squeeze 25.02.2013 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Witam, Od ponad 2 lat regularnie czytam forum i dziękuję wszystkim za dzielenie się wiedzą - zdobyłem tu mnóstwo cennych informacji. Na wiosnę ruszam z budową i kilka wątpliwości dotyczących konstrukcji mojego dachu. W projekcie mam płatew (nr 10 na rys) o długości ponad 7m podpartą z jednej strony na ścianie budynku z drugiej na żelbetowym słupie (rozpiętość pomiędzy ścianą a słupem wynosi 6m). Rozpiętość skracają dwa miecze (nr 95 zaznaczone kolorem zielonym). Osoby z którymi rozmawiałem twierdzą, że mieczy nie robi się do betonowych słupów i że można z nich zrezygnować. W zrealizowanych domach widziałem, że ich nie ma. Projektanci w oficjalnym piśmie odpisali, że płatew jest zbyt długa, żeby przeniosła obciążenia bez ugięcia i miecze muszą być. Moje pytanie jest, jak powinno być rozwiązane połączenie drewnianego miecza z betonowym słupem? Odizolować papą i przykręcić na dyblach? Drugie pytanie - płatew (nr 105 kolor żółty) o którą opierają się stężnie 44 będzie schowana w warstwie 20cm styropianu. Raczej nie będzie mogła być wentylowana, czy w takim razie będzie gniła? Czy może jest sposób żeby zapewnić wentylację, ale nie robiąc mostków? Celuję w dom wysoko energooszczędny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
squeeze 01.03.2013 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Nikt się nie spotkał z mieczami przy ścianie lub słupie betonowym? Domyślam się, że można przykręcić pionowy element drewniany i w nim zrobić wrąb (zacios). Pytanie czy będzie to wyglądało estetycznie i czy jest potrzebne? Nie mogę znaleźć żadnych zdjęć podobnych rozwiązań. Może tę płatew pod izolacją (nr 105) można czymś zastąpić np stalowym ceownikiem? Może w ścianie wylać coś w rodzaju wieńca i nie robić tej płatwi w ogóle? Może po prostu nie jest to problem, bo zanim płatew zbutwieje na tyle, że będzie to zagrażało konstrukcji minie 100 lat? Chciałbym poznać Wasze opinie, żeby nie bazować później tylko na opinii wykonawcy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 04.03.2013 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Takie miecze czy zastrzały to normalne rozwiązanie. W betonowym słupie przed zalaniem trzeba umieścić na odpowiedniej wysokości markę, do której później należy przyspawać tzw. "but". W tym bucie spoczywa zastrzał. Można to rozwiązać inaczej i w miejsce drewnianej płatwi wstawić stalową wówczas zastrzał nie będzie potrzebny. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
squeeze 05.03.2013 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Dziękuję Panie Andrzeju za odpowiedź. Jest dla mnie o tyle cenna, że dach będzie robiony przez inną ekipę niż wylewany słup. Jeśli dobrze zrozumiałem to powiedzieć murarzom, żeby w słupie zalali coś takiego: a potem ekipa od dachu już sobie poradzi (czy to spawając do tego, czy zamieniając płatew drewnianą na stalową). A co z elementem drewnianym przykrytym szczelną izolacją? Zgodzić się na takie rozwiązanie, czy próbować wymienić na stal? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 05.03.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Ja bym zastosował kilka elementów stalowych co znacznie by uprościło sprawę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
squeeze 05.03.2013 23:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Dziękuję. W tę stronę pójdę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nxox 08.03.2013 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Nr 105 nie jest płatwią, a jedynie spełnia rolę elementu przenoszącego docisk z nr 44 (lub ich rozciąganie - rysunek mało dokładny). Zamiast tego można zrobić wieniec, ale chyba ze względów wykonawczych lepiej zostawić nr 105.Natomiast faktycznie nie widziałem nigdy zastrzałów mocowanych do słupów żelbetowych. Wynika to chyba z braku pomysłu projektantów jak rozwiązać problem mocno obciązonej płatwi. Tutaj można by zastosować kształtownk stalowy (jakiś HEB - niech projewktanci obliczą jaki), ale na nim i tak trzeba dać jakąś kantówkę (łączenie jednego z drugim też musi zostać przez nich obliczone), żeby potem łatwo do tego kompletu zamocować krokwie. Jeśli już zastrzały trzeba montować do elementu innego niż drewno to tutaj by najlepoiej zamocować do słupoa jakąś kantówkę na kotwy (drewno odizolować papą od słupa) i dopiero do niej zastrzał - tak jak to opisałeś. Wrąb możę być niepotrzebny - może wystarczą gwoździe ale to też dla pewności niech określi projektant. MInusem będzie to, żę jeśli chcesz to wszystko obudować np cegłą to słup zrobi się nienaturalnie wielki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.03.2013 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Mocowanie krokwi do stalowych belek jest bardzo proste i zbyteczne są drewniane elementy pośrednie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.