabiam lekcje, prowadzimy rozmowy przy gotowaniu, gdzie synek bawi sie na podlodze swoimi zolnierzykami. Dzieki temu, ze dach bedzie czesciowo przeszklony, nawet w pochmurne dni kuchnia nadal bedzie jasna i doswietlona. Nasi znajomi maja dom o takiej samej powierzchni jak nasz, a kuchnie zrobili 10m, poniewaz malo z niej korzystaja (zona kolegi nie lubi gotowac), wola miec wielki salon. Jest to kwestia wyboru, rozwiazanie ktore jest dobre dla jednych, nie musi byc dobre dla drugich, trzeba sprobowac znalezc optymalne dla nas samych i naszej rodziny rozwiazanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 04.05.2004 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 I słuszne proporcje są w powierzchniach salonu, jadalni i kuchni w Twoim domu. Przy takiej powierzchni mała kuchnia śmiesznie by wyglądała. Taka kuchnia to moje marzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika L. 04.05.2004 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 W chwili obecnej mam kuchnię 9m2 otwartą na saloooon ( który ma 15m2), otwartą, bo jak zobaczyłam ją w realu zamkniętą, no i ten salon, to się za głowę złapałam. No ale póki co, mieszkam w bloku. Ale przyszłościowo ma to być 17,5m2 ( ale z jadalnią ), więc chyba nieźle (?)... Kuchnia nie może być mała, bo tak naprawdę to jądro wszechświata, którym jest własny dom i domownicy. Wokół niej skupia się całe życie rodzinne... Musi być duuuuża... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzanka 05.05.2004 07:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2004 Kuchania to dla nas prawdziwe "serce" domu, dlatego musi byc duza. Bedzie miala 20m, drzwi rozsuwane (takie wchodzace w sciane) na jadalnie, na srodku duza wyspa i bedzie to bardzo widne pomieszczenie z czesciowo przeszklonym dachem. Rozumiem, że będzie na parterze? Z tym przeszklonym dachem brzmi baardzo dziekawie. U mnie nad kuchnią i nad pokojem dziennym nie będzie stropu (dom parterowy), i ciekawa jestem, czy faktycznie nie warto byłoby wstawić jakiegoś okna w dachu..... no ale jak to potem myć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 05.05.2004 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2004 Marzanko, To przeszklenie w kuchni to jest taki rodzaj ogrodu zimowego. Kuchnia jest kwadratowa, ma 20m2 do tego jest jeszcze 8m2 takiego wykuszu. Nie mam planow mojego domu w wersji elektronicznej, wiec nie moge zamiescic tych planow na forum. Sprobuje to wiec opisac najlepiej jak moge. Ogrod zimowy jest na basie prostokata przylegajacego do kuchni, nie ma w nim drzwi (ani pomiedzy kuchnia, ani drzwi zewnetrznych), sa tylko okna z trzech stron. Konstrukcja jest oparta na murku 80 cm, wiec okna nie sa do samej podlogi. Dach tez jest tez szklany, pod katem chyba 45stopni, opierajac sie na murku konstrukcja ma razem 350 cm wysokosci. Szyby sa o dobrej izolacji termicznej, Pilkington K glass z powloka lift activ, to jest taka samoczyszczaca szyba. Szyba dachu jest dodatkowo lekko barwiona w masie, przy dachu sa dwa wywietrzniki wentylacyjne Rensona. W tej czesci kuchni bedzie stal duzy „rodzinny” stol, calosc kuchni razem z wykuszem bedzie miala 28m2. Jest to duza kuchnia, ale jak pisalam wczesniej, nam bardzo wlasnie zalezy na takiej kuchni, to byl dla nas priorytet. Podobna kuchni, tylko troche mniejsza mielismy w naszym domu w Anglii i uwielbialismy tam przebywac. Pewnie dopiero latem bede mogla zamiescic zdjecia konstrukcji kuchni, jak bedzie ona juz wybudowana. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzanka 05.05.2004 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2004 Podobna kuchni, tylko troche mniejsza mielismy w naszym domu w Anglii i uwielbialismy tam przebywac. Pewnie dopiero latem bede mogla zamiescic zdjecia konstrukcji kuchni, jak bedzie ona juz wybudowana Brzmi bajecznie Z opisu wnioskuję, że to będzie wyjątkowo piękna kuchnia. O właśnie, o takie cuda mi chodziło. Taka kuchnia to prawdziwe serce domu. Bardzo lubię gotować, robić przetwory i ciasta. To mnie po prostu relaksuje. Pracę mam dość wyczerpującą psychicznie i potrzeba mi takiej odskoczni, miejsca, w którym będzie ładnie pachniało. Ale gdybym chciała mieć aż tak dużą kuchnię to musiałabym zrobić sobie 14-metrowy pokój dzienny Serdecznie gratuluję pomysłu i czekam na zdjęcia. Koniecznie o nie poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 05.05.2004 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2004 Marzanko, podobnie jak ty, ja tez lubie gotowac, piec i czesto mamy w domu gosci. A z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jak przyjda znajomi to nie mozna ich "wygonic" z kuchni! W poprzednim domu mielismy na srodku taki blat-wyspe (bez plyty czy zlewu), do tego dwa wygodne ,wysokie stolki barowe, rano bylo to miejsce na szybkie sniadanie przed praca, a kiedy wieczorami dzieci byly juz w lozkach, siadalam tam z kubkiem herbaty, lub kieliszkiem czerwonego wina i przegladalam prase, sluchalam jazzu, zagladalam do przepisow i relaksowalam sie. Oczywiscie sa tez takie okolicznosci, np rodzinne obiady z ciociami, babciami gdzie obiad jest spotkaniem przy elegancko nakrytym stole w jadalni, dlatego dobrze jak kuchnia moze byc wtedy zamknieta, lub czesciowo zamknieta, aby nie trzeba bylo patrzec na garnki w kuchni (u nas beda przesuwane drzwi chowajace sie w sciane) Moj brat buduje dom (nie maja jeszcze dzieci), kuchni beda mieli 13 m, calkowicie otwarta na salon-jadalnie (40m). Oni chca miec taka kuchnie, bardzo techno i nowoczesna. Nasza kuchnia ma byc przede wszystkim przytulna, myslalam nad meblami z frotami z forniru czeresni, jasna podloga, jasnym blatem (moze jakis ladny granit) i scianami pomalowanymi w "wesolym", cieplym kolorze. W mieszkaniu, ktore teraz wynajmujemy w Warszawie mam malenka kuchnie, zero powierzni blatow i troche "cierpie" z tego powodu Ale zyje juz domem, ktorego budowe zaczynamy za dwa tygodnie! Jezeli masz jakies dodatkowe pytania, chetnie odpowiem. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzanka 06.05.2004 06:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2004 Moj brat buduje dom (nie maja jeszcze dzieci), kuchni beda mieli 13 m, calkowicie otwarta na salon-jadalnie (40m). Oni chca miec taka kuchnie, bardzo techno i nowoczesna To tak, jak moja siostra. Ona lubi wnętrza o tak zwanym minimalistycznym wystroju. Ja i owszem, lubię na nie popatrzyć, ale zupełnie do mnie nie pasują. Najbardziej podobają mi się kuchnie z wystrojem "prowansalskim", czyli brązy i zółcie na podłodze i ścianach (dekor z niewielkim wzorem kwiatowym), ciemne, drewniane i dość proste meble (musi być kredens), dużo ziół - koniecznie lawenda i oregano. Ostatnio coraz częściej oglądam projekty, w których korpusy szafek są murowane a jedynie frony są z drewna. To daje duże możliwości aranżacyjne. Ciągnie mnie do wyspy, która byłaby taka, jak ją opisałaś Ozzie, czyli raczej pustym blatem na szafce - taki stół. Ale zaraz potem myślę sobie, że duży, prostokątny, dębowy stół chyba wprowadzi lepszy klimat do takiej kuchni. Zobaczymy, na razie dumam Bardzo dziękuję za podpowiedź z tym samoczyszczącym się oknem, gdybym się zdecydowała na dodatkowe doświetlenie kuchni to już wiem, czego szukać. Kocham kwiaty, udało mi się wyhodować na balkonie w bloku różę pnącą (piękna - Graham Thomas - żółty i brzoskwiniowy to moje ulubione kolory róż), różanacznik, powojnik i winobluszcz, który puściłam po takiej delikatnej siatce przywieszonej pod sufitem, dlatego Twój pomysł z tym ogrodem zimowym przy takiej pięknej kuchni działa na mnie niesłychanie Trzymam kciuki, żeby budowa ruszyła bez kłopotów, przebiegała szybko i takoż się zakończyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 06.05.2004 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2004 Marzanko, podaje link do strony firmy angielskiej, ktora robi kuchnie w roznych stylach, sa tam tez kuchnie z przeszklonym dachem. Nie wiem tylko jak zrobic, abys mogla od razu kliknac na link i dojsc do tej strony. Bedziesz musiala jednak wpisac caly adres www. Style kuchni, ktore polecam zobaczyc, to Shaker, Victorian. Moja ciocia w Lodzi ma przepiekna kuchnie w stylu provencalskim, zrobiona przez fantastycznego stolarza z Kalwarii Zebrzydowskiej. Poprosze meza, aby pomogl mi umiescic zdjecie tej kuchni na forum, bo mysle, ze bardzo bedzie ci sie podobac. (niestety nie bardzo wiem jak umiescic to zdjecie tej kuchni, mam je na komputerze ). My chcemy zatrudnic stolarza, aby zrobil nam kuchnie w stylu takiej jak na stronie. Pozdrawiam http://www.crabtreekitchens.co.uk/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 06.05.2004 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2004 widze, ze udalo sie zamiescic tej adres. Swietnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 06.05.2004 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2004 Jeszcze kilka innych stron internetowych ze zdjeciami kuchni http://www.crabtreekitchens.co.uk/kitchens/ranges/shaker/shaker_details.htm#http://www.crown-point.com/Shkrkit1.html W Aglii mielismy kuchnie tej firmy, teraz myslimy o zrobieniu kuchni na wzrorhttp://www.magnet.co.uk/kitchens/shaker/index.asp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 06.05.2004 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2004 Dziewczyny, a znacie taką firmę Fabryka Wnętrz. Ma sklep na Puławskiej, jak skręca się od Geanta i na Al. Krakowskiej naprzeciwko IKEI? Robią tam takie kuchnie prowansalskie i angielskie. I te stoły. Jak to zobaczyłam.....ufff... Ale ceny powalają na kolana. Piszcie kochane piszcie, bo ja nie mam czasu teraz straszną mam robotę w firmie przez to wejście do Unii Piszcie, bo wlewacie mi miód do serca. Już niedługo podłączę do Was. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 06.05.2004 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2004 http://www.fabrykawnetrz.com.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 06.05.2004 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2004 Aleksandryta, czy orientujesz sie w cenach w Fabryce Wnetrz? Przejezdzalam kiedys obok tego sklepu, maja piekne kuchnie (jak ktos lubi ten styl). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 06.05.2004 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2004 Rok temu byłam u nich, ale nie mogę sobie przypomnieć Wiem tylko,że byłam prawie przerażona tą ceną. Te szafki są robione z litego drewna, zarówno fronty, jak same pudła. Ale jutro, jak będę przejeżdżała koło nich (jak codzień ), to wstąpię i zapytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Latarnik 07.05.2004 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 Witam wszystkich! Budujemy Dom w rozmarynie, gdzie kuchnia jest dość niewielka, około 10 m. Na szczęście połaczona jest z 30- to metrowym salonem, co sprawia, że wydaje się być większa. A tak w przyszłości ma wyglądać nasza mała kuchenka. http://foto.onet.pl/upload/11/25/_256862_n.jpg Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 07.05.2004 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 No,no Latarnik 10 m2 to nie jest maleństwo Sama mam taką teraz i to w segmencie. W blokowisku miałam 5m2. To była kuchnia Twoja kuchnia jest b.ładna. Bardzo lubie waniliowe fronty. możesz zdradzić tajemnice, w jakiej firmie zamówiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 07.05.2004 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 ozzie. Byłam w fabryce Wnętrz i jak przewidywałam cena powaliła mnie na kolana. Za metr bieżący życzą sobie 6 tys. PLN, z tym, że jest metr od podłogi aż po sufit łącznie z blatem i super nowoczesnym i bogatym wyposażeniem szafek. Fronty to lite drewno, a same szafki to "drewno stolarskie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Latarnik 07.05.2004 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 Też wydawało mi się, że 10m to duża kuchnia, ale jak poczytałem jakie inni forumowicze mają duże kuchnie to zdecydowanie spuściłem z tonu . Aleksandryta, chętnie podałbym adres waniliowych frontów szafek gdyby nie była to tylko moja wyobraźnia Ale teraz wanilia jest tak popularna (żeby nie powiedzieć, że dość oklepana) iż większość firm meblarskich ma to w swej ofercie. ps. Moja kuchnia w bloku a właściwie aneks kuchenny miał 4,5m. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 07.05.2004 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 jak Ty masz taaaka wyobraznie, to gratuluję. U mnie kompletne zero, nie mam w ogóle wyobrażni przestrzennej i dlatego tak trudno mi jest wybrać projekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.