ryniu 07.06.2002 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2002 W kilku projektach domów spotkałem się z takim rozwiązaniem parteru, że salon znajduje się jeden-dwa schodki poniżej poziomu reszty kondygnacji. Wada: to właśnie ten schodek, zaleta (wydaje mi się): wyeksponowanie salonu jako miejsca bardziej "wyciszonego". Chętnie poznam Wasze opinie. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: redakcja dnia 2002-06-07 15:20 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 07.06.2002 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2002 Na schodku można wybić zęby, a jak chce się coś wyeksponować to przeważnie stawia się powyżej To żartem, a na serio, salon mozna wyróżnić też innymi "oznacznikami" - inną podłogą, kolorem ścian, roslinnością, meblami itp. Schodki tylko wtedy, jeżeli zmusza do tego spadek terenu. Nie chciałoby mi się kazdemu gościowi przypominać "uważaj 2 schodki" . Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryniu 07.06.2002 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2002 No może niewłaściwe słowo, niech będzie wydzielenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryniu 07.06.2002 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2002 O, widzę ingerencję redakcji w tytuł wątku, który traci tym samym swą neutralność! Mnie jednak bardziej chodzi o wrażenia estetyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
empi 10.06.2002 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2002 Obniżenie podłogi w salonie pozwala go podwyższyć, co go optycznie powiększa, ale schody do salonu to naprawdę poważna przeszkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaKa 10.06.2002 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2002 Sam robie salon nizej o dwa schodki , okolo 30 cm nizej. Plusem tego rozwiazania jest wyzszy salon (U mnie wszystkie pomieszczenia beda 2.9 a salon 3.2, niezle, nie? Drugi plus to poziom podlogi salonu prawie wyrownuje sie z poziomem trawy dookola domu - salon jeszcze bardziej sie zwieksza, poniewaz laczy sie wzrokowo z poziomem za oknem. (Nie moge sie doczekac, kiedy bede zima siedzial w salonie i snieg bedzie lezec tuz za oknem) Trzeci plus to maly prog z salonu na terase. Minus - schodki, szczegolnie niebezpieczne dla malych dzieci. Rowniez goscie, ktorzy przyjezdzaja rzadko beda musieli uwazac na schodki. Troche wypici ludzie moga rowniez zanurkowac do salonu Dla mnie plusy przewazaja nad minusami. Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaKa 10.06.2002 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2002 Jeszcze jeden plus mi sie przypomnial - dla mnie osobiscie pomieszczenie lezace troche nizej poziomu innych pomieszczen jest bardziej przytulne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryniu 10.06.2002 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2002 Zalety o których wspomniał kaka są niezaprzeczalne. Empi, nie demonizujemy za bardzo tego schodka? To można rozwiązać np. przez wykonanie na pewnym odcinku tej zmiany poziomów "pochylni" z jakąś antypoślizgową powierzchnią . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 10.06.2002 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2002 Znajomy cos takiego ma i uwaga - schodki sa w dwu miejscach, poniewaz sa dwa wejscia do salonu: z kuchni i z korytarza. Chodzac po takim domu jako gosc zawsze ma sie w glowie roznice poziomow i na pewno nie nalezy to do przyjemnosci. Czy to wyroznia salon? Chyba nie. Raczej umniejsza kuchni, ktora jest otwarta, i przez to widac, ze jest jakas nienaturalnie nizsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 11.07.2002 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2002 W moim domu salon stanowi 1/2 pow.parteru i jest niżej o 30 cm w stosunku do jadalni, kuchni i całej reszty. Nie wiem czy to będzie przeszkadzało? Poza mną i mężem będą mieszkali jeszcze rodzice, póki co... są sprawni fizycznie. Resztą gości będziemy się martwili później a narazie cieszy mnie, tak jak kaKa, przyszły widok przez okna salonu, bliskość barzantów, zajączków i sarenek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 11.07.2002 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2002 moi znajomi mają niżej część salonikowo-kominkową i jest to fatalna sprawa dla takich sierot jak ja , które się wywalają z tacami pełnymi herbat. mocniejsze trunki należy więc nalewać już na niższym poziomie, żeby uniknąć takich schodkowo-tacowych nieprzyjemności generalnie jestem przeciw takim rozwiązaniom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketiso 12.07.2002 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2002 myślę,że dużo zależy od wspólczynnika częstotliwości występowania gości w domu. przy domu gościnnym np 2 razy w miesiącu wspólczynnik wynosi 2/30 inaczej 1/15 rozważanie rozwiązania pod kątem gości ma duży sens. Dom o małej gościnności np raz w roku wspólczynnik 1/365 - wówczas niedogodności wynikające z zaburzeń komunikacyjnych można uznać za tak mało istotne ,że wręcz pomijalneHEJ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 13.07.2002 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2002 On 2002-07-12 17:57, ketiso wrote: myślę,że dużo zależy od wspólczynnika częstotliwości występowania gości w domu współczynnik jest do kitu, bo gospodarze również mogą cierpieć na tacowo-schodkowe sieroctwo - i co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketiso 13.07.2002 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2002 Rzeczywiście ,bo dla gospodarzy wspólczynnik ten jest zazwyczaj bliski jedności.HEJ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 13.07.2002 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2002 Dla mnie obniżanie, czy podwyższanie pomieszczeń jednej kondygnacji ma sens dopiero przy naprawdę dużych powierzchniach. Taki dom, który ma w parterze minimum 100m2 można przez taki zabieg urozmaicić i nadać mu bardziej ciekawy charakter.Domownik się do schodków bardzo szybko przyzwyczai a gości można ostrzeć albo tak wyeksponować schody, żeby nie było wątpliwości, że one są właśnie tu. Ja w swoim domu (pow.parteru 85m2) nie widzę takiej możliwości. A ogród (trawnik lub taras) można podwyższyć przy drzwiach tak, żeby się poziomami zrównały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaKa 15.07.2002 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2002 Do Maco Trawnik to mozna podwyzszyc, ale bedzie on wtedy wyzej od poziomu calej dzialki i na zejscie trzeba bedzie robic schodki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiek 15.07.2002 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2002 Można jeszcze cały dom wybudować z podłogą na poziomie ziemi. Czyli wszystko nisko, nie tylko salon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 22.07.2002 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 O dzieciach była już mowa (mój syn by się zapłakał, gdyby musiał jeździć na rowerku tylko w jednym pokoju), ale pomyślmy jeszcze o sobie w wieku emerytalnym. Dodatkowy stopień to katastrofa przy jakiejkolwiek kłopotach z chodzeniem. Ja cały dom zbudowałem 20 cm ponad powiechnią działki. Okna w salonie schodzą prawie do poziomu podłogi więc i tak widać cały ogród. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antolka 22.07.2002 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 Moi znajomi, którzy mają w swoich domach obnizony salon bardzo mi odradzali ten pomysł. Owszem podobno fajnie to wygląda, ale jest bardzo niepraktyczne zwłaszcza, gdy masz w domu dzieci czy starsze osoby. Poza tym czy to domownik czy gość musi stale pamiętać o "tym schodku". Ja wyobraziłam sobie jak kilkadziesiąt razy dziennie biegam po tym schodku np z tacą pełną filiżanek i gorących napojów, jak cały czas uważam, aby na czas przypomnieć dziecku czy gościom, że jest schodek ...... Naprawdę chciałam mieć w domu obnizony salon ale wybrałąm komfort psychiczny i być może mniej sinaków w rodzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 26.07.2002 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2002 Właśnie miałam szansę sprawdzić takie rozwiązanie i..... przy małym metrażu jest to bez sensu. Zmniejsza jeszcze bardziej powierzchnię. Zmieni się za jakiś czas koncepcja ustawienia mebli i problem gotów bo są dwa poziomy.Przy dużej powierzchni to może???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.