deska szer. 120 czy 150mm?

[Yorey]

dębowa, olejowana, montowana za pomocą kleju do podłoża z podwójnej OSB. Jakie za, a jakie przeciw?

 

Deska w klasie II - czyli natural lub rustic (wyraźny rysunek drewna, niewielkie sęki).

[fredi07]

Stare parkieciarskie prawo: Na 1 cm grubości parkietu szerokość nie powinna przekraczać 4 cm. Drewno pracuje praktycznie tylko w szerokości, czyli układanie tylko w jedną stronę ( deska, cegiełka) zamyka podłogę tylko w dwie ściany.

[Yorey]

znaczy jakakolwiek deska szersza niż 8cm (zważywszy, że jej grubość to 21-22mm) jest bez sensu i nie zda egzaminu...??

[jarekkur]

znaczy jakakolwiek deska szersza niż 8cm (zważywszy, że jej grubość to 21-22mm) jest bez sensu i nie zda egzaminu...??

 

Kolega Fredi07 ma rację i mówi o starej dobrej szkole. Przy twoich szerokościach trzeba więcej myśleć i więcej wiedzieć. Przy 2x8cm również, ale jest więcej tzw. wolnej przestrzeni na małe błędy.

Dwie płyty OSB, jakie grube, jak ułożone, jak i do czego mocowane?

Jakiej wilgotności są deski?

Jaka wilgotność i temperaturę preferujesz w domu?

Te deski mogą ostro narozrabiać jeśli coś pójdzie nie tak.

[Yorey]

Klaruję:

1. OSB 2x22mm klejone do siebie i mocowane wkrętami dł 35mm

2. płyty znajdują się na legarach o przekroju 60x200 rozstawionych co ok. 360mm

3. deski są wilgotności handlowej - w sensie diabli wiedzą jakiej, ale (teoretycznie) gotowe do montażu

4. temperatura w domu ok. 21-22 stopni, wilgotność - zakładam pow. 40% (dom ogrzewany nawiewem powietrza z centralnym nawilżaczem), acz plan jest taki, by te 21 stopni było wtedy, gdy w domu ktoś jest, pusty dom będzie nieco chłodniejszy - powiedzmy 17 stopni

[subfosylny]

Sam będziesz kładł tą posadzkę?

[Yorey]

nie, aż tak odważny nie jestem;) Mam do tego specjalistę - ów specjalista ma swojego wypróbowanego dostawcę, a ów dostawca ma w tej chwili deskę szer. 15cm, tymczasem ja żywię irracjonalną obawę przed szerokością większą niż 12cm - stąd marudzę na forum;)

 

Przy okazji - podobno olejowosk sprawdzi się zdecydowanie lepiej niż olej ze względu na trwałość powłoki, natomiast fazy powinny być tylko po długiej płaszczyźnie deski - jest li to prawda?

[Parkiet]

Z szacunkiem dla kolegów fachowców, chciałbym uporządkować zależności min. szerokości do grubości elementów podłogowych.

1. Zależność, gdzie deska jest tylko kilka razy szersza niż grubsza ma znaczenie przy podłogach mocowanych krawędziowo – jednostronnie oraz w przypadku podłóg litych montowanych na słabszych podkładach. Tu zastosowanie elastycznych klejów pozwala zespolić płytę posadzkową z podkładem jednak bez specjalnych ograniczeń w odkształcaniu poszczególnych deszczułek.

2. Jeżeli mamy solidny podkład (mocny powierzchniowo beton lub płyta OSB) to ta zależność zanika. W tym przypadku im cieńsza okładzina tym „mniej ma do powiedzenia w mocowaniu się ze sztywnym podkładem”. W parze powinna iść twarda spoina klejowa.

3. Oczywiście z szerokością desek nie należy przesadzać.

4. Podłogi płaskie można wykonać z desek do 10 cm przy założeniu że pomieszczenia zachowają zalecany klimat.

5. Podłogi z szerszych elementów zaczynają być problematyczne i tu zaleca się stosować deski fazowane.

6. Deski szerokie wymagają mocnego podkładu.

7. Deski szerokie posiadające wilgotność w dolnej dopuszczalnej granicy możemy montować stosując klej twardy. Deski blokują się wzajemnie , uniemożliwiając odkształcenie poszczególnych elementów czy całej podłogi.

8. Deski szerokie posiadające wilgotność w górnej dopuszczalnej granicy należy montować na klej elastyczny. W tej sytuacji kiedy deska zmniejszy swoją wilgotność, będzie miała możliwość pewnego skurczenia, natomiast w tej samej sytuacji przy zbyt sztywnej spoinie deska może popękać.

Zależności jest wiele i wymagają one wzajemnego skorelowania aby podłoga buła ładna i zachowała swój wygląd przez długi czas jej użytkowania. Pozdrawiam.

PS

Deski z fazą po stronie dłuższego boku zaleca się tylko w przypadku optycznego uformowania kształtu pomieszczenia. W pozostałych przypadkach deski z fazką czterostronną.

Olej czy olejowosk?

Temat szeroki i nie do końca jednoznaczny, w grę wchodzi wygląd, jakość produktu, jego aplikacja oraz dbałość o podłogę ze strony użytkownika.

Edytowane 7 Marca 2013 przez Parkiet

[Yorey]

ad. 4 - czyli deska o szerokości 12, a tym bardziej 15cm będzie stanowiła "przesadną szerokość"?

ad. 6 czy opisany przeze mnie podkład jest wystarczająco stabilny?

ad. Ps.2 - zależy mi na utrzymaniu naturalnego koloru dębu, mam małe dzieci, które niesamowicie skutecznie niszczą podłogę - dlatego pomysł na olej, którym będę mógł doraźnie naprawiać szkody, ale nie jestem wielkim fanem malowania podłogi, więc w miarę możliwości chciałbym sobie tego oszczędzić - podobno olejowosk jest pod tym względem mniej wymagający;)

[Parkiet]

ad. 4 - czyli deska o szerokości 12, a tym bardziej 15cm będzie stanowiła "przesadną szerokość"?

ad. 6 czy opisany przeze mnie podkład jest wystarczająco stabilny?

ad. Ps.2 - zależy mi na utrzymaniu naturalnego koloru dębu, mam małe dzieci, które niesamowicie skutecznie niszczą podłogę - dlatego pomysł na olej, którym będę mógł doraźnie naprawiać szkody, ale nie jestem wielkim fanem malowania podłogi, więc w miarę możliwości chciałbym sobie tego oszczędzić - podobno olejowosk jest pod tym względem mniej wymagający;)

Deska 15 cm szerokości, z fazką, o wilgotności 7-8%, klejona klejem dwuskładnikowym do przeszlifowanej płyty OSB, będzie poprawnym rozwiązaniem.

Twoja konstrukcja jest bardzo stabilna, jak najbardziej właściwa. Jej nieco podwyższona wilgotność mieści się w tolerancji wykonawczej. Odnośnie oleju czy olejowosku mam odmienne zdanie. Pozdrawiam.

[jarekkur]

ad. 4 - czyli deska o szerokości 12, a tym bardziej 15cm będzie stanowiła "przesadną szerokość"?

ad. 6 czy opisany przeze mnie podkład jest wystarczająco stabilny?

ad. Ps.2 - zależy mi na utrzymaniu naturalnego koloru dębu, mam małe dzieci, które niesamowicie skutecznie niszczą podłogę - dlatego pomysł na olej, którym będę mógł doraźnie naprawiać szkody, ale nie jestem wielkim fanem malowania podłogi, więc w miarę możliwości chciałbym sobie tego oszczędzić - podobno olejowosk jest pod tym względem mniej wymagający;)

podkład jest stabilny. Jezeli ułożyłeś drugi rząd płyt w przeciwnym kierunku do pierwszego z przesunięciem o ok. połowę, to jest on wyjątkowo stabilny. Na takim podkładzie możesz również ułożyć deski 150mm, przy założeniu, że relacja wilgotności od spodu, w desce i otoczenia będą ze sobą korelowały. Pod podłogą wietrzenie bez dopuszczania zimnego powietrza. Deska 8-10%, pojedyncze deski trochę mniej, jednak bez przesady. W pomieszczeniu temp. około 18C-22C i 40-65%RH. Zastosuj klej poliuretanowy 2K. Mocne podłoże i mocny klej unieruchomi deski. Jeżeli masz obawy co do utrzymania odpowiedniego mikroklimatu stosuj klej poliuretanowy 1K. Fazy wzdłuż boków robią lepsze wrażenie ułożenia długich desek. Czterostronne o różnych długościach wyglądają ... rzecz gustu. Co do olejo- wosku to jest to sprawa bardziej wyglądu, niż łatwości naprawiania drobnych skaz. Olejo-woski dają satynową poświatę. Oleje z reguły są penetrantami i są matowe.

[fredi07]

Mieć podłogę problem, czy do chodzenia?Znam ciekawsze aspekty życia niż chuchanie na podłogę. Podłoga tak normalnie w eksploatacji w naszym klimacie ma i 13-14% wilgotności i ciężko temu zaradzić jak ciurkiem leje za oknem. Teraz mamy naprawdę mocne kleje i drewna one i tak nie utrzymają ale cienką jak listek deskę może tak. Coś jak fornir na płycie w meblach.

[subfosylny]

nie, aż tak odważny nie jestem;) Mam do tego specjalistę - ów specjalista ma swojego wypróbowanego dostawcę, a ów dostawca ma w tej chwili deskę szer. 15cm.....

 

Jeżeli masz wykonawcę to OK.

Pamiętaj jednak, że to nie użytkownicy forum dają gwarancje i rękojmie na wykonanie usługi tylko wykonawca.

[Parkiet]

Jeżeli masz wykonawcę to OK.

Pamiętaj jednak, że to nie użytkownicy forum dają gwarancje i rękojmie na wykonanie usługi tylko wykonawca.

Z jednej strony przyznaję Ci rację, lecz z drugiej, co po rękojmi czy gwarancji, kiedy z podłogą będzie „coś nie tak”. Posiadając pewną wiedzę oraz mając duże doświadczenie, często zastanawiamy się nad najlepszym rozwiązaniem. Myślę, że wzajemna wymiana uwag w tych tematach posłuży każdemu – nam również. Pozdrawiam.

[Yorey]

podzielam zdanie przedmówcy! Dokładnie tak postrzegam funkcję forum!

 

Wpadła mi w oko ta oferta http://allegro.pl/show_item.php?item=3081488583 - co myślicie, Mędrcy?

[Parkiet]

podzielam zdanie przedmówcy! Dokładnie tak postrzegam funkcję forum!

 

Wpadła mi w oko ta oferta http://allegro.pl/show_item.php?item=3081488583 - co myślicie, Mędrcy?

 

Rustykalna deska to bardzo ogólne pojęcie i nie wiadomo co pod tą nazwą się kryje. Bardziej przejrzyste jest odwoływanie się do normy PN EN 13226 2009 gdzie jest podział na klasy, które jednoznacznie określają jakość desek. Pozdrawiam.

[subfosylny]

Yorey

Klasa"rustik" to pojecie względne i porównywalne z przysłowiowym " pierwszy właściciel, niepalący , emerytowany lekarz ...":)

To co jest na fotkach, to wszystko to, co się dało przerobić na parkiet. Widać duże czarne popękane sęki, zabarwienia różnego typu, skręt włókien i zawoje itd. Jednym słowem sieczka. Co oczywiście nie umniejsza pewnych jej walorów estetycznych. Są wnętrza, w których taka podłoga wygląda bardzo dobrze.

Oto przykład podłogi w tz. klasie "rustykalnej" czyli coś w okolicy trzeciej klasy wg PN-EN . Pod ciemnym olejem wygląda dość przyzwoicie.