Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam

wiem ze to watek o narzedziach, ale mysle ze z moim zapytaniem o maszyny tez sie tu zakwalifikuje :)

otoz ostatnio natrafilem na allegro na ogloszenia o maszynach feldera i zastanawia mnie czy to zart czy to fenomen?

czy ktos z was kiedys kupil jakas maszyne do obrobki drewna na allegro?

jak niby wyglada jej transport, wogole co z gwarancja, serwisem

piszcie, jesli wiecie cos na ten temat albo po prostu tez was to sklania do refleksji,

bo to przeciez ogromne, drogie i ciezkie maszyny sa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat, ze są drogie to nie jest problem, na portalach aukcyjnych nawet samochody mozesz kupić, ja bym się tu o coś innego martwił, na aukcjach łatwo trafić na nieucziwego sprzedawce, dlatego raczej bym optawał za normalnymi sklepami, gdzie też można kupić używyne maszyny, na allegro tez pewnie takie sklepy są, ale radziłbym być ostrożnym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako sprzedajacy na allegro sie wypowiem:

Przede wszystkim jako konsument macie wieksze prawa niz przy zakupie stacjonarnym, glowne roznice:

1 - mozliwosc zwrotu towaru w ciagu 10dni od daty zakupu bez podania przyczyny - niekoniecznie w oryginalnym opakowaniu, pomimo takich zapisow w regulaminach sprzedajacych, chyba ze jest to towar na zamowienie, np.... tynk silikonowy wybarwiony... wybarwienie powoduje nadanie towarowi cech wyjatkowosci i "niepowtarzalnosci" dlatego wybarwiony pod kolor nie podlega zwrotom. To gwarantuje ustawa. Zarwono w allegro jak i zakupach w sklepach internetowych

2 - ubezpieczenie transakcji do 10tys zl brutto w allegro i niektorych sklepach internetowych - w razie jakby zaplacony towar nie dotarl. naturalnie to dziala, jest klopotliwe w razie czego... bo trzeba powiadomic policje i odpowiednie organa o takiej sytuacji, ale dziala

 

Jest jeszcze jedna kwestia:

zazwyczaj firmy wystawiajace sie na allegro maja swoje sklepy internetowe, wyglad aukcji sugeruje ze firma ma sklep w internecie... aukcja wuglada jak strona sklepu, maile zawieraja adres domeny sklepu, nazwa-nick sprzedajacego wyglada np tak: www_sklep_pl to nie przypadek, osoby sprzedajace na allegro wiedza zapewne ze placi sie tam prowizje od kazdej zawartej transakcji. sa to niemale prowizje, i to prowizje nie od zysku a od obrotu... w allegro jest to srednio 4% to duzo, bardzo duzo.

 

Wezmy przykladowy zakup przez allegro styropianu: marze sprzedajacego na styropianie wynosza srednio - 5-7zl/m3 - przyjmijmy srodek: 6zl netto

Kupujemy na domek powiedzmy... elewacja standardowa domku to 220m2 ... styropian 20cm, grafitowy....

220x0,20 = 44m3 cena netto: 144zl/m3 x 44 = 6336 zl netto marza: 6x44= 264zl marzy tyle zarabia sprzedajacy...ale... jezeli kupicie przez "kup teraz" od kwoty 6336zl sprzedajacy placi blisko 4% prowizji.... czyli c.a 250zl netto... jezeli nic wiecej nie kupicie - czegos co przynosi wieksze marze - zarobi oplakane pieniadze.

 

Jezeli ten sam towar kupicie u tego samego uzytkownika w jego sklepie internetowym - tez zaplaci prowizje, ale juz mniejsza albo nie zaplaci jej wcale.

W sklepie internetowym sprzedajacy placi prowizje za obsluge platnosci w systemach payU, przelewy24 - jest to zazwyczaj od 2,40% do 2,90%

Nie zaplaci tej prowizji gdy placicie zwyklym przelewem na podstawie proformy lub druku zamowienia ze sklepu.

 

Dlatego wlasnie w branzy budowlanej, gdzie kazdy zakup to duzy obrot i mala marza tak to wyglada, aukcje w allegro tak na prawde nie sa po to zeby tam kupowac :) i tak robia je sprzedajacy... zeby przekierowac klienta na swoj sklep internetowy lub sklonic go do kontaktu telefonicznego lub mailowego.

 

Reasumujac: takie zakupy sa bezpieczne, allegro - ubezpieczenie do 10tys, sklepy ktore korzystaja z systemu PayU - ubezpieczenie 10tys

Skladajac zamowienie na wieksza kwote: wystarczy rozbic te zakupy na 2-3-4 transakcje, tak aby kazdy zakup miescil sie do 10tys

Ze strony PayU - jak to dziala:

Program Ochrony Kupujących.

usługa działa podobnie jak gwarancja POK na Allegro, Ceneo i iStore* i obejmie wszystkie sklepy (partnerów) współpracujące z PayU.

z POK mogą skorzystać wszyscy użytkownicy sieci, którzy zapłacili za dany towar kontem PayU lub też zarejestrowali się na http://www.payu.pl zgodnie z informacją zawartą w podsumowaniu płatności, bezpośrednio po dokonaniu tej płatności.

Na czym polega POK?

 

Z Programu Ochrony Kupujących można skorzystać w przypadku, gdy:

przedmiot, za który zapłaciłeś do Ciebie nie trafi

zakupiony towar znacznie różni się od opisanego w ofercie

 

Program Ochrony Kupujących pozwala odzyskać nawet do 10 000 PLN!

w przypadku, gdy nie otrzymasz towaru przysługuje Ci zwrot w wysokości 100% jego ceny

w sytuacji kiedy przedmiot znacząco odbiega od opisu odzyskasz 50% zapłaconej kwoty

dodatkowo zapewniamy zwrot kosztów przesyłki do 100 PLN

Kto może skorzystać z Programu Ochrony Kupujących?

 

Programem Ochrony Kupujących objęte są wszystkie osoby, które za zakupiony w Internecie towar zapłacą kontem PayU lub też po dokonaniu transakcji, za pomocą podanego linka założą konto w PayU.

 

Czasami warto zadzwonic... moze sie okazac ze cena na telefon przy platnosci "gotowka przy odbiorze" lub zwykly przelew moze nieco obnizyc cene ze wzgledu na brak prowizji sprzedajacego.

 

Naturalnie oszusci trafiaja sie wszedzie... nie ma na to juz nie ma rady, rownie dobrze mozna trafic w realu na taka firme. ostatnio forumowicze wieszali psy na jednym ze skladow dahcowych... nazwy nie podam zeby nie robic zlej reklamy... wszystko super do momentu wplacenia zaliczki 100% na dach... a pozniej... zwodzenie, nieodbieranie telefonow itd.

Edytowane przez fighter1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Wow, wielkie dzięki za dokładne wyjaśnienie :) aż tak w temacie sie nie znałem..czyli aukcje też są bezpieczne:) ale mimo wszystko kupując typu urządzenia niezależnie czy to bedzie felder czy inna marka, wolabym zrobic u jakiegos pewnego dystrybutora, żeby miec się do kogo pózniej zwrócić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie będzie najprościej, jak od razu zwrócisz się do przedstawiciela danych maszyn, w przypadku maszyn felderowskich do feldera w żorach czy w innych filialach. W końcu można je znaleść w całej Polsce. Myślę, że tacy przedstawiciele oferują też używane maszyny. Byłeś kiedyś na takich targach specjalistycznych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Byłem na ostatnich w Poznaniu, super sprawa, można za jednym podejściem obejrzeć produkty wszystkich marek i sie zorientować w cenach, mogli coś takiego czesciej organizować :)

 

Ty piszesz o Budmie?

bylem tam 1 raz jako wystawca...

wg mnie totalna strata czasu i pieniedzy

Jak widac zupelnie odmienne opinie mamy na ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Raz byłem na budmie. Pamiętam, zachwyciły mnie maszyny takich firm jak Homag czy Weinig (zdaje się jakoś tak) i inne. Niestety ceny kompletnie poza zasięgiem. Zastosowanie też, raczej linie produkcyjne niz mały warsztat. Potem zszedłem na ziemie czyli gomad, jaroma, holzher i podobne, robiące maszynki dla rzemiosła. Porównałem ceny, pomyślałem ile moge na tym zarobic i nic nie kupiłem. Zbyt duzy czas zwrotu inwestycji. Budma tak naprawdę jest dla nie wiadomo kogo. Mały rzemieślnik, przede wszystkim przekona sie że go nie stać. Duży inwestor natomiast nie potrzebuje targów by znaleść dostawcę maszyn dla zakładu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
No akurat z tym bym się nie dokońca zgodzil, tzn że felder jest raczej dla majsterkowiczów, może seria hammer choc i to nie dokońca, ale format 4 i CNC to już profesionalne centra obróbcze. O Homagu też juz słyszałem ale oni to juz sie chyba tylko na CNC spezializują, ale mogę sie mylić..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...

Witam.

 

 

Jeśli chodzi o maszyny :) Szukałem małej tokareczki do zastosowań hobbystyczno domowych. Lubię coś przy domu zrobić czasem przy samochodzie.

Szukałem czegoś dobrego i taniego ;) Popytałem znajomych z branży. i odradzili mi tanie i dobre maszyny bo podobno takich nie ma i w ogóle nie mają serwisu, jednorazówki itp. Ale wiadomo kieszeni nie rozciągnę. Na znany portalu aukcyjnym znalazłem tokarkę, na moją kieszeń. Firmy Maktek. Zapłaciłem za nią 5500zł tysiąca. Cudów się nie spodziewałem bo wiadomo, że każdy towar jest och i ach :) Ale wybrałem ich bo to producent wiadomo bez pośredników i tylko 5km od mojego domu. A serwis i gwarancja na 24 miesiące też nie w kij dmuchał. W dodatku co też raczej rzadko spotykane, mają fizycznie, w magazynach bardzo dużo różnych dużych maszyn. Co powiem szczerze zrobiło na mnie pozytywne wrażenie jak już po tą tokareczkę pojechałem.

 

Co do jakości wykonania. Cóż zastrzeżeń nie mam. Tokarka jest w kolorze szarym trochę fajnych czysto metalicznych detali np. uchwyt. imak. Śrub podokrecane ... pisze dlatego bo np. podczas odwiedzin w lokalnym sklepie i oglądaniu innej tokareczki bodajże Bernardo to tamta miała fabrycznie :) poluzowane śruby i jakieś takie smutne wrażenie robiła :)

 

Ale do rzeczy najważniejsze jak się na niej pracuje. I tu ten Maktek mnie pozytywnie zaskoczył. Co prawda małe nożyki ale sprawnie bez wibracji toczyć można, dość dokładne podziałki na noniuszach - sprawdzałem suwmiarką, dobry skok i wyczucie pokręteł. biegi wskakują bez problemu, metalowe koła zmianowe, W tamtej plastikowe było jedno!!! Generalnie do moich zastosowań jak w sam raz tylko cena... wiadomo mogła by być niższa.

 

I wszystko by było fajnie gdyby nie to, że przejeżdżając obok wózkiem z drewnem do kominka, spieszyłem się i zahaczyłem o wajchę od posuwów... no i ją wyrwałem.... No i weź tu się nie wkurz. Za tokarkę wybuliłem pięć i pół koła i taki nie fart... Bez wajchy nie robota... Dzwonie do kumpla i mówię, że dorobić trzeba bo skopsałem i te rzeczy... Ten na urlop jedzie. no lipa. I na pocieszenie mówi, że on gdy kupił w tym roku tokarkę za 30 koła to go w w tej firmie co kupił zlali jak przyszło co do czego. Bo i serwisu okazał się jak co do czego przyszło, że nie mieli ani części i pocałuj mnie w cztery litery...

 

 

Podkurzony jadę do tej firmy co kupiłem. Maktek. Bo sam wajchy nie dorobię i w dodatku nie mam na czym.... Bo wajchę wyłamałem... Idę do ich biura i widzę siedzi koleś z jakimś gościem w garniaku i gadają o tokarkach CNC. Mówię przepraszam ja w takiej sprawie... Facet mówi proszę chwilę poczekać kolega zaraz podejdzie i wysłucha :) I jak słyszę, że mówi do mnie wysłucha Pana kolega... to myślę to pozamiatane... Za wajchę z 2 koła zawołają, jeśli ją mają i każą spadać... Siedzę 5 min. "kolega" nie przychodzi a Ci o tokarkach za 200 tys . Moja tylko 5,5zł gadają no to czekam przeglądam ich katalogi i myślę co za kit wcisnąć gościowi, żeby pomogli... Przychodzi "kolega" w dodatku ten u którego kupiłem tą tokarkę... i mówię do niego, że mam gwarancję, nie dawno kupiłem, że się uszkodziła przypadkowo, no z mojej winy nie przeczę, ale by coś pomogli? Że mówił mi jak kupowałem, że u nich każdy klient wychodzi zadowolony z firmy i zadowolony wraca, że gwarancję, serwis i części mają... I ja na to co on na to? Koleś siedzi, wysłuchał mnie :D I mówi tak, wie Pan, normalnie takie rzeczy to gwarancja nie obejmuje. Ale tyle to i ja bez jego gadki wiedziałem... I on dalej, że idzie zaraz na serwis, to przy okazji, pogada z kierownikiem serwisu i coś się da radę zrobić ... I żebym ją przywiózł do ich inżynierów...

 

Przywożę tokarkę, ten gość poszedł do tego inżyniera... Coś tam gadają... a gość do niego, słyszę mówi ciągle na zmianę królu albo inżynierze...

Za chwilę ten gość król, inżynier serwisu podchodzi ogląda uszkodzoną wajchę i mówi, że się da naprawić. No to gra gitara... Co prawda musiałem z pól godzinki poczekać ale mi grzecznościowo naprawili. W dodatku po kosztach bo w stówce się zamknął koszt... I jeszcze ją przejrzał serwisowo czy wszystko gra. Także jaki z tego morał? Jak coś kupujecie to sprawdźcie czy jest serwis realny a nie "pompowany" i jak najbliżej domu albo door to door. Ja jestem znowu zadowolony z tokarki i serwisu maktek. I ich polecam. A zwłaszcza ich króla serwisu, Pana inżyniera. No i rzecz jasna Pana handlowca, że pomógł, nie olał i że mu się chciało przy takiej drobnicy. Bo jak nie raz się przekonałem częściej człowiek trafia.. Albo na brak ludzi i firmy albo i brak serwisu :)

 

 

W razie pytań jak się sprawuje maszynka śmiało pisać odpowiem :)

 

 

Pozdrawiam

Raźny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...