Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Proszę o ocenę pracy jaką wykonał mi fachowiec


Recommended Posts

014.jpg

 

 

079.jpg198.jpg

 

008.jpg

 

096.jpg

 

 

Bardzo prosze o ocenę, co Wy na to, moim zdaniem to nie powinno tak wyglądać, nie jestem zadowolona, na żywo wygląda to wręcz paskudnie. Będę wdzięczna za każdą wskazówkę co jest tu żle i jakie macie odczucia względem takiego wykonania. Co byście zrobili na moim miejscu?

To co przedstawiają zdjęcia to nie wszystkie mankamenty, jednak cała łazienka jest wykonanan w "tym stylu".

Edytowane przez LeoniaLeonia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzięki za opinię , tego będę się domagać, mam umowę i 36 mce gwarancji. Jesli nie poprawi tego, tzn. nie wykona remontu od nowa zrobi to ktoś inny a od niego zażądam zwrotu kasy, innego wyjścia chyba nie ma :(

Najgorsze że ta osoba podaje się za glazurnika i śmiało ogłasza się w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zapłaciłam, Pan był nadgorliwy jeśli chodzi o kasę, wyciagał pieniądze od pierwszego dnia. Poza tym robił remont całego mieszkania więc człowiek wszystkiego nie sprawdził itp.

Potem po skończeniu ściany były brudne zakurzone umyć je musiałam sama, na dziś myślę że on specjalnie je takie brudne trzymał żeby nie było widać tych fuszerek.

 

Dodatkowo praktycznie wszystkie płytki, te białe popękały, zgłosilam reklamację do paradyża , był u mnie rzeczoznawca potem dali ekspertyzę, że nie jest to ich wina i popękały z winy fachowca.

 

Nie nie było w umowie zapisu o odpowiedzialności za materiał powierzony tzn. było tylko że określona kwota łącznie z materiałami co określało kleje, zaprawy ,

 

Czy brak zapisu o odpowiedzialności za powierzony materiał coś zmienia?

 

Załączam zdjęcie spękania glazury, widoczne na białym szare linie w które jak dostanie się woda są bardzo widoczne, te płytki są w kabinie więc często się je moczy boje się że odpadną , ponieważ zdaniem firmy paradyż są odspojone od podłoża :

046.JPG

Edytowane przez LeoniaLeonia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę, muszę zeskanować ;)

 

Mam jeszcze takie o elektrykę, czy to może tak być elektryka przy licznikach z wodą?

Liczniki tak mi zabudował, że nie można ich zdjąć, zalegalizować bez skucia karton gipsu, zdaniem fachowca od liczników na wodę ....:(

I jeszcze te kable, czy to powinno tak być?? Kilka razy odniosłam wrażenie że było przebicie na stelaż.

 

098.jpg102.jpg

Edytowane przez LeoniaLeonia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę to samo powiedzieć o sobie. A zdjęcia z początku wątku... czarna rozpacz

 

To i ja dołączę do grona kafelkarzy amatorów. Nie wyszło idealnie, ale po stokroć lepiej niż na fotkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leonia -przykra sprawa Cie spotkała i raczej ciężka droga do odzyskania pieniędzy od partacza , no i remont Cię czeka.

Te spękane płytki pod prysznicem na fotce wyglądają jak jakieś "fabryczne" błędy.

Ja miałem partaczy przy wymianie dachu z eternitu na blachodachówkę tylko na odbiór i oględziny dałem sobie dwa dni i nie zapłaciłem umówionej kwoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze rozumiem, on to skończył rok temu ?

 

niestety

względy estetyczne to jedno , niestety żeby ruszyć sprawę jakąkolwiek gdzie jest spór trzeba być wszystkiego pewnym i mieć niezbite dowody, bo co mi dadzą telefoniczne przepychanki z tym człowiekiem

po czasie pękły kafle, on twierdził że nie nie jego wina, reklamacja złożona

ostatnio zmatowiały specyficzne płytki, także reklamacja

w ogóle cały czas na jakiekolwiek zarzuty mówił, że nie jego wina, że kamienica stara, że ściany krzywe, że blok chodzi, że się inaczej nie da ( estetycznie i nie tylko jesli chodzi o glazurę ale akurat łazienka wyszła mu tak własnie )

niestety gorsze mankamenty wychszły po czasie, na wszystkie ekspertyzy trzeba czekać, miarka się przebrała po pęknięciu kafli i jak przyszedł gość od wodomierzy, który mówi, że trzeba skuć cały GK bo inaczej nie zalegalizuja i to moja rola

a także kiedy zmatowiała specyficzna glazura, po rozpatrzeniu reklamacji okazało się, że została zamontowana na zły klej ( fachowiec okłamał mnie mówiąc ze na klej okreslony przez producenta )

Człowiek dostał spartaczoną robotę a następnie stos usprawiedliwień że jest Ok, że nie jego wina, Tobie inaczej to ocenić niz laikowi jakim ja jestem, który do końca nie był pewny czy faktycznie jest tragedia mimo, że nigdy nie podobało mi sie to jak wykonał pracę

 

mimo czasu udzielił mi 36 mce gwarancji, więc w tym okresie ma prawo domagać się poprawki a tu poprawka znaczy się od podstaw :)

 

Leonia -przykra sprawa Cie spotkała i raczej ciężka droga do odzyskania pieniędzy od partacza , no i remont Cię czeka.

Te spękane płytki pod prysznicem na fotce wyglądają jak jakieś "fabryczne" błędy.

Ja miałem partaczy przy wymianie dachu z eternitu na blachodachówkę tylko na odbiór i oględziny dałem sobie dwa dni i nie zapłaciłem umówionej kwoty.

owe błędy fabryczne w rozumieniu paradyża to błąd wykonawcy polegający na zły m przygotownaiu podloza, za duzo kleju a w nastepstwie odspojenie płytki, mam całą ekspertyze na ten tamat

zdjęcie jeszcze:

007.JPG005.JPG

 

 

zaczął 28 lutego i miał skończyć w 17 dni roboczych włączając soboty ....... remont mieszkania w 17 dni .......błyskawica nie człowiek..

19m2 wiec wiesz....może każdy by zrobił

007.JPG

005.JPG

Edytowane przez LeoniaLeonia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi płytkami popękanymi to nie sądzę akurat aby to była jego wina , paradyż ........są wątki gdzie ludzie psy wieszają na ich płytkach , ale robota spieprzona jest kapitalnie , 19 m2 to normalna łazienka , ale na taką łazienkę potrzeba mi do dwóch tygodni żeby spokojnie zrobic bez nerwów tak aby klient był co najmniej zadowolony , nie sądzę aby ,,fachowiec " Ci to zrobił od nowa ........czeka Cię droga przez mękę w odzyskaniu kasy , przykre że tacy jeszcze funkcjonują na rynku ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...