ogrzewanie jak dla blondynki!!!

[Johna]

Nie obrażając blondynek ale czytam posty dot. ogrzewania, pieców, nastawów, podłogówki i jestem głupsza niż myślałam.

Mam chyba dobrego instalatora ale on do mnie mówi takim językiem, którego nie rozumiem. Dodatkowo chwilowo jest mi niedostępny. A mam problem i muszę go rozwiązać (może z Waszą pomocą)

 

Otóż mam piec galmetu 22 KW z obrotową retortą, sterownik ekspert PID dynamic. I mam dom cały w podłogówce. Dom dopiero wygrzewany (piec odpalony 2 tygodnie temu), nie ocieplony, brak bramy garażowej (zabita płytami) i brak drzwi wew. Ocieplone poddasze. Zdecydowaliśmy się na taką kolejność robót aby mogły schnąć tynki bez strachu przed mrozem. I schną.

 

Ustawienia pieca automat - temperatura zadana 65c. Nadmuch 0, I tyle wiem. Temperatura na wyjściu na podłogówkę 41 C a podłogi zimne ( w większości pomieszczeń - ciepłe są tylko blisko rozdzielni i były już dwa razy odpowietrzane). Instalator powiedział że dobrze byłoby podnieść tą temperaturę (np. na 50) aby wygrzać posadzkę, ale jak na razie temperatura się nie zwiększa. I to mimo że piec pracuje non stop (tzn, podaje ekogroszek co jakiś czas i co jakiś czas włącza dmuchawę). Temperatura w domu 10-12C. I nie rośnie.

 

Gdzieś doczytałam że zwiększyć temperaturę na podłogówkę można zwiększając zawór trójdrogowy?

Mam taki - ustawiony jest na ząbku 3 - jak przestawię go na 4 to będzie iść bardziej gorąca woda na podłogę?

Za nim jest też pompka i wymiennik ciepła.

Czy zwiększając moc pompki szybciej nagrzeje się posadzka?

Na piecu jest opcja - temperatura załączania pompki - czy dobrze myślę że im niższa temperatura załączania tym zimniejsza woda w obiegu?

 

Błagam o zrozumienie - hydraulika jest dla mnie ciemną magią !!!!

 

Nie znam się na tym a muszę to jakoś ogarnąć bo jakoś trzeba będzie w tym domu żyć A przy takim grzaniu ta zimna posadzka mnie przeraża - jak się będziemy grzać zimą????

[AlinaMariusz]

Nie zwiększaj temp wody....

Wg mnie instalacja bardzo kiepsko odpowietrzona.

[gersik]

Czy możesz zrobić zdjęcia podłączenia kotła wymiennika i podłogówki i co tam jeszcze masz z hydrauliki, bo jakoś ciężko się połapać z twojego opisu.

[Johna]

 

Mam nadzieję że weszły

[Johna]

i drugi z innej perspektywy

[Johna]

i z tego co wiem:

piec w układzie otwartym (naczynie nad nim)

najwyższa i najniższa pompka to podłogówka (za nią zegar pokazujący temp i ciśnienie)

środkowa do cwu (jeszcze nie napełnione) więc zamknięte

są jeszcze dwa naczynia zamknięte no i pompka do cyrkulacji (też wyłączona) no i zbiornik na wodę i solary ale wszystko z drugiej strony kotłowni - zbiornik pusty bo jeszcze nie napełnialiśmy.

[gersik]

moim zdaniem jest to źle podłączone. Zawór 3d działa jako ochrona kotła, czy jako mieszacz do podłogówki. Jak ochrona kotła to jest nie potrzebny bo jest wymiennik płytowy, a jeżeli jako mieszacz do podłogówki to powinien być za wymiennikiem. Pompa środkowa zapewne tłoczy wodę grzewczą do bojlera, też jest źle podłączona. Powinno być podobnie jak na tym schemacie tylko zamiast grzejników zawór mieszający i podłogówka.

Schemat piaty.

http://www.kotly-witkowski.pl/schematy-podlaczen

Może być bojler na pompie ale przed zaworem 3d bo nie nagrzejesz CWU.

Jeszcze jedno brak zaworów zwrotnych za pompami.

Jak możesz to podeślij jeszcze zdjęcia rozdzielaczy od podłogówki.

http://sas.busko.pl/pl/images/stories/sas/produkty/schematy_uklad_otwarty_zamkniety/uklad_zamkniety/uklad_zamkniety.jpg

Edytowane 28 Lutego 2013 przez gersik

[Johna]

 

są dwie jedna na dole druga na górze. To zdjęcie jeszcze przed wylewkami - teraz jest tam jeszcze zawór (taki do ustawiania temp)

 

Trochę mnie załamałeś.

Czyli kotłownia do poprawki???

A hydraulik twierdzi że wszystko dobrze zrobione to jak mu udowodnię że nie skoro się na tym nie znam?

[gersik]

Poproś innego hydraulika o ocenę na miejscu. Ja bym to trochę przerobił.

No właśnie jaki zawór do ustawiania temperatury? Z kapilarą? Jak masz regulację temperatury w skrzynkach z rozdzielaczami to bym zastosował tekie rozwiazanie, ale bez zaworu 4d.

http://www.instalacjebudowlane.pl/6095-23-40-sposob-podlaczenia-kotla-typu-sas-do-instalacji-w-ukladzie-z-wymiennikiem-plytowym.html wtedy pompa w ukladzie zamknietym musiała by się włączać jak obwód otwarty będzie mial odpowiednią temperaturę.

Zobacz czy na rozdzielaczach są otwarte odpowietrzniki automatyczne(maja być popuszczone te czarne nakrętki na nich), oraz czy widać wodę w rotametrach(http://insbud-olkusz.maxtrader.pl/pl/1,2,1,14230,3,0,-1,-1,0,47912,0/IB-DF%2B+-+Rozdzielacz+podlogowy+z+rotametrami.html) bo może być instalacja zapowietrzona. Sprawdź też czy nie spada ciśnienie w układzie zamkniętym.

Edytowane 28 Lutego 2013 przez gersik

[Johna]

termometr na twoich zdjęciach pokazuje że na podłogówkę idzie +18, na jakiej podstawie hydraulik twierdzi że +41 ??

 

Zdjęcie było robione gdy dopiero zaczynaliśmy palić. Teraz jest 40 C ale na podłogówce nie czuć tej temperatury.

A może to kwestia wygrzewania się posadzki?

Czy to możliwe aby to tak długo trwało?

Na początku gdy zaczynaliśmy grzać było nawet widać miejscami jak rurki przebiegają, w salonie gdzie są 3 obiegi widać było który zaczął wcześniej grzać.

Dlatego nie rozumiem problemu: gdy dotykam rurek jakie wchodzą do skrzynki z rotametrami są ciepłe te na powrocie wszystkie zimne oprócz jednej (ta jedna to łazienkowa - najkrótszy obieg i blisko)

Dlatego myślałam że jak zwiększę temperaturę to będzie czuć i na pozostałych obiegach a tam gdzie za ciepło to przykręcę rotametrami.

[gersik]

Zrób zdjęcie rozdzielacza z tym zaworem w skrzynce o którym pisałaś.

[gersik]

tu masz napisane w protokole jak długo i do jakich temperatur wygrzewać podłogę.

http://www.chapelparket.pl/do_pobrania/OGRZEWANIE%20POD%C5%81OGOWE%20-%20instrukcja%20monta%C5%BCu%20i%20u%C5%BCytkowania%20Chapel%20In%20Between.pdf

[Johna]

tu masz napisane w protokole jak długo i do jakich temperatur wygrzewać podłogę.

http://www.chapelparket.pl/do_pobrania/OGRZEWANIE%20POD%C5%81OGOWE%20-%20instrukcja%20monta%C5%BCu%20i%20u%C5%BCytkowania%20Chapel%20In%20Between.pdf

 

No to u mnie nie możemy dojść do tego 5 punktu. Teoretycznie doszliśmy do 4 i tyle. Więcej nie chce iść. A w innych materiałach spotkałam się z opinią że wygrzewanie ma trwać 2-3 tygodni grzanie stopniowe 1 tydzień chłodzenie i z powrotem grzanie. Więc skoro grzeje (stopniowo zwiększając temp) już ponad 2 tygodnie to może powinnam już czuć te grzanie na posadzce? Nie chodzi mi o to aby mieć już super ciepło ale o odpowiedź czy teraz po wygrzewaniu nie powinnam czuć w dotyku że posadzka jest ciepła? Równomiernie? A skoro nie jest ciepła równomiernie to co jest przyczyną. Np. wczoraj wieczorem dotykając w różnych miejscach czułam ciepło w bardzo nielicznych. I chyba nie jest to prawidłowe.

[Johna]

rozpoczełaś wygrzewanie w samym środku zimy, więc musi potrwać bo wszystko w domku było wyziębione, i podłogi i ściany i sufity i grunt pod domkiem, a do tego wilgoć technologiczna która musi odparować

 

zależy ci na czasie to podkręć temperaturę na +55, jak w domku zrobi się ciepło to sobie obniżysz na +35

 

dokładnie tak zrób

 

Tylko jak????

serwisant podał sposób aby oszukać piec i podać mu że ma większą moc - chodził tak przez dwa dni zżerając cały zasobnik ekogroszku dziennie (100kg) i efektu nie ma.

[gersik]

Napisz jaką masz temperaturę na kotle i jaką na termometrze w obiegu zamkniętym po nagrzaniu kotła i zrób aktualne zdjęcie tych rozdzielaczy razem z zaworami sterującymi bo tam może być problem.

[0degree]

Tak jak wyżej gersik pisał instalacja do poprawki.

A mpoplaw ma racje co do Twojego aktualnego zużycia wungla i na razie zrób to co napisał post wyżej.

Dodatkowo zrób nam takie foto abyśmy widzieli przepływy przez obwody.

[Johna]

Napisz jaką masz temperaturę na kotle i jaką na termometrze w obiegu zamkniętym po nagrzaniu kotła i zrób aktualne zdjęcie tych rozdzielaczy razem z zaworami sterującymi bo tam może być problem.

 

To dopiero jutro bo dziś z pracy się nie wyrwę.

[Johna]

 

tak wygląda. Po wczorajszych ustawieniach: temp zadana 60C na kotle 30 C - tak samo na obiegu i rośnie powoli. Całość ponownie odpowietrzona.

zobaczymy dziś co z tego wyjdzie

[odyseuszek]

Zawór termostatyczny przy rozdzielaczu według mnie całkowicie zbędny rozkręciłbym go na maksa, a docelowo zamienił na zawór odcinający (kulowy) taki jak na powrocie. Rozkręć rotametry żeby pokazywały większe przepływy, na oko są jakieś 1-1,5 to trudno się dziwić, że woda się wychładza w rurkach zanim dopłynie do powrotu. Przy wygrzewaniu rotametry winny być rozkręcone na maksa, a jeśli nie zwiększy się przepływ ustaw na pompce zasilającej 3 bieg i powinno ruszyć.

[edde]

przepływy na poziomie 1-1,5l/min są poprawne, na takich powinna normalne pracować podłogówka, nie tu jest problem, problem jest chyba w hydrauliku, który robił instalację no i może trochę jeszcze w braku izolacji domu i kotłowni, zimnej niewygrzanej podłodze itp