pawelpiwowarczyk 11.03.2013 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Bardzo podoba się nam bateria podtynkowa KLUDI BOZZ, wersja z małą maskownicą. Wygląda to tak: http://i48.tinypic.com/f1co49.jpg Ładna prawda Pod tynkiem łączy się z ta bateria z takim elementem: http://i50.tinypic.com/2zzrkwj.jpg Z tego elementu wychodzą cztery rurki. Boczne o wlot wody gorącej i zimnej, górna i dolna to wyloty pomiędzy którymi można się przełączać. Mam prośbę do Was. Czy mógłby ktoś, kto ma taką lub podobną baterię, napisać w jaki sposób działa przełącznik strumienia (czyli ten dynks pod uchwytem, przełączający pomiędzy, na przykład, deszczownicą a słuchawką)? Czy działa to w ten sposób, że kiedy przełączę strumień na przykład na słuchawkę, będzie on przełączony cały czas, także kiedy wyłączę wodę i włączę ponownie? Czy może ten przełącznik działa w ten sposób, że dopiero po włączeniu wody mogę przełączyć i przełączenie działa tak długo jak długo jest włączona woda, a po wyłączeniu jej wraca do pozycji pierwotnej? Problem w tym, że chcemy użyć takiej baterii w dwóch miejscach, przy czym w jednym miejscu, od razu po otwarciu wody, woda ma lecieć "w górę", do deszczownicy, a w drugim miejscu, woda ma lecieć "w dół" do wylewki wannowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miki818 11.03.2013 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Jeśli chcesz uzyskać taki efekt podłączasz wyjścia (wyloty jak napisałeś) w na dwa różne sposoby i jest ok. Jeśli dobrze pamiętam to górny to ten który jest uruchamiany od razu po odkręceniu wody ale musiałbyś sprawdzić bo już nie pamiętam (powinien być przelot między wyjściem a wejściami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelpiwowarczyk 13.03.2013 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 W sumie masz rację. Podłączę tak, by po włączeniu woda, bez grzebania przy przełączniku, leciała tam gdzie ma lecieć. Musiałem się z tym przespać. Mam fajnie wybruzdowane ściany pod rurki i poprowadzone tak, że nic się nie przecina w ścianie, dlatego mam opory by znów bawić się gumówką w silikacie i tworzyć jakieś poplątane układy. Jednak, faktycznie, jak ma być zrobione porządnie to mnie to nie minie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.