niktspecjalny 20.03.2013 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Dotarliście? A może dotarliśmy?... Już myślałem ,że ty nie dotrzesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 20.03.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Nikuś. ad. ad2. O pięknie ognia można poemat napisać. I co z tego? Kiedyś kupowałem drewno po 40zł i nie miałem z tym najmniejszego problemu. Teraz kupuję po 108-148 zł ( w leśnictwie ) i muszę za tym biegać , bo drewno staje się artykułem deficytowym Możesz się napawać pięknem ognia , ja wolę wycisnąć z niego ostatnie gramy energii a ogniem się rozkoszować - po jak najniższej cenie . Od kilku lat widać na rynku pewne niepokojące zjawiska : a to nagle kominy systemowe są do d..y , bo pękają po podłączeniu wkładów n-tej generacji, a to kamień jest beeeee , bo spada z obudowy wykonanej z materiału odpornego na temperaturę ale za to mocno przewodzącego ciepło, a to cuda wyprawiają się ze sprawnością tychże ''genialnych'' wkładów, jałowy kurz alergizuje, wełna truje a kominek powoli staje się zabawką odpalaną od święta O ile nic się nie zmieniło , to spalasz prawie dwukrotnie więcej drewna niż ja , mając kosmicznie ( w porównaniu do mnie ) izolowany dom. To Twoje pieniążki i Twoje prawo, ale wolałbym,żeby różnica w ilości tego drewna została na rynku- kupiłbym łatwiej i taniej. I chyba tego tyczy się ta dyskusja , która trochę Cię zmęczyła. pzdr. ps. a na końcu i tak kolejny klient podejmie decyzję o wyborze wkładu z powdu wyglądu '' klameczki'' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.03.2013 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 (edytowane) Nie powiem ,że nie masz racji..........ale kolejna zabaweczka w domu odchodzić zaczyna do Lamusa.Lat temu "X" gdy przychodziłem z moją jeszcze nie żoną na imprę do przyjaciół i gdy w salonie zobaczyłem kominek ,to mi kopara tak jak Panu margo opadała ,że ludziska mają takie cudeńko.Podchodziłem ,dotykałem,byłem świadkiem wkładania polan,patrzyłem na ogień.......to było coś niesamowitego....nietendencyjnego .Nikt się tym nie obnosił jak baka po Bazarze w Rembertowie krzycząc"flaki-pyzy gorące !!!!",nie chwalił się,bo po prostu kominek miał.Teraz klika branżystów zrobiła z tego właśnie bazar.Promieniują wiadomościami ,które tak naprawdę czasami nie mają nic wspólnego z tym czym jest ciepło i widok pięknego ognia w kominku.Jeśli pójdziemy np. taką drogą i do tego procesu jako dwie wiadome, podstawimy starszych ludzi i niech ci starsi ludzie wstawią sobie do saloniku kominek,to jak myślisz o czym będą marzyć........o tym aby im cyferki z tabliczki znamionowej się nie starły??? o tym żeby woda jak najszybciej odparowała z polan??? czy o tym ile jest cukru w cukrze??? NIE!!! oni z lampką własnego wina siądą przy nim i będą się rozkoszowali pięknem ognia i ciepła zeń płynącego.Życia im zbraknie aby sprostać tym tabelkom srelkom itp. ....ps. a na końcu i tak kolejny klient podejmie decyzję o wyborze wkładu z powdu wyglądu '' klameczki''....... i tak jest i takie jest myślenia nadludzi z frakcji kominki. Edytowane 21 Marca 2013 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.03.2013 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 (edytowane) ........O ile nic się nie zmieniło , to spalasz prawie dwukrotnie więcej drewna niż ja , mając kosmicznie ( w porównaniu do mnie ) izolowany dom........ I tego właśnie w Was baderek nie lubię.Po czym tak sądzisz???. Po tym,że mam dobrze izolowany dom???Po tym ,że mam smolucha -nieciepłego-nieszamotowego z PW???Po tym ,że jak ostatni wsad włożę np.o 23.00 i o np. o 7.00 będę bez ponownego rozpalania (bo mam w h..żaru) mógł sterować procesem w komorze???.Po tym ,że wyrobiłem sobie odruch dobrej gospodarki drewnem do kominka???Po tym ,że w domu jest ciepło i nie zużywam ileś tam m3 gazu(rachunki rzędu 1200-1500 zł) do podgrzania wody dzięki smoluchowi w ZCWU???.Po tym ,że nie mam zapachu wędzarni w salonie jak to Mądrzy inaczej Panowie branżyści akcentują???A może po tym ,że mam zimną obudowę z k-g,która nie parzy nie promieniuje na salon bo mam kalafiory???Chyba ,że po tym jak mi jako dodatek po odpowiednim przymknięciu powietrza-regulacja z kratek ciepło unosi się ku górze i wędruje np na poddasze dzięki czemu np. mam pozakręcane grzejniki itd???Mogę tak jeszcze.............Ucząc się tych sposobów z FM nie tabelek ze wzorami doszedłem do wprawy ,że drewna idzie mi na pewno mniej niż tobie bo ja mój kominek używam do ogrzania domu i tak steruję ciepłem w nim aby nie narażać rodziny na kłopoty finansowe z tym związane. Edytowane 21 Marca 2013 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.03.2013 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 witaminka od eńkowego temata pasujaca do tego procesu spalania drewna w kominku. ......A Ty nie rób z tego Forum miejsca na swoją reklamę - Tylko Dla Nowobogackich. Bo tutaj pomagają sobie także ludzie niezamożni, niekoniecznie czekający na TWOJE "porady" (a raczej reklamę drogich i snobistycznych rozwiązań) i wcale nie takich znowu nowoczesnych, tylko takich, na których możesz się najlepiej "odkuć"......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 21.03.2013 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Prosiłem, żeby bez osobistych wycieczek! Jak walczysz, by kominki trafiły pod każdą strzechę, to podaj przepis na tanie, a dobre. Dobre na tyle, żeby prawidłowo spaliły drewno, funkcjonalnie ogrzały przy okazji dając uciechę gapienia się w ogień.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 21.03.2013 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Prawidłowy proces spalania drewna odbywa się tez w kominkach otwartych. I to najbardziej prawidłowy, bo nie przeszkadza mu niecierpliwość Nikta, wełna Badera, czy dusza eksperymentatora romolka...Komercję pominę, bo na tym też można niezłą KASĘ przytulić. Ważne jest , że możecie ten ogień w pupinkę cmoknąć. Zacznijcie tylko kombinować, szybko was rozumu nauczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.03.2013 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Prosiłem, żeby bez osobistych wycieczek! Jak walczysz, by kominki trafiły pod każdą strzechę, to podaj przepis na tanie, a dobre. Dobre na tyle, żeby prawidłowo spaliły drewno, funkcjonalnie ogrzały przy okazji dając uciechę gapienia się w ogień.? Jaki i pod jaką kontrolą podałeś tytuł wątku???Kuźwa jaki??????????????????????????:cool::cool::cool::cool::cool:.PROCES spalania drewna w kominkach.To nie jest walka by kominki trafiły pod każda strzechę.............no chyba ,że ja nie zrozumiałem idei twej.Chcesz kierować procesem przy uwzględnieniu wkładu........jakiego wkładu......kuźwa nie drewna-polana tylko wkładu???Co z tymi tysiącami co nie maja kominków takich jak Wy branżyści............???.Tam nie zachodzą żadne procesy spalania???I ciebie coś dopadło???:cool::cool::cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.03.2013 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Prawidłowy proces spalania drewna odbywa się tez w kominkach otwartych. I to najbardziej prawidłowy, bo nie przeszkadza mu niecierpliwość Nikta, wełna Badera, czy dusza eksperymentatora romolka...Komercję pominę, bo na tym też można niezłą KASĘ przytulić. Ważne jest , że możecie ten ogień w pupinkę cmoknąć. Zacznijcie tylko kombinować, szybko was rozumu nauczy... Wymieniłeś trzy bo komercję pominąłeś .Wiesz jaka jest czwarta Eniek???To twój eksperyment tak z dawna zapomniany,który zniknął w czeluściach FM..Jak łumisz czytać to czytaj bo interpretacja to za mocne słowo dla cięęęę .Mój ogień w mojej maszynie poddaje się procesowi ,któremu postawiłem pewne zadania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 21.03.2013 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Wymieniłeś trzy bo komercję pominąłeś .Wiesz jaka jest czwarta Eniek???To twój eksperyment tak z dawna zapomniany,który zniknął w czeluściach FM..Jak łumisz czytać to czytaj bo interpretacja to za mocne słowo dla cięęęę .Mój ogień w mojej maszynie poddaje się procesowi ,któremu postawiłem pewne zadania. I co z tego? Na siłę próbujesz stworzyć podział MY / ONI, a w swojej ślepocie nie widzisz, ze stoimy po tej samej stronie dyskusji. Zamiast tracić energię na to by nam dokopać, spróbuj być mniej uciążliwy dla siebie samego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 21.03.2013 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 (edytowane) Mój ogień w mojej maszynie poddaje się procesowi ,któremu postawiłem pewne zadania. No i coś merytorycznego się pojawiło - zgodnego z tematem i najważniejsze. Teraz aby dyskusja nabrała jakiegokolwiek sensu, pasuje abyś te zadania - priorytety wypunktował. No i kolejność tych zadań jest najważniejsza. Najważniejsze pierwsze i tak po kolei. Rozumiem jak konkrety, to mogą się zacząć schody i ucieczki typu "tematy zastępcze - dyskusja dla dyskusji" No ale skup się i wypunktuj to od strony użytkownika. Edytowane 21 Marca 2013 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.03.2013 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 I co z tego? Na siłę próbujesz stworzyć podział MY / ONI, a w swojej ślepocie nie widzisz, ze stoimy po tej samej stronie dyskusji. Zamiast tracić energię na to by nam dokopać, spróbuj być mniej uciążliwy dla siebie samego... Pomrokę masz na ślepiach???Nie chcę nikogo dzielić.......sami to robicie i to ze wspaniałym skutkiem.WAM DOKOPAĆ ???Mienicie się nad wszystkimi ,dyskutując by dyskusje i tak sprowadzić do jednego.Zrozum to wreszcie człowiecze ,że jak zabieram głos we wąciu to staram się praktycznie tłumaczyć swoje racje.PRAKTYCZNIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.03.2013 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 No i coś merytorycznego się pojawiło - zgodnego z tematem i najważniejsze. Teraz aby dyskusja nabrała jakiegokolwiek sensu, pasuje abyś te zadania - priorytety wypunktował. No i kolejność tych zadań jest najważniejsza. Najważniejsze pierwsze i tak po kolei. Rozumiem jak konkrety, to mogą się zacząć schody i ucieczki typu "tematy zastępcze - dyskusja dla dyskusji" No ale skup się i wypunktuj to od strony użytkownika. Chcesz bohuniu znowu tabelek?Co z tego ,że opiszę swój proces spalania drewna w kominku krok po kroku jak eniek sprowadzi to do jednego i jego kompani no i pobieżnie ty tyż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 21.03.2013 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Chcesz bohuniu znowu tabelek?Co z tego ,że opiszę swój proces spalania drewna w kominku krok po kroku jak eniek sprowadzi to do jednego i jego kompani no i pobieżnie ty tyż. NIKT proszę Cię poczytaj co ja napisałem, proszę błagam z zrozumieniem. Nie opisuj procesu spalania, itp. itp. Napisz poprostu Twoje priorytety po kolei, od najważniejszych do mniej istotnych... Pomogę, ale kolejność tego co napisałem jest przypadkowa, ale potem musi być dostosowana do konkretnej sytuacji (osoby) bezpieczeństwo ogrzewanie wizualizacja ognia ekonomika bezobsługowość, ale nie ta polegająca na rozpalaniu i dokładaniu bezawaryjność intuicyjna obsługa - idioto odporność itp itp itp itp Coś w ten deseń. Bo tu z reguły trzeba kompromisów. Więcej. albo mniej coś za coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 21.03.2013 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Pomrokę masz na ślepiach???Nie chcę nikogo dzielić.......sami to robicie i to ze wspaniałym skutkiem.WAM DOKOPAĆ ???Mienicie się nad wszystkimi ,dyskutując by dyskusje i tak sprowadzić do jednego.Zrozum to wreszcie człowiecze ,że jak zabieram głos we wąciu to staram się praktycznie tłumaczyć swoje racje.PRAKTYCZNIE!!! Twoja mała praktyka się nie powiększy od wymachiwania łapami i pisania dużymi literami. Kumanie się raz z tym, raz z tamtym też na nic. Zobacz jaki Bohuniu zadowolniony, że chwilowo dałeś mu spokój skupiając się na mnie.! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.03.2013 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Twoja mała praktyka się nie powiększy od wymachiwania łapami i pisania dużymi literami. Kumanie się raz z tym, raz z tamtym też na nic. Zobacz jaki Bohuniu zadowolniony, że chwilowo dałeś mu spokój skupiając się na mnie.! Nazywając moją praktykę w procesie spalania drewna w kominku, małą nie wiesz nic,nul ,zero.Z nikim się nie kumam ale jak widzę ,że gościu zaczyna sensownie we wątku prawic to choćby branżysta czoła chylić będę. Ty to taki wrzód na du.. pie. Wszędzie cie pełno ale bez rezultatów słownych.Taki dopełniacz ze stosem swych pierdów-niepotrzebnych epitetów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.03.2013 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Nie no...przed Twoją praktyką przy tym jednym kominku to ja też chylę czoła...Jesteś mistrzem. Daje Ci to z pewnością olbrzymie możliwości zabierania głosu na temat branży;) Robisz to finezyjnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 22.03.2013 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 NIKTBędziesz odbijał piłęczkę do Enia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.03.2013 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Pewnie, że będzie. Po to tu jest... Ty nie musisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 22.03.2013 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 NIKT Będziesz odbijał piłęczkę do Enia? Pewnie, że będzie. Po to tu jest... Ty nie musisz... No tak, mogę jedynie dopompować powietrza do piłeczki... wtedy odbicie będzie szybsze i bardziej precyzyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.