kinglog 28.02.2013 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 (edytowane) Witam. Pierwszą decyzją było zakup ziemi. Nie mogliśmy się zdecydować i szukaliśmy najczęściej gdzieś blisko naszej Bydgoszczy. Pewnego dnia zadzwoniła koleżanka, że na spacerze zobaczyła tabliczkę o sprzedaży Zaciekawiła mnie ta wiadomość i zadzwoniłam ... Tak oto staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami ziemi w Kruszynie Krajeńskim Muszę nadmienić, że koleżanka będzie moją sąsiadką z ulicy więc i sąsiedztwo trafiło się fajne Hmm ... projekt - tu mieliśmy dylemat Pierwszy wybór padł na Ustronny C32a Nie pasowało nam tam jednak kilka rzeczy, ale mieliśmy już plany jak to zmienić. Jednak z ciekawości przeglądałam strony z projektami i tak oto dostałam pewnego dnia wiadomość na meila z projektami. Przeglądając wpadł mi w oko - Tymek Zmiany jakich dokonaliśmy: - likwidacja balkonu - daszek nad wejściem nie wychodzi z dachu tylko jest pod dachem - likwidacja przypór - likwidacja przejścia do kuchni Edytowane 28 Lutego 2013 przez kinglog Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinglog 28.02.2013 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Po wyborze projektu nadszedł czas na poszukiwania adaptatora Dostaliśmy z polecenia od przyjaciół Panią Małgosię B. Koszt adaptacji - 1500,00 Projekt woda, gaz i prąd - 800,00 Musieliśmy tylko wystąpić o warunki zabudowy i warunki tech. (energetyka, gazownia i wodociągi), zakupić mapy. Mapy i warunki - 568,35 Po uzyskaniu tej dokumentacji przekazałam wszystko Pani Małgosi a ona już ruszyła dalej z całą papierologią. Muszę podsumować, że zaczęliśmy 27.10.2011 od warunków tech. a pozwolenie NB odbieraliśmy 28.09.2012. PRAWIE CAŁY ROK Winą za to obarczam nasz bydgoski urząd, który w nieskończoność się do czegoś czepiał W międzyczasie w naszym życiu pojawiła się wiadomość, że po raz drugi po całych 15 latach jestem w stanie błogosławionym :) 20.12.2012 r. urodziła się Vanesska Moje dwie pociechy 25 lutego złożyłam zgłoszenie na budowę studni. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie żadnych problemów. Dokumenty: - Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane - Zgłoszenie robót budowlanych nie wymagających pozwolenia - Mapka z zaznaczona studnią i wymiarami - Opis techniczny Pani przyjęła zgłoszenie i kazała za dwa tygodnie dzwonić i się dowiadywać Teraz pozostaje tylko czekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinglog 12.03.2013 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 6 marca zawiozłam wszystkie papiery geodecie. Pogoda dopisywała więc umówiliśmy się, że w następnym tygodniu spotkamy się na mierzeniu 8 marca po rozmowie z kierownikiem budowy (ha ha ha nota bene moim szefem ) ustaliliśmy, że w poniedziałek (11.03.2013) pojadę zawieźć zawiadomienie do PINB Czyli 19 można już coś robić Nadszedł poniedziałek a z nim ... powrót zimy nasypało tyle śniegu, że do PINB-u jechałam chyba 40 min. co normalnie zajmuje połowę tego czasu Szczęśliwa dotarłam do urzędu i z uśmiechem na ustach złożyłam dokumenty 7 dni i można rozpoczynać prace ha ha ha śmieszne bo tu śniegu po kolana Z ciekawości podeszłam do wydziału budownictwa i zapytałam o moją studnię. Pani poinformowała mnie, że wysłano do nas postanowienie o uzupełnienie dokumentów. Wiedziałam! Byłam przekonana, że coś będzie nie tak i jak zwykle trzeba będzie coś jeszcze dostarczyć. Tak samo było z PNB Hmm ale u nas w Bydgoszczy to już tak jest, że czepiają się wszystkiego I tak o to miałam poprawić: - zamiast „wnioskuję o wykonanie studni wierconej” powinnam wpisać: „wnioskuję o wykonanie obudowy ujęć wód podziemnych, poprzez które powstaje m.in. studnia” - podać rodzaj, zakres i sposób wykonania robót - dostarczyć rysunki i opisy studni Pognałam więc do domu i od razu zasiadłam do pisania wyjaśnienia i uzupełniania dokumentów. Dzisiaj zawiozłam Pani dokumenty czym wywołałam ogromne zdziwienie Złożyłam papiery w kancelarii i ... znowu oczekiwanie Tym razem jednak kazali mi dzwonić na początku przyszłego tygodnia Oby tym razem już wszystko się zgadzało Jak na razie kupujemy sprzęty i powoli materiały no i czekamy ... WIOSNO KOCHANA WRÓĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinglog 18.05.2013 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Rozpoczęcie naszej budowy ciągnie się jak flaki z olejem 16 kwietnia nasz znajomy postawił nam skrzyneczkę z prądem - radość niesamowita bo to sygnał, że coś się zaczyna dziać. Dla mnie był to znak, że trzeba zawitać w Enei i podpisać umowę oraz złożyć wniosek o prąd budowlany. Tak też zrobiłam zawożąc wniosek wypełniony przez elektryka. Hmm ... po tygodniu miałam przyjechać podpisać umowę, złożyć dodatkowe protokoły pomiarów i umówić się na termin z elektrykami Emei. W międzyczasie umówiona była już wizyta geodety ... który niestety na dwa dni przed spotkaniem zadzwonił, że niestety bardzo źle się czuje i właśnie jest w szpitalu na obserwacji - jak pech to pech ale to nie koniec bo ... Na dzień przed umówioną wizytą Enei na działce dzwoni Pan z biura i mówi, że dokumenty które dostałam od mojego elektryka to kopie! RANY! Dzwonię więc i mówię mu o tym a on, że widocznie zamiast oryginałów dał mi kopie które robi zawsze dla siebie No to ja, że podjadę aby jeszcze jutro mogli przyjechać założyć mi licznik a on, że jest na wyjeździe i będzie dopiero po weekendzie Noo ... geodeta przyjechał 11 maja i wymierzyli działkę oraz plac pod dom - 600,00 zł. Deski wbite ... Dzisiaj 18 maja przyjechał Pan z koparką i ściągnął nam humus Ziemia została ale przyda się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kimklb 19.05.2013 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 witam się jako pierwsza, nie widzę komentarzy więc pozwalam sobie tutaj na wpis. początki macie ciężkie, my też mieliśmy ciągle kłody pod nogi, ale w końcu wszystko rusza i tylko człowiek cieszy się jak dziecko widząc jak marzenia zaczynają się spełniać. Życzę Wam aby stało się to jak najszybciej i szło sprawnie bez większych problemów. My teraz robimy wszystko sami teraz mąż kończy hydraulikę, od jutra kładziemy styropian na posadzki, podłogówka i wio.... do przodubedę Wam kibicowaćpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kimklb 20.05.2013 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Zapomniałam dodać że do Tymka ma wielki sentyment....mój kochany synek tak ma na imię:) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.