zolf 06.03.2013 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 WitamZaznaczam że jestem zupełnym laikiem choć dom umówmy się ze zbudowałem (znaczy zbudowała firma;) Chodzi mi o strop terriva. Dom stoi już ponad trzy lata ale już w drugim roku jeszcze nie użytkowania ale wykańczania zauważyłem że w największym pokoju popękał strop. Nie wiem czy to ma znaczenie ale w tym pokoju właściwie cały sezon pali się kominek (w pierwszym roku jeszcze się nie palił jednak już wtedy rysy na stropie były) Majster je zaszpachlował ale po kilku miesiącach wyszły ponownie. Na początku nie panikowałem ale teraz(jako że jestem laikiem) trochę się niepokoję bo mam wrażenie że te rysy sa coraz większe i wydaje mi się że między jedną a drugą stroną jest minimalna różnica poziomów. Dodatkowo jak się opukuje obie strony to jjest wyraźna różnica w odgłosie. Wiem wiem że brzmi to dość niedojrzale ale nie wiem jak to opisać inaczej. Coś czytałem że teriva klawiszuje i że w pokoju ogrzewanym kominkiem strop z terrivy pęka ale nie wiem w to wierzyć czy nie. Serio pytam i bardzo liczę na jakąś radę. Nie chodzi mi o zasłonięcie tych wielu zresztą rys bo jakoś z nimi przeżyję ale chciałby się dowiedzieć czy to bezpieczne i czy mi albo moim dzieciom się chałupa nie zawali na głowę. Pokój ma 5,30 x 6,80 (pęknięcia są wzdłuż szerszego boku. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frank_gr 06.03.2013 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 daj tapete z włokna szklanego dobra farbe na to nie powinno byc widac pekniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zolf 07.03.2013 04:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 No tak z tym sobie jakoś poradzę. Tylko czy to że tak ten sufit popękał nie powinno niepokoić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czarn-y 07.03.2013 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Jak teriva klawiszuje, to znaczy że budowlańcy spartolili strop. Jeśli masz belki stropu oparte na krótszych ścianach, powinny być zrobione przynajmniej dwa żebra rozdzielcze przy tak dużej rozpiętości stropu, przy odwrotnej konfiguracji belek przynajmniej jedno. Nie szukałbym winy w paleniu kominkiem, tylko właśnie w poprawnym wykonaniu stropu. Zrób fotkę i wrzuć na forum jak wyglądają te pęknięcia. Jeśli boisz się o swoje bezpieczeństwo to wezwij kogoś z nadzoru budowlanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 07.03.2013 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 (edytowane) daj tapete z włokna szklanego dobra farbe na to nie powinno byc widac pekniec chcesz w kark dostać ? nawet nie zobaczy czy jest gorzej czy nie ! bardzo nieodpowiedzialne zachowanie ! skrajnie głupie rozwiązanie ! zacznie się coś gorzej dziać i na łeb mu się zwali strop i co ? bo jakieś ku ta sy nie potrafią robić stropu! weź na środku zagipsuj rysę i od góry dodaj jakieś 100-200 kg nad tym miejscem jak rysa znowu powstanie i większa to nie będzie to wina skurczu od wysychania tylko ewidentne partactwo i chu jasów do sądu ! a jak Ci szkoda czasu myśl o dźwigarach i jakimś słupie ewentualnie . Jeśli boisz się o swoje bezpieczeństwo to wezwij kogoś z nadzoru budowlanego. tu może być nadzór sojusznikiem... gorzej bo kierownik budowy "odbierał" ten strop i ... może karka dostać . Edytowane 7 Marca 2013 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 07.03.2013 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 (edytowane) tu może być nadzór sojusznikiem... . Witaj. Sojusznik przyjdzie ,popatrzy i wyda decyzję wstrzymującą pozwolenie na budowę lub użytkowanie domu, nakaże doprowadzić strop do stanu zgodnym z projektem a i czytałem o przypadkach jak nadzór nakazywał rozbiórkę domu,wtedy masz zawał jak w banku.Nadzór jak będzie miał jakieś wątpliwości to nakaże wykonać bardzo drogie ( u swoich kolesi) badania i ekspertyzy za TWOJE PIENIĄDZE , więc przemyśl bo wtedy zostanie Ci tylko droga sądowa z wykonawcą i kierem budowy. Będzie boleć i kosztować. masz na to czas. najpierw zamieść szczegółowe zdjęcia stropu pod i nad (jeśli coś widać) i podaj wymiary , zamieść zdjęcia z realizacji ,np ułożonego stropu przed i w czasie zalewania ,jeśli takie masz. To da szansę na znalezienie błędu i podpowiedż. Edytowane 7 Marca 2013 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 07.03.2013 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 A kto jest winny wykonawca.jego za du złapać ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 07.03.2013 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 A kto jest winny wykonawca. jego za du złapać ! Witam. Winnych może być paru : wykonawca mógł nie zgodnie z projektem przygotować strop(zbrojenie) a potem go nieprawidłowo zalać , kiero nie dopatrzył sie błędów w ułożonym stropie(zbrojeniu) przed zalaniem i klepnął fuchę w dzienniku, betoniarnia sprzedała beton niezgodny z zamówieniem lub wydłużyła ponad normę czas transportu czy rozładunku, inwestor nieświadomie wprowadził zmiany obciążenia stropu wstawiając inną niż w projekcie ścianę działową wymurowaną i połączoną sztywno ze stropem. Dochodzenie winnego po trzech latach może, z powodu problemów z zebraniem dowodów winny, nic nie dać , ale na 100% bedzie kosztować, nawet od korzystnego wyroku do wypłaty odszkodowania na konto może minąć wiele lat. Dlatego trzeba najpierw jak najszerzej opisać istniejący problem, oszacować zagrożenia, wynaleść sposób naprawy , policzyć koszty, wskazać winnego i dopiero brać za dupę lub odpuścić i naprawiać samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B-tomek 07.03.2013 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 (edytowane) Witam! A może po prostu brak dylatacji pomiędzy kominem a stropem? Pisałeś przecież że pęknięcia wystepują tylko w ogrzewanym pomieszczeniu. Zlicowali Ci komin ze stropem, komin najpierw przemarzł, potem się rozgrzał i cały czas pracował a strop nie jest liczony i wykonany na ten rodzaj naprężeń. A jak układali Ci tem strop, belki są równoległe do dłuższej ściany, tej 6,8m ? Pozdrawiam Edytowane 7 Marca 2013 przez B-tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 07.03.2013 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 betoniarnia sprzedała beton niezgodny z zamówieniem no chyba by sobie na to nie pozwolili . lub wydłużyła ponad normę czas transportu czy rozładunku to jak najbardziej możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zolf 07.03.2013 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 W tym pokoju są dwie belki wzdłóż ściany 6,80 i dwa żebra rozdzielcze wydaje się wiec że to wystarczające. Pęknięć jest wiele ale najszersze idą wzdłóż belek. Większość to takie cienkie rysy ale dwie mają grubość kilku kartek papieru razem. Pozdrawiam i dzięki za odzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vega1 07.03.2013 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 oj tam panowie, strop się nie zawali. Masz zdjęcie tego stropu przed zalaniem? I czy przy zalewaniu stropu, belki były wyparte środkiem (do góry) wyżej względem oparcia bocznego na ścianach? Masz certyfikat na beton? W jakich warunkach był wylany strop? Jaka temperatura i jak był pielęgnowany? Wydaje mi się że popękał bo pewnie nie było odpowiednie pielęgnacji, ale tak na oko to wróżenie z fusów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amstrong89 07.03.2013 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 A może to wina samej Terivy? Może pustaki były robione przez "fachowców":bash:? Zagipsuj rysy i obserwuj co sie bedzie działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vega1 07.03.2013 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 A może to wina samej Terivy? Może pustaki były robione przez "fachowców":bash:? Zagipsuj rysy i obserwuj co sie bedzie działo.pustak jak pustak, to tylko szalunek. Coś nie tak było z pielęgnacją... może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jurek1980 07.03.2013 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 (edytowane) Witam. Moim zdaniem nie ma co szukać winnych. Jak się ktoś decyduje na terivę to musi sobie zdawać sprawę że stropy gęsto żebrowe prawie zawsze się klawiszują. A stropem nie ma co się przejmować, nic nie powinno się stać przecież to mocna konstrukcja, a jak przeszkadzają Ci pęknięcia to zrób sufit podwieszany. Pozdrawiam Edytowane 7 Marca 2013 przez jurek1980 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zolf 08.03.2013 04:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Ok dzięki wszystkim za pomoc. Będę obserwował. Kolega który to widział a zna się trochę mówi że na bank się nic nie stanie. Że zima, że dom osiada, że teren mokry itd itd. Jak coś to będę pisał. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KONBET 11.03.2013 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Witam! Pękanie stropu w opisanym przypadku może być spowodowane przez dwie rzecz : 1. Niewłaściwa pielęgnacja ( utrzymywanie odpowiedniej wilgotności i temperatury w czasie dojrzewania, możliwe przemarznięcia, zbyt szybkie ogrzewanie wspomnianym kominkiem ), 2. Błędy wykonawcze montażu stropu wokół komina, złej jakości beton, zaniedbania przy zalewaniu np. pył, gruzy w przestrzeniach belek przed zalewaniem, brak zwilżenia wodą, za wysoka temperatura, zbyt szybkie usunięcie stempli. Osobiście sądzę, że bardziej prawdopodobna jest opcja nr 1. Polecam skontaktować się z profesjonalistą, który obejrzałby strop na żywo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.