Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrodzenie a sasiad


tres34

Recommended Posts

W naszym przypadku najprawdopodobniej dróżki nie będzie - sąsiad wczoraj nas poinformował, że ze swoim ogrodzeniem będzie leciał "ściana w ścianę" - również bez odstępowania jakiegokolwiek kawałka. Problemem wąskiej dróżki jest nic innego jak jej utrzymanie - odwieczny problem kto będzie kosił itd. Geodeta poinformował nas wszystkich o "świętości" słupków - z uwagi na panujące stosunki sąsiedzkie, działki były wyznaczane przez geodetę agenta nieruchomości a później sprawdzane jeszcze przez dwóch "niezależnych" geodetów:bash: mamy świadomość, że nie mogło dojść do pomyłek po tak dokładnym sprawdzaniu..

Nie wiem jak jesteś dogadana z swoim sąsiadem, ale z tego co wiem, jeżeli zrobisz ogrodzenie na swojej działce, to Twój sąsiad bez Twojej zgody nie może zrobić ogrodzenia "w granicy" (wchodzi na Twój teren) - być może nawet nie miałby na to miejsca jeżeli np. ogrodziłabyś się w sposób taki jak my. NIe podepnie się również do Twojego ogrodzenia bez Twojej zgody ( bezsensem jest dla mnie wyrażanie zgody na podpięcia jeżeli odstępujesz jakiś tam odcinek od granicy - jakby na to nie patrzeć oddajjesz tym samym komuś swoją ziemię). Przy panujących stosunkach sąsiedzkich jak przedstawione polecam zastosowanie opcji, którą sama wykorzystałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeżeli zbudowałaś ogrodzenie od strony sąsiada to on na pewno nie zbuduje swojego od twojej strony. Dojedzie do swojej granicy ogrodzeniem prostopadłym, a w brakujące miejsce(tyle ile odstąpiłaś od granicy) wsadzi jakąś tuje i będzie miał trochę większą działkę całkowicie ogrodzoną niskim kosztem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje ogrodzenie kończy się przy "krzyżyku" słupka granicznego - czyli nie odeszłam nic. nie wiem czy tuje załatwią sprawę bo sąsiad ma szalonego psiaczka, który mu raczej nie usiedzi na działeczce spokojnie. NIe wiem jak u Anety przedstawia się sytuacja, jakie plany ma jej sąsiad

 

Wygląda na to, że zasponsorowałaś sąsiadowi kawałek ogrodzenia. On ze swoim też dojdzie do krzyżyka... ile zostanie przerwy? 5cm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do „krzyżyka” to w granicy.

Sąsiad nic nie musi. Postawi też słupek ogrodzenia przy „krzyżyku” i nie musi się odgradzać od Twojej działki, bo już jest odgrodzony, a miedzy słupkiem jego i Twoim będzie odległość, na przysłowiowy palec.

Ale zawsze można się sądzić o miedzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zaczęliśmy robić ogrodzenie pytaliśmy, czytaliśmy jak to jest, żeby w sądzie nie skończyć. Tu np jeden z ciekawszych artykułów

http://muratordom.pl/prawo/formalnosci-budowlane/ogrodzenie-zgodne-z-prawem,132_1591.html

z tego co się dowiedziałam ( ale już nie pamiętam z którego źródła) to jest tak ( jeśli się oczywiście nie dogadacie), że do krzyżyka każdy robi sobie co chce. tak teraz myślę, że chyba nawet któryś z wielu geodetów nam to mówił. Jeśli ogrodzenie sąsiad postawi w granicy to możesz wymagać od neigo aby przesunął je tak, aby nie wchodził na Twój teren. Robiliśmy to tak - od krzyżyka rozciągnęliśmy nitke i Pan z firmy który stawiał ogrodzenie wiedział, zę nie może jej przekroczyć. Sam mówił, że już nie jedno widział ( dwie podmurówki biegnące obok siebie) i tak się zdarza, że się dogadać nie można. Nie był więc zdziwiony bo troche obawiałam się, żę będzie nas traktował jak UFO. Jeśli chcesz zostawić sobie miejsce na konserwację to odsuwasz płot wewnątrz swojej działki. Do "krzyżyka" wchodzisz sobie bez pozwolenia sąsiada. Jeśli nie potrzebujesz miejsca na konserwacje tylko tak jak my za kilka lat po prostu wymienisz siatkę na nową to polecam naszą metodę. Niestety pomimo wszelkich starań sąsiad jest bardzo nieprzyjemny i nie mieliśmy wyjścia. Moja ciocia przez "miedzę" wylądowała w szpitalu na zawał serca więc posłuchałam też jej rady i nie dogadywaliśmy się w sprawie miedz z innych stron.Ale to akurat spotkało się ze zrozumieniem sąsiadów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha dzieki Natalia za rady,my wlasnie po bokach planujemy zrobic siatke przemyslowa i kiedy na nia polozyc mate trzcinowa czy bambusowa,wiec jak myslisz zrobic je przy granicy?

 

Zrobiłabym je od wewnątrz swojego ogrodzenia - czyli w dalszym ciągu na swojej granicy. :) Będziesz miała widok na ładne ogrodzenie i unikniesz problemów z konserwacją - co u Ciebie to u Ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

co do problemu VANDERa to spokojnie jeśli musisz się z nim dogadać bo niemasz wyjścia to mu zapłacisz tyle ile będzie chciał chyba że powie więcej niż będzie Cie kosztować alternatywne rozwiązanie. A nie ma takiej siły co by mu zabroniła od Ciebie wyciągnąć za takie pozwolenie

Wasze wszystkie porady są niezłe. Ale czy jest jakaś osoba która wyjaśni mi mój problem.

W warunkach tech. przyłacza wod-kan mam uzyskać zgodę sąsiada po podłączenia się do kanalizacji (i partycypować w kosztach). Zwróciłem się grzecznie do gościa, a on mi na to, że udzieli mi zgody, jak dodatkowo zwrócę mu połowę kosztów z płot graniczący nasze działki. Facet wyliczył mi sumę i :o. Sprawdziłem ceny materiałów z których zrobił ogrodzenie (siatka ocynk, kształtki stalowe, murek) i wyszło mi, że całe ogrodzenie kosztuje połowę tego co mi podał.

Co mam robić. Czy facet może żadać takiej sumy, wiedząc, że i tak od niego muszę uzyskać zgodę na kanalizę?

Pomocy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ogrodzeń i dokładania się do wykonania to prawda jest brutalna lata zajmuje się tylko murowaniem ogrodzeń z kamienia i klinkieru czasem z siatki i nigdy mimo wcześniejszych ustaleń nikt nigdy głównemu inwestorowi niedołożył zawsze na końcu niemogli się spotkać, albo ten w tym momencie kupił pralke, lodówke i tv albo utracił płynność finansową. A szczytem było jak gość który nas zakontraktował chciał za połowe ogrodzenia więcej niż my za całość

także z sasiadem odradzam dogadywanie się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
Witam. Moj problem z sąsiadem polega na tym że uzgodnilismy i to że 2 razy że się doloze do ogrodzenia które on budował i zrobimy je w osi. Sąsiad za namową firmy budowlanej od płotów cofnął się jednak na swoją działkę 60 cm twierdzac ze musi miec dostep do siatki od mojej strony i nie chce pieniędzy . Zapytałem co czy mam postawić sobie drugi płot powiedział że pozwoli się dołączyć do tego ale te 60 cm działki należy do niego ..... co mam zrobić w tej sytuacji? Trochę to śmieszne i chore że będzie miał kawałek ziemi na mojej działce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

................ cofnął się jednak na swoją działkę 60 cm ............... Trochę to śmieszne i chore że będzie miał kawałek ziemi na mojej działce.

nie na twojej działce, tylko na swojej, te 60cm jest jego i to tobie nie wolno tam wejść. hehe, jeszcze płotu nie ma, a już sobie autor czyjąś własność przywłaszcza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...