niktspecjalny 21.06.2013 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 (edytowane) Na upalny dzień cóż można zaserwować milusińskim.? A no można.Chłodnik z rabarbaru,rzodkiewki,i ogórka małosolnego.Rabarbar mocno sparzmy studzimy, obieramy ze skórki.Rzodkiewkę obieramy ze skórki.Ogórka obieramy ze skórki.Kroimy w plasterki.Zalewamy to maślanką zmiksowaną ze słodką papryką surową nie w proszku .Jajka przepiórcze jak najbardziej wskazane,bez mięcha itp..Na drugie pierożki z drelowanymi czereśniami polane milk shakiem.:P:P:P.Ślinka niech Wam cieknie. Edytowane 21 Czerwca 2013 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EElizabeth 22.06.2013 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2013 Moze ktos z was poda mi dobry przepis na chlodnik,mam polska ksiazke kucharska ale wiem ze najlepiej robic z receptur sprawdzonych.Ide dzis wieczorem do znajomych ,jest goraco wiec chlodnik bedzie w sam raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 23.06.2013 06:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2013 Przepraszam za szczerość ale mój watek zamykam na czas gdy houścik dostanie bana jako już teraz fantastyczny facet. do miłego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.06.2013 12:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2013 Moderatorowi.................wielki ukłon:yes::yes: Ugotowane młode ziemniaki,grzanki z bułki wrocławskiej,mielona cielęcina,jajo.Połączone,zapieczone,dadzą wyśmienity smak do wcześniej podanego zimnego botwiniaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiek 03.07.2013 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Polecam na upalne dni. Leśna jagoda, dobrze zmrożona i jogurt. Na deser laptop z dodatkami czy bez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.07.2013 05:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2013 Na deser laptop z dodatkami czy bez? On już tego nie zrozumie.To jest jego wielka życiowa porażka.Temat topiku jest obiad a ten jak dziki człowiek deser.Mam wszystkie jego wpisy to jest już kwestia czasu.Zaczyna pokazywać już wiele innych rzeczy i w tym się gubi.. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 08.07.2013 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 Jego fotki z widokiem jadalni na taras są pikne ........też je mam .Panom z Policji będzie łatwiej dotrzeć do tego jegomościa.Czas .czas......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.07.2013 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2013 Coś podrzucę póki co . Zupa kurkowa-gulaszowa-ziemniorowa ze śmiesznymi kulkami itd. Wywar gotuje na resztkach z kaczki.Kurki podsmażam na patelni na oleju truflowym z czerwoną cebulką.Do wywaru po wyjęciu resztek wkładam młodego ziemniaka ,marchewkę,cukinię,fasolkę mamuta.Się gotują.Konsystencja ma przypominać trochę zupę i trochę gulasz.Nie chciało mi się robić pulpecików to se kupiłem słoik firmy X nowość......Kulki mięsne dobrze nadziane kapustą z grzybami w sosie pieczeniowo - grzybowymH. Do ugotowanych warzyw wkładam kurki.Jak zupo - gulasz nabierze smaczku wkładam kulki.Zabielam delikatnie śmietaną.Kopru nie żałuję. Synio polewa sobie zupo -gulaszem ryż rodem od Hindusa.Pomidory bez skórki z rukolą i delikatnie skrapiam cytryną i skrapiam oliwą z oliwek podkreślają wygląd i smak ogółu.Na deser tradycyjnie dwa budynie z krechami polane po brzoskwiniach i arbuzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 17.07.2013 06:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 Danko raczej dla Panów jako przystawka ciepła do wódeczki. Podobne szyjki indycze rodem z .........no takiej znanej firmy na rynku i coś jeszcze. Kilka szyi indyczych podzielonych na walce dł. jak kto woli.Szyje wrzucamy na wrzątek i gotujemy ok 30 min.Studzimy.Tak ostygnięte szyje panierujemy w mące.Już to pisałem gdzieś .Mąkę obdarowujemy dowolnymi-ulubionymi przyprawami.Czyli dodajemy przyprawy dokładnie mieszamy i .........no właśnie.Panierujemy w monce następnie moczymy w mleku i znowu tylko ,że wgniatając w mące.Tak panierowane szyje wrzucamy na gołąbką fryturę (ostatnio używam tej w płynie) i smażymy jak pączki do uzyskanie jasno brązowego koloru.Przypomnę ,że szyje są już półproduktem.Do nich uwielbiam sos chili tao-tao i parzone warzywa delikatnie przyprawione by nie podkreślały za bardzo smaku bo to szyjki maja przeć na kubki smakowe jako pierwsze.;).Więcej nic bo to Panowie maja bibkę. smacznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 11.08.2013 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Wreszcie ci te BARANY wyzdychały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 13.08.2013 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Skoro badziew z pazurami milczy i nie ma go chwilowo w moim topiku to zaproponuję państwu Doradę faszerowaną szpinakiem z sałatką ogórkową z awokado. składniki: -dorada -2 ogórki -awokado -świeży szpinak od babci ze straganu -mozzarella w płynie -20 dkg masła 82 % -miód od wujka Czesia -2 łyż oleju słonecznikowego -czosnek -cytryna -tymianek sól,pieprz ziołowy. przygotowanie: Rozgrzewamy olej,dodajemy czosnek,i liście szpinaku.Solimy pieprzymy i po kilku minutach duszenia studzimy.Doradę dowolnie nacinamy*ja wzdłuż grzbietu) nacięcia uzupełniając cytryną.Faszerujemy szpinakiem i posypujemy w/w przyprawami.Obkładamy masłem i do piekarnika.25 min. w temp. 220 stC i dorada jest cacy.Ogórki i awokado ścieramy na tartce jak na chipsy,pieprzymy solimy,dodajemy krążki mozzarelli,polewamy sosem z miodu,oleju i cytryny.Robiłem tak filety z dorsza paluchy lizać tylko nie te brudne z łajby:):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.08.2013 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 (edytowane) Może czas zrobić tego ostatniego żółtego barana :D:D:D.Kaczory z tej syfiastej badziewnej łajby zaczekają.Aha klamki trza w kuchni wymienić bo od gotowania zaśniedziały.:D:D:D. Kaczka z Varomy. Panierujemy kaczkę dowolnymi przyprawami ,nadziewamy całymi jabłkami(antonówka).W pojemnik wlewamy 1/2 piwa za 30 PLN szt.Może być moje ulubione 9% LEFFE. Anno Domini 1820.Kaczka z Varomy jest tak zajebiście soczysta ,że ta z łajby to mi już tiko.:D:D Edytowane 14 Sierpnia 2013 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.08.2013 14:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 (edytowane) Zaczynam lubić .....................................................te twoje gadżety:yes:.Plastiki...trawa zżółkła to nie na FM..Sosy z ze zdrewniałymi nasadami....pożywka dla bakterii.Włosy na sreberku w moim topiku to porażka.Ale dawaj kaczora łajbowego z grillowanymi girkami. Stopy i jaht budut???Klapki i tarasik???Te termos na kawę wklej to robi wrażenie.Nie zapomnij proszę byś kaczora zawinął w świeżo złowioną rybę koniecznie 5 km od domu letniskowego ,który wypożyczyła ci Andzia :D:D p.s wąsów,sołtysa (już nie mam) i kieleckiego majonezu nie przypominaj bo pomyślę ,że w kalarepie masz coś nie tak.Zmień wystrój chałupy jak pokazujesz fotki i to w moim topiku bo znajomi pytają z którego czarnego lądu się wywodzisz.:D:D Tylko jak się wkurzysz to zostaw rodzinkę moją w spokoju........gramy fair play na syfki pokładowo -grillowe.:D:D Edytowane 14 Sierpnia 2013 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.08.2013 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Ty lexus dawaj te kaczory bo sie ślinię................Ale..ale .ale......grilla zapalaj i daj trochę fasonu przy fotkach z podania.No wiesz mój wątek ,żeby sie z ciebie moje ziomki nie śmiali.............Tera powaga ....daj czadu.Tylko bez klamek i drewna na tarasie bo my to w Polska to już dawno mamy.:D:D.Ty nie wklejaj girek bo to nie apetyczne i maja znajoma zapytała kiedy robiłeś ostatnio piling.Coś tam ci się na stopach itp.weź na to oko :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.08.2013 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 Barani Łowca poszedł do kulinarii trampkami, jachtami i niedoszłym pilingiem zaskakiwać.To ja może dla fanów śledzia i do piwa (mojego ulubionego) podam przystawkę z pomarańczą w drugiej roli i krążkami cebuli w trzeciej.Nie mam jachtu i grilla elektrycznego zewn. ale powiadam Wam ,że to szybkie danko jest palce lizać.Sorki za palce lizać :D.Wyjąć śledzia po wiejsku ze słoika.Osuszyć z oleju.W między czasie przygotować paprykowe ciasto naleśnikowe....Papryka w proszku to nie to .Blender do łapki i jazda.Cebulę wykrążkować .Jedną dorodną pomarańczę oczyścić z pestek skórki .ma być sam miąższ.Klarowane masło w ilości dowolnej(1 łyż) rozpuścić na patelni.Pokrojoną pomarańczę zesmażyć aż powstanie wyrazisty sos.Panierować śledzia i smażyć na oleju arachidowym.Inaczej się nie da.Krążki cebuli także.Jeśli chcemy by cebulka zalatywała rybom panierujemy ją po śledziach jeśli nie zaraz na początku.Usmażonego śledzia podajemy z sosem pomarańczy.Panowie piwo miodowe wek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.08.2013 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 z lenistwa skrzydelka do piwa klasztornego, na super ostro. http://imageshack.us/a/img845/5730/ne02.jpg Chyba cię polubię choć nie wiem jak to zrobić ale cie polubię.Ty :D:D:D:D sraczki nie masz od tych specjałów???Ryby i drób,drób i ryby......jacht,trampki i ryby.:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.08.2013 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 zwykle przednie golonki z grilla. http://imageshack.us/a/img96/8092/q969.jpg Łowczy baranie. Czekaj w moim wątku musi być porządek. Z grilla czy z patelni???Z pomarańczą czy bez???No wiesz aby czytający znowu nie dostawał sandałów jachtów,tarasów ,wierzbów,drabinek do wody itp.:D:D.Zdjątko pochodzi z tego samego dnia bo wystrój jakis taki zgoła podobny.Wy tylko żrecie pijeta i nic więcej???:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 15.08.2013 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 tu niby niekoniecznie mięsnie miało być a tu krew goni krew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 17.08.2013 06:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2013 tu niby niekoniecznie mięsnie miało być a tu krew goni krew A jak mu to wytłumaczyć???Sama widzisz tępy barani łowca.Jakie mam foty z dawien dawna jak wklejał nogi i krwawe łowy rodem z jachtu.Szkoda czasu na tego baraniego łowcę.Długo cie nie było może jakiś przepisik nie koniecznie mięsny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 17.08.2013 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2013 Dziś na obiadokolację klops z cukinii ,ziemniaki w talarkach i tegoroczna papryka aby sprawdzić jak smakuje.Kompot z czerwonych mirabelek. Na klops mam swoje dwa przepisy. Pierwszy to ten gdy cukinia faszerowana moimi specjałami owinięta je w mięso mielone i upieczona.Drugi to tarta cukinia mieszana z mięsem i nadziana jajami ale niekoniecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.