Zeberr 11.03.2013 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 To była uwaga ogólna - odnośnie czarnych szyb, frontów, podłóg, mebli i wszystkiego. Nie bądź złośliwa. A odciski palców Cię nie zdziwiły? Nic mnie tak nie wkurza, jak widok kurzu na płycie indukcyjnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 12.03.2013 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Zdaję sobie sprawę, że lakierowane meble będą niestety cały czas zapalcowane Mi się podoba wszystko co niepraktyczne - ciemne meble, najlepiej ze szklanymi blatami, jasne kanapy itd A nie jest tak, że łatwiej się czyści i domywa takie błyszczące powierzchnie niż matowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 12.03.2013 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 A nie jest tak, że łatwiej się czyści i domywa takie błyszczące powierzchnie niż matowe? ... a później nowy wątek: "Jak dopolerować aby się znów błyszczało", "Jak pozbyć się mazi", albo "Czym zmyć tłuste plamy z błyszczącej powierzchni"... Taki żarcik Nie mogłem się powstrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.03.2013 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 (edytowane) Gryfpc, nie zgodzę z Twoim sarkazmem Oczywistym jest, że lakierowane powierzchnie łatwiej doczyścić od matowych. Przy dużych zabrudzeniach - jak się coś rozleje - szmatką na mokro, na sucho i gotowe. Przy małych wystarczy przetrzeć na sucho. Natomiast nie mam pojęcia jakich zabiegów trzeba dokonać, żeby dopucować mazy na frontach matowych. Na mokro się nie da (zostają ślady), na sucho się nie da (nie zmywa zabrudzeń), Pronto się nie da (zostawia plamy) i jest klops. Poza tym nie wiem, co za problem wszyscy mają z paluchami na frontach - nie używacie uchwytów? Chyba że mowa o frontach frezowanych, wtedy faktycznie wycieranie paluchów jest trochę upierdliwe. Można nauczyć całą rodzinę trudnej sztuki otwierania "przez bluzkę", a zamykania kolanem, tyłkiem lub łokciem . Edytowane 12 Marca 2013 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 12.03.2013 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 (edytowane) Są jeszcze fronty otwierane "na wcisk", bez uchwytów, ale trzeba lekko drzwiczki czy szufladę docisnąć i puścić, a te się otworzą "same". Jeśli chodzi o mój wcześniejszy post, to jakoś nie wyobrażam sobie, aby po każdym otwarciu/zamknięciu frontu każdorazowo przecierać go na mokro, na sucho i jeszcze prontem... Na szczęście takich dylematów nie mam, bo ja z tych, co to mają wielgachne i masywne uchwyty, a fronty mam nie dość, że w "aksamitnym półmacie", to do tego przecierany dąb w kremie, więc na temat myziów nie będę więcej fantazjować. Szlag mnie trafia, jak Żonka trzepocząc zalotnie rzęsami delikatnie mi napomyka: "Stary, płytę masz umyć, bo coś tłusta się zrobiła..." Tu jest orka na błyszczącym. Edytowane 12 Marca 2013 przez Gryfpc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.03.2013 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Przy frontach na tip on zasada ta sama, co przy frezowanych, czyli otwieraj "przez bluzkę" . A wiem, co piszę, bo mam w mieszkaniu wszystkie rodzaje - lakierowane z uchwytami, lakierowane frezowane, lakierowane na tip on i matowy fornir. Moim zdaniem matowe czyści się najgorzej, natomiast lakierowane brudzą się szybciej - zwłaszcza bez uchwytów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 12.03.2013 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Można nauczyć całą rodzinę trudnej sztuki otwierania "przez bluzkę", a zamykania kolanem, tyłkiem lub łokciem . Mistrzostwo świata!! Ubawiłam się strasznie Już widzę reakcję mojego męża jak mówię mu żeby otwierał szafki "przez bluzkę" Jeżeli swojego przekonałaś do takich zabiegów, to jestem pod wielkim wrazeniem, gratuluję i szczerze zazdroszczę A tak na poważnie to chodziło mi głównie o małe, brudne paluszki, któe nie chcą się tego uczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zeberr 12.03.2013 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 U mnie małe brudne paluszki to brudzą i duże brudne paluchy też, a ja to po prostu co parę dni przecieram i już. Nie patrzę co chwila, czy są brudne czy czyste te fronty, bo nie mam natury cierpiętniczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 13.03.2013 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 dorkota, w życiu - nigdy go tego nie nauczę . Raz nieśmiało wspomniałam, ale tak jak piszesz, wyśmiał mnie tylko, więc wolę siedzieć cicho. Sama natomiast stosuję zasadę otwierania "przez bluzkę" z powodzeniem, wtedy nie ma żadnych śladów i tak jak Zeberr co kilka dni wycieram paluchy męża, co trwa dosłownie sekundy. Tylko że ja w kuchni mam aluminiowe uchwyty, a frezowane i tip ony w szafkach rzadko używanych, w salonie i przedpokoju. Natomiast te małe paluszki odciśnięte na frontach pewnie faktycznie mogą się dać we znaki, więc jest wyjście - dolne szafki zrobić w macie . Chyba że - podobnie jak ja - przekładasz wygląd nad funkcjonalność . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila_len 13.03.2013 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 (edytowane) Matowe fronty, przyznaję, gorzej utrzymać w czystości niż lakierowane, ale zmywa się ję łatwo - płynem do szyb A ciemna podłoga i ciemne meble to moim zdaniem - nie najlepsze połączenie. Ja tak zrobiłam i muszę się teraz napracować, by mimo białych ścian, jakoś to rozświetlić, rozweselić. Przygnębia mnie... Bo jeszcze blatem ciemnym się uszczęśliwiłam ;D Najładniej wyglądają ciemne doły, jasne podłogi i jasne blaty lub na odwrót - to się zawsze sprawdza Moim motto było "ciemny, cieniowany gres - mało sprzątania...". Kurzu co prawda nie widać, ale średnio mi się podoba (eeeh, przecież się przyzwyczaję... ) To zestawienie jest eleganckie - meble drewniane, ale nie za ciemne i ciemna podłoga (podobna do mojej ) Edytowane 13 Marca 2013 przez Kamila_len Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 13.03.2013 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Ilona Agata - a już myślałam, że tylko mój jest taki ignorant Swoją drogą, my babki to naprawdę jesteśmy nienormalne Kóry facet kupił by takie meble żeby je czyścić co dwa dni?? Ale ja jak najbardziej chce lakierowane fronty w kuchni!! Porąbię i posolę mojego męża żeby mi takie zrobił Niewiem dlaczego tak bardzo się przed nimi broni, skoro nie pochańbi się sprzataniem kuchni? Myślałam też o ciemnych lakierowanych meblach w łazience, ale to już chyba byłaby przesada... I tak sprzątam tam po każdej wizycie mojego Ślubnego Szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zeberr 13.03.2013 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Nie, w łazience sobie tego naprawdę nie rób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 15.03.2013 10:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 A na ciemnych matowych frontach mniej widać zacieki z wody?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 16.03.2013 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 (edytowane) Czy taki blat nie będzie za ciemny do biało-czarnej kuchni z grafitowym gresem?? Dodam, że ten kolor będzie pasował nam do okien i do mebli w jadalnio-salonie Edytowane 18 Marca 2013 przez dorkota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzioro 19.04.2013 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Zdaję sobie sprawę, że lakierowane meble będą niestety cały czas zapalcowane Mi się podoba wszystko co niepraktyczne - ciemne meble, najlepiej ze szklanymi blatami, jasne kanapy itd A nie jest tak, że łatwiej się czyści i domywa takie błyszczące powierzchnie niż matowe? 1. Lakier w kuchni jeśli masz dzieci zwłaszcza małe to tragedia, łatwo obić a rysy widać niemiłosiernie zwłaszcza na ciemnych kolorach 2. Jeśli koniecznie lakier to polecam półmat nie połysk, ładnie wygląda nie widać paluszków i nie świeci się jak cerkiew w pełnym słońcu 3. zastanów sie nad fornirem modyfikowanym duży wybór kolorów znajdziesz napewno odcienie szarości 4. a najprościej płyta mdf z okleiną foliwą baaaardzo duży wybór kolorów. 5. nie przejmój się co piszą ciemne meble zawsze wyglądają dobrze a napewno elegancko, jasny blat w zupełności wystarczy Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 19.04.2013 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Ilona Agata - a już myślałam, że tylko mój jest taki ignorant Swoją drogą, my babki to naprawdę jesteśmy nienormalne Kóry facet kupił by takie meble żeby je czyścić co dwa dni?? Ale ja jak najbardziej chce lakierowane fronty w kuchni!! Porąbię i posolę mojego męża żeby mi takie zrobił Niewiem dlaczego tak bardzo się przed nimi broni, skoro nie pochańbi się sprzataniem kuchni? Myślałam też o ciemnych lakierowanych meblach w łazience, ale to już chyba byłaby przesada... I tak sprzątam tam po każdej wizycie mojego Ślubnego Szczęścia bo chce mieć Ciebie więcej dla siebie, to proste A my się same zaganiamy w ślepy róg, wymyślając sobie niepraktyczne rozwiązania, byleby zaspokoić względy estetyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 20.04.2013 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2013 Zaczerpnęliśmy inspiracji powstał pomysł na biało-czarne fronty z drewnianym blatem, jak na zdjęciu, tylko że dolne szafki mają być białe: [ATTACH=CONFIG]175766[/ATTACH] Czy ma ktoś z Was lakierowane fronty w kuchni? Mój mąż upiera się, że są bardzo niepraktyczne. Ale mi baaaardzo się podobają. Mnie osobiście się kompletnie nie podoba taka wizja , ale to oczywiście muszą być Twoje, a nie moje klimaty. Ja bym Ci poleciła fronty w kolorze taupe - beżu wpadającego w szarość, półmatowe. Taka tonacja..... http://burnettsboards.com/wp-content/uploads/2013/04/taupe-shoes.jpg http://burnettsboards.com/wp-content/uploads/2013/04/taupe-ring-pillow.jpg http://burnettsboards.com/wp-content/uploads/2013/04/modern-taupe-lamp-406x579.jpg http://burnettsboards.com/wp-content/uploads/2013/04/taupe-dress-356x579.jpg http://burnettsboards.com/wp-content/uploads/2013/04/taupe-hair-flower-579x579.jpg Ja już tu czytałam na forum "w beże nie wierzę", lecz osobiście kocham i kochać nie przestanę. Właśnie w takim zestawieniu - z szarościami, stalą, kamieniem. Co prawda inspiracje nie wnętrzarskie, lecz nie mam teraz czasu szukać. O klimat chodzi. Jeśli znajdę, bo już gdzieś pokazywałam taką kuchnię w temacie kuchennym, to wkleję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.