Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Proces spalania drewna w kominkach


Art10

Recommended Posts

Witam.

Nikt ... przecież wyjaśniłem czym może się skończyć wędzenie w kominku ...

Teraz oprócz "jaskółki uwięzionej", do mojego kanonu wejdzie jeszcze "dym w wędzące uwięziony":) ... swoją drogą ... to chyba z reklamy telewizyjnej firmy wędliniarskiej na K., którą obecnie można często oglądać w TV ... ha ... potęga mediów ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 272
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie czepiam się ciebie bo znam twój pomysł na palenie w kominku.

W tym sezonie paliłem trochę inaczej, miałem drobniej porąbane drewno (porąbałem je przed ułożeniem). Sporo mi w tym roku poszło, cały zapas tj 7mp, do tego dokupiłem 100kg brykietu - i dobrze bo go przetestowałem - wolę palić drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym procesem spalania drewna w kominkach to never ending story. Nie ma cudownego środka, każdy palacz ma swoje patenty i przemyślenia, mądrzy podają argumenty, które i tak są ignorowane więc w Polsce najlepszym procesem spalania jest proces metody prób i błędów.

Dużo w rzece wody upłynie zanim świadomość i kultura w zakresie palenia u ludzi wzrośnie, zanim będą produkowane i montowane porządne paleniska, zanim w ogóle mentalność w całym temacie się zmieni o 180 stopni. Mówię tu o ogóle a nie jednostkach gdzie te wartości są przestrzegane. Na razie walka z wiatrakami i dobre rady oraz przemyślenia jak tu na FM:yes::yes:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ludzie ale ty sam sobie zaprzeczasz :bash::bash::bash: raz krytykujesz dobre paleniska i procesy spalania, podważasz to czego nie można i nie potrafisz interpretować. Piszę o ogóle problemu a pan próbuje być rzecznikiem ogółu wszak ogół to palenie tak albo siak. Gratuluję uporu, wiedzy i wytrwałości.

Pozdrawiam pana cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym procesem spalania drewna w kominkach to never ending story. Nie ma cudownego środka, każdy palacz ma swoje patenty i przemyślenia, mądrzy podają argumenty, które i tak są ignorowane więc w Polsce najlepszym procesem spalania jest proces metody prób i błędów.

Dużo w rzece wody upłynie zanim świadomość i kultura w zakresie palenia u ludzi wzrośnie, zanim będą produkowane i montowane porządne paleniska, zanim w ogóle mentalność w całym temacie się zmieni o 180 stopni. Mówię tu o ogóle a nie jednostkach gdzie te wartości są przestrzegane. Na razie walka z wiatrakami i dobre rady oraz przemyślenia jak tu na FM:yes::yes:

pzdr

 

No tak, ale ten temat jest nie od krytykowania, tylko od znalezienia kompromisu między:

  • bezpieczeństwem
  • ładnym wydokowym spalaniem, bo to cała idea i sens montowania palenisk (kominków) w pomieszczeniach mieszkalnych
  • intuicyjną obsługą
  • optymalnym spalaniem
  • wykorzystaniem energi cieplnej powstałej przy spalaniu do ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych, a nie podwórka

Czyli rozumiem, że jest możliwość i popis dla firm kominkowych, aby stosowne paleniska same sobie robiły. Wtedy narzekalnictwo i wytłumaczenia, bo to sramto i owanto, do siebie w zaciszu warsztatu swego. No ale wtedy proces samousprawiedliwienia samego siebie i tym samym spychalstwa na innych i ich produkty, musiałby zaniknąć. A o czym wtedy by było dyskotować zaciekle, bo zostały by sprawy merytoryczne tylko.

To nie jest wina kogoś, że wkład, czy sterownik i itp. jest niefajny, to jest tylko i wyłącznie wina tego kto takowy wybierze i zastosuje w swoim wykonawstwie. KONIEC, kropka.

 

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie piszę, że dobre rady i przemyślenia tu FM się pojawiają. Wypowiadają się tacy, dla których jest to ważne i ma jakąś wartość. Ale poza "stałymi bywalcami" jest cała rzesza odbiorców, którzy nie myślą o

 

"bezpieczeństwem

ładnym wydokowym spalaniem, bo to cała idea i sens montowania palenisk (kominków) w pomieszczeniach mieszkalnych

intuicyjną obsługą

optymalnym spalaniem

wykorzystaniem energi cieplnej powstałej przy spalaniu do ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych, a nie podwórka".

 

Tutaj można i trzeba pisać...ale jako doświadczona osoba wiesz jak ogólnie wygląda sytuacja świata kominków w kraju...

pzdr

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tutaj można i trzeba pisać...ale jako doświadczona osoba wiesz jak ogólnie wygląda sytuacja świata kominków w kraju...

pzdr

 

.

 

No własnie mnie to za bardzo nie interesuje... Bo po co?

Ja wiem jak wygląda u mnie w firmie i firmach współpracujących - ale tutaj nie do końca. To mnie interesuje, z tego żyję.

Interesują mnie materiały do budowy kominków i w tym kierunku poczyniam pewne kroki....

testy, próby, itp.

Możliwe, że niebawem wypuścimy na rynek nowe produkty.... ale narazie cicho sza, co konkretnie i po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

interesuje ciebie bardzo tylko może się nie zrozumieliśmy. Gdyby cię nie interesowała branża nie pracowałbyś nad rozwojem i nowymi produktami. Dzięki koniunkturze tworzysz coś i produkujesz z pożytkiem dla klienta. A żeby coś takiego robić trzeba interesować się kominkami...

pzdr i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czemu nie czepisz się romole tylko mnie. Takich myśli można znaleźć wyjątkowo sporo w tym dziale, bo nie tylko ja odnoszę takie wrażenie.

 

Są również aż tak "zdegustowani" dzisiejszymi wyrobami ze sklepów, że wędzą nawet w mieszkaniu. Wędzenie w kominku to nie mój pomysł, ale zaczerpnięty z tego tekstu (pierwsza wypowiedź na dole), ja go tylko usprawniłem.

http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni/1205-wedzarnia-mieszkaniowa-eksperyment-seminole

 

Kbab, potraktowałem Twoją wstawkę o wędzeniu jako radosny przerywnik w bojach o nie marnowanie cennego drewna. Węglowodory aromatyczne - to też należało traktować z dystansem jako żarcik...

Kończąc temat wędzenia - chociaż wpisuje się w temat:) - wnioskuję, by dla bezpieczeństwa nie łączyć tych operacji w jednym urządzeniu.

- Albo wędzenie, albo czyste spalanie!

 

Jako, że jestem wesołym człowiekiem, to podsumuję po swojemu:

 

"Albo jedzenie, albo praca!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...