dady 27.02.2013 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Witam przedewszystkim - czytam długo, piszę pierwszy raz . Mieszkam w domu z 1980r. "Prawie" typowy klocek , w moim przypadku bardziej prostokąt 2k x 100m2. Ściany z pustaka żelbetonowego, strop ... nie mam pojęcia. W związku z tym, że żyjemy na górze :/ dół to różne pierdoły typu pralnia, suszarnia, garaż, garderoby, kuchnia letnia z wyjściem na taras ... bla bla. .. wiem że nie fajnie ale tak już ktoś to zaprojaktował a ja jakiś czas temu nabyłem więc tak być musi, ok. Dom ocieplony w miarę dobrze, okna plastik, kotłownia w 2011 po modernizacji, gaz, kondensac, sterownik/pogodówka, przewymiarowane grzejniki ... nawet źle nie wychodzi ale przyszedł czas na kominek który z żoną lubimy, mieliśmy już do czynienia i będzie, to już postanowiłem. Może bez przesady, ale jak większość mam "małego wężyka" w kieszeni, chciałem trochę ciepła kumulować, bo to napewno na rachunku za gaz się odbije jakoś, dodatkowo wydłużyć okresy pomiędzy załadunkami, cały dzień mnie nie ma a nie chcę kobiety obarczać bieganm z drewnem itd. .. niech robi paznkcie . Chcę go postawić w salonie otwartym z jadalnią i kuchnią 45-50m2 przez 2 otwory drzwowe mam nadzieję że coś się rozniesie na resztę (gabinet + 2 sypialnie) wszędzie termostaty, sterownik gazu (z pogodowka) wywalę gdzieś (jest w salonie) np. do gabinetu albo na hol. Ogólnie to mamy: salon 21,5st, gabinet 20,5, sypialnie 19. Na dole ok 17-18st. Myślę że jak kominek nie poleci z ciepłem dalej na tyle wydanie aby to utrzymać to na gazie poleci a termostaty puszczą gdzie trzeba. Ok. To tak abyście potwierdzili że dobrze myślę z tym kominkiem. DGP nie chcę bo daleko do pokoji i kanałów nie chcę bo i tak nisko mam i będzie be. Wodny też jakoś w salonie nie bardzo. Poza tym trochę od prądu chciałem się uniezależnić. Chyba że to kasa źle zainwestowana i najlepszym wyjściem jednak jest wkład + zimna obudowa i jak przyjdzie ochota wieczorem klocek do środka i tyle. Ok, trzymając się mojego wyboru (na razie) mam jakieś tam oferty kominków a w zasadzie to już chyba pieców akumulacyjnych 1000-1500kg i się pojawił problem. WAGA !!! Jedni specjaliści od kominków twierdzą że skoro dom na śląsku, że szkody w moim mieście itd ... to napewno strop mocny i przy ścianie kominek wytrzyma. Inni - wzmacniać. Fakt że strop wygląda dobrze i od spodu bez pęknięć i góra przy wymianie podłogi też wyglądała ok. Grubość ok 28cm - tyle wiedzy fachowej . Ale tak, pasują mi dwa miejsca: 1. w rogu salonu (róg ścian nośnych), pod spodem kotłownia. Plus to stary komin za ścianą, po przeróbkach można wykożystać. 2. Prawie na środku salonu (przy ścianie nośnej) a pod spodem od tej ściany dokładnie przechodzi ściana działowa, działówka z pustaka żużlowego 24cm pewinie inwestor miał takich zdobycznych dużo. Minus to budowa komina stalowego po elewacji (przełknę jak wyjścianie będzie). Która wersja wg. Was nadaje się bardziej ? Bezpieczniej ? Czy 2 również z tą wagą będzie ryzykowna. Myślałem nawet (jest możliwość) na dole postawić z bloczków filar i co bloczek kotwa w ścianę. Proszę o Wasze opinie ... może nie potrzebnie kombinuję. Dzięki za rady. Pozdr daniel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 28.02.2013 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Jeden i drugi wariant dość łatwy do realizacji, bez dodatkowych podpór. W narożniku montujesz belki nośne, pod katem 45 stopni do ścian. Wpuszczasz je w ściany nośne, nie przenosząc żadnego ciężaru na strop. Ściany powinny być najpierw przygotowane na przyjęcie ciężaru. Opieranie belek na krawędziach pustaków to niezbyt mądry pomysł. Na prostej ścianie trzeba wpierw zrobić rozpoznanie , jaki masz strop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dady 28.02.2013 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 (edytowane) Dzięki Piotr, że chciało Ci się tyle czytać Dowiedziałem się od poprzedniego właściciela, że strop ułożony z akermanów, pomiędzy nimi wylane belki żelbetonowe i na wszystko wylana płyta betonowa. Wszystkiego jest 28cm. Czy teraz coś się da powiedzieć więcej ? Co do belek pod k.45st do ścian ... kominek będzie miał prostokąt o dł boku ok 140cm ... więc muszą być belki min do 140cm ściany od kąta ? Pozdr. Edytowane 28 Lutego 2013 przez dady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.