Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa ciepła JULA


Stiv32

Recommended Posts

czyli w grudniu do wczoraj twój dom potrzebował 1601kwh

moja chałupa do wczoraj potrzebowała 1508kwh...

dalej jest tak jak wcześniej zauważyłem, zużywasz więcej niż ja pomimo tego że w ubiegłym sezonie zużywałeś mniej...

pomijam nawet taki czynnik jak strefa klimatyczna czy to że każdy jeden parametr twojego domu jest lepszy niż mojego...

klimatyzator też pewnie coś tam dogrzał w grudniu...

ja się nie czepiam tylko po prostu coś jest "nie teges", niby ciepłomierz to ciepłomierz ale według takich pomiarów każda chałupa z PC jest wiadrolitrowa...

w "sąsiadowej " chałupie efekt podobny...

 

pominąłeś jeszcze jeden czynnik, który może okazać się kluczowy - temperatura wewnętrzna. Każdy lubi co innego, a i przyzwyczajenia z czasem się zmieniają. Bez porównania temperatur wewnętrznych w stosunku do ubiegłego roku, to tylko gdybanie. Nawet tylko jeden stopień w przypadku obecnych temperatur zewnętrznych może dać różnicę rzędu 5-7%. Jeden niżej u Ciebie, jeden wyżej u niego i mamy minimum 10 jak nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Bez porównania temperatur wewnętrznych w stosunku do ubiegłego roku, to tylko gdybanie.

To jest jedno wielkie gdybanie,ba,to jest idiotyzm nawet bo nijak nie można porównywać dwóch różnych domów,budowanych w dwóch róznych technologiach,zamieszkujących przez dwie różne rodziny z dwoma róznymi zapotrzebowaniami na ciepło w dwóch różnych sezonach grzewczych.

Jasiek znowu głupa tnie.

 

Dom qubic-a potrzebował tyle energii ile potrzebował do utrzymania odpowiedniej temperatury w środku,ni mniej ni więcej.To nie czary mary,że wyprodukowana energia zniknęła bezwiednie i nie wiadomo gdzie,ona ogrzała ten dom do odpowiedniej temperatury bo takie były straty energii.

Nie potrzebował jej 1300kWh ani nie 1900kWh tylko 1601kWh.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawił się tu mój ulubiony demagogiczny argument : przyrównanie PC do samochodu. Mówicie to samochód i to samochód - jeździ przeca. Jakoś nikt nie zauważa że mercedes w stosunku do Matiza ma też tzw wartość dodaną. Jest nią bezpieczeństwo, ilość miejsca w środku, ogólnie pojęty komfort. Pewnie jeszcze kilka innych rzeczy. No i specjalnie dla Krótkich Siusiaków rzecz niebagatelna - prestiż.

 

To teraz powiedźcie mi, jaką wartość dodaną ma 1m3 wody podgrzanej z 20 do 50stC w dwie godziny za pomocą drogiej PC w stosunku do 1m3 wody o tych samych parametrach podgrzanej tańszą pompą ciepła. Co się dzieje przy drogiej PC jak bierzesz prysznic? Łuszczyca schodzi? Wzwód utrzymujący się przez godzinę? Zaczynasz śpiewać jak Phil Collins?

Tutaj mozna rozmawiać tylko i wyłącznie kosztach. Nawet w kontekście trwałości pompy - to są tylko i wyłącznie koszty. No chyba ze komuś uwłacza napis Anslut w stosunku do Danfossa. Czyli znowu dochodzimy do Małych Siusiaków - magiczne słowo "prestiż";)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli w grudniu do wczoraj twój dom potrzebował 1601kwh

moja chałupa do wczoraj potrzebowała 1508kwh...

dalej jest tak jak wcześniej zauważyłem, zużywasz więcej niż ja pomimo tego że w ubiegłym sezonie zużywałeś mniej...

pomijam nawet taki czynnik jak strefa klimatyczna czy to że każdy jeden parametr twojego domu jest lepszy niż mojego...

klimatyzator też pewnie coś tam dogrzał w grudniu...

ja się nie czepiam tylko po prostu coś jest "nie teges", niby ciepłomierz to ciepłomierz ale według takich pomiarów każda chałupa z PC jest wiadrolitrowa...

w "sąsiadowej " chałupie efekt podobny...

 

ja tam się cieszę, że próbujesz analizować temat.

możliwe, że coś jest na rzeczy a na pewno może być kwestia precyzyjnego sterowania, kwestia sprawności całego układu, sama kwestia precyzji pomiarów o których już napisałeś wreszcie zmianie nawyków które sam zaobserwowałem.

mam tu na myśli działanie PC na "okrągło" co przekłada się na stałe promieniowanie podczerwone przez co tutaj cię zaskoczę można obniżyć temperaturę w pomieszczeniu o jakiś 1*C. przy 23*C jest zwyczajnie za gorąco i na dłuższą metę taka temperatura jest męcząca. i teraz mam zamiar mieć około 21,5 do 22 *C

klimatyzatora w grudniu nie dotykałem, nic nie zżarł.

jest do zaobserwowania "coś" bo ciepło z kabli jest trochę "inne" niż z PC :stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawił się tu mój ulubiony demagogiczny argument : przyrównanie PC do samochodu. Mówicie to samochód i to samochód - jeździ przeca. Jakoś nikt nie zauważa że mercedes w stosunku do Matiza ma też tzw wartość dodaną. Jest nią bezpieczeństwo, ilość miejsca w środku, ogólnie pojęty komfort. Pewnie jeszcze kilka innych rzeczy. No i specjalnie dla Krótkich Siusiaków rzecz niebagatelna - prestiż.

 

To teraz powiedźcie mi, jaką wartość dodaną ma 1m3 wody podgrzanej z 20 do 50stC w dwie godziny za pomocą drogiej PC w stosunku do 1m3 wody o tych samych parametrach podgrzanej tańszą pompą ciepła. Co się dzieje przy drogiej PC jak bierzesz prysznic? Łuszczyca schodzi? Wzwód utrzymujący się przez godzinę? Zaczynasz śpiewać jak Phil Collins?

Tutaj mozna rozmawiać tylko i wyłącznie kosztach. Nawet w kontekście trwałości pompy - to są tylko i wyłącznie koszty. No chyba ze komuś uwłacza napis Anslut w stosunku do Danfossa. Czyli znowu dochodzimy do Małych Siusiaków - magiczne słowo "prestiż";)

 

 

Zapytaj się Qubica jakie ma sterowanie. Jakby tym sterował przy zasobniku CWU, czy ma sterowanie pokojowe, pogodowe. Jak na razie porównujecie tylko samo suche COP, a nie bierzecie pod uwagę tego, że akurat kolega qubic po założeniu PC miał temperaturę w domu dochodzącą do 24'C. On akurat ma czas na obsługę i lubi sobie pokombinować. Ale dla niektórych liczy się również wygoda - ustawiamy krzywą grzewczą do tego pompa sobie ją koryguje w oparciu o programator pokojowy i mamy wszystko w d... bo system sam wszystkim steruje, a do tego np. w Vaillancie mamy funkcję automatycznego wyboru najtańszego źródła ogrzewania w danej chwili. Podajemy dokładne ceny uzyskania KWh a system sam za nas zadecyduje kiedy ma chodzić PC, kiedy kocioł gazowy, pelletowy itp. Oszczędności polegają nie tylko na wyborze sprawnego źródła ciepła, ale też odpowiednie sterowanie nim, bo każde niepotrzebne załączenie pompy, każde kilka stopni więcej niż nam akurat w danej chwili potrzeba, to niestety nasze straty, które można zminimalizować odpowiednio dobranym sterowaniem. Po co mamy mieć na zasilaniu 37-38 stopni i 24 w domu skoro możemy mieć 34-35 i normalną temperaturę, a pompa pracuje z dużo wyższym COP? Oczywiście nic nie mam do PC JULA bo za te pieniądze z tego co widać na prawdę daje radę i jest fajnym urządzeniem, ale jest też dla pewnej grupy odbiorców, którzy liczą się z jej obsługą i trochę niższą sprawnością. To taka DACIA - dla jednych jest to spełnienie marzeń, dla innym zaś tym samym będzie dopiero masowanie i podgrzewanie tyłka jadąc AUDI i słuchając nagłośnienia B&O.

 

Arturo72

A co do strat energii to są one wprost proporcjonalne do różnicy temperatur wewnętrznej i zewnętrznej, więc przy wyższej temperaturze wewnętrznej straty będą wyższe i analogicznie przy niższej. Jeśli dalej uważasz, że to nie jest takie ważne, to grzej chatę do 25 stopni, a nie do 21-22, albo grzej do 25 później czekaj aż się wychłodzi do 21, a później znowu do 25 i tak w kółko zobaczymy czy będziesz płacił tyle samo co za utrzymywanie 23 stopni przez cały czas.

Jeśli straty energii nie miały znaczenia przy różnych temperaturach wewnętrznych, to dlaczego aby podnieść temperaturę wewnątrz trzeba dostarczyć więcej energii, albo przez zwiększenie temperatury zasilania, albo przez zwiększenie czasu grzania? Odpowiem Ci - bo straty ciepła są większe przy wyższej temperaturze wewnętrznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawił się tu mój ulubiony demagogiczny argument : przyrównanie PC do samochodu. Mówicie to samochód i to samochód - jeździ przeca. Jakoś nikt nie zauważa że mercedes w stosunku do Matiza ma też tzw wartość dodaną. Jest nią bezpieczeństwo, ilość miejsca w środku, ogólnie pojęty komfort. Pewnie jeszcze kilka innych rzeczy. No i specjalnie dla Krótkich Siusiaków rzecz niebagatelna - prestiż.

 

To teraz powiedźcie mi, jaką wartość dodaną ma 1m3 wody podgrzanej z 20 do 50stC w dwie godziny za pomocą drogiej PC w stosunku do 1m3 wody o tych samych parametrach podgrzanej tańszą pompą ciepła. Co się dzieje przy drogiej PC jak bierzesz prysznic? Łuszczyca schodzi? Wzwód utrzymujący się przez godzinę? Zaczynasz śpiewać jak Phil Collins?

Tutaj mozna rozmawiać tylko i wyłącznie kosztach. Nawet w kontekście trwałości pompy - to są tylko i wyłącznie koszty. No chyba ze komuś uwłacza napis Anslut w stosunku do Danfossa. Czyli znowu dochodzimy do Małych Siusiaków - magiczne słowo "prestiż";)

 

nie wiem czy twoja konkretna wypowiedź trafi do sprzedawcy. przecież on właśnie na tym robi interes wmawiając ludziom "prestiż". nie mam nic przeciwko drogim PC bo takie też najwyraźniej muszą być ale przede wszystkim niech będą też te tańsze, można powiedzieć dostępne. a temat PC w Polsce startuje od 20k i żeby tam coś takiego cudownego było to jeszcze rozumiem ale to tylko urządzenie do ogrzewania.proste :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym Ty piszesz? Jaki kocol gazowy, peletowy? Po co? :)

 

Budownictwo jednorodzinne nie kończy się na 250m2 nie wszystkie domy są nowo budowane i nie wszystkie są energooszczędne, bardzo często jedno źródło ciepła w postaci PC nie pokrywa w całości zapotrzebowania na ciepło.

Najlepsze jest to, że z całej wypowiedzi jest wyłapana jedna część do której można się przyczepić, później leci sznureczek, a co do reszty wypowiedzi to cisza.

Jeśli mamy tutaj takich specjalistów to powiedzcie mi jak rozwiązać problem ciepłej wody przy Juli z jednoczesnym ogrzewaniem zimą, albo latem ogrzewanie ciepłej wody z jednoczesną klimatyzacją. Już wiem - wodę grzać elektrycznie minimum dwa razy drożej zimą i cztery razy drożej latem, a do klimy? hmm... - klimatyzator za dodatkową kasę, najlepiej najtańszy z małą sprawnością. Jula ma swoje niezaprzeczalne zalety - jest tania i jak na tą*cenę z tego co widać całkiem dobrze się sprawdza. Niestety nie jest urządzeniem kompletnym, bo przy choćby jednoczesnym grzaniu CWU trzeba zastosować albo bufor ciepła multiwalentny, albo zasobnik i do tego zawór trójdrożny z siłownikiem i sterownikiem dającym priorytet grzaniu wody. W tym wypadku mamy jednak wady bo bufor musiałby być grzany tylko do temperatury zasilania podłogówki aby było dobre COP a reszta (górna część buforu) dogrzewana grzałką na potrzeby CWU. Przy zasobniku CWU i zaworze trójdrożnym mamy ten sam problem bo niestety JULA nie ma automatyki do zmiany temperatury, a zwykły + i - , które musimy ustawiać ręcznie, więc grzejemy do temperatury zasilania podłogówki, a później grzałka. Mamy jeszcze jeden wybór - utrzymywanie na JULI temperaturę CWU i jeden z dwóch wyżej wymienionych układów, a podłogówka na mieszaczu, ale wtedy COP leci na ryj.

Sterowanie takim układem też nie będzie za darmo, a co dopiero wykonanie instalacji. W PC nie chodzi tylko i wyłącznie o COP (tak ciężko to zrozumieć) równie ważne jest sterowanie i automatyka pomagająca w zarządzaniu tą energią.

Nikt tutaj nikomu nie wciska gotowych rozwiązań, ale osobiście nie zamontowałbym swojemu klientowi PC z JULI, bo raz że problem z serwisem, a drugie sprawność a za razem problem z dobrym zagospodarowaniem energii i niepotrzebna rozbudowa układu. Trzecie to jak pewnie zaraz ktoś zauważy to oczywiście brak zarobku na sprzedaży. Nie chcę mieć na głowie kolejnego urządzenia, które jak każde jest problemem. Jak ktoś chce to niech kupi sobie sam gwarancje załatwia sam, ja mogę podłączyć ale z naprawami to do sklepu, bo ja za dojazdy do klienta i ewentualne problemy niestety nie biorę pieniędzy. Zakładam gotowe i kompletne rozwiązanie z prostym w obsłudze sterownikiem, reguluję układ i mam klienta z głowy.

 

Jeśli dobry znajomy lub sąsiad poprosiłby mnie o pomoc w montażu takiej pompy, to pewnie też bym mu założył i pewnie też byłby zadowolony jakby nie zwracał uwagi na pewne wady juli.

Ktoś założy sobie sam to również należą mu się brawa i pewnie jest zadowolony, bo takie rzeczy cieszą podwójnie, ale każdy kto się za coś takiego zabiera powinien być przez WAS drodzy forumowicze poinformowany o zagrożeniach wynikających z pracy przy czynnikach o tak dużych ciśnieniach które w nich występują, bo to nie są przelewki i można sobie zrobić niezłe kuku. Osobiście u siebie staram się również robić jak najwięcej rzeczy samemu w wolnym czasie, którego mam niestety wyjątkowo mało i rozumiem chęć zaoszczędzenia pieniędzy, których mało kto ma nadmiar, ale wszystko z głową. Może jeszcze kilka producentów takich jak ANSLUT a właściwie Energy Save której produkcji jest ta pompa i ceny tych jakże "skomplikowanych" urządzeń wiodących firm zaczną spadać, bo to co mamy teraz to niestety porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty chyba o Vailancie pisales a nie o Juli i ja do Vailanta z takimi "fantastycznymi" mozliwosciami sie odnioslem.

 

Pompe nalezy tak dobrac, zeby jej moc byla wystarczajaca do zaspokojenia potrzeb domu na CO i CWU. Ot i cala "tajemnica". Sensu laczenia jej z jakims kotllem nie bardzo moge sie doszukac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naucz sie czytac ze zrozumieniem, jak nie dasz rady to zaraz Ci podpowiem

 

 

widzę że ciężko wiec podpowiem. Zastanówny się czy sterowanie, które jest podstawą we wszystkich pompach ciepła oparte o pomiar temperatury wewnętrznej jest dobre. Jak wiadomo nie od dziś najlepszym odbiornikiem w instalacji zasilanej PC jest bez wątpienia ogrzewanie podłogowe. Jak również wiadomo posiada ono stosunkowo dużą bezwładność zależną od grubości izolacji, rodzaju i grubości wylewki oraz gęstości ułożenia rur i przepływu (jeśli bierzemy pod uwagę ogrzewanie wodne). Owa bezwładność w skrajnych przypadkach może wynosić nawet kilka godzin. Jeśli będziemy sterować tą podłogówką (a dokladnie Pc) w oparciu tylko o "programator pokojowy" to niestety będziemy mieli dość duże wahania temperatur sięgające nawet kilku stopni, bo zanim "podłogówka" zareaguje, czyli zanim się rozgrzeje, lub zacznie stygnąć minie trochę czasu i nagle nam się okaże, że jak programator pokojowy czy też czujnik pompy ciepła który ma jakąś histerezę pokazuje że trzeba grzać temperatura już nam leci w dół, włącza się pompa ciepła grzeje, grzeje, grzeje i temperatura dalej leci w dół, po jakimś czasie podłogówka się nagrzewa i temperatura rośnie aż osiągnie ustawiony próg, pompa się wyłącza a podłoga już rozgrzana i co dalej robi? -grzeje i grzeje, aż temperatura jest już za wysoka i tak w kółko. To tak pokrótce. Owe sterowanie jest dobre przy źródłach z małą bezwładnością a więc grzejniki (tylko nie żeliwne i inne wynalazki z dużą pojemnością*cieplną), nagrzewnice, klimakonwektory.

Wracając do podłogówki to najlepsze jest sterowanie pogodowe, bo przy wybraniu odpowiedniej krzywej grzewczej temperatura zasilania podłogówki jest automatycznie ustawiana przez automatykę w zależności od temperatury zewnętrznej. Do czego w takim razie ten programator pokojowy o którym wspominałem? Do obniżenia nocnego (lecz bez przesady, bo to przyniesie więcej strat niż korzyści) do ustawiania temperatury CWU bez chodzenia do kotłowni, do ustawiania urlopu (kiedy nie chcemy za bardzo grzać gdy jedziemy np. na ferie czy święta) Ten sam programator może nam sterować pracą wentylacji czy jak już wspominałem innych źródeł ciepła. Co nam to przynosi? Wszystko robi za nas programator i nie musimy chodzić i ciągle się zastanawiać jaką temperaturę mamy sobie ustawić na zasilaniu, żeby było dobrze. Nie mamy wahań temperatur związanych ze sterowaniem pokojowym który "każda" pompa ma w standardzie. Mamy również możliwość grzania CWU przez PC czyli latem nawet 4 razy taniej niż prądem, do tego możemy PC wykorzystać do chłodzenia, ale to tylko raczej przy klimakonwektorach, chociaż niektórzy chłodzenie podłogówką sobie bardzo chwalą. Do tego opieka gwarancyjna, coś się posypie dzwonisz do serwisu, serwis przyjeżdża i załatwia sprawę. Julę musisz zdemontować (uważając przy tym żeby nie poodmrażać palców) zawieść i zastanawiać się czy gwarancję uznają. A co jeśli nie? Niestety musimy uzupełnić upuszczony gaz o ile są tam jakieś*zawory. Nawet jeśli w firmowej stracisz gwarancję to masz pewność, że części kupisz bez najmniejszego problemu.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Mateusz_DDZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa się nie nadaje, nie ma sterownika.

Gubic ma dom w starym budownictwie, bez ocieplenia ze skrzynkowymi oknami. Tak jak wielu...

Ma tez dorobiony prosty dodatkowy sterownik, który pewnie da się zastąpić lepszym.

Do tego można samemu taką pompę zamontować.

Masz same plusy. Będziesz jeździć na serwis kiedy skończy się gwarancja. Bez stresu, robota sama przyjdzie :)

 

Zapomniałem dodać.

W przypadku awarii pompy w czasie długiej zimy, na czas naprawy będzie musiał wyprowadzić się do mamusi :)

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naucz sie czytac ze zrozumieniem, jak nie dasz rady to zaraz Ci podpowiem

 

Oj, to raczej Ty masz jakis powazny problem ze zroumieniem slowa pisanego, bo znowu odnosisz sie do Julki, o ktorej ja nic nie wspominam.

 

Co do sterowania, to nawet moja garazowka ma sterowanie pogodowe - Ba! nawet taka zmyslna, ze steruje za pomoca pomiaru temperatury wylewki olewajac wszelkie zaburzenia temperatury w salonie typu rozpalenie ognia w kozie. :)

 

Powiem Ci tez, ze ja do swojej predzej dostane jakakolwiek czesc, niz Ty do rzeczonego Vaillanta. Do tego pierwszy lepszy chlodnik znajacy sie na robocie powinien sobie bezproblemowo poradzic. Co prawda nie mam "niezbednej" automatyki wlaczania dodatkowgo kotla, ale nie mam tez kotla - nie jest mi potrzebny. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa się nie nadaje, nie ma sterownika.

Gubic ma dom w starym budownictwie, bez ocieplenia ze skrzynkowymi oknami. Tak jak wielu...

Ma tez dorobiony prosty dodatkowy sterownik, który pewnie da się zastąpić lepszym.

Do tego można samemu taką pompę zamontować.

Masz same plusy. Będziesz jeździć na serwis kiedy skończy się gwarancja. Bez stresu, robota sama przyjdzie :)

 

Zapomniałem dodać.

W przypadku awarii pompy w czasie długiej zimy, na czas naprawy będzie musiał wyprowadzić się do mamusi :)

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naucz sie czytac ze zrozumieniem, jak nie dasz rady to zaraz Ci podpowiem

 

 

widzę że ciężko wiec podpowiem. Zastanówny się czy sterowanie, które jest podstawą we wszystkich pompach ciepła oparte o pomiar temperatury wewnętrznej jest dobre. Jak wiadomo nie od dziś najlepszym odbiornikiem w instalacji zasilanej PC jest bez wątpienia ogrzewanie podłogowe. Jak również wiadomo posiada ono stosunkowo dużą bezwładność zależną od grubości izolacji, rodzaju i grubości wylewki oraz gęstości ułożenia rur i przepływu (jeśli bierzemy pod uwagę ogrzewanie wodne). Owa bezwładność w skrajnych przypadkach może wynosić nawet kilka godzin. Jeśli będziemy sterować tą podłogówką (a dokladnie Pc) w oparciu tylko o "programator pokojowy" to niestety będziemy mieli dość duże wahania temperatur sięgające nawet kilku stopni, bo zanim "podłogówka" zareaguje, czyli zanim się rozgrzeje, lub zacznie stygnąć minie trochę czasu i nagle nam się okaże, że jak programator pokojowy czy też czujnik pompy ciepła który ma jakąś histerezę pokazuje że trzeba grzać temperatura już nam leci w dół, włącza się pompa ciepła grzeje, grzeje, grzeje i temperatura dalej leci w dół, po jakimś czasie podłogówka się nagrzewa i temperatura rośnie aż osiągnie ustawiony próg, pompa się wyłącza a podłoga już rozgrzana i co dalej robi? -grzeje i grzeje, aż temperatura jest już za wysoka i tak w kółko. To tak pokrótce. Owe sterowanie jest dobre przy źródłach z małą bezwładnością a więc grzejniki (tylko nie żeliwne i inne wynalazki z dużą pojemnością*cieplną), nagrzewnice, klimakonwektory.

Wracając do podłogówki to najlepsze jest sterowanie pogodowe, bo przy wybraniu odpowiedniej krzywej grzewczej temperatura zasilania podłogówki jest automatycznie ustawiana przez automatykę w zależności od temperatury zewnętrznej. Do czego w takim razie ten programator pokojowy o którym wspominałem? Do obniżenia nocnego (lecz bez przesady, bo to przyniesie więcej strat niż korzyści) do ustawiania temperatury CWU bez chodzenia do kotłowni, do ustawiania urlopu (kiedy nie chcemy za bardzo grzać gdy jedziemy np. na ferie czy święta) Ten sam programator może nam sterować pracą wentylacji czy jak już wspominałem innych źródeł ciepła. Co nam to przynosi? Wszystko robi za nas programator i nie musimy chodzić i ciągle się zastanawiać jaką temperaturę mamy sobie ustawić na zasilaniu, żeby było dobrze. Nie mamy wahań temperatur związanych ze sterowaniem pokojowym który "każda" pompa ma w standardzie. Mamy również możliwość grzania CWU przez PC czyli latem nawet 4 razy taniej niż prądem, do tego możemy PC wykorzystać do chłodzenia, ale to tylko raczej przy klimakonwektorach, chociaż niektórzy chłodzenie podłogówką sobie bardzo chwalą. Do tego opieka gwarancyjna, coś się posypie dzwonisz do serwisu, serwis przyjeżdża i załatwia sprawę. Julę musisz zdemontować (uważając przy tym żeby nie poodmrażać palców) zawieść i zastanawiać się czy gwarancję uznają. A co jeśli nie? Niestety musimy uzupełnić upuszczony gaz o ile są tam jakieś*zawory. Nawet jeśli w firmowej stracisz gwarancję to masz pewność, że części kupisz bez najmniejszego problemu.

 

Pozdrawiam

 

dzięki za wyjaśnienie. teraz już wiem, że zrobiłem błąd kupując "tanią" pompę. wiem, że to musi kosztować i to nie raz czy dwa razy więcej. uprzytomniłeś nam wszystkim jak ciężka jest praca instalatora i ile pułapek czyha za każdą pompą. jestem zdecydowany oddać ją z powrotem do sklepu i zamówić tą właściwą....albo nie oddam swoją za darmo na części dla Funduszu Pokrzywdzonych Instalatorów Przez Pompy (FPIPP), może w ten sposób pomogę tym nieszczęśnikom. miłego pompowania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...