Klub Samorobów - od Redakcji

[Jarek.P]

Dla wszystkich samorobów:

 

[syla135]

Witam

Czytam wasze dzienniki od dawna. Część wręcz śni mi się po nocach i dzięki naginaniu męża i czytaniu o was zdecydowaliśmy się budować. Mąż zagranicą zajmuje się zarabianiem a ja po pracy zajmuje się działka architektem papierami itd. Na dniach składamy papiery na zgodę na budowę.

Plan jest prosty postawić dom za 200tys

Zrodził się pomysł postawienia SSZ sami tj.

Tata-zajmuje sie-wykończeniem środka domu dach stawialismy rok temu u rodZiców poszło pięknie.

Wujek-jakies 15-18lat temu murowal. W dobrych czasach się dorobił i od dawna nie pracuje.

Sąsiad taty-kierowca wywrotki Ponoć umie czytać plany.

 

Rozpisalam się ale chodzi mi o to że WYDAJCIE KSIAZKE! mój tata zadaje mi podstawowe pytania np ile kopie koparka ile ręcznie? Wybierać całą dziurę czy zostawiać środek gdzie nic nie bedZie? Itd

Na waszych dziennikach jest to fajnie opisane i co ważniejsze są super zdjęcia a jak ja mam to pokazać ojcu jak on ma alergie na komputer? Tak to książkę zabiore na budowę i siegne po nią w każdej chwili a tak to co? Kompa ze sobą ciągnąć? Nie bardzo.

Jak dobrze pójdzie za 2-3miesiace ruszamy więc proszę o wsparcie i książkę.

Pozdrawiam wszystkich wariatów

[bernardksar]

Ja powiem tak, mieszkam w mieście i bardzo długo zbieram się, żeby wybudować ten domek.

Jednak nie mogę się do tego zabrać. Oczywiście też chciałem zrobić dużo rzeczy sam, ale wszystkiego nie da się zrobić samemu.

Na razie zainstalowaliśmy zbiornik na gaz u teściów. Mój dom musi poczekać, ale jak widać w moim opisie, kiedyś zbuduję.

Przy okazji, powiedzcie, jak zaczynaliście. Oczywiście plan i projekty, ale czy od razu zbieracie listę potrzebnych materiałów i obliczacie koszty?

Może w końcu, zacznę tworzyć domek, chyba najwyższa pora.

Proszę o Wasze rady, przemyślenia, wszystko co będzie pomocne, na początkowym etapie.

[aiki]

Kasa na materiały i dużo samozaparcia a czas się sam znajdzie.

Nie warto liczyć na przód bo można się zdziwić. Najwięcej zaoszczędzisz robiąc samemu i nie bój się jakiś robót bo to się da samemu.

Chyba, że coś Ci nie leży wówczas weź ekipę. Rozsądek i przesiewanie informacji tu wyczytanych.

Pamiętaj im szybciej zaczniesz tym szybciej skończysz.

Powodzenia.

[aisab]

Najgorzej jest zacząć budowanie...człowiek się zastanawia.....boi się że sobie nie poradzi......ale potem .....przychodzą kolejne etapy i trzeba sobie radzić...

My jak mamy wątpliwości to dzwonimy do naszego kierownika budowy.....jeszcze nigdy nas nie zawiódł....dzwonimy...przyjeżdża na budowę i tłumaczy....

powodzenia dla wszystkich zaczynających budowanie:)

[dana0606]

Witam również. Powiem tak, że mój mąż też był przerażony. Szwagier czyli brat męża powiedział mu tak: "Skupiaj się po kolei na tym co będziesz robił, a nie patrz na budynek jako całość bo zgłupiejesz, a tak powoli etap za etapem będzie jakoś szło". I to prawda, po kolei przed nastepnym etapem czytaliśmy i ogladaliśmy fimiki na YOU TUBE i powoli to jakoś szło, a nawet powiem lepiej niż niejedni fachowcy. Pozdrawiam wszystkich budujących samemu. Edytowane 9 Października 2017 przez dana0606

[miamar]

heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej

[Cinek04]

Na wstępie chciałbym się z Wszystkimi przywitać tak więc witajcie zdolni ludzie:) jako, że jestem "śweżak" na tym forum liczę na Państwa pomoc w postaci dobrych rad podczas budowy mojego domu. Nie tracąc czasu chciałbym zapytać co polecacie jako główny materiał : pustak ceramiczny ,czy beton komorkowy? Jakie wady i zalety dany budulec posiada . Edytowane 11 Grudnia 2017 przez Cinek04

[Daniellos_]

Ja się przymierzam dość mocno by sam zrobić, ale czytając to forum nie wiem czy nie skończę jako kupiec gotowca od deva.

 

Buduj samemu. Zawsze możesz do poszczególnych, trudniejszych etapów brać ekipy. Na pewno będzie zrobione lepiej niż deweloper zrobi (byle szybciej, byle taniej, byle jak).

Czytaj, dopytuj, buduj

[fajnynick21]

Witam

czy daliscie rade wybudowac stan surowy otwarty tj sciany nosne i dzialowe w ramach jednego sezonu budowlanego ?Pracujac na etacie. Jak duzo na dzien byliscie w stanie pomurowac sciany? Na jakim etapie szukaliscie kogos do wiezby ?

[Daniellos_]

Jak możesz jechać na budowę po pracy wbdni robocze to dasz radę bez problemów. Jak prosty projekt to i samymi weekendami dałbyś radę.

Jak pozwiedzasz dzienniki samorobow to to wyciągniesz średnią ile można zrobić w ciągu dnia. Nie ma reguły. Na początku jest wolniej jak zaczynasz i potem nabierasz wprawy. No i jedni sa pedantyczni i dokladniejsi to zawsze będzie wolniej.

[fajnynick21]

Jak możesz jechać na budowę po pracy wbdni robocze to dasz radę bez problemów. Jak prosty projekt to i samymi weekendami dałbyś radę.

Jak pozwiedzasz dzienniki samorobow to to wyciągniesz średnią ile można zrobić w ciągu dnia. Nie ma reguły. Na początku jest wolniej jak zaczynasz i potem nabierasz wprawy. No i jedni sa pedantyczni i dokladniejsi to zawsze będzie wolniej.

 

Dziekuje za pierwsza odpowiedz. Wiem ze do wiezby bede zamawial firme, zamawialisbyscie w ciemno na koniec sezonu budowlanego czy wystarczy poszukac kilka tygodni przed? Dom planuje budowac w dolnoslaskim

[Daniellos_]

Nie podpowiem, bo więźbę też sam robiłem.

Zależne jest jeszcze czy planujesz wiązary czy ekipę cieśli. W przypadku pierwszego łatwo oszacować terminy. Wystarczy zadzwonić do kilku firm w okolicy. Jak ekipę to popytaj u znajomych o polecanych lidzi i zadzwoń do kilku zapytać jak mają obłożone kalendarze.

[SystememGospodarczym]

Czy mogę prosić o przeniesienie mojego dziennika do klubu samorobów ?

[aiki]

Czy mogę prosić o przeniesienie mojego dziennika do klubu samorobów ?

Masz 5 postów. Kopiuj - będzie szybciej

[promienna]

Muszę to napisać, podziwiam, was, ja nie dałabym rady samemu zbudować domu, ja muszę mieć od wszystkiego fachowców, ale jak pozwolicie to tym forum postaram się zainspirować.

[tomekD34]

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Co moge to buduję sam. Do niektórych rzeczy wolę zawołać fachowca np do prądu. Miłego dnia

[athée]

Magazynier pozdrawia samorobów. Jak tam wasze domy jeszcze stoją.... ja ostatnio na YouTubie patrzyłem jak się usuwa ciążę. Chyba klinikę otworze, bo robota czysta, łatwa i przyjemna.