Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

skoki napięcia? problem z przepalającymi się żarówkami


Recommended Posts

Może ktoś mi podpowie co może być przyczyną ciągłego przepalania się żarówek w jednym tylko żyrandolu? dostaję już piany, bo wymieniłam chyba z 6 w ciągu 3 miesięcy, za każdym razem jest tak samo - przy włączaniu światła - pyk - i po nowej żarówce:( . Dziś poszła kolejna, i zawsze strzela przy zapalaniu

 

żyrandol podłączony prawidłowo, kontakt nie był przerabiany, przesuwany ani nic (czyli jest w stanie deweloperskim, a instalacje były sprawdzane), co może być tego przyczyną? żarówki mam ze starych zapasów, tradycyjne mleczne.

 

Co sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M.......co może być tego przyczyną? żarówki mam ze starych zapasów, tradycyjne mleczne.

Co sprawdzić?

 

Nie wiem z jak starych zapasów? jeśli żarówki mają więcej niż 3 lata to nic nie zrobisz, spalą się. Być może mają również jakąś wadę i uleciał z nich gaz...? dlatego się palą.

Zastosuj żarówkę zwykłą z halogenem - jeśli sytuacja się powtórzy trzeba sprawdzić żyrandol= oprawki i ich styki kontaktowe(ale tutaj wątpię)

1288_mieszkanie-zdjecia_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ale w innych miejscach te stare się nie przepalają... mam takie tylko mleczne świecowe, E14, nie pamiętam kiedy je kupowałam, rzuciłam się do hurtowni jak tylko wyczytałam, ze przestali je robić:

http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/osram-zarowka-swiecowa-classic-b-cl-40w-e14.html

 

nienawidzę energooszczędnego światła, a poza tym wszystkie mają ohydną plastikową osłonę (żarówki nie są niczym osłonięte, więc jest to mocno nieestetyczne, pomijając już fatalne światlo i cenę)

 

czy to jedyna przyczyna która ci przychodzi do głowy? może jednak jakieś podlączenie w kontakcie szwankuje? wolałabym się upewnić, zanim kupię nowe i zaczną mi strzelać żarówki po 35 zeta:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czy to jedyna przyczyna która ci przychodzi do głowy? może jednak jakieś podlączenie w kontakcie szwankuje? wolałabym się upewnić, zanim kupię nowe i zaczną mi strzelać żarówki po 35 zeta:(

 

Te które zaproponowałem kosztują 4-6 zł i nie świecą złym światłem.

Możesz jeszcze sprawdzić wszystkie połączenia szczególnie te w oprawkach żarówek żyrandola- blaszki stykowe na dnie oprawki(czy mają dobry docisk). W niewielkim stopniu pomaga również przetarcie drobnoziarnistym papierem ściernym dolnej elektrody żarówki - niekiedy dziwnie się utleniają. No i na koniec można pokusić się o wymianę włącznika światłą(może ma już nadpalone styki?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś mi podpowie co może być przyczyną ciągłego przepalania się żarówek w jednym tylko żyrandolu? dostaję już piany, bo wymieniłam chyba z 6 w ciągu 3 miesięcy, za każdym razem jest tak samo - przy włączaniu światła - pyk - i po nowej żarówce:( . Dziś poszła kolejna, i zawsze strzela przy zapalaniu

 

żyrandol podłączony prawidłowo, kontakt nie był przerabiany, przesuwany ani nic (czyli jest w stanie deweloperskim, a instalacje były sprawdzane), co może być tego przyczyną? żarówki mam ze starych zapasów, tradycyjne mleczne.

 

Co sprawdzić?

6 w ciągu 3 miesięcy.... a co powiesz na 9 żarówek halogenowych w 4 oprawach w ciągu 3 dni?

Padały Philipsy, Osramy i Zext.

Ostatecznie są żarówki bez nazwy i świecą.

Moja lampy wiszą 4m nad podłożem i rozkładanie drabiny stanowiło największy problem.

 

CityMatic dobrze Ci radzi, zainwestuj w nowe żarówki halogenowe.

Świecą identycznie jak zwykłe, nawet mocniej.

 

Jeśli to nie pomoże, zmień wyłącznik nawet tymczasowo na zupełnie nowy.

 

Jeśli to nie pomoże, użyj układu łagodnego startu.

Ja tak zrobiłem i wreszcie mam święty spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena dobra, ale żarówki nie te:) - ja muszę mieć "świecowe" i mleczne (żyrandol nie ma żadnego klosza i te "zwykłe" rażą) i z gwintem e14,

 

te które w opisie mają ciepłe światło są od 25 zł:( a takie, które do tego jeszcze są estetyczne (bez absurdalnego tulipana z plastiku) - ok. 50 zł.

 

instalacja nowa, włącznik nowy, blok nowy. W poprzednim miejscu żyrandol świecił bez problemu i żarówki wymieniało się co rok-dwa, tylko tutaj świruje :(

 

Posprawdzam jeszcze te styki, może to coś da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to zdejmij ten żyrandol i zawieź do elektryka.

Elektryk pomierzy prąd u siebie i powie co i jak.... :)

 

A tak na poważnie, to zainwestuj w inne żarówki z gwintem E14.

Podłącz i przemęcz się te 2-3 miesiące.

Zobaczysz czy to kwestia starości i ulatywania gazu, czy też masz po prostu taką serie żarówek.

 

Jeśli już wszystko zawiedzie to jedynie układ ciepłego startu ratuje sytuacje.

Ale bez elektryka się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...