Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak się zastanawiam nad pomysłem budowania ściany trójwarstwowej etapowo i myślę że chyba było by to wykonalne.

Ale chyba to jest ryba :rolleyes:

Nie sugeruj się tym co piszę - to są moje przemyślenia - nie jestem konstruktorem.

 

-Fundament - szer-wys - 57x80cm - beton , jak glina to dodatkowo ława - wysokość do głębokości przemarzania , szerokość wg obliczeń.

-Izolacja pozioma szlamem uszczelniającym

-Isomur szer 30cm

-Ytong Energo szer 30cm - w technologi jednowarstwowej - kształtki na wieniec, nadproża prefabrykowane systemowe

-Okna zlicowane z zewnętrzna stroną muru nośnego - jakieś taśmy od zewnątrz paro przepuszczalne i odporne na UV

I gotowe.

Potem tylko klin ze styropianu, papa samoprzylepna i na to wełna 12cm ,3cm pustka + cegła 12cm.

Okna będą w węgarku na całą cegłę 25cm.

 

Dlaczego szlam uszczelniający - bo jest odporny na UV, bezszwowy. Papę łatwo zniszczyć.

Isomur zabezpieczyć siatką na kleju. Ewentualnie dodatkowo wkleić taśmę w szlam na styku bloczka Isomur i fundamentu.

 

http://imageshack.us/a/img13/5592/bzz2.png

 

 

http://imageshack.us/a/img546/8623/bzzg.png

 

Teraz tak pomyślałem że żadnego isomuru nie trzeba by było dawać przy betonie komórkowym, tylko pierwszy bloczek obsmarować od wewnętrznej strony masą kmb, a od zewnątrz grunt + szlam + wklejona w szlam taśma. Na pierwszy bloczek papa w poziomie posadzki. Rysunków nie chce mi się już zmieniać.

 

Co wy tam robicie na tych balkonach;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 321
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wczorajsza robota i trochę przedwczorajszej:

 

http://imageshack.us/a/img818/1894/dscf2162f.jpg

 

http://imageshack.us/a/img690/8317/dscf2163uf.jpg

 

http://imageshack.us/a/img838/584/dscf2164x.jpg

 

http://imageshack.us/a/img23/2020/dscf2165n.jpg

 

http://imageshack.us/a/img194/7803/dscf2166ij.jpg

 

http://imageshack.us/a/img593/5167/dscf2167k.jpg

 

http://imageshack.us/a/img713/6073/dscf2168r.jpg

 

http://imageshack.us/a/img221/3458/dscf2169s.jpg

 

http://imageshack.us/a/img706/9109/dscf2170w.jpg

 

http://imageshack.us/a/img826/8642/dscf2171v.jpg

 

Rura fi 600 + kineta i właz teleskopowy czekają na wkopanie. Je czekam na uszczelki i przejsciówki do rury drenarskiej. Każdy na coś czeka...Na deszcz nie czekam. Oczekuje słońca. Chyba się go w końcu doczekałem:rolleyes:

 

http://imageshack.us/a/img824/4717/dscf2160a.jpg

 

http://imageshack.us/a/img211/245/dscf2161s.jpg

 

A oto wysychające bagno:

 

http://imageshack.us/a/img560/1244/dscf2172b.jpg

 

http://imageshack.us/a/img221/3289/dscf2173a.jpg

 

http://imageshack.us/a/img7/6893/dscf2174dy.jpg

 

 

Odnośnie pomysłu na budowę ściany trójwarstwowej etapami.

Najpierw dał bym isomur jedna warstwa i na to pustak energo co daje 30cm.

Zaizolował bym to od wewnątrz kmb a od zewnątrz siatka, klej na to szlam + wklejona w naroże taśma systemowa. Na całość papa i jedziemy z murami.

I wydaje mi się że można tak mieszkać w oczekiwaniu na hossę :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstruuję sobie kulawki. Mam nadzieję że to dobrze robię:

 

http://imageshack.us/a/img827/9889/d32detal.png

 

Na górze rzut kulawki z góry.

Na dole rzut z boku na krokiew.

Po środku kulawka obrócona równolegle do krokwi.

 

Zastanawiam się nad wynajęciem minikoparki z łyżką bez zębów do wybrania ostatnich 20-30cm. Czy ktoś już tak robił? Czy obsługa jest ciężka?

Edytowane przez jendrulakowalski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walczyłem dzisiaj z wodą.

Bez efektu. Wykop pod studnie dało się utrzymać do poziomu 2m. Brakowało 1m.

Uwaliłem sie tylko błotem i namordowałem ze studnią...

Musi to zrobić firma. To nie jest wykonalne w pojedynkę z koparką...

Już dzwoniłem. Firma z Katowic. Robili już w wodzie takie rzeczy. Przyjedzie facet na oględziny w czwartek albo piątek.

W poniedziałek by to zrobili.

Normalnie chyba mi jakiś kryzys włazi...:bash:

Kryzysy mi przechodzą następnego dnia.

Pier....na woda.

Jednak z wodą nie ma żartów.

Następny wpis za tydzień w poniedziałek.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jendrula :)

 

Woda to zywiol., z ktorym ciezko wygrac w pojedynke, szczegolnie przy gliniastym podlozu... Nie daj sobie tym zespuc humoru. Przyjada ludziska ze sprzetem i bedzie po sprawie :)

 

Wczytuje sie w Twoje rysunki, dzieki serdeczne. Dobrze, ze sa bo inaczej wydumalabym sobie, zeby papa okleic mury... Jestem chyba wiedzoodporna :bash: Super rysunki! Chyba poprosze konstruktora, zeby mi wszystko rozrysowal ;) Googlowalam co to kulawka, bo wg mnie to kieliszek ze zbita nozka, a nie element wiezby ;) A tak na serio: zbrojenia rosna w oczach :), jak bagienko wyschnie, robota ruszy z kopyta!

 

A propos balkonow - jeden z nich bedzie sluzyl do wynoszenia wielkogabarytowych obiektow przez balkon do magazynu na poziomie parteru (schody sie przy tej opcji nie sprawdza - sprawdzone) - a drugi balkon wpisal sie w symetrie bryly ;)

 

Dobrego, slonecznego tygodnia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Hes :)

Już mi lepiej. Trochę pracy zawodowej dla odmiany i po humorach.

Ja już się nie umie doczekać momentu kiedy te wszystkie szalunki zacznę rozkładać, a potem w nie betonek wlewać i wszystko tak do góry sobie będzie rosło z tygodnia na tydzień.....:rolleyes:

Zaintrygowałaś mnie tymi wielkogabarytowymi obiektami ;)

Myślisz nad ścianą trójwarstwową poważnie?

Dzięki za wsparcie, przyda się:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

 

Ciesze sie, ze masz sie lepiej. Momenty przestoju strasznie sie dluza przy takiej robocie, lepiej jak juz sie cos dzieje, chocby wolno. Ale z takim przygotowaniem jak Twoje, pojdzie jak z klockami Lego! Przegonisz niejedna ekpie :)

 

Te nasze wielkogabarytowe obiekty to Łobrazy, a domek bedzie wielka pracownia z magazynem i funkcja mieszkalna ;) ech...

 

Marzy mi sie sciana trojwarstwowa, ale nie wiem, czy nasz buzdet to udzwignie... dlatego zaczelam sie zastanawiac nad rozlozeniem etapow pracy w czasie...

 

Jako wspornik - chetnie sluze ;)

Serdecznosci!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toście artyści jednym słowem:)

Z tą ściąną trójwarstwową etapami nie powinno być problemu.

Można tak jak narysowałem. Można ceramikę jednowarstwową obłożyć cegłą, można dać ytong 48 + cegła.

Z tymże lepiej zostawić pustkę pomiędzy 3cm. No i podstawa to materiał nośny ciepły.A jak rezygnujemy z ocieplenia to trzymanie reżimu dla ściany jednowarstwowej. Inaczej zamarzniecie w oczekiwaniu na wełnę.

Wszystko da radę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

 

Co poniektorzy twierdza, ze artysta sie nie jest, artysta sie bywa ;)

Wolny zawod ma swoje plusy i minusy, ale gdybym miala wybierac jeszcze raz - wybralabym tak samo. Chociaz, w dzisiejszych czasach, chyba latwiej byc artysta konceptualnym, bo cala sztuka miesci sie ...w glowie ;)

 

Dzieki za podpowiedzi odnosnie sciany trojwarstwowej. Podoba mi sie koncepcja ceramika plus cegla. Ytong ma duza nasiakliwosc i balabym sie, ze czekajac na kolejna warstwe, wchlonie za duzo wilgoci...

 

Mysle, ze tegoroczni inwestorzy musza sie uzbroic w cierpliwosc - pogoda nas cwiczy. Mam nadzieje, ze ekipa od studni dobrze sie spisala.

Trzymam kciuki za postepy przy pracy nad zbrojeniem i fundamentami :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziyńdybry

Niestety ekipa się nie spisała bo facet na oględziny nie przyjechał. Totalna olewka. Kontakt się urwał po tym jak zadzwonił wczoraj że wyjedzie o 11:30 z Katowic,na sms nie odpowiadał. A nawet mi się udało w necie znaleźć opinie że nie jest za solidny i takie akcje mu się zdarzają.

W poniedziałek będę miał szczegółowe informacje od innej firmy. Rozmawiałem wstępnie i powinno być dobrze. Trochę inna liga jeśli chodzi o profesjonalizm. Mam nadzieje że nie nadszarpnie to za bardzo naszej sakiewki.

Czekanie mnie dobija tym bardziej że plac zawalony a dojdzie jeszcze z 50palet materiału w postaci dachówki i cegły + więźba pod koniec lipca.

Już nawet facet od bloczków betonowych wczoraj dzwonił kiedy je odbiorę.

krzysztof5426

Te planowanie mi się czkawką odbija. Jeden etap zawalony jakim jest rozpoczęcie budowy i wszystko szlag trafia.

Ale i tak, dzięki za miłe słowa.

Hesperius

Jeśli Ci się podoba koncepcja ceramiki + cegła to wiesz co masz robić ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te planowanie mi się czkawką odbija. Jeden etap zawalony jakim jest rozpoczęcie budowy i wszystko szlag trafia

Jendrula za bardzo się nie denerwuj , te błotko w końcu musi wyschnąć ;) , oby wyschło jak najszybciej :yes:

W ogóle jakiś ten rok mokry .

W zeszłym roku w kwietniu kopaliśmy dziurę żeby obejrzeć co tam mamy w ziemi to było sucho, a glina twarda jak skała.

 

Ale super macie wszystko przygotowane :yes: . Pełna organizacja , nic tylko podziwiać :D

Pozdrawiam

Edytowane przez modena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszły rok był słoneczny suchy i krótka zima była - idealne warunki do budowania.

Wczorajsza robota wyglądała mniej więcej tak: pół godziny na murku pod dachem z piwem + kontemplacja, 10 min roboty, godzina na murku, i 10 min roboty. Dopiero stale przestało padać po 16. Testowałem nowy zakup - mały inwerterek spawalniczy z bestera - 3 strzemiona przyspawałem no i deszcz - koniec testowania - i jak tu być zadowolonym z postępów. Trzeba czekać.

Tymczasem pogiąłem sobie pręty fi 16 na łączniki do przezbrojenia w narożach. Tnę pręty na słupy, schody zewnętrzne. Słupy na murki pod taras zrobione. Robota się kręci ale nie klei.

Wczoraj uczyłem szwagra jak się zbrojenie kręci. Jest leworęczny. Było ciekawie na początku ale po kilkunastu próbach strzemiono już trzymało się i nie latało.

Wimech

Jakie problemy miałeś z budową?

 

Mam jeszcze rezerwowy plan. Tak zwany "Plan B" :cool: gdyby nie wypaliło jutro.

Ale oby nie trzeba było go wdrażać w życie.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy zaczęły się od początku. Jeszcze przed zakupem, a kupiłem domek do remontu, zaplanowałem wydatki, oczywiście z marginesem błędu. Po mniej więcej pół roku kiedy załatwiłem całą papierologie, zacząłem remont, kupując materiały na bieżąco, bo przy remoncie do końca nie wiadomo ile czego trzeba. Potem przyszła zima której wcale nie było, więc sezon budowlany trwał w najlepsze, a ceny materiałów poszybowały do góry od 30 do 80 %. I cały plan poszedł w piz,,,:) I tak się zaczęło, a potem było jak u Hiczkoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! :)

 

Niektorzy twierdza, ze zycie nie jest ani lepsze, ani gorsze od marzen - tylko po prostu inne. Coz, z planami jest tak samo ;)

Wyglada na to, ze zawsze dobrze jest miec ze dwa plany awaryjne na podoredziu... Tzw czynnik ludzki jest nieprzewidywalny...

 

Ale gdyby wiekszosc ludzi podchodzila do zlecen tak solidnie jak Ty do budowy, wtop byloby zdecydowanie mniej. Powodzenia, Jendrula :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały sukces.

8 metrowa studnia głębinowa wkopana.

Oczywiście ulewne deszcze były, jakże by nie inaczej.

30m wiertnica jechała na miejsce 2,5 godziny. Myślałem już że goście się poddadzą. Na szczęście byłem w błędzie. Brnęli w błocie metr po metrze. W deszczu. Jak bym nie miał kupy gruzu po rozebranym chlewie to był bym uwarzony. Nie mieli by co pod koła rzucać. Dojechali na miejsce i zaczęli wiercić. Ze 4 godziny im to zajęło. Szkoda tylko że pompka którą przywieźli ma małą wydajność. Lustro wody w rurze nie zeszło ani na centymetr. Jutro dowiozą mocniejszą, na siłę.

Jak będzie odpowiednia to powinna woda schodzić. Wtedy wkopię docelową studnię obok.

Oby się udało.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowieźli pompę 4kw. Woda schodzi.

Po 8 godzinach poziom obniżył się o około 40cm.

Co ciekawe poziom wody obniża się nie tylko lokalnie ale w promieniu co najmniej 80m a może nawet i dużo większym.

Woda bez zapachu, wizualnie i smakowo czysta, bez żelaza.

Za to pogoda......b.k. Wczoraj była idealna na robotę. Pospawałem 22 słupy, zrobiłem niwelacje drenażu.

Jak zwykle umówiłem na jutro 2 gości, koparkę i minikoparkę i dzień przed robotą leje.

Jak sie wk...wie to będę w tym deszczu robił.

Chciałem zrobić drenaż, pogłębić całość do poziomu -100 - -110 i zrobić sobie ławice w wykopie. Jak cokolwiek zrobię przy takiej pogodzie to będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...