Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

O ile zauważysz to świadectwo nr 0240 cztery lata temu utraciło swoją ważność

 

Pozdrawiam

Owszem widziałem ,ale czy ma to jakieś znaczenie ,jeżeli producent nie wprowadza żadnych zmian technicznych w produkowanym urządzeniu ,przecież od tego sprawność kotła nie spadnie ,swoją drogą siedem lat temu kotły na ekogroszek uzyskiwały 88% sprawności to i tak sukces.

Zaglądając do firmy Defro oni podają np. w kotle Defro Duo na ekogroszek sprawność cieplną 90,7%

a wchodząc na stronę Heiztechnika okazuje się że też wystawią nieważne już świadectwa .;)

 

 

Dodam jeszcze że to przepychanie co do sprawności podczas spalania ekogroszku i pelletu nie ma większego sensu .

Czym jest węgiel? Węgiel jest bardziej sprasowanym drewnem - pelletem poddanym karbonizacji,

Tak to pellet o bardziej zwięzłej strukturze, inaczej mówiąc więcej pelletu w pellecie.

Więc jeżeli to ten sam opał to nie da się go spalać lepiej w wyższej sprawności cieplnej nazywając go inaczej ,świadczą o tym zbliżone parametry sprawności .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pragnę zauważyć, że na sprawność kotła składa się sprawność wymiany ciepła i sprawność spalania.

Pellet jako paliwo o szybkim i łatwym zgazowaniu, stałej granulacji spala się znacznie lepiej.

Tak na marginesie chciałbym zobaczyć bilans z badania kotła opalanego węglem z osiągami rzędu 90%.

Co do terminu ważności świadectwa, to chyba ma on jakieś znaczenie jeżeli te z 2009 roku nie potwierdzają wyników poprzedniego i są mniej optymistyczne?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pragnę zauważyć, że na sprawność kotła składa się sprawność wymiany ciepła i sprawność spalania.

Pellet jako paliwo o szybkim i łatwym zgazowaniu, stałej granulacji spala się znacznie lepiej.

Tak na marginesie chciałbym zobaczyć bilans z badania kotła opalanego węglem z osiągami rzędu 90%.

Co do terminu ważności świadectwa, to chyba ma on jakieś znaczenie jeżeli te z 2009 roku nie potwierdzają wyników poprzedniego i są mniej optymistyczne?

Pozdrawiam

Dlatego kotły trochę się różnią budową ale generalnie spalają to samo paliwo.

Tu jest świadectwo badania że można osiągnąć prawie 91% :

http://img255.imageshack.us/img255/1981/defv.png

Więc nie ma się co dziwić ,wystarczy że jakaś firma zainwestuje w rozwój tej technologi spalania .

Kłody drewna też można spalać ze sprawnością 91% bo to ten sam opał .http://www.defro.pl/kotly/defro-hg

Jak ktoś mieszka na wsi i ma dożo miejsca na sezonowanie kłód drewna , to takie kotły są dużo tańsze w eksploatacji .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy się nie licytujcie na papierowe sprawności, a na rzeczywiste.

Takie jak u wiekszości w średnioprzeciętnych domkach ze średnioprzeciętną temperaturą za oknem.

Czyli obciązeniu kotła mocą 3-4 kW, bez bufora. Gdy węglowy w ciągu godziny pracuje 10-20 min, a peletowy 3-4 razy wykonuje rozpalanie i wygaszanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy się nie licytujcie na papierowe sprawności, a na rzeczywiste.

Takie jak u wiekszości w średnioprzeciętnych domkach ze średnioprzeciętną temperaturą za oknem.

Czyli obciązeniu kotła mocą 3-4 kW, bez bufora. Gdy węglowy w ciągu godziny pracuje 10-20 min, a peletowy 3-4 razy wykonuje rozpalanie i wygaszanie.

 

3-4 razy w ciagu godziny ??? Czy doby ??? Bo jesli w ciagu godziny to kiepski dobór kotła (kiepski kocioł ) lub niewłasciwa regulacja kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak dokładnie

kiepski dobór kotła, kiepska instalacja, kiepski użytkownik, kiepski pelet, kiepski komin.

Samo życie, tak jest w wiekszości przypadków.

Kol Sambor z sąsiedniego forum z buforem wyciaga z lawy średnio 14,5MJ. Palnik idzie na optymalnych nastawach na mocy nominalnej mimo to wedle deklracji producenta 19 MJ osiaga 76% sprawości. Bez bufora ma 3-4 cykle rozpalania na godzinę i jak twierdzi wiecej to peletu pożera niż na samo grzanie.

Tak, że realnie Panowie proszę, a nie wirtualnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego tak istotny jest odpowiedni dobór kotła odpowiednia instalacja i inne tego typu "pierdoły". Przy dobrze zrobionej instalacji peleciak rozpala się 3 razy na dobę. I to jest całkiem realne. Jeśli palnik jest jednostopniowy to niestety ale tak będzie i dlatego w tego typu instalacjach należy instalowac bufor.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak dokładnie

kiepski dobór kotła, kiepska instalacja, kiepski użytkownik, kiepski pelet, kiepski komin.

Samo życie, tak jest w wiekszości przypadków.

Kol Sambor z sąsiedniego forum z buforem wyciaga z lawy średnio 14,5MJ. Palnik idzie na optymalnych nastawach na mocy nominalnej mimo to wedle deklracji producenta 19 MJ osiaga 76% sprawości. Bez bufora ma 3-4 cykle rozpalania na godzinę i jak twierdzi wiecej to peletu pożera niż na samo grzanie.

Tak, że realnie Panowie proszę, a nie wirtualnie!

 

Samo życie, tylko dopisz tylko jeszcze: kiepski doradca, kiepski sprzedawca, kiepski instalator, kiepski producent....a pacjenci (użytkownicy) zawsze kłamią - jak mówi doktor House.

Jeżeli już mówimy realnie, a nie wirtualnie...

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo życie, tylko dopisz tylko jeszcze: kiepski doradca, kiepski sprzedawca, kiepski instalator, kiepski producent....a pacjenci (użytkownicy) zawsze kłamią - jak mówi doktor House.

Jeżeli już mówimy realnie, a nie wirtualnie...

Pzdr.

 

to jaka zatem jest ta realna sprawność kotłów peletowych?

90%?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jaka zatem jest ta realna sprawność kotłów peletowych?

90%?

Których ? Kogo ? Mojego kotła, czy kolegi Sambora z sąsiedniego forum ?

Mojego - wysoce mnie satysfakcjonująca, nawet jeśli nie czyszczę go zbyt często. Sprawność spalania 89,1 % na analizatorze spalin, kocioł bez uprzedniego czyszczenia.

Kolegi Sambora nie mam pojęcia.

A Twojego ?

Edytowane przez Pello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Których ? Kogo ? Mojego kotła, czy kolegi Sambora z sąsiedniego forum ?

Mojego - wysoce mnie satysfakcjonująca, nawet jeśli nie czyszczę go zbyt często. Sprawność spalania 89,1 % na analizatorze spalin, kocioł bez uprzedniego czyszczenia.

Kolegi Sambora nie mam pojęcia.

A Twojego ?

 

ciesze się, że to już ostatezna wersja posta

 

np tego użytkownika

" Mam kociołek 20 kW na biomasę z palnikiem eurofire. Palę różnym peletem, od najlepszych do najgorszych w kolejności: Stelmet Olimp 6 mm, Barlinek 6mm produkcja w Polsce, Barlinek 8 mm produkcja w Polsce, Pellet Energy 6 mm, Stelmet Lawa 8 mm,Barlinek cokolwiek produkcja Ukraina, kilka prób na różnym pelecie z Ukrainy.

Ogólnie przy najlepszym pelecie czyszczenie palnika raz na tydzień i to tak dla zasady.

Najgorszy pellet - czyszczenie raz na dzień, inaczej szlaka zapcha palnik.

 

Pelety ze Stelmetu są bardziej miękkie niż z Barlinka, przez co Stelmet bardziej popieli. Poza tym OK.

Spalam koło tony na miesiąc w zimie. Dom 140 mkw, jeszcze trochę kiepsko ocieplony."

 

kiepsko ocieplony, ale ocieplony to według mnie ok 0,7-0,75 W/m2K

na dobę przy średniej dobowej -5C potrzebuje 63-68 kWh +10kWh cwu = 73-78kWh

na miesiąc 2190 - 2340 kWh

spala tonę peletu tzn dostarcza 5000 kWh

jego rzeczywista sprawność zatem wynosi ok 44-47%

dom w ogóle nieocieplony 1,1 W/m2K spalając tonę sprawność wyniesie ok 66%

 

 

i tak to mniej więcej wygląda w rzeczywistości, a nie na wirtualnym papierze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to też wirtualne dane i wirtualny wynik. Wnioskowanie też wątpliwe, bo oparte na wirtualnych (i nie aktualnych) danych. Ale możesz się ich trzymać kurczowo- skoro Ci na tym zależy. To normalne w naszym kraju.

 

;)

liczyłem na bardziej merytoryczną odpowiedź

no ale jak się nie da, to już nie przeszkadzam

strzyżcie dalej swoje barany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;)

liczyłem na bardziej merytoryczną odpowiedź

no ale jak się nie da, to już nie przeszkadzam

strzyżcie dalej swoje barany

 

Ja również nie chcę Ci przeszkadzać,ale z Twoich merytorycznych wyliczeń wynika, że najwyższą "rzeczywistą" sprawność kocioł uzyska stojąc na mrozie na placu przed salonem sprzedaży. I że wyższą "rzeczywistą" sprawność kocioł uzyska wtedy jak zapalę jeszcze w kominku. Hmm... no nie mam kominka, baranów również, chociaż mieszkam na wsi - to dziwne, wszyscy na wsi muszą mieć barany, kury, świnie i krowy. Ale z tymi baranami to ma sens. Jakbym je ostrzygł, to rzeczywista sprawność kotła by wzrosła.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nie chcę Ci przeszkadzać,ale z Twoich merytorycznych wyliczeń wynika, że najwyższą "rzeczywistą" sprawność kocioł uzyska stojąc na mrozie na placu przed salonem sprzedaży. I że wyższą "rzeczywistą" sprawność kocioł uzyska wtedy jak zapalę jeszcze w kominku. Hmm... no nie mam kominka, baranów również, chociaż mieszkam na wsi - to dziwne, wszyscy na wsi muszą mieć barany, kury, świnie i krowy. Ale z tymi baranami to ma sens. Jakbym je ostrzygł, to rzeczywista sprawność kotła by wzrosła.

 

Pozdrawiam

 

Pello wyluzuj oni wiedzą lepiej a takich zadnymi argumentami nie przekonasz. Ja własnie wórciłem od kolejnego zadowolonego "barana" który już od roku jedzie na pelecie i jakiś taki dziwnie zadowolony a powinien się już z rozpaczy wieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłem do tego wątku zaciekawiony tematem. Dyskusja jest żywiołowa, ale trochę od niego jednak odbiegła. Ponieważ zamierzam w niedalekiej przyszłości zakupić piecyk Heiztechnik HT DasPell 20kW, proszę o poradę, czy bedzie to dobra inwestycja i jeśli ktoś jest zorientowany, to czym się różni od poprzednika Q Pellet DUO. W opisie różnica sprowadza się do rusztu żeliwnego w zamian za wodny, ale czy to jest powód, że moc kotła jest mniejsza o 5 kW? Czy te piecyki są wrażliwe na jakość pelletów? To znaczy, czy przy gorszej jakości pelletów nie ma np. problemów z zapalaniem, wybuchami, popiłem, spiekami itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kolego Topaz, różnica między Pellet Duo a kotłem DasPell jest większa, niż na pierwszy rzut oka się wydaje.

Kocioł jest trochę mniejszy gabarytowo i dlatego ma mniejszą moc.

Podstawowa różnica występuje jednak w palniku. Palnik w nowym kotle DasPell ma najnowszy palnik z wewnętrznym podajnikiem zakończonym zabierakiem w postaci palca. Ma on za zadanie mieszać paleniskiem i minimalizować skutki spalania gorszej jakości pelletu z dużą zawartością popiołu.

Podczas obrotu zabierak ten zrywa szlakę i minimalizuje możliwość zapchania palnika.

Ponadto, jeżeli chcesz to możesz zamówić wersję tego kotła z palnikiem montowanym z przodu i w tym momencie masz bardzo ułatwiony dostęp do palnika a i pojemność zbiornika rośnie o około 20%.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...