Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Komin wentylacyjny możesz zrobić kształtek wentylacyjnych, wcale nie musisz murować całego komina.

 

Jeśli nie jesteś pewna projektu to teoretycznie możesz go zawsze zwrócić: http://z500.pl/gwarancja-zwrot-lub-wymiana-projektu .

Pytanie jak długo już go masz u siebie. Jeśli pytasz o moje doświadczenia w tej dziedzinie to ja nad projektami siedziałem o kiedy tylko postanowiłem budować dom (2014). Od tego czasu przeanalizowałem chyba wszystkie istniejące projekty, odwiedziłem trochę domów pytając mieszkańców o problemy i stwierdziłem, że nie istnieje nic co by mi odpowiadało. W taki sposób wyszedł mój projekt indywidualny inspirowany z92.

 

Ja mam taką swoją zasadę życiową, że jeśli już na coś się zdecyduję i za to zapłacę to nie zastanawiam się czy to była dobra decyzja. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy jeszcze mam możliwość odwrotu. W innym przypadku jedynym efektem wątpliwości jest ból głowy od myślenia, a potem może się okazać, że nie jest tak źle jak się myślało. Szczególnie, że mieszkając w najdziwniejszym domu po kilku latach można przyzwyczaić się do wszystkiego.

 

Zastanawiam się czy możliwe jest ucięcie jednego metra z kotłowni i zrobienie przejście dom <-> garaż. Wtedy idąc do pieca przechodziło by się przez garaż i można by zlikwidować wejście do kotłowni z wiatrołapu.

Edytowane przez JarekMad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Projekt mamy od tygodnia, ale już go nie oddam :) Zanim sie zdecydowaliśmy na ta zetke, ja tez przejrzalam chyba wszystko co sie dalo a mialam jeszcze wiecej czasu niz Ty, i moze wlasnie dlatego dalej szukam dziury w calym. Jak podejmiemy decyzję co do rodzaju ogrzewania to wszystko będzie jasne a na to dajemy sobie czas do końca tygodnia.

Na podzieleniu kotłowni stracisz sporo miejsca a korytarz będzie tylko przejściem i nic tam nie ustawiasz no i jeszcze kwestia powierzchni kotłowni, czy nie ma jakiejś minimalnej wymaganej powierzchni dla pieca na paliwo stałe? Ale generalnie z oddzieleniem kotłowni od wiatrołap pomysł dobry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) tak myślę

 

chodzi mi raczej o jakąś alternatywę, dzięki której nie trzeba będzie palić w piecu cały rok.

 

Latem to akurat to palenie wcale nie jest uciążliwe, zasypiesz i przez miesiąc mało tam zaglądasz :) , a koszty wychodzą około 80 zł, ale oczywiście można zamontować np solary jeśli się ma kasę na taką inwestycję lub elektrycznie podgrzewać wodę. Pewnie trzeba wcześniej przekalkulować czy to się opłaca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie pompa ciepła do ogrzewania wody jest jeszcze dobrym pomysłem.

 

Do samego ogrzewania wody? To raczej ekstrawagancja :p Przypuśćmy, że na wodę grzejemy 5 miesięcy (V-IX), to nam daje jakieś 4 stówki rocznie. Po ilu latach będzie się taka instalacja kalkulować. I wiem, wiem, nie wszystko można przeliczyć na pieniądze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do samego ogrzewania wody? To raczej ekstrawagancja :p Przypuśćmy, że na wodę grzejemy 5 miesięcy (V-IX), to nam daje jakieś 4 stówki rocznie. Po ilu latach będzie się taka instalacja kalkulować. I wiem, wiem, nie wszystko można przeliczyć na pieniądze :)

 

To jedna sprawa, a druga, że mniej więcej po 10 latach zwróci się pompa ( jeśli nic nie padnie). Wszystko zależy od oczekiwań i możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedna sprawa, a druga, że mniej więcej po 10 latach zwróci się pompa ( jeśli nic nie padnie). Wszystko zależy od oczekiwań i możliwości.

 

My palimy już drugi sezon, wcześniej myśleliśmy o solarach , ale teraz dochodzę do wniosku, że koszty ogrzania wody są tak małe , że szkoda kasy , bo za nim się to zwróci to już trzeba będzie wymieniać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My palimy już drugi sezon, wcześniej myśleliśmy o solarach , ale teraz dochodzę do wniosku, że koszty ogrzania wody są tak małe , że szkoda kasy , bo za nim się to zwróci to już trzeba będzie wymieniać :)

 

Leszczu,

możecie opisać jak technicznie wygląda to ogrzewanie wody poprzez piec na ekogroszek z zasobnikiem.

Piec cały czas pracuje? Czy odpalacie go codziennie w celu podgrzania wody?

Czy może jakiś specjalny program do ogrzewania jedynie ciepłej wody użytkowej?

Czy może wyłączacie "duży" obieg i piec jedynie grzeje wodę w zbiorniku?

 

My zakładaliśmy, że w układ wepniemy przepływowy podgrzewacz wody na prąd. Koszt około 3000pln.

 

Pozdrawiam.

Mariusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszczu,

możecie opisać jak technicznie wygląda to ogrzewanie wody poprzez piec na ekogroszek z zasobnikiem.

Piec cały czas pracuje? Czy odpalacie go codziennie w celu podgrzania wody?

Czy może jakiś specjalny program do ogrzewania jedynie ciepłej wody użytkowej?

Czy może wyłączacie "duży" obieg i piec jedynie grzeje wodę w zbiorniku?

 

My zakładaliśmy, że w układ wepniemy przepływowy podgrzewacz wody na prąd. Koszt około 3000pln.

 

Pozdrawiam.

Mariusz.

 

Piec nie jest wygaszany cały rok. Latem, w sterowniku ustawiam tryb "lato" i piec ogrzewa tylko wodę ( pracuje pompa CWU). Większość czasu piec pracuje na podtrzymaniu. Jak zasypałem podajnik to na miesiąc starczyło, więc roboty nie ma praktycznie wcale. Moim zdaniem na jakieś dodatkowe formy grzania wody to szkoda zachodu, ale to tylko moje zdanie oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec nie jest wygaszany cały rok. (...) Jak zasypałem podajnik to na miesiąc starczyło,(...)

 

U mnie jak u leszczów. Dodam tylko, że miesięcznie zużywałem pięć do sześciu 20kilogramowych worków najtańszego węgla z casto. Po, bodajże, 11,80 zł za worek. Czemu ten? Bo wypalał się na pył, a wysokoenergetyczny, który został mi z zimy, w trybie letnim palił się koszmarnie :)

Edytowane przez Bazyl3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie sugestie, są bardzo pomocne. Chyba faktycznie zostaniemy na razie przy samym piecu. Rozważam jeszcze solary(kiedyś :) ). Mam jeszcze zapytanie co do pustaków. Chcemy budować z ytonga, ale co rozmawiamy z jakimś murarzem to stwierdza, że lepiej by było budować z porotermu. Cenowo wychodzi podobnie, ale sama już nie wiem, jest jakaś znacząca różnica między jednym a drugim?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie sugestie, są bardzo pomocne. Chyba faktycznie zostaniemy na razie przy samym piecu. Rozważam jeszcze solary(kiedyś :) ). Mam jeszcze zapytanie co do pustaków. Chcemy budować z ytonga, ale co rozmawiamy z jakimś murarzem to stwierdza, że lepiej by było budować z porotermu. Cenowo wychodzi podobnie, ale sama już nie wiem, jest jakaś znacząca różnica między jednym a drugim?

 

Witam chciałam zapytać jak wybralibyście porotherm to raczej oryginalny wienerberger 25 czy może E3 lub tańszy leier, cenowo sporo się różnią, u nas na składzie pan zaproponował nam pustak keram właśnie ze sławkowa czy słyszeliście coś o nim, pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka. Sam dumam nad dwiema opcjami: Silka czy Porotherm. Ogólnie Beton komórkowy, ceramika poryzowana i wspomniane silikaty są trzema najpopularniejszymi materiałami. Dyskusje nad tym co lepsze przerastają w bardzo agresywne spory i proponowałbym poszukać tematów pokrewnych gdzie takie dyskusje już się toczą od dawna. Ewentualnie warto poczytać różne artykuły i pogadać z niezależnymi ludźmi, którzy mieszkają w danym materiale. Cenowo wszystko wygląda podobnie. Na szybko podsumowanie wygląda tak:

-Beton komórkowy: - lekki, łatwy w obróbce, dobrze izoluje termicznie, kiepsko akumuluje ciepło, bardzo chłonie wodę i jest słabym izolatorem akustycznym,

-Porotherm: - lekki, kruchy w obróbce, dobrze izoluje termicznie, średnio akumuluje ciepło, dość dobrze izoluje akustycznie, trudno wieszać na nim coś cięższego. Nie udało mi się znaleźć danych odnośnie nasiąkliwości

-Silikat: - ciężki, trudny w obróbce (twardy), średnio izoluje termicznie, dobrze akumuluje ciepło, dobrze izoluje akustycznie, nie nasiąka wodą, jest odporny na grzyby(wapno)

 

Oczywiście tylko liznąłem temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w ceramice, ale nie mam żadnego zdania na jej temat :p Ale chyba teraz budowałbym z silikatów i nie wiem czy nie z klejem zamiast zwykłej zaprawy :)

 

Ja mieszkam w Gazobetonie :) no i często chodzę do sąsiadów którzy mieszkają w Ceramice :) Nie widzę żadnej różnicy w żadnym aspekcie. To chyba jałowa dyskusja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jałowa dyskusja.

 

Jak większość z nich :p Po prostu widziałem tempo stawiania budynku z takich materiałów i zrobiło na mnie wrażenie. Dokładność też. Oczywiście przy sprawnej i doświadczonej ekipie :) Nie to, żebym miał coś za złe "mojemu" Wienerbergerowi :D Nie wiem czy dobra, ale rada - patrzcie na cenę za m2 ściany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...