perm 16.02.2014 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2014 Mija rok od momentu jak nie jem chleba. O wynikach badań nie piszę bo mam książkowe. Samopoczucie super. Chleb przestał istnieć. Nawet już nie próbuję jeść bo to tak jakbym jadł watę. Spadło mi ciśnienie, biorę połowę dotychczasowej dawki leku i mam nadzieję, że to nie koniec. Zatoki niestety jak dokuczały tak dokuczają. Sam nie wierzę, że się na to zdecydowałem. To jednak droga w jedną stronę. Chleba już na 99% nigdy nie będę jadł. Za to wsuwam, bez przesady wszystko na co mam ochotę. Jak ktoś lubi jeść to gorąco polecam dietę chlebless. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stefan buczynski 24.06.2014 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2014 Mija rok od momentu jak nie jem chleba. O wynikach badań nie piszę bo mam książkowe. Samopoczucie super. Chleb przestał istnieć. Nawet już nie próbuję jeść bo to tak jakbym jadł watę. Spadło mi ciśnienie, biorę połowę dotychczasowej dawki leku i mam nadzieję, że to nie koniec. Zatoki niestety jak dokuczały tak dokuczają. Sam nie wierzę, że się na to zdecydowałem. To jednak droga w jedną stronę. Chleba już na 99% nigdy nie będę jadł. Za to wsuwam, bez przesady wszystko na co mam ochotę. Jak ktoś lubi jeść to gorąco polecam dietę chlebless. Od 20 lat jestem na diecie bezglutenowej. Teraz nie ma z tym żadnego problemu - odpowiedniki większości zakazanych produktów są dostępne. Kiedyś niestety tak nie było. W związku z tym, że generalnie lubię jeść, staram się dużo eksperymentować. Na dzień dzisiejszy nie ma potrawy, której nie przygotuję dla bezglutenowca. Początkującym polecam różne mixy, które pozwolą na próbowanie smaków, które wspomina się z utęsknienem. Dużo zaopatruję się tu: http://bezglutenowyswiat.pl/category/maki-i-miksy?horizontal ze względu za szeroki wybór smaków, które za mną chodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 25.06.2014 04:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2014 Od 20 lat jestem na diecie bezglutenowej. Teraz nie ma z tym żadnego problemu - odpowiedniki większości zakazanych produktów są dostępne. Kiedyś niestety tak nie było. W związku z tym, że generalnie lubię jeść, staram się dużo eksperymentować. Na dzień dzisiejszy nie ma potrawy, której nie przygotuję dla bezglutenowca. Początkującym polecam różne mixy, które pozwolą na próbowanie smaków, które wspomina się z utęsknienem. Dużo zaopatruję się tu: http://bezglutenowyswiat.pl/category/maki-i-miksy?horizontal ze względu za szeroki wybór smaków, które za mną chodzą.Ja akurat nie jestem na diecie bezglutenowej. Jem makarony, piję piwo. Nie jem tylko chleba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Faktoman 27.06.2014 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2014 Dieta bezglutenowa faktycznie może dać po kieszeniach, jeśli się zaopatrza tylko w sklepach specjalistycznych. Drugą opcją jest kombinowanie.Wiele rzeczy np. w sklepach bio eko jest 10x droższych. Swoją drogą na nietolerancje glutenu albo candydozę można się przecież przebadać z tego co wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 27.06.2014 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2014 Dieta bezglutenowa faktycznie może dać po kieszeniach naprawdę? jakoś tego nie zauważyłem. no chyba, że za wszelką cenę musisz jeść chleb oczywiście z mąki bezglutenowej (a to jeszcze większe świństwo niż glutenowa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 28.06.2014 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Dieta bezglutenowa faktycznie może dać po kieszeniach, jeśli się zaopatrza tylko w sklepach specjalistycznych. Drugą opcją jest kombinowanie. Wiele rzeczy np. w sklepach bio eko jest 10x droższych. Swoją drogą na nietolerancje glutenu albo candydozę można się przecież przebadać z tego co wiem.Sklepy specjalistyczne... Robią kasę na tych biedakach którzy bez chleba i makaronu nie wyobrażają sobie życia. Wystarczy ich nie jeść, zamiast chlebka można zjeść szynkę i kilka jabłek. Dla organizmu to sama korzyść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 30.06.2014 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 Sklepy specjalistyczne... Robią kasę na tych biedakach robią i to nie złą. a w przyszłości będą robić jeszcze większą. oczywiście wszystko w przekonaniu naiwnych ludzi, że to z dbałością o ich zdrowie: "Korporacja Nestlé chce opracować replikator żywności" http://tylkonauka.pl/wiadomosc/korporacja-nestle-chce-opracowac-replikator-zywnosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo_trok 24.07.2014 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2014 Normalny człowiek je mięsą i wszystko w ogóle. żadne diety. Jak jesteś za gruby to jedz po prostu mniej, ale wszystko co chcesz. Tak jak jest wyżej napisane - na tych specjalistycznych dietach tylko sklepy robią wielką kasę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona878 27.10.2014 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Dietę bezglutenową stosują przede wszystkim osoby z nietolerancją glutenu (w tym ja). Powiem Wam, że można się przyzwyczaić, a co najważniejsze - można smacznie jeść, pomimo przestrzegania diety. Dla wszystkich osób, które odżywiają się podobnie jak ja, polecam ten artykuł - http://www.maxkuchnie.pl/artykuly/porady-dietetyka/dieta-bez-glutenu-600.html. Mnie dostarczył naprawdę wielu ważnych informacji o których wcześniej nie wiedziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 16.11.2018 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2018 perm, zaskoczyła mnie twoja obecność w tym wątku..dalej nie jesz chleba ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docia2 19.11.2018 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 na początku bywało różnie, ale teraz świetne samopoczucie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 19.11.2018 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 perm, zaskoczyła mnie twoja obecność w tym wątku..dalej nie jesz chleba ?? Ja np. jadam śladowe ilości chleba, ale tylko żytniego na zakwasie. Żadnych produktów zawierających pszenicę, makaronów, pierogów, naleśników itd. Do tego "0" cukru, z wyjątkiem niewielkich ilości ksylitolu, ograniczyłem mocno sól. Powiem tak, schudłem, czuje się dobrze i ... jem do syta ile zechcę, a waga stoi! Główne produkty w kuchni, to warzywa, mięsa, drób, ryby, owoce morza. na początku bywało różnie, ale teraz świetne samopoczucie! Ten wpis, to już chyba do wygumkowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 20.11.2018 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 noc - mnie ciekawi sprawa w nieco szerszym kontekście...czy osoby które dokonują takiej - mimo wszystko rewolucyjnej zmiany w swoim życiu (bo taką na pewno jest całkowita rezygnacja z chleba) - czy dokonują jej na stałe, czy tez po jakimś czasie, z różnych względów wracają.. Chleb jest tutaj bardzo dobrym przykładem - bo jak komuś kto mnie nie zna z tej strony mówię, że chleba w ogóle nie jem - to najczęściej pada pytanie - to co ty w ogóle jesz? Ludzie nie wyobrażają sobie, że można bez chleba żyć...to uzależnienie jest bardzo silne. Nie wiem czy to jest związane z opioidami jak gdzieniegdzie mozna przeczytać, np. tutaj https://pracownia4.wordpress.com/2011/01/05/uzalezniajace-opioidy-w-pszenicy-i-nabiale/ ) czy też ten nawyk jest tak silny.... Ja chleba nie jem w ogóle, w ciągu roku to maksymalnie 1-2 kromki. Bardziej z ciekawości jak toto smakuje niż z jakiejś potrzeby. Skład mojego talerza pewnie jest podobny do twojego - nazwać to można różnie - Paleo niskowęglowodanowe, dieta ketogeniczna, dieta niskowęglowodanowa itp... Schudłem sporo jak zaczynałem ponad 10 lat temu, od dłuższego czasu waga praktycznie stała, świetne samopoczucie,zdrowie, energia i jeszcze pewnie kilka innych rzeczy w gratisie Nie lubię określenia "dieta" - dla mnie od dawna jest to już styl życia, a nie dieta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 21.11.2018 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Każdy przypadek może mieć trochę inną genezę, trudno uogólniać.U mnie to jest dieta, z przyczyny innej niż nadwaga. "Kiedyś ważyłem ok. 85kg, przy 180 cm (raczej nie problem) obecnie ok 76kg, bez jakiegokolwiek ograniczania się w jedzeniu. Z chleba nie zrezygnowałem w ogóle, lubię trochę, kilka kromek tygodniowo, ale wyłącznie żytni na zakwasie. Bez chleba mógłbym żyć bez problemu, tak jak żyję bez cukru, słodkich napojów, czekolady, owoców-z małymi wyjątkami. Z mocnym ograniczeniem chleba, jakoś nie odczuwam rewolucyjnej zmiany życia, po prostu sięgam po inne, "zdrowe" jedzenie gdy to jest możliwe. Częste podróże, mocno ograniczają moją swobodę kulinarną, tak bywa.Czy wrócę do białego pieczywa, czy też jego "normalnych ilości"? Nie sądzę, nie czuję jakiegoś łaknienia na chleb, może w ogóle nie istnieć. A ta "dieta" całkiem, całkiem, można dzięki temu odkryć wiele nowych-innych smaków, nowych dań, nowych doznań kulinarnych z połączenia wydawałoby się, niezbyt do siebie pasujących produktów. Po prostu kuchnię, odkrywa się na nowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 22.11.2018 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Jasne - ja zawsze staram się mówić, że każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie. Jednemu spasuje tak jak mi Paleo niskowęglowodanowa a innemu coś zupełnie przeciwnego jak np. dieta Ornisha (niskotłuszczowa dieta wegetariańska) Gdyby chodziło tylko o nadwagę, to ci wszyscy ludzie(albo większosć) po uzyskaniu wagi należnej wróciłoby do poprzedniego trybu życia. A okazuje się, że często zostają oni przy tym żywieniu. Można o tym przeczytać w różnych miejscach, np. tutaj https://www.dietdoctor.com/low-carb/success-stories Ja też jestem tego przykładem. Po zrzuceniu lata temu tej nadwyżki były oczywiście korekty, ale z punktu widzenia zwykłego zjadacza chleba nieistotne czy wręcz nierozróżnialne - one wynikały bardziej z tego o czym piszesz, zmiany smaków, szukania nowych doznań kulinarnych - ale już w ramach Paleo/Low Carb/LCHF/Keto. Trzeba też pamiętać, że smaki się zmieniają Kiedyś uwielbiałem kasze i ryż - a dzisiaj nawet mi się nie przypomni,żeby je zrobić do jedzenia. Nie bez znaczenia jest też fakt, że mi nie służy jedzenie wysokowęglowodanowe. Z medycznego punktu widzenia nie mam żadnych przeciwwskazań, ale jak zjem więcej "węgli" niż zwykle, to od razu to czuję (jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało) Mam o tyle łatwiej, że mam bardzo uporządkowany tryb życia, ale kiedyś tam dawno temu opracowałem sobie takie "zestawy" które sprawdzają się nawet na dłuższych wyjazdach, nie trzeba też nawet brać jedzenia ze sobą(przy wyjazdach zagranicznych to może być problemem), nie ma problemu, żeby kupić na miejscu lub zjeść w restauracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekg1 23.11.2018 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2018 Nie widzę sensu w diecie bezglutenowej u osób które nie mają alergii lub nietolerancji glutenu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.