Wentylacja garderoby?

[Sniper]

Witam serdecznie,

 

Jesteśmy na etapie projektowania mieszkania i zastanawiamy się nad umieszczeniem pralko-suszarki w malutkim pomieszczeniu gospodarczym sąsiadującym z łazienką. Developer przewidział pralkę w łazience, ale ze względów estetycznych i powierzchniowych średnio nam to odpowiada. Między łazienką a pomieszczeniem gosp. znajduje się komin, a w łazience jest zamontowany wentylator typu Harmann LF/M.

 

Czy wstawiając pralkę do tego pomieszczenia powinniśmy zamontować tam wentylator? Czy może wystarczy przebić mały otwór między łazienką i pomieszczeniem gosp. i wstawić tam kratkę wentylacyjną? Przedstawiciel developera obejrzał mieszkanie i stwierdził, że nie powinno być problemu z montażem dodatkowego wentylatora. Koszt to ~500 zł za wentylator i ~100 zł za robociznę. Niby nie dużo, ale też i nie mało. Co proponujecie? Wstawić wentylator i mieć święty spokój? Czy to raczej zbyteczne?

 

Wygląda to jak na rysunku:

http://strony.aster.pl/sniper/Mieszkanie/Plan%20mieszkania%20-%20wentylacja.jpg

 

Na żółto zaznaczyłem pralkę, na niebiesko wentylator który już jest w łazience, a na czerwono... miejsce w którym można zamontować dodatkowy wentylator. Mieszkanie jest w stanie surowym, więc dziurawienie komina nie jest problemem.

 

Z góry dziękuję za wszelkie rady.

Edytowane 26 Lutego 2013 przez Sniper

[andriuss]

Ja tak właśnie mam: kanciapo-pralnia zamiast wc i sobię chwalę, ale raczej nie względu na pralkę, co na zapachy - trzymam tam wszelką chemię i inne buty, kurtki, czasami jakieś farby czy inne smary. Zapewne gdyby nie Helios, zapachy mogłyby wędrować po domu, ale niestety nie mam porównania bez.

[Gość Konto usunięte_12*]

Co proponujecie?

Jaką tam masz w ogóle wentylację? Czy można sobie wstawiać wentylatory, gdzie tylko dusza zapragnie?

A przepisy? A urządzenia gazowe? Wiesz coś o tym, czy raczej NIC

[Sniper]

Jaką tam masz w ogóle wentylację? Czy można sobie wstawiać wentylatory, gdzie tylko dusza zapragnie?

A przepisy? A urządzenia gazowe? Wiesz coś o tym, czy raczej NIC

 

Poza normą PN-83/B-03430, którą przeczytałem nie wiem NIC i cieszę się, że zaraz się dowiem. Z normy jednak wynika, że wentylacja w tym miejscu jest wręcz wskazana. Sprostujesz?

 

W poprzednim poście napisałem, że w pomieszczeniu oznaczonym na projekcie jako "WNĘKA" nie mam żadnej wentylacji. Ale chcę tam wstawić pralko-suszarkę i wydaje mi się, że powinienem zapewnić tam wentylację. Nie wiem tylko czy powinien to być wentylator, czy prosta kratka wentylacyjna np. w ścianie do łazienki. W łazience jest z kolei wentylator Harmann LF/M.

 

Rozmawiałem z człowiekiem, który wykonał instalację wentylacyjną na całym osiedlu i jedyne na co zwrócił uwagę, to konieczność zamontowania zaworu zwrotnego, żeby w przypadku awarii wentylatora nie wpadały mi do tego pomieszczenia zapachy z łazienki.

 

Urządzeń gazowych w mieszkaniu nie ma. Wszystko jest elektryczne.

 

Podzielisz się swoimi spostrzeżeniami? Widzę, że zwietrzyłeś jakiś problem. Tylko jaki?

Edytowane 26 Lutego 2013 przez Sniper

[michał dereń]

na tym projekcie masz 2 szachty kominowe. nie jestem pewien czy możesz wbić się w ten szacht bo może on być np sasiada z dołu. musisz to sprawdzić. jeżeli możesz wykożystać ten kanał wentylacyjny to bez zastanawiania rób tam wentylację ale nie za 600 zł. taki wentylator na allegro 100-150 zł a robociznę to za darmo Ci zrobi ten co będzie kafelki kład w łazience. tylko musisz być pewny że to jest wolny komin w co wątpię.

 

jeżeli miałbyś jeden szacht kominowy to nie wiem czy nie lepiej by było zrobić tylko dziurę pomiędzy łazienką a wnęką i zostawić to tylko jednemu wentylatorowi w łazience.

 

pozdrwiam

[Gość Konto usunięte_12*]

Poza normą PN-83/B-03430, którą przeczytałem nie wiem NIC i cieszę się, że zaraz się dowiem.

Zanim się staniesz "bochaterem" we własnym domu "robiąc" wentylację, poczytaj najpierw to Rozporządzenie (w działach "kominy" i "wentylacja"):

http://www.ciop.pl/5544.html

 

Pozdrawiam

[andriuss]

Prawdopodobnie chodzi o najpopularniejszy teraz w blokach system jednorurowy, to nie jest nakładka na grawitację - nie ma opcji wyłączenia wentylatora. Skoro przedstawiciel dewelopera coś powiedział, to chyba bierze na siebie ustalenie tego z projektantem. Dlatego 6 stów.

[Sniper]

na tym projekcie masz 2 szachty kominowe. nie jestem pewien czy możesz wbić się w ten szacht bo może on być np sasiada z dołu.

 

Człowiek który to oglądał, powiedział, że są tam minimum 2 przewody kominowe i wyciągi z mieszkań są wpuszczane naprzemiennie raz do jednej rury, raz do drugiej. Dodał, że nie możemy skorzystać z tej rury, do której jest podłączony sąsiad pod nami i nad nami, więc trzeba by się pogimnastykować, żeby podpiąć się do tej samej rury, do której mamy podłączoną łazienkę.

 

bez zastanawiania rób tam wentylację ale nie za 600 zł. taki wentylator na allegro 100-150 zł

 

Ten wentylator Harmann wygląda bardzo porządnie i jest wyliczony na min. 10 lat bezawaryjnej pracy ciągłej. Jest też dwubiegowy - na pierwszym niemal niesłyszalny, na drugim wyje jak suszarka. Domyślam się, że aż taki potwór nie jest potrzebny, ale czy nie lepiej zostawić go na pierwszym biegu i mieć spokój na lata? Czy taki wentylator za 150 zł również tyle wytrzyma?

 

Zanim się staniesz "bochaterem" we własnym domu "robiąc" wentylację, poczytaj najpierw to Rozporządzenie

 

Eeee, to nie ta reklama. Ja tam nie zamierzam nic robić sam. Był człowiek, który odpowiada za wentylację w budynku - oglądał, powiedział, że się da i że można. I to on zleci robotę swoim ludziom, a ja tylko później sprawdzę czy działa.

 

A to rozporządzenie zawiera te same informacje, które są w normie. Przejrzałem cały dział o wentylacji i znalazłem m.in.:

"Wentylację mechaniczną lub grawitacyjną należy zapewnić [...] w pomieszczeniach bez otwieranych okien, a także w innych pomieszczeniach, w których ze względów zdrowotnych, technologicznych lub bezpieczeństwa konieczne jest zapewnienie wymiany powietrza. "

 

oraz

 

"W instalacjach wentylacji i klimatyzacji nie należy łączyć ze sobą przewodów z pomieszczeń o różnych wymaganiach użytkowych i sanitarno-zdrowotnych. [...]"

 

Wniosek: zarówno rozporządzenie, jak i wskazana przeze mnie norma zalecają zastosowanie wentylacji w tym pomieszczeniu. Jedyne przeciwwskazanie dotyczy łączenia dwóch różnych pomieszczeń o innym przeznaczeniu, ale człowiek który to oglądał, powiedział, że funkcjonalność łazienki i pomieszczenia z pralką jest zbliżona i można śmiało to tak łączyć. Może zamiast podsyłania linków i straszenia przepisami, powiesz wprost, gdzie jest ten haczyk?

[Gość Konto usunięte_12*]

Może zamiast podsyłania linków i straszenia przepisami, powiesz wprost, gdzie jest ten haczyk?

Proszę bardzo:

"§ 148.2. W pomieszczeniu, w którym jest zastosowana wentylacja mechaniczna lub klimatyzacja, nie można stosować wentylacji grawitacyjnej."

Czyli odwrotnie też: tam, gdzie jest wentylacja "grawitacyjna", nie może być wentylacji mechanicznej (wentylator).

A także paragraf 150.9 (w tym samym Rozporządzeniu) - dotyczy sytuacji, gdy w łazience jest terma lub kocioł (gazowe).

Reasumując - nie chciało Ci się czytać

Pozdrawiam

Edytowane 28 Lutego 2013 przez Konto usunięte_12*

[Sniper]

"§ 148.2. W pomieszczeniu, w którym jest zastosowana wentylacja mechaniczna lub klimatyzacja, nie można stosować wentylacji grawitacyjnej."

 

Ale co to ma wspólnego z moim przypadkiem? Przecież ja w tym pomieszczeniu nie mam żadnej wentylacji.

 

A także paragraf 150.9 (w tym samym Rozporządzeniu) - dotyczy sytuacji, gdy w łazience jest terma lub kocioł (gazowe). Reasumując - nie chciało Ci się czytać

 

Termy i kotła również nie mam. Oj chyba jednak odnoszę wrażenie, że kto inny ma problemy z czytaniem.

[Gość Konto usunięte_12*]

Ale co to ma wspólnego z moim przypadkiem? Przecież ja w tym pomieszczeniu nie mam żadnej wentylacji.

A w pozostałych pomieszczeniach - TEŻ NIE?? Jaką masz zatem wentylację w całym mieszkaniu Czy TYLKO ten wentylator w łazience

Termy i kotła również nie mam. Oj chyba jednak odnoszę wrażenie, że kto inny ma problemy z czytaniem.

Nie raczyłeś (dotąd) o tym poinformować

Edytowane 4 Marca 2013 przez Konto usunięte_12*

[Sniper]

A w pozostałych pomieszczeniach - TEŻ NIE?? Jaką masz zatem wentylację w całym mieszkaniu Czy TYLKO ten wentylator w łazience

 

W paragrafie, który cytujesz, jest wyraźnie mowa o pomieszczeniu a nie całym mieszkaniu. Garderoba o której rozmawiamy to osobne pomieszczenie zamknięte. Nie ma w niej żadnej wentylacji, ani mechanicznej, ani grawitacyjnej.

 

Podsunąłeś rozporządzenie, którego sam NIE PRZECZYTAŁEŚ, a nawet jeśli próbowałeś, to go NIE ROZUMIESZ. Przytoczę ci zatem fragment:

 

§ 3. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:

9) mieszkaniu - rozumie się przez to zespół pomieszczeń mieszkalnych i pomocniczych, mający odrębne wejście, wydzielony stałymi przegrodami budowlanymi, spełniający niezbędne warunki do stałego pobytu ludzi i prowadzenia samodzielnego gospodarstwa domowego,

[...]

11) pomieszczeniu mieszkalnym - rozumie się przez to pokoje w mieszkaniach, a także sypialnie i pomieszczenia do pobytu dziennego w budynku zamieszkania zbiorowego,

[...]

12) pomieszczeniu pomocniczym - rozumie się przez to pomieszczenie znajdujące się w obrębie mieszkania lub lokalu użytkowego, służące do celów komunikacji wewnętrznej, higienicznosanitarnych, przygotowania posiłków, z wyjątkiem kuchni zakładów żywienia zbiorowego, a także do przechowywania ubrań, przedmiotów oraz żywności,

 

Rozumiesz już różnicę między pomieszczeniem a mieszkaniem?

 

Nawet gdyby sprawę potraktować twoim tokiem rozumowania, to nadal poruszamy się w obrębie wentylacji mechanicznej, bo w łazience mam mechaniczną i w garderobie też chciałbym zamontować mechaniczną. Ba, w kuchni również mam mechaniczną! Potrafisz podać jakąkolwiek analogię do cytowanego przez ciebie paragrafu? Ręce opadają...

 

Termy i kotła również nie mam.

Nie raczyłeś (dotąd) o tym poinformować

Litości. Wyraźnie napisałem:

"Urządzeń gazowych w mieszkaniu nie ma. Wszystko jest elektryczne."

Ogromna prośba: zanim napiszesz cokolwiek - przeczytaj jeszcze raz cały wątek ZE ZROZUMIENIEM.

Edytowane 5 Marca 2013 przez Sniper

[Gość Konto usunięte_12*]

Rozumiesz już różnicę między pomieszczeniem a mieszkaniem?

To mnie ręce opadają (i "kumatym" czytelnikom zapewne też )

1. To ty nie wiesz o czym piszesz i wymądrzasz się po przeczytaniu kilku zdań wyrwanych z kontekstu.

2. Nieważne, ile ma mieszkanie pomieszczeń, tylko JAKĄ wentylację dla niego zaprojektowano. To, ze między tymi pomieszczeniami są drzwi nie znaczy, że ich wentylację można traktować w oderwaniu od siebie.

Wentylacja MECHANICZNA może być zarówno NA- jak i WY -wiewna oraz NAwiewno-WYwiewna zrównoważona. W przypadku WYwiewnej nie polega to na zastosowaniu kilku wentylatorów. Jeśli u siebie masz DWA wentylatory WYwiewne, to znaczy że masz "wentylację" zrobioną przez Małego Kazia

i dodanie kolejnego będzie powieleniem tej GŁUPOTY

Edytowane 6 Marca 2013 przez Konto usunięte_12*

[webi]

W budynkach wielopiętrowych nie da się wsadzić wentylatora w byle ciąg, bez uzgodnień z zarządcą. Jeżeli we wszystkich mieszkaniach zastosowano wentylatory łazienkowe, to muszą one być wyposażone w zawór zwrotny, bo w kanale jest nadciśnienie.

O wiele lepiej pracuje się na instalacji z wentylatorami wyciągowymi na dachu.

[Sniper]

wymądrzasz się po przeczytaniu kilku zdań wyrwanych z kontekstu.

To nie ja wyrwałem ten paragraf z kontekstu, tylko ty. Teraz masz do mnie pretensje, że podałeś bzdurny paragraf? Po to ustawodawca stworzył "Dział I. Przepisy ogólne", żebyś mógł się z nim zapoznać i wiedzieć o czym później mowa. A w paragrafie który zacytowałeś jest wyraźnie mowa o pojedynczym pomieszczeniu, a nie całym mieszkaniu. Skoro nie rozumiesz prostego tekstu, nie powołuj się na niego.

 

Nieważne, ile ma mieszkanie pomieszczeń, tylko JAKĄ wentylację dla niego zaprojektowano. To, ze między tymi pomieszczeniami są drzwi nie znaczy, że ich wentylację można traktować w oderwaniu od siebie.

Kilka postów wcześniej zadałem ci pytanie "jaki widzisz haczyk?". Opisałeś, cytując rozporządzenie, że nie wolno w pomieszczeniu stosować jednocześnie wentylacji grawitacyjnej i mechanicznej. Sprostowałem, że u mnie nic takiego nie występuje, a teraz wyskakujesz, że miałeś na myśli całe mieszkanie, a nie pomieszczenie. Jeśli poruszasz problem całego mieszkania, zaznacz to wyraźnie lub podawaj paragrafy dotyczące całego mieszkania - wtedy będziemy rozmawiać inaczej.

 

Wentylacja MECHANICZNA może być zarówno NA- jak i WY -wiewna oraz NAwiewno-WYwiewna zrównoważona. W przypadku WYwiewnej nie polega to na zastosowaniu kilku wentylatorów.

To chyba oczywiste, że wentylator musi jakoś to powietrze czerpać. W moim przypadku w salonie i dwóch sypialniach są nawiewniki. W kuchni i łazience są wentylatory z klapą zwrotną. Dodatkowo jeszcze jeden przewód kominowy do okapu kuchennego. Norma reguluje parametry każdego z tych elementów i dodatkowo zaleca "projektowanie urządzeń wentylacyjnych umożliwiających okresowe zwiększanie strumienia objętości powietrza do co najmniej 120 m3/h." To ponad 2x więcej niż podczas normalnej pracy. Daje to bardzo dużą elastyczność i wymusza zastosowanie odpowiednio wydajnych nawiewników. Ta sama norma mówi, że w pomocniczym pomieszczeniu bezokiennym należy zapewnić wentylację wywiewną na poziomie 15 m3/h. To zaledwie 6% ciągu jakie potrafią wytworzyć 2 wentylatory w kuchni i łazience (2 x 120 m3/h). Mówiąc wprost - nie ma możliwości, żeby prawidłowo dobrany i zamontowany wentylator w garderobie zakłócił pracę całej wentylacji w mieszkaniu i budynku.

 

Wracam więc do pytania: gdzie jest problem?

 

masz "wentylację" zrobioną przez Małego Kazia

Ten Mały Kazio projektuje wentylację dla jednego z największych developerów w Polsce, który w ub. roku oddał blisko 2000 mieszkań na kilku inwestycjach. Czujesz się większy od Małego Kazia? To jak znalazłeś czas na wysmarowanie 1700 postów na forum? Płacą ci za to?

 

W budynkach wielopiętrowych nie da się wsadzić wentylatora w byle ciąg, bez uzgodnień z zarządcą. Jeżeli we wszystkich mieszkaniach zastosowano wentylatory łazienkowe, to muszą one być wyposażone w zawór zwrotny, bo w kanale jest nadciśnienie.

O, w końcu ktoś, kto zna się na rzeczy.

Rozmawiałem o tym z kierownikiem projektu. Wyraźnie wspomniał, że wentylator do garderoby musi być podłączony do tej samej rury, do której jest podłączona nasza łazienka i musi być wyposażony w zawór zwrotny, żeby w przypadku awarii wentylatora nie dostały się do garderoby wyziewy z komina. Nie miał innych zastrzeżeń do takiej instalacji.

 

I tak właściwie wróciliśmy do punktu wyjścia. Nadal aktualne jest pytanie: czy jest sens instalować i płacić za ten wentylator, skoro w kanciapie ma stać pralko-suszarka, a razem z nią buty, kurtki zimowe i jakieś szpargały?

[Gość Konto usunięte_12*]

W kuchni i łazience są wentylatory z klapą zwrotną.

A gdzie TO pisałeś wcześniej?? Najpierw nie podajesz istotnych informacji, a potem masz pretensje, że tu nie ma jasnowidzów

Już i wcześniej to wytknąłem (#11)

To jak znalazłeś czas na wysmarowanie 1700 postów na forum? Płacą ci za to?

I po co te idiotyczne komentarze??

Już niejednemu tu pomogłem (tylko grzeczniejszemu od Ciebie)

Skoro wiesz wszystko LEPIEJ, to po cholerę zaśmiecasz tu miejsce swoimi tasiemcowymi wywodami i dziecinnymi pytaniami

Edytowane 12 Marca 2013 przez Konto usunięte_12*

[Sniper]

A gdzie TO pisałeś wcześniej??

W pierwszym poście napisałem wyraźnie, że mam wentylatory Harmann LF/M. Taki fachowiec powinien wiedzieć, że tego typu wentylatory są standardowo wyposażone w klapę zwrotną. Nawet ja, kompletny laik, potrzebowałem kilku chwil, żeby znaleźć dokumentację na stronie producenta i o tym przeczytać. Po co zabierasz głos, skoro nie masz pojęcia o czym rozmawiasz?

 

nie podajesz istotnych informacji, a potem masz pretensje, że tu nie ma jasnowidzów

Bo ja nie szukałem tutaj jasnowidzów, tylko fachowców. A ty znalazłeś się tu przypadkowo... Na szczęście znalazło się kilku takich, którzy potrafili udzielić mi cennych wskazówek.

 

I po co te idiotyczne komentarze??

Największym idiotycznym komentarzem była twoja uwaga odnośnie Małego Kazia, któremu pewnie do pięt nie dorastasz. Prostackie to było...

 

Cała reszta moich komentarzy to odpowiedzi na twoje zaczepne podejście i drążenie tematu, którego w ogóle nie poruszyłem. Zwieńczeniem dyskusji była próba wytłumaczenia ci kilku prostych paragrafów, których sam nie rozumiesz, choć zaskakująco sprytnie potrafisz je wygooglać...

 

Skoro wiesz wszystko LEPIEJ, to po cholerę zaśmiecasz tu miejsce swoimi tasiemcowymi wywodami i dziecinnymi pytaniami

Widzisz, znowu kłania się twoja głęboka dyslekcja. Ja nie pytałem, czy mogę zainstalować tam wentylator i czy pozwalają na to przepisy. O możliwości techniczne spytałem fachowca. A na forum szukałem rady czy jest sens/konieczność to robić? Proponuję EOT - zbyt skomplikowane to dla ciebie.

 

Btw, już wiem dlaczego tak często używasz emotki (z ang. zdezorientowany, zmieszany). Ty po prostu niczego nie rozumiesz!

Edytowane 13 Marca 2013 przez Sniper

[KrzysztofLis2]

Gdzie uczą, że chcąc uzyskać od kogoś bezpłatną pomoc należy traktować go po chamsku?

 

Za moich czasów z 8-letnią podstawówką i 4-letnim liceum tego nie było...

[Sniper]

Gdzie uczą, że chcąc uzyskać od kogoś bezpłatną pomoc należy traktować go po chamsku?

 

Przeczytaj wątek od początku, zwróć uwagę na złośliwość JTD już w jego pierwszej wypowiedzi, później uszczypliwość o "bohaterze" we własnym domu i finałowy epitet o Małym Kaziu. I kto tu jest chamski? JTD nawet nie próbował udzielić odpowiedzi na moje pytanie, tylko od razu szukał punktu zaczepnego. Jakoś inni nie mieli problemu ze swoimi emocjami. Ja również bardzo cierpliwie znosiłem jego zaczepki, ale ileż można?

 

Za moich czasów z 8-letnią podstawówką i 4-letnim liceum tego nie było...

A za moich czasów nie było czegoś takiego jak fora dyskusyjne pełne mądrali, pseudo-adminów i moderatorów. Były grupy dyskusyjne, wspólne i równoprawne dla wszystkich. Nie było też licznika postów i rang użytkowników i nikt nie czuł się guru, bo miał +1000 przy nicku. Na opinię trzeba sobie było zapracować pomagając, a nie docinając innym. A za Małego Kazia był wpis do "ignore list" i nikt już więcej emocjonalnych frustratów nie musiał oglądać.

[Gość Konto usunięte_12*]

A za Małego Kazia był wpis do "ignore list" i nikt już więcej emocjonalnych frustratów nie musiał oglądać.

Skoro tak wziąłeś do siebie tego Małego Kazia, to śmiem przypuszczać, że opisana "wentylacja", to nie pomysł developera, tylko (pożal się Boże) twój własny

Nie szukałeś tu porady, tylko pochwał za swój "wynalazek".

Oby jak najmniej takich "forumowiczów" - frustratów.

Nie mam ochoty dalej uczestniczyć w wywołanej przez ciebie "pyskówce"

i usuwam swoją subskrypcję

Edytowane 13 Marca 2013 przez Konto usunięte_12*