krzysztof5426 23.07.2013 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2013 Marzy mi się Chorwacja, lenistwo i hektolitry piwska, a to dopiero początek Ale tak to chyba jest jak się buduje samemu, pomału a sztyjc jak to godajom. To, może weż się dla odmiany za produkcje piwa. Zabawa przednia i dobre piwo ochoty do budowania dodaje !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrulakowalski 23.07.2013 15:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2013 Na razie rozpracowuje koźlaka:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 24.07.2013 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 Degustujesz sklepowego ? Czy bawisz się w produkcje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrulakowalski 25.07.2013 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 Sklepowy. Przedkładam degustacje nad produkcję. Chyba nie miał bym tyle zapału żeby warzyć piwo. Ławy w środę wylane. Wziąłem z usługą wibratora. To był błąd. Pompiarz lał ile wlezie, kumpel trzymał trąbe a chłopak z buławą wsadzał jak mu się podobało. Wyjaśniłem mu co ma robić bo nie nadążałem z łopatą, a pompiarz walił tak żeby jak najszybciej odpierd...lić robotę. Zacząłem ryczeć nieźle już wkurw.. ,co chwile brałem chłopakowi buławę bo se nieradził. Pompiarz sie tylko głupio uśmiechał, no to dostał zjebke i zaczął lać tak jak chciałem od razu. Potem sąsiad mi wyjaśnił (a zbudował już 3 domy synom) że miałem mu dać flaszkę i lał by tak jak chciałem. Ogólnie bardzo niezgrany zespół. Następne lanie to będzie ja - buława, kumpel - trąba, pompiarz - flaszka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 25.07.2013 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 Hej To sie nazywa sztuka budowlana Imponujace! Gratuluje szalowania, zbrojenia i wylewania , ogolnie ogarniecia tego jezozwierza Nasze dzialkowe rejony tez sa raczej "flaszkowe", a do tego mowia, ze trzeba jeszcze w zargon budowlany wejsc... I nie tylko chodzi o lacine To to zdrowko PS. Dzieki za gratulacje ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrulakowalski 26.07.2013 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 No to Hesperius prosimy do dzienniczka Kiedy zaczynacie?? Cały tydzień piwna posucha bo na 18:30 do roboty. Jutro nadszarpnę zapasy koźlaczka podczas rozszałowywania. A oto kilka fotek: http://imageshack.us/a/img407/94/yuyz.jpg http://imageshack.us/a/img46/4926/fj0i.jpg http://imageshack.us/a/img708/1337/7je6.jpg http://imageshack.us/a/img202/8820/l71e.jpg http://imageshack.us/a/img560/3346/rn6f.jpg http://imageshack.us/a/img266/3821/1nk3.jpg http://imageshack.us/a/img33/183/k2mx.jpg http://imageshack.us/a/img571/9800/o7gq.jpg http://imageshack.us/a/img138/9494/3s1f.jpg http://imageshack.us/a/img819/2991/qej9.jpg http://imageshack.us/a/img837/7599/z4ik.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 26.07.2013 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 Gratulujemy zalania ław (skoro "się" ze względu na pracę jest niemożliwe). Widzę, że mamy tego samego dostawcę betonu, te charakterystyczne różowe gatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 26.07.2013 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 "troche" ci zeszlo zeby dobrnac do tego etapu... no ale gratuluje ze pokonaliscie przeciwnosci i jestescie gdzie jestescie. teraz bedzie juz troche latwiej * * zartowalem, bedzie zajebiscie ciezko:) ale kazda wylana kropla potu czy krwi bedzie zblizac do konca i cieszyc jak nic na swiecie powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 26.07.2013 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 bedzie zajebiscie ciezko:) ale kazda wylana kropla potu czy krwi bedzie zblizac do konca i cieszyc jak nic na swiecie powodzenia! Zgadzam się w pełni. U nas, choć jest jeszcze lata świetlne do końca (wymurowany parter, brak nadproży i stropu nadal), to oglądanie "starych" nieaktualnych zdjęć strasznie cieszy (np takie z dziurą w ziemi, albo gołej działki z wbitą łopatą, hehe). Byle do przodu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrulakowalski 27.07.2013 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 Dzięki za miłe słowa . Trochę zeszło to mało powiedziane. Jak planowałem w zeszłym roku to teraz miał już być strop wylany:lol2: A jest? Dzisiaj rozszałowaliśmy z kumplem wszystko. 8 godzin, jednym słowem - szychta. Ojciec jedzie z karcherem - czyści elegancko nawet zaschnięty beton. W poniedziałek obsypie ławy i wyrównam teren, no i jedziemy z szałowaniem muru. Elmagra Ja z tego dostawcy betonu rezygnuję. Usługa wibratorem nie jest w cenie - 5zł do kubika. Kumplowi nie chcieli przyjechać wyliczyć ilość betonu. Mają drożej, pompiarz mnie , a chłopak z buławą zielonego pojęcie nie miał jak się nim posługiwać. Powątpiewam w prawidłowe zawibrowanie ław, chociaż szalunki wypełnił całkowicie - ale wcale to nie oznacza że jest dobrze. Tymczasem trzeba się zrelaksować. Do miłego:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 27.07.2013 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 No to może trafiliście na jakąś niefajną ekipę. bo u nas byli póki co dwa razy (ławy i chudy na gruncie) i było ok. Porządnie wylane, zawibrowane, ekipa miła. Co będzie potem, zobaczymy, może poszukamy kogoś z lepszą ceną, bo firma która nam będzie teraz robić strop ma "w cenie" również wylewanie, wibrowanie i gładzenie stropu - to po co płacić dwa razy za to samo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrulakowalski 28.07.2013 07:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Czy ktoś wie może gdzie kupić folię szerokości 1m? Najzwyklejszą budowlaną, paroizolacyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 30.07.2013 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 Widzę, że / na zdjęciu w zielonej koszulce i uroczych kaloszkach / w ramach nadzoru inwestorskiego odbywało się polewanie betonu ?Ergo. Masz pomocników ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrulakowalski 01.08.2013 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Jasne że mam. Sam to bym może jeszcze drenaż kończył.Zmęczenie bardzo daje się we znaki. Jakieś osłabienie bo po zimnych koźlaczkach mam jeża w przełyku i szybciej się męczę.W poniedziałek z kumplem w 5 godzin obsypaliśmy ławy i wyrównali teren.Wtorek oklejanie folią i noszenie blatów też 5 godzin bo do pracy o 11:20.Środa oklejanie, noszenie i szałowanie, dzisiaj też. W zasadzie cały mur zaszałowany. Kilka blatów brakuje. Jutro chyba nic nie będę robił bo mi sie nie chce. Musze akumulatory naładować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomdts 01.08.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Równowaga to podstawa , nikt nie jest hi-men trzeba smarować i ładować tz. akumulatory. Pozdrawiam Tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrulakowalski 02.08.2013 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2013 Coś mi sie zdaje że musze sobie trochę oklapnąć, przysiąść. Człowiek czasem przesadza z robotą a potem przychodzi choroba i jest uziemiony na dłużej niż gdyby miał zrobić powoli ten sam wykon.Ławy były lane przepisowo przez pierwsze 3 dni co 3-4godziny i raz w nocy co mi w ogóle nie przeszkadzało bo przychodziłem z pracy o 3 nad ranem, potem 3 dni 4 razy w ciągu dnia. Mur miał być wylany jutro albo w poniedziałek. Przy mojej niedyspozycji przesunie się to niestety. Szkoda że mnie nie dopadło po wylaniu muru. I tak bym nic nie robił.Beton na szalunkach ław dość mocno zasechł. Oprócz karchera do arsenału narzędzi ojca doszła szpachelka i młotek.Jutro chyba coś podziałam, jeszcze tylko dzisiaj do pracy i wekend. Ale coś lżejszego. Trzeba podwinąć folię i chwycić takerem. Połączenia foli zalepić taśmą klejącą co by się beton nie zawieruszył pod folią. Kliny powsadzać żeby spoziomować szalunki. Sztrabów raczej nie będę robił. Zobaczy się.Na szczęście nie muszę robić sztrabów dołem tylko co ok 2m górą. Szalunki są tak ciężkie że tylko pyrlikiem idzie je przesunąć po betonie. Kumpel stwierdził że teraz mam gdzie wieprzki chować. Koiki jak znalazł, niektóre nawet z podłożem błotnym. Trochę fotek: http://imageshack.us/a/img822/254/w5cb.jpg http://imageshack.us/a/img600/2504/6r3y.jpg http://imageshack.us/a/img69/2699/1v68.jpg http://imageshack.us/a/img203/5605/f8v7.jpg http://imageshack.us/a/img209/2325/ybup.jpg http://imageshack.us/a/img23/144/4vq4.jpg http://imageshack.us/a/img545/1271/rybt.jpg http://imageshack.us/a/img16/1467/i8an.jpg http://imageshack.us/a/img200/2975/8u4.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gandw 02.08.2013 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2013 Piękna robota! Złap oddech i ogień - dasz radę na pewno Kilka pytań: 1. Przy lanych ścianach fundamentowych nie robi się izolacji poziomej? Jak zabezpieczysz przed podciąganiem kapilarnym przy Twojej mocno podmokłej działce? 2. Nie wyszłoby taniej wynajęcie szalunków systemowych? 3. Już pytałem, ale chyba nie odpowiedziałeś - jak i czym będziesz zatykać otwory po prętach gwintowanych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrulakowalski 03.08.2013 05:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 No niestety jestem uziemiony, tchawica i gardło zapalone. Dzięki za miłe słowa:)1. Ławy beton W8, mur fundamentowy W8, ocieplenie - styropian XPS - izolacja pozioma w poziomie ław niepotrzebna. Jak by były bloczki to tak. Podciąganie kapilarne betonu jest znikome, a W8 prawie żadne. Pierwsza izolacja pozioma będzie w poziomie 0.2. Możliwe że wyszło by. Ale uznałem sobie że i tak muszę kupić masę desek na deskowanie strychu, a do szałowania murów fundamentowych będę podchodził 3 razy, więc kupiłem deski.3. Nie będę zatykał. Cały mur będzie ocieplony więc rozsadzania zamarzającą wodą, nie będzie. Szkoda bo sobota, a chciałem to dzisiaj skończyć i w poniedziałek wylać. Myślałem nad betonem szybkotwardniejącym żeby jak najprędzej podejść do ocieplenia i kotwienia (takie druty wbijane w kołek umieszczony w murze po to aby sczepić razem oba mury ściany trójwarstwowej). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁukaszF 03.08.2013 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 (edytowane) Piękna robota! Złap oddech i ogień - dasz radę na pewno Kilka pytań: 1. Przy lanych ścianach fundamentowych nie robi się izolacji poziomej? Jak zabezpieczysz przed podciąganiem kapilarnym przy Twojej mocno podmokłej działce? 2. Nie wyszłoby taniej wynajęcie szalunków systemowych? 3. Już pytałem, ale chyba nie odpowiedziałeś - jak i czym będziesz zatykać otwory po prętach gwintowanych? Ad.3 Otwory można zaszpachlować masą niskoskurczową np. M-38 . Szybko wiąże i zapewnia szczelność pod izolację. Szalunki "bunkrowe" niczym jak szalunki przyczółków mostowych myślę że śmiało można było trochę zaoszczędzić i dać co trzeci ściąg, sklejkę 3 dechy w poziomie i co 1,5 m kantówkę + wyporę Edytowane 3 Sierpnia 2013 przez ŁukaszF Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 03.08.2013 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Jendrula, pieknie, gratuluje )) Szkoda, ze to wszystko zostanie zasypane i nikt nie bedzie widzial kunsztu wykonania. ...Wyobrazam sobie takie ziemne korytarze ze szklem, przez ktore widac jak tak dom spotyka sie z ziemia. No i bilety wstepu, oczywiscie U nas jeszcze nic sie nie bedzie dzialo... Jak nam sie uda w pazdzierniku dostac PnB to bedzie to nieomal cud. Moze jeszcze zdazymy z fundamentami, chociaz marzylo nam sie, ze zrobimy SSO. Ale coz, co sie odwlecze... Zdrowiej Serdecznosci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.