Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy i dlaczego kupujesz, czytasz Muratora?


Qura

Czy i dlaczego kupujesz, czytasz Muratora?  

218 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy i dlaczego kupujesz, czytasz Muratora?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 112
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kupujemy Muratora od trzech miesięcy, tzn. od momentu, gdy zdecydowaliśmy się na budowę. Udało nam się zdobyć nawet trochę starszych numerów!

Gromadzimy wszystko na temat budowania, a Murator bardzo szczegółowo i obszernie zajmuje się poszczegolnymi zagadnieniami i nie tylko :wink:

 

koks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agacka, koks i inni. Wejdźcie na Wasze regionalne grupy w Klubie budujących i zapytajcie się, czy ktoś nie ma na wydaniu archiwalnych. Złapiecie kogoś na 90 %. I może jeszcze cały koszyk cennych rad.

Ostatnio wylazłem od znajomego z 20 kg czasopism wykończeniowych. Za co mu wielkie dzięki. 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuję odkąd pamiętam - to już jakieś skrzywienie. Niecierpliwie czekam na każdy nowy numer, jak się już doczekam to czytam w jeden wieczór, następnie jeszcze przez kilka dni przeglądam reklamy, wertuję załączniki (niedługo ta czynność będzie mi zajmować tydzień :cry: ) a następie znów zaczynam niecierpliwie czekać na kolejny nowy numer :D Czytuję również konkurencję - by trochę skrócić sobie ten czas oczekiwania :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Również Opcja 2. W ramach przygotowań do budowy, prawie dwa lata wcześniej zacząłem kupować Muratora. Nawet będąc za granicą prosilismy z żoną znajomych, aby kupowali kolejne numery, a potem przy najbliższej okazji dowozili do nas.

 

 

to tak jak u nas, regularnie dochodził do nas przez 8 -mcy, natomaist po uzbieraniuw szytskich prawie numerów z 2-3 lat stwierdzam, ze tematy sie powtarzja i coraz mniej mnie interesuje, kiedys pewnie kupowanie sie skonczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje uwagi: wciąż, do znudzenia powtarzają się te same zdjęcia !!!!!! Bardzo mnie to wkurza. Pismo jest drogie i redakcja mogłaby się nieco wysilić, nowe zdjęcia są potrzebne bo są cenną ściągą dla budujących.

Poza tym - dziwna sprawa, kupuję w danym miesiącu kilka czasopism budowlanych i we wszystkich np. jest o kominkach, czy redakcje się umawiają, szpiegują wzajemnie czy co ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 weeks później...

kUPOWAŁ MÓJ OJCIEC KUPUJĘ I JA!

Mimo iz mam wiele zastrzeżeń do pisma i zgadzam sie że poziom mocno się obniża nadal uważam Muratora za najlepsze pismo na rynku dla przeciętnego inwestora. Denerwują mnie powtarzające sie zdjęcia, za zalete uwazam że powtarzają sie co jakis czas tematy przeciez co rusz sa nowi czytelnicy a nie tylko starzy wyjadacze. Kiedys było więcej fachowości w artykułach i rzeczowych porad teraz górę bierze ogólnikowość. Nie mam nic przeciwko licznym reklamom - każdy musi z czegoś żyć wolę to niż podwyżkę cen. Nie znosze kiedy mam wrażenie że artykół jest pisany pod danego producentalub jest sponsorowany, albo kiedy redakcja podaje ceny otrzymane od producenta nie sprawdzająć ich na rynku.

UF....... no to sobie pogadałem.

Na razie nie zamierzam zaprzestac kupowania Muratora choć trzeba przyznać iz konkurencjia powoli zaczyna deptać mu po piętach......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W numerze 11/2004 spodobała mi się niezmiernie jedna rzecz...

Była to kartonowa reklama okien Velux. Zawsze takie kartonowe reklamy bardzo mnie denerwują. Przeszkadzają przy wertowaniu pisma. Są niezmiernie nachalne.

Ta konkretna reklama była jednak inna. Kartonik tuż przy grzbiecie Muratora miał mikroperforację. Wystarczyło jedno pociągnięcie dłonią i reklama została wyrwana bez jakiejkolwiek szkody dla reszty miesięcznika. REWELACJA !!!!! :p :p :p

Pomimo, że w domu mam okna połaciowe Fakro polubiłem firmę Velux. Pisze to bez ironii. Była to reklama naprawdę Z KLASĄ!!!

I właściwie była to jedyna reklama którą z lektury nr 11/2004 zapamiętałem. A tagałem wszystkie kartoniki :wink: :wink: :wink:

Na inne nie zwracałem najmniejszej uwagi - dom mam już wybudowany.

Pozdrawiam dział reklamy Firmy VELUX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka napisał:

Była to reklama naprawdę Z KLASĄ!!!

I właściwie była to jedyna reklama którą z lektury nr 11/2004 zapamiętałem. A tagałem wszystkie kartoniki

Też się uśmiałem przy tej reklamie.

Lekturę Muratora zaczynam od "zajęć praktycznych" z nożyczkami - odchudzam pismo.

:o :o A tu taka niespodzianka :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...