Kominek z "wkładem" - samoróbka.

[Kropek3]

.Witam

 

Chciałbym poradzić się szanownych kolegów i koleżanek, czy poniższa "samoróbka" ma szanse zdać egzamin praktyczny.

Wkład kominkowy otrzymałem w spadku. Był w fatalnym, wręcz opłakanym stanie. Postanowiłem go nieco odrestaurować, a przy okazji "wzbogacić" o dodatkową funkcjonalność.

 

Jeszcze nie wiem czy to będzie działało, ale już teraz zastanawiam się jaką będzie miało wydajność. Co będę mógł do niego podłączyć, nie mam zielonego pojęcia. Myślę, że powinien ogrzać wodę w zbiorniku 100-litrowym, a może coś więcej (?).

Nie wiem nawet jakiej mocy jest sam kominek, ba, nawet nie wiem kto jest producentem. Myślę, że powinien mieć minimum 14 kW (?).

 

Właśnie, zbyt dużo jest tego "nie wiem", i dlatego zwracam się do Was z prośbą o ocenę możliwości mojego dzieła.

Zamierzam w przyszłości bardzo starannie ocieplić ten wkład, korzystając jedynie z ciepła wypromieniowanego przez szybę oraz widoczny "płaszczyk" wodny.

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i komentarze, za co z góry już teraz dziękuję.

Edytowane 14 Marca 2013 przez Kropek3

[arkadiuszcz]

.

Aha

[romole]

Mała powierzchnia wymiany, czyli słabo będzie grzało. Będziesz chciał podgonić i zaraz będzie po wkładzie...bo to taki wkład...

Rozkręcałeś płyty i wymieniłeś mastykę/kit?

[Kropek3]

Mała powierzchnia wymiany, czyli słabo będzie grzało. Będziesz chciał podgonić i zaraz będzie po wkładzie...bo to taki wkład...

Rozkręcałeś płyty i wymieniłeś mastykę/kit?

 

Nooo, niestety, ale nie rozkręcałem go i mastyki nie wymieniałem. mam nadzieję, że coś tam zostało

[G.N.]

Tak z ciekawości dwa pytania.

Pomalowałeś go srebrzanką sam czy już taki dostałeś? .

Ta podkowa (bo z płaszczem toto niema wiele wspólnego) kiedykolwiek działała czy to twój wynalazek w ramach' "wzbogacania o dodatkową funkcjonalność"?

[Kropek3]

Oczywiscie,ze nie jest to plaszcz i nie jest to rowniez podkowa. Nazwalbym to raczej wymiennikiem Po drugie, nie jest pomalowany srebrzanka, tylko alu-cynkiem w sprayu, a jest srebrny, bo od poczatku taki mial miec kolor - srebrny,nie czarny. Nie, w widocznej postaci nie bylo w nim palone.Bylo,ale przed modernizacja i....grzalo jak diabli Edytowane 19 Marca 2013 przez Kropek3
korekta tekstu

[Forest-Natura]

Witam.

Niezły ... tak "pirazydrzwi" to ze dwieście litrów śmignie Ci we dwie godzinki ...

Czym uszczelniłeś przejście przez żeliwna ściankę?

Masz deflektor nad podkowę? Bez deflektora podkowa będzie dużo mniej sprawna.

Ale kolor całości to faktycznie mogłeś jakiś inny ... ... pierwsze skojarzenie to faktycznie kolor kaloryfera sprzed trzydziestu lat ...

Pozdrawiam.

[Kropek3]

Witam.

Niezły ... tak "pirazydrzwi" to ze dwieście litrów śmignie Ci we dwie godzinki ...

Czym uszczelniłeś przejście przez żeliwna ściankę?

Masz deflektor nad podkowę? Bez deflektora podkowa będzie dużo mniej sprawna.

Ale kolor całości to faktycznie mogłeś jakiś inny ... ... pierwsze skojarzenie to faktycznie kolor kaloryfera sprzed trzydziestu lat ...

Pozdrawiam.

 

Deflektor oczywiście jest, teraz leży obok. W żeliwnej ściance znajduje się użebrowanie w kształcie kwadratów, co bardzo ułatwiło zadanie. Zrobione i umieszczone dookoła rur są pierścienie ze sznura, wklejone za pomocą wysokotemperaturowej pasty / silikonu.

Co do koloru, to został on wybrany jak najbardziej świadomie. Przednia część wkładu będzie nawiązywała do reszty pokoju, który będzie w kolorystyce "zimnej". Szkło, chrom, aluminium, to dominujące kolory.

Matko ! Oby Twoje słowa były prorocze ! Dwieście? W dwie godzinki? To byłaby rewelacja, ale trzeba uczciwie przyznać, że nie wiem czego tak naprawdę mogę się spodziewać (?).