varsovia011 03.03.2013 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Może ktoś mi podpowie co może być przyczyną ciągłego przepalania się żarówek w jednym tylko żyrandolu? dostaję już piany, bo wymieniłam chyba z 6 w ciągu 3 miesięcy, za każdym razem jest tak samo - przy włączaniu światła - pyk - i po nowej żarówce:( . Dziś poszła kolejna, i zawsze strzela przy zapalaniu żyrandol podłączony prawidłowo, kontakt nie był przerabiany, przesuwany ani nic (czyli jest w stanie deweloperskim, a instalacje były sprawdzane), co może być tego przyczyną? żarówki mam ze starych zapasów, tradycyjne mleczne. Co sprawdzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 03.03.2013 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 M.......co może być tego przyczyną? żarówki mam ze starych zapasów, tradycyjne mleczne. Co sprawdzić? Nie wiem z jak starych zapasów? jeśli żarówki mają więcej niż 3 lata to nic nie zrobisz, spalą się. Być może mają również jakąś wadę i uleciał z nich gaz...? dlatego się palą. Zastosuj żarówkę zwykłą z halogenem - jeśli sytuacja się powtórzy trzeba sprawdzić żyrandol= oprawki i ich styki kontaktowe(ale tutaj wątpię) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
varsovia011 03.03.2013 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Hmm, ale w innych miejscach te stare się nie przepalają... mam takie tylko mleczne świecowe, E14, nie pamiętam kiedy je kupowałam, rzuciłam się do hurtowni jak tylko wyczytałam, ze przestali je robić:http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/osram-zarowka-swiecowa-classic-b-cl-40w-e14.html nienawidzę energooszczędnego światła, a poza tym wszystkie mają ohydną plastikową osłonę (żarówki nie są niczym osłonięte, więc jest to mocno nieestetyczne, pomijając już fatalne światlo i cenę) czy to jedyna przyczyna która ci przychodzi do głowy? może jednak jakieś podlączenie w kontakcie szwankuje? wolałabym się upewnić, zanim kupię nowe i zaczną mi strzelać żarówki po 35 zeta:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 04.03.2013 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 ...czy to jedyna przyczyna która ci przychodzi do głowy? może jednak jakieś podlączenie w kontakcie szwankuje? wolałabym się upewnić, zanim kupię nowe i zaczną mi strzelać żarówki po 35 zeta:( Te które zaproponowałem kosztują 4-6 zł i nie świecą złym światłem. Możesz jeszcze sprawdzić wszystkie połączenia szczególnie te w oprawkach żarówek żyrandola- blaszki stykowe na dnie oprawki(czy mają dobry docisk). W niewielkim stopniu pomaga również przetarcie drobnoziarnistym papierem ściernym dolnej elektrody żarówki - niekiedy dziwnie się utleniają. No i na koniec można pokusić się o wymianę włącznika światłą(może ma już nadpalone styki? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 04.03.2013 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Może ktoś mi podpowie co może być przyczyną ciągłego przepalania się żarówek w jednym tylko żyrandolu? dostaję już piany, bo wymieniłam chyba z 6 w ciągu 3 miesięcy, za każdym razem jest tak samo - przy włączaniu światła - pyk - i po nowej żarówce:( . Dziś poszła kolejna, i zawsze strzela przy zapalaniu żyrandol podłączony prawidłowo, kontakt nie był przerabiany, przesuwany ani nic (czyli jest w stanie deweloperskim, a instalacje były sprawdzane), co może być tego przyczyną? żarówki mam ze starych zapasów, tradycyjne mleczne. Co sprawdzić? 6 w ciągu 3 miesięcy.... a co powiesz na 9 żarówek halogenowych w 4 oprawach w ciągu 3 dni? Padały Philipsy, Osramy i Zext. Ostatecznie są żarówki bez nazwy i świecą. Moja lampy wiszą 4m nad podłożem i rozkładanie drabiny stanowiło największy problem. CityMatic dobrze Ci radzi, zainwestuj w nowe żarówki halogenowe. Świecą identycznie jak zwykłe, nawet mocniej. Jeśli to nie pomoże, zmień wyłącznik nawet tymczasowo na zupełnie nowy. Jeśli to nie pomoże, użyj układu łagodnego startu. Ja tak zrobiłem i wreszcie mam święty spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
varsovia011 04.03.2013 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Cena dobra, ale żarówki nie te:) - ja muszę mieć "świecowe" i mleczne (żyrandol nie ma żadnego klosza i te "zwykłe" rażą) i z gwintem e14, te które w opisie mają ciepłe światło są od 25 zł a takie, które do tego jeszcze są estetyczne (bez absurdalnego tulipana z plastiku) - ok. 50 zł. instalacja nowa, włącznik nowy, blok nowy. W poprzednim miejscu żyrandol świecił bez problemu i żarówki wymieniało się co rok-dwa, tylko tutaj świruje Posprawdzam jeszcze te styki, może to coś da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
twaro 04.03.2013 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Posprawdzam jeszcze te styki, może to coś da. Może po prostu wezwij elektryka. Niech pomierzy prąd w żyrandolu:yes:. Masz jedną czy trzy fazy w mieszkaniu (domu)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 04.03.2013 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Najlepiej to zdejmij ten żyrandol i zawieź do elektryka. Elektryk pomierzy prąd u siebie i powie co i jak.... A tak na poważnie, to zainwestuj w inne żarówki z gwintem E14. Podłącz i przemęcz się te 2-3 miesiące. Zobaczysz czy to kwestia starości i ulatywania gazu, czy też masz po prostu taką serie żarówek. Jeśli już wszystko zawiedzie to jedynie układ ciepłego startu ratuje sytuacje. Ale bez elektryka się nie obejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.