Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Romotop 6.6.2 TV


kjuzik

Recommended Posts

Z Opcji otwartego układu ze względu bezpieczeństawa nie chciałbym rezygnować.

 

Co do zaworu, w którym miejscu go zamontować? na rurze zasilającej bufor w ciepło (przed czy za buforem??

 

Układ zamknięty c.o. nie jest bardziej niebezpieczny.

Wszystkie wkłady wodne marki Romotop są opracowane i atestowane do układów zamkniętych .

Zamiast kombinować z układem otwartym lepiej zastosować się do instrukcji montażu jaka zaleca producent.

Masz wątpliwości ?

Zadzwoń

663443321

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 284
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Po co? Żeby mielić wodę na krótkim obiegu? Jaką miałbym z tego korzyść i co miałbym osiągnąć?

zapytam o to samo.

w takim razie po cholerę stosować zawór żeby kominek miał min 55 stopni na wejściu skoro przy rozpalaniu wesoło puszczamy sobie w obieg wodę która ma np 40 stopni na wejściu do kominka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rację. Kominek czy kocioł powinien jak najszybciej się rozgrzać, aby jak najszybciej przejść przez fazę nieefektywnego spalania. Gdzie mam możliwość, posłuch albo nikt nie widzi, podnoszę do min 60 st.

Pompa u takiego jednego gościa startuje od 35. Pytam - po co ci w kaloryferach woda o takiej temperaturze - nic nie zagrzejesz - nie szkoda prądu (i kotła)?

No ale u niego też jak się nie kopci z komina, to leci sprawdzić, co się stało. Po szybkiej interwencji zaczyna i wtedy jest OK - taka kontrolka, że się "pali".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo piszecie ale zupełnie nie rozumiecie o co chodzi .

Chcecie sami eksperymentować wasz wybór , problemy z eksploatacją i strata na opale też po waszej stronie.

Wasz wybór ...... utrata gwarancji też.

 

Czy Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem? Po raz kolejny piszesz coś bez kompletnego zrozumienia tekstu pisanego. Napisałem, że mam zabezpieczenie powrotu na 55 stopni i że pompa rusza przy temperaturze 65 stopni. Napisz gdzie tu eksperyment, gdzie tu problem z eksploatacją i gdzie tu strata na opale bo to trochę kompromitujące co piszesz. Nieśmiało dodam, że temperatura 65 stopni, przy której rusza pompa to fabryczne ustawienie w brunerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo piszecie ale zupełnie nie rozumiecie o co chodzi .

Chcecie sami eksperymentować wasz wybór , problemy z eksploatacją i strata na opale też po waszej stronie.

Wasz wybór ...... utrata gwarancji też.

 

napisz w takim razie ile będzie miała woda na wejściu do kominka w prawidłowej konfiguracji z zaworem i kiedy puścimy tak jak sugerujesz pompy od 40 stopni.

30? rozumiem że nazwiesz to prawidłowymi warunkami pracy wkładu?

włączanie pompy poniżej temperatury otwarcia zaworu mija sie z celem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo piszecie ale zupełnie nie rozumiecie o co chodzi .

Chcecie sami eksperymentować wasz wybór , problemy z eksploatacją i strata na opale też po waszej stronie.

Wasz wybór ...... utrata gwarancji też.

Rozumimy, rozumimy, tylko mamy inne zdanie :D Wbij sobie w końcu do głowy, że do Rzymu prowadzi wiele dróg i każda może być dobra. Nie na każdej czyhają zbójcy...Masz swoje zdanie to o nim pisz, nikt Ci nie broni, ale nie popisuj się żenującymi fochami, bo to nie przystoi i nic nie wnosi do dyskusji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujniki przylgowo?

 

Nie. Czujnik wody w kominku umieszczony w fabrycznie przeznaczonym do tego miejscu. Chyba, że jest jakiś luz między czujnikiem a kołnierzem, nie byłem przy końcówce montażu. Na rozdzielaczach termometry wkręcane w belkę więc raczej wiarygodne. Jak dobrze napalę to dojdzie do około 45 stopni, tak bynajmniej wskazuje termometr przy kominku. Trochę mnie jednak dziwi jak to jest, że w kominku kupa ogika i żaru a na termometrze z bidą 42 stopnie, czyżby podłogówka tak skutecznie odbierała ciepło? Ale chociaż rurki przy pompie kominkowej (mały obwód między rozdzielaczami) powinny być sporo cieplejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś napaliłem to miałem 80 stopni na kominku. Temperatura w buforze momentalnie rosła pomimo, że podłogówka na bieżąco część tego ciepła odbierała.

 

Jak bym miał tyle na kominku to by mi się chałupa zagotowała. Najciekawsze jest to, że pomimo takich temperatur jakie podałem, to w domu jest ciepło tzn. na dole 22-25, ta wyższa oczywiście w salonie a na poddaszu średnio 22-23 stopnie. Chyba, że kupiłem za słaby wkład do tej instalacji ale skoro kocioł gazowy 12 kw dwje radę bez problemu to i wkład o podobnej mocy też powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Czujnik wody w kominku umieszczony w fabrycznie przeznaczonym do tego miejscu. Chyba, że jest jakiś luz między czujnikiem a kołnierzem, nie byłem przy końcówce montażu. Na rozdzielaczach termometry wkręcane w belkę więc raczej wiarygodne. Jak dobrze napalę to dojdzie do około 45 stopni, tak bynajmniej wskazuje termometr przy kominku. Trochę mnie jednak dziwi jak to jest, że w kominku kupa ogika i żaru a na termometrze z bidą 42 stopnie, czyżby podłogówka tak skutecznie odbierała ciepło? Ale chociaż rurki przy pompie kominkowej (mały obwód między rozdzielaczami) powinny być sporo cieplejsze.

Tego już nie sprawdzisz czy on tam siedzi, jeżeli teraz tak ledwo ciąganie kominek, to w większe mrozy zrobi się gnój w palenisku.

Może kominek ma za małą moc albo obrósł od wewnątrz wymiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym miał tyle na kominku to by mi się chałupa zagotowała. Najciekawsze jest to, że pomimo takich temperatur jakie podałem, to w domu jest ciepło tzn. na dole 22-25, ta wyższa oczywiście w salonie a na poddaszu średnio 22-23 stopnie. Chyba, że kupiłem za słaby wkład do tej instalacji ale skoro kocioł gazowy 12 kw dwje radę bez problemu to i wkład o podobnej mocy też powinien.

 

U mnie tą energię odbiera bufor i stopniowo przekazuje do podłogi. Nic się nie gotuje, tym bardziej, że w chałupie jak narazie mam 15 stopni i woda na powrocie z podłogówki dokładnie tyle ma więc ciepło z bufora momentalnie znika. Czekam na dostawę drewna, żeby mocniej przyhajcować i trochę rozgrzać chałupę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym miał tyle na kominku to by mi się chałupa zagotowała. Najciekawsze jest to, że pomimo takich temperatur jakie podałem, to w domu jest ciepło tzn. na dole 22-25, ta wyższa oczywiście w salonie a na poddaszu średnio 22-23 stopnie. Chyba, że kupiłem za słaby wkład do tej instalacji ale skoro kocioł gazowy 12 kw dwje radę bez problemu to i wkład o podobnej mocy też powinien.
Mam podobnie. 80 - 85 stopni, mój kominek osiąga podczas awarii zasilania (pompy stop!) :D. Normalna praca to 40-60 o C na wyjściu. Żadnego gnoju nie mam w mrozy. W całej tej dyskusji, często bezsensownej, nasi forumowi koledzy zapominają o odniesieniu się do rodzaju instalacji odbierającej ciepło, jaką ma dany osobnik w domu. To sedno dyskusji, a nie temperatura na powrocie i zawór trójdrożny. Romotopy 6.6.2 TV hulają aż miło bez tych "niezbędnych" atrybutów. Jeśli Bielawski odmówi obsługi gwarancji, będę sprzedawał i proponował na forum inne ustrojstwa. Aż się proszą...I jest ich coraz więcej dobrej jakości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie. 80 - 85 stopni, mój kominek osiąga podczas awarii zasilania (pompy stop!) :D. Normalna praca to 40-60 o C na wyjściu. Żadnego gnoju nie mam w mrozy. W całej tej dyskusji, często bezsensownej, nasi forumowi koledzy zapominają o odniesieniu się do rodzaju instalacji odbierającej ciepło, jaką ma dany osobnik w domu. To sedno dyskusji, a nie temperatura na powrocie i zawór trójdrożny. Romotopy 6.6.2 TV hulają aż miło bez tych "niezbędnych" atrybutów. Jeśli Bielawski odmówi obsługi gwarancji, będę sprzedawał i proponował na forum inne ustrojstwa. Aż się proszą...I jest ich coraz więcej dobrej jakości.

 

Wlazłem tak trochę z butami w ten wątek, ja mam wkład Unico Nemo 2 TopEco. Dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego już nie sprawdzisz czy on tam siedzi, jeżeli teraz tak ledwo ciąganie kominek, to w większe mrozy zrobi się gnój w palenisku.

Może kominek ma za małą moc albo obrósł od wewnątrz wymiennik.

 

Jak ledwo ciągnie, jaki obrośnięty wymiennik? Przez niecały miesiąc palenia suchym brykietem z barlinka? Jak wybierałem wkład to forumowi "fachowcy" doradzali mi mniejszy a niektórzy to już przeszli wszelkie granice i doradzali 8 kw. Mój Unico ma 16 kw z czego 12 na wodę. Wkład wybrałem sam z pomocą kominkarza. Zaznaczam, że kominek zasila ogrzewanie podłogowe czyli niskotemperaturowe. Z tego wszystkiego wynika, że wkład pracuje z mocą nominalną, to chyba dobrze?

Edytowane przez wg39070
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...