Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam pytanie do zetkowiczow, którzy grzeją się ekogroszkiem, czy bardzo się brudzi w kotłowni? Chodzi mi o to czy kotłownia, z której wchodzi się bezpośrednio do domu to dobry pomysł. Wiem jak wygląda kotłownia przy paleniu w piecu tradycyjnym weglem/koksem, czy piec na ekogroszek to porównywalna ilość sprzątania jak przy tradycyjnym piecu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam pytanie do zetkowiczow, którzy grzeją się ekogroszkiem, czy bardzo się brudzi w kotłowni?

 

"Bardzo" to pojęcie względne, bo każdy ma inny poziom tolerancji na ilość syfu. W samej kotłowni jak dla mnie jest ok. Raz w tygodniu wybieram popiół, raz na dwa tygodnie czyszczę piec z sadzy (przy sadzy jest gorzej) i po tych akcjach szczota i ściera i ładnie jest. Muszę tylko doszczelnić szparę pod drzwiami do korytarza wejściowego, bo jednak pył tamtędy się rozsiewa po chałupie :) Poziom pyłu w samej kotłowni dla mnie do przyjęcia. Trzymam tam różne rzeczy (buty, kurtka robocza itp.) i nawet jak poleżą nieruszane z miesiąc, to wiele się go nie zbiera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pył i zapach na pewno bedzie w wiatrolapie. Kotlownia miedzy garazem a wiatrolapem jest pomieszczeniem przechodnim...ja praktycznie codziennie wchodze do domu przez garaz. Wlasnie dlatego przenieslismy kotlownieza garaz i zyskalismy pom. gos. W obecnej sytuacji stwierdzam, ze jest to praktyczne pod wzgledem noszenia workow. Za domem mamy domek gospodarczy gdzie trzymamy węgiel .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pył i zapach na pewno bedzie w wiatrolapie. Kotlownia miedzy garazem a wiatrolapem jest pomieszczeniem przechodnim...ja praktycznie codziennie wchodze do domu przez garaz. Wlasnie dlatego przenieslismy kotlownieza garaz i zyskalismy pom. gos. W obecnej sytuacji stwierdzam, ze jest to praktyczne pod wzgledem noszenia workow. Za domem mamy domek gospodarczy gdzie trzymamy węgiel .

 

to pisała żona :) jednak w kotłowni to ja częściej przebywam :) nie ma opcji żeby się nie kurzyło i nie nosił się brud. W/g mojej opinie kotłownia z piecem na ekogroszek w pierwotnym miejscu czyli między garażem ,a wiatrołapem to porażka. Jak już ktoś chce mieć kotłownie w tym miejscu to gaz albo pompa ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mojej opinie kotłownia z piecem na ekogroszek w pierwotnym miejscu czyli między garażem ,a wiatrołapem to porażka. Jak już ktoś chce mieć kotłownie w tym miejscu to gaz albo pompa ciepła.

 

W przypadku wersji z garażem można kombinować. W przypadku wersji bez, opcje są żadne, bo kotłownia musi być w bryle domu. Opcja przy wiatrołapie oprócz wad (raczej pył, bo zapachów przedostających się do domu nie stwierdzam, chyba, że może ktoś ma kiepsko wentylowaną kotłownię, to może), ma też zalety. U mnie służy jako pomieszczenie gospodarcze do którego blisko i główne wejście do domu (bo łatwiej z podjazdu). Nie narzekam :) Albo się przyzwyczaiłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku wersji z garażem można kombinować. W przypadku wersji bez, opcje są żadne, bo kotłownia musi być w bryle domu. Opcja przy wiatrołapie oprócz wad (raczej pył, bo zapachów przedostających się do domu nie stwierdzam, chyba, że może ktoś ma kiepsko wentylowaną kotłownię, to może), ma też zalety. U mnie służy jako pomieszczenie gospodarcze do którego blisko i główne wejście do domu (bo łatwiej z podjazdu). Nie narzekam :) Albo się przyzwyczaiłem :)

 

No oczywiście , ze w opcji bez garażu nie ma możliwości przeniesienia kotłowni. Ludzie są na etapie planowania więc trzeba im pisać szczerze, a prawda jest taka , że będzie się kurzyło , nosiło i będzie czuć zapachy. Bazyl oczywiście ty pewnie już przywykłeś bo zawsze można się przyzwyczaić, ale jeśli ktoś ma wersję z garażem niech planuje powiększenie garażu i kotłownie za garażem, a będzie miał dodatkowo jeszcze doskonałe pomieszczenie gospodarcze bez pieca i brudu.Dotyczy to osób , które planują kotłownie na paliwa stałe. Jeśli ktoś planuje kotłownie z piecem na gaz lub pompę ciepła to problemu nie ma. Pozdrawiam

Edytowane przez leszczu 791
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszczu, nie bardzo wiem, co sugerujesz. Że piszę nieszczerze? A jaki mam w tym interes? Kurzy się, owszem, ale bez przesady. Nosić mi się nic nie nosi, bo w kotłowni, przecierając raz na tydzień, mam po prostu czysto. O jakich zapachach mówimy, skoro piec 7 dni w tygodniu jest zamknięty? Piszę jak jest. Wielkiej uciążliwości przy kotłowni zlokalizowanej przy wiatrołapie po prostu nie odczuwam. Nie wątpię, że PC czy gaz, to świetna alternatywa dla "brudnego" węgla, no ale bez przesady. Mnie po prostu nie było stać na instalację za 70 tysi, a okolica niezgazyfikowana. Jak ktoś planuje wersję z garażem niech przenosi, bo sam bym tak zrobił. Ja po dwóch sezonach grzewczych mogę napisać tylko tyle, że jest lepiej niż myślałem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko bez awantur bardzo prosze :lol2:

My też nie będziemy mieli gazu w najbliższej przyszłości a na pompę ciepła nie bardzo nas stać, więc zostaje eko-groszek. Zdaje sobie sprawe, ze przy czyszczeniu czy zasypywaniu pieca pojawia sie syf i jakis zapach, ale te piece nie wymagaja codziennej obslugi czy wtedy tez brudzi i go czuc ?

Nie bardzo chce powiększać garaż bo pomieszczenie nad nim jest już i tak duże.

leszczu - rozumiem że przenosiliscie komin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna awantura. Po prostu nie lubię jak ktoś "oczywiście" i "pewnie" wie lepiej ode mnie, jak to u mnie jest :p Przy zasypywaniu? Ustawiam sobie 6 worków 25 kg przy zasobniku, otwieram i sypię. Zajmuje mi to jakieś 2 minuty. Potem zamykam szczelną klapę. Ile syfu może przy tym powstać? Większym problemem jest rzeczywiście czyszczenie paleniska, ale też bez przesady. Zapach? Jedyny, na który mogę narzekać, to dymu ze spalania starego drewna przez sąsiada, który to dym przy zachodnim wietrze czuć przez kratki wentylacyjne. Mając jednak możliwość przeniesienia kotłowni dalej od części mieszkalnej, poważnie rozważyłbym tę opcję. Z drugiej strony jak coś trzeba w gaciach sprawdzić przy piecu w środku nocy, wolę moją opcję :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna awantura. Po prostu nie lubię jak ktoś "oczywiście" i "pewnie" wie lepiej ode mnie, jak to u mnie jest :p Przy zasypywaniu? Ustawiam sobie 6 worków 25 kg przy zasobniku, otwieram i sypię. Zajmuje mi to jakieś 2 minuty. Potem zamykam szczelną klapę. Ile syfu może przy tym powstać? Większym problemem jest rzeczywiście czyszczenie paleniska, ale też bez przesady. Zapach? Jedyny, na który mogę narzekać, to dymu ze spalania starego drewna przez sąsiada, który to dym przy zachodnim wietrze czuć przez kratki wentylacyjne. Mając jednak możliwość przeniesienia kotłowni dalej od części mieszkalnej, poważnie rozważyłbym tę opcję. Z drugiej strony jak coś trzeba w gaciach sprawdzić przy piecu w środku nocy, wolę moją opcję :D

 

Bo każdy chwali swoje Bazyl :) Normalka spokojnie nie ma co się tak spinać. My mogliśmy mieć gaz ale ze względu na koszty też zdecydowaliśmy się na piec na ekogroszek i palimy już drugi sezon i jesteśmy zadowoleni. W domu ciepło i w porównaniu z sąsiadami którzy grzeją gazem także tanio. Co jednak nie zmienia faktu , że się kurzy i to przy różnych okazjach. Czy to zasypywanie, czyszczenie pieca, brudzi się także przy wynoszeniu popielnika. Oczywiście czystość kotłowni zależy od tego czy ktoś lubi sprzątać czy nie. No i tak na marginesie to ja po nocach do kotłowni nie łażę bo niby po co he he he. Dla tych którzy planują takie rozwiązanie dobra rada NIE DAJCIE SOBIE WCISNĄĆ PRZEWYMIAROWANEGO PIECA. My mamy piec 12 KW i spokojnie w tym domu daje sobie radę nawet gdy były mrozy po -18 C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko bez awantur bardzo prosze :lol2:

My też nie będziemy mieli gazu w najbliższej przyszłości a na pompę ciepła nie bardzo nas stać, więc zostaje eko-groszek. Zdaje sobie sprawe, ze przy czyszczeniu czy zasypywaniu pieca pojawia sie syf i jakis zapach, ale te piece nie wymagaja codziennej obslugi czy wtedy tez brudzi i go czuc ?

Nie bardzo chce powiększać garaż bo pomieszczenie nad nim jest już i tak duże.

leszczu - rozumiem że przenosiliscie komin?

Tak komin przenieśliśmy. Pamiętać należy , że gdzieś te 4 tony węgla trzeba trzymać i do tej kotłowni nosić. W praktyce u nas mamy postawiony drewniany budynek gospodarczy zaraz za kotłownią. To nie jest tak że się zasypie i się tydzień tam nie zagląda. W praktyce w grudniu przy temperaturze -15 stopni powinno wam schodzić 20 -25 kg na dobę. wtedy się często dosypuje i wynosi popiół. Luz jest natomiast w ciepłe miesiące typu maj, wtedy faktycznie zasypiesz 100 kg i możesz długo tam nie zaglądać. No należy tez pamiętać , że raz na dwa lub trzy tygodnie trzeba ten piec wyczyścić no i wtedy się trochę ( no może bardziej niż trochę :) ) ubrudzicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam taka informacje odnośnie wymogow kotłowni na paliwo stałe - "Wysokość kotłowni wynosi minimum 2,2 m, ale w budynkach już istniejących może wynosić tylko 1,9 m. Kubatura kotłowni wynosi 4 m3 na każdy kW nominalnej mocy cieplnej kotła i nie mniej niż 30 m3. Kocioł ustawiony jest w stosunku do ścian w odległościach: min. 2,0 m od przodu, 1,0 m z obu boków i 0,7 m z tyłu." Wychodzi mi wiec, że nasza zetka ma za mała kotłownie bo jej kubatura to 26,1 m3 a przy przeniesieniu jej za garaż zakładam, że będzie jeszcze mniej. Czy to jest istotne, czy Wy stosowaliscie się do jakichś wymogów?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !

 

Właśnie zabieram się za kupno z92gl. Tylko moja żonka ma wątpliwości ;) Czy moze mi ktoś wysłać zdjęcia kuchni ?;) Moja żona twierdzi ze 8,5 m2 to bardzo malo i ze to bedzie za mala kuchnia ;) ja oczywiscie uważam że idelna ;) i jak to wyglada z pokojem nad garazem ? Czy tam jest rzeczywiscie mozliwe zrobienie normalnego pokoju ? Jaka jest wysokos tego pokoju ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !

 

Właśnie zabieram się za kupno z92gl. Tylko moja żonka ma wątpliwości ;) Czy moze mi ktoś wysłać zdjęcia kuchni ?;) Moja żona twierdzi ze 8,5 m2 to bardzo malo i ze to bedzie za mala kuchnia ;) ja oczywiscie uważam że idelna ;) i jak to wyglada z pokojem nad garazem ? Czy tam jest rzeczywiscie mozliwe zrobienie normalnego pokoju ? Jaka jest wysokos tego pokoju ?

Pozdrawiam.

 

Witamy,

Temat kuchni i fotki sa 2-3 strony blizej. Dla jednego mala dla drugiego wystarczajaca :-) Moje fotki przestawiaja kuchnie powiekszona o 60 cm. Nie zmienia to wielkosci salonu i jadalni, poniewaz stół stoi na swoim miejscu ( na srodku okna).

Jezeli chodzi o pokoj nad garazem to jest on bardzo duzy i o standardowej wysokosci. Niczym sie nie rozni.... u nas podniesiona sciana kolankowa o jeden bloczek w calym domu, wiec pokoje w pelni do wykorzystania. Pod skosami stoi kanapa/ rogowka i lozko sypialniane. Nie ma problemu ze wstawaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !

 

Właśnie zabieram się za kupno z92gl. Tylko moja żonka ma wątpliwości ;) Czy moze mi ktoś wysłać zdjęcia kuchni ?;) Moja żona twierdzi ze 8,5 m2 to bardzo malo i ze to bedzie za mala kuchnia ;) ja oczywiscie uważam że idelna ;) i jak to wyglada z pokojem nad garazem ? Czy tam jest rzeczywiscie mozliwe zrobienie normalnego pokoju ? Jaka jest wysokos tego pokoju ?

Pozdrawiam.

 

Witam

Też buduję Z92gl praktrycznie bez przeróbek.

Kuchnia wydawała mi się też mała, ale jak zrobiono mi wizualizację, to wcale tak źle nie wygląda.

 

Też podniosłem ścianę kolankową o jeden pustak, więc skosy na górze nie są takie straszne:yes: Można postawić biurko dla pociechy, albo kanapę.

 

Pokój nad garażem jest jak najbardziej normalny i ustawny. U nas będzie pełnił rolę gościnnego oraz do XBOXa chłopkaów.

 

W załaczeniu fotki wizualizacji kuchni. Kuchnia z BRW.

wizualizacja1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo każdy chwali swoje Bazyl :) (...) No i tak na marginesie to ja po nocach do kotłowni nie łażę bo niby po co he he he. Dla tych którzy planują takie rozwiązanie dobra rada NIE DAJCIE SOBIE WCISNĄĆ PRZEWYMIAROWANEGO PIECA. My mamy piec 12 KW i spokojnie w tym domu daje sobie radę nawet gdy były mrozy po -18 C.

 

Nie chwalę, piszę jak jest. I wyraźnie piszę, że gdybym mógł wypchnąć kotłownię z dala od pomieszczeń mieszkalnych, to bym wypchnął. A w gaciach chodzę, bo mieszkam na zapupiu, gdzie często brakuje energii i nie zawsze piec jest w stanie po takim braku wystartować. Trzeba mu pomóc, także w środku nocy. Przy okazji, kotłownia to jedno z najcieplejszych miejsc w domu, więc zlokalizowana w bryle, ma też funkcję dogrzewającą :p Z przewymiarowaniem racja. Mam 15KW z tym, że moje pseudozet ma 137 m2 i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się pochwalę :) Kupiliśmy projekt i jeszcze zalapalismy się na walentynkowa promocje :wave:

Ale dalej nie wiem co robić z kotłownia. Leszczu jak duża macie kotłownie i ile zabraliście powierzchni garażu? I co z wentylacja łazienki na górze po przeniesieniu komina?

 

Garaz powiekszylismy.... o ile ? Hmmmm, różnica między bryłą garazu a bryłą domu to 40-50 cm z tyłu i przodu. Kotłownia oddzielona ścianką, garaz moze nie wielki (parkuje scenic ) jeszcze mam okolo 80 cm przejscie za autem. Nasze założenie było takie: w garazu ma sie mieścić auto i to wszystko ewentualnie rowery na scianie zimą, pozostałe rzeczy w pom. gos.( śrubki, wiertarka,itp, u nas druga lodowka, stojaki na segregacje śmieci, ubrania i obuwie do ogrodu). Kotlownia wiadomo umywalka + piec i węgiel. Jak otwieram brame garazowa to czysto i nie widac tego wszystkiego :-). Dodatkowy plus z noszeniem wegla( mąż pisal wyzej). Pierwszy sezon nie mielismy domku gospodarczego i 4 tony wegla zmiescilismy w garażu na dwóch ścianach. Kotlownia jest pomieszczeniem bardzo ciepłym, wsiadam do auta zimą rano a tu +16 :-). Nad garazem mamy sypialnie :-)

 

Jezeli chodzi o kominek wentylacyjny, to nie mialo to dla nas znaczenia, poniewaz łazienkę mamy w projektowej sypialni. Kominki są z obu lazienek obok siebie. Z tego pokoju zrobilismy lazienke oraz pralnie ( mamy dzieci wiec potrzebujemy miejsca na dwie suszarki a to mnie nakbardziej irytowalo w bloku- suszarka stojąca w pokoju dzieci lub sypialni). Z projektowej lazienki i pralni (waskie i dlugie pomieszczenie) zrobilismy garderobe ( szafy + wieszaki+ odkurzacz+ deska do prasowania zawsze gotowa :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu taka cisza:???: ja wiem, że jest zima ale przecież łagodna, to można chyba budować i się chwalić :)

My od kilku dni mamy projekt, tylko wciaz myślimy nad zmianami, które zależą od rodzaju ogrzewania a nadal nie zdecydowaliśmy się. Przy ekogroszku dużo zmian bo w takim przypadku, tak jak sugerujecie najlepiej przenieść kotłownie za garaż a wtedy i komin i schody i układ pomieszczeń na poddaszu do zmiany. No i teraz zastanawiamy się nad montażem zbiornika na gaz plynny na podwórku. Nie wiem czy Wy też tak mieliście ale zanim kupiliśmy projekt byłam przekonana, że to ten jedyny i nawet innych już od jakiegoś czasu nie przeglądałam a teraz gdy go kupiliśmy to mam coraz więcej wątpliwości czy to był słuszny wybór, ehhhh :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...