Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Remont drewnianego stropu (1852r.)


Recommended Posts

Witam!

Mam do wyremontowania strop drewniany (podłoga pierwszego piętra).

Mam duzo czasu, ale jak to zawsze bywa ograniczony budżet, a chciałbym to zrobić raz i dobrze.

Przeczytałem sporo tematów na tym i innych forach i chcę z Wami skonsultować to co sobie wymyśliłem. (Rysunek w załączniku.)

 

Obecnie podłoga jest w niezłym stanie. Nie skrzypi, deski są zdrowe (maja po 30cm szerokości). Dom budował w 1852 roku dla siebie cieśla i widać, że nie szczędził na materiale. Największym problemem z którym muszę się uporać są krzywizny powstałe podczas chodzenia. Deski się wytarły.

Plan jest taki, żeby wyrzucić najgorsze deski i zostawić te proste (odwrócone na lewą stronę) w odstępach. Do wypoziomowania użyje filcu, ale nie wiem czy to starczy, bo może różnica poziomu będzie zbyt duża. Wtedy wypoziomuję deski na wkrętach i między deski a legary dam piankę budowlaną. Czy to dobry pomysł?

 

 

 

 

 

tabela_2013.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może lepiej michnosystem + osb, jeśli deski te i tak będą przykryte panelem. chyba że budżet jest bardzo okrojony.

 

Az tak okrojony nie jest. Ten system to nie są duże koszty, ale nie wiem, czy chce aż tyle podnosić podłogę. Przede wszystkim nie znam nikogo kto by miał to we własnym domu i polecał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mało kto poleca bo mało kto na tym robi. nawiązując jeszcze do rysunku, pomysł ogólnie wydaje się ok. jednak moim zdaniem deski w odstępach 10-15cm max. najlepiej te w złym stanie trzeba by poprostu wymienić i dać szczeline między 2-3mm na ewentualny ruch. w przeciwnym razie grubość płyty osb musi być znacząca aby się nie uginała w miejscach braku deski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeden i to poważny kłopot z głowy.

 

Zamiast filcu, ja stosuję podkładki wyciszające z gumy. Niektórzy klienci kupują na złomie stary pas transmisyjny typu "taśmociąg" . Inni kupują specjalne gumowe podkładki dedykowane do wyciszania stropów - można sobie wygooglować - ale to drogi "gips".

 

Między deski a legary przy poziomowaniu lepiej jest dać podwójne szerokie kliny albo deseczki albo nawet paski plexi ze starej kabiny prysznicowej. Piana nie ma właściwości nośnych i jak wkręt coś poluzuje to piana się podda. Kliny dobrze jest zblokować ze sobą poprzez wbicie nawet małego gwoździa, żeby się nie wysunęły podczas chodzenia po podłodze, a lubią to robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piana nie ma właściwości nośnych i jak wkręt coś poluzuje to piana się podda. Kliny dobrze jest zblokować ze sobą poprzez wbicie nawet małego gwoździa, żeby się nie wysunęły podczas chodzenia po podłodze, a lubią to robić.

 

Dzięki, na takie podpowiedzi liczyłem. Też jestem technologiem drewna, ale "siedzę" w meblach a nie budowlance :)

Na razie czekam na zielone światło (notariusz) i dopiero będę zdejmował każdą deskę i oglądał dokładnie stan tego co jest. Mam nadzieję, że nie będzie niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...