Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa domu "Cukiereczek" rozpoczęta w 2012r


Recommended Posts

Witam wszystkich zainteresowanych budową domu "Cukiereczek" z biura projektowego mg projekt.

galleries_mirror,index,id,17239.html.jpg galleries_mirror,index,id,17241.html.jpg galleries_mirror,index,id,17243.html.jpg galleries_mirror,index,id,17245.html.jpg images.jpg

Pragnę poinformować że targnąłem się sam na zbudowanie tego domu wbrew opiniom mojej rodziny i znajomych, że absolutnie nie dam rady.

Zacząłem na początku roku 2012 zaraz po otrzymaniu warunków zabudowy.

Jest to wersja odbicia lustrzanego. Jeśli chodzi o zmiany to były tylko w konstrukcji budynku min zmiana terivy na płytę (żelbet bardziej za mną przemawia, choć dużo więcej jest z nim roboty).

 

ps zapraszam wszystkich do zamieszczania w tym temacie postów odnośnie tego projektu, pochwal się realizacją Twojego Cukiereczka.

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Prace rozpoczęły się od wyznaczenia terenu i wykopania ogrodzenia od strony działek sąsiadujących

2012-05-29-041.jpg

a następnie zdjęcie humusu . ( zdjęcie humusu wykonała koparko ładowarka szwagra za bro:] ja w tym czasie skręcałem grilla:] )

2012-07-18-233.jpg 2012-07-18-235.jpg

Z wykopem pod ogrodzenie walczyłem 4 dni i kolejne dwa ustawiałem słupki:]

Nadmiar ziemi z ogrodzenia jak i z domu został wykorzystany na wyrównanie działki.

Po tym wszystkim czekając na pozwolenie starałem się ogarnąć dojazd do budowy i tu miałem dużą pomoc z pomarańczową taczuszką:)

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malutka Architekt i Kierowniczka budowy zdecydowały dorzucić Swoje trzy grosze do budowy Cukiereczka:2012-07-19-249.jpg 2012-07-19-255.jpg

ostatecznie udało nam się ogarnąć drogę:), po której bez problemu mogły wjechać gruchy i pompa.

Przyszło pozwolenie i ruszyłem do boju, sam walczyłem z wykopaniem ław 15 dni

(3 godzinki po pracy i dwie całe niedziele - oczywiście prace zaczynałem po porannej mszy św. pracę w niedzielę mam nadzieję że Bug mi wybaczy, w końcu to dla rodzinki:) ).

P1080630.jpg Zdjęcie0057 - Kopia - Kopia.jpg Zdjęcie0059 - Kopia - Kopia.jpg

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...teraz musiałem ułożyć belki w środku, ze względu na długie ściany sam bym tego nie ogarnął. Poprosiłem kumpli z pracy , oczywiście za browarka z milą chęcią wpadli na plac budowy i było po problemie, zostało wyśrodkowanie zbrojenia i połączenie narożników zakładami po 70 cm . Belki układałem na bloczkach betonowych.

P1080647.jpg P1080649.jpg

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P1090011 - Kopia.jpg P1090008.jpg P1090013 - Kopia - Kopia (2).jpg

... no i stało się , ławy zalane ( od razu mogę polecić dla budujących w Wiązownie i okolicach betoniarnie REDEK z miejscowości Jatne, super chłopaki i cena dobra jestem zadowolony w 100% :) ) , oczywiście po tym etapie nastąpiło okrężne w gronie rodzinnym (wywnioskowałem że ławy to mały pikuś, ciekawe "kiedy będziemy pić za strop", oczywiście z powątpiewaniem, nie dałem się sprowokować dla mnie to dodatkowa motywacja :] ) później jeszcze dokopałem dwie stopy pod słupy i podstawę pod komin wentylacyjny .

P1090001 - Kopia - Kopia.jpg

Nadchodziła zima, spadł pierwszy śnieg. Zbliżał się sylwester i koniec roku 2012.

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez okres zimy od czasu do czasu wpadałem na plac budowy aż tu pewnego dnia jak przyjechałem na budowę stwierdziłem brak betoniarki:/ kto by pomyślał w koło sąsiedzi a tu proszę...oczywiście zgłosiłem to na policje no ale cóż jak kamień w wodę, mam nauczkę żeby nie zostawiać niczego wartościowego na budowie. Miałem w planie zakup blaszaka ale w obecnej sytuacji do wożenia gratów jestem zmuszony zakupić przyczepę albo troszkę coś większego np VW LT.

Mój wybór padnie chyba na VW, będzie woził graty w zimę odśnieżał (po odpowiedniej modyfikacji) od czasu do czasu podrzuci jakieś materiały budowlane a i cena zakupu takiego auta nie jest duża:) np coś takiego

T3576849_1.jpg

niestety spóźniłem się z tym, sprzedany:/ będzie drugi:]

T3576849_1.jpg

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł marzec 2013, zamówiłem bloczki (super operator hds, oczywiście od REDKA, powkładał palety tam gdzie chciałem, zaoszczędził mi dużo pracy z noszeniem) i piach. Miałem nadzieję że pogoda już nie będzie taka sroga. Myliłem się, mróz , śnieg, zima pełną gęba:/ no cóż....

P1090347.jpg P1090343.jpg

Aktualnie czekam do kwietnia i ruszam do przodu z bloczkami:)

cdn

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... na projekt tego domu złożono mi oferty między 35 a 50 tys za stan surowy z więźbą. Ta suma może nie jest fortuną i ktoś kto patrzy z boku wolałby zapłacić tą kasę i mieć problem z głowy analizując inne czynniki i niedogodności budowania samemu ale jest też Bardzo dużo zalet wykonania projektu w pojedynkę ( dokładność, tzw ułożenie budynku , OGROMNA SATYSFAKCJA, zdobyta wiedza, powód do "paru zimnych", doskonała kondycja systematycznie filtrowanych nerek ;] ). Pozostały koszt budowy pozostaje bez zmian jak z budynkiem stawianym przez ekipę , nikt Ci nie da dodatkowego upustu na materiale za to że sam sobie cegiełki układasz :) W kosztorysie szacuje się wartość na 380 tys netto, prognozuję zaoszczędzić 45% a wiadomo jak to już jest z tymi prognozami, są Bardzo zmienne i chaotyczne szczególnie te długoterminowe....

Podsumowując , ciężko sprecyzować te wszystkie pozycje, ja jak na razie ograniczam się do SSO.

Pozdrawiam.

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kalkulacja 45% oszczędności z robocizny to "trochę" za dużo. A na materiałach nie warto oszczędzać, bo się zemszczą z czasem, piszę to jako osoba, która dom już wybudowała i mieszka.

 

myslę że kalkulacja oszczędności do przyjęcia:cool: nawet bym ja podciągnął jeszcze w górę!

nie jest tak że materiał to połowa kosztów ?

( nie wliczam instalacji i wykończeniówki - bo tam jest hard core max! )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslę że kalkulacja oszczędności do przyjęcia:cool: nawet bym ja podciągnął jeszcze w górę!

nie jest tak że materiał to połowa kosztów ?

( nie wliczam instalacji - bo tam jest hard core )

 

 

w jakim sensie hardcore? robocizna kosztuje az tyle w stosunku do materialow czy odwrotnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek - spróbuj oddać do wyceny cokolwiek:

- sufitu podwieszane

- podłogówkę

- elektrykę

- dach

 

ile kosztują materiały?

- CD UD płyty na m2? robocizna - strzelam: 30zł/m2

- pex styro folia? robocizna - jakieś kolejne 2,5 dychy

- kable spinka puszki? robocizna za punk? ... nie mam pojęcia

- blacha dachówka obróbki ? robocizna to 3 dychy za m2 ?

 

mnie raz kolesie wycenili dokończenie komina - 2,5 metra ( bo przez moment "nie chciało mi się " )

cena za robociznę: 1,5 koła!

... i znów mi się zachciało:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kalkulacja 45% oszczędności z robocizny to "trochę" za dużo. A na materiałach nie warto oszczędzać, bo się zemszczą z czasem, piszę to jako osoba, która dom już wybudowała i mieszka.

 

....w żadnym wypadku nie zamierzam oszczędzać na materiałach, :no: ,ale też nie zamierzam ulegać presji przereklamowanych bubli, w końcu domek będzie dla siebie :cool: . Jeśli chodzi o ta wartość 45 % to już na tym etapie wiem że na 100% jest to realistyczna i osiągalna wizja ( każdy na swój sposób postrzega definicję pojęcia "być samo-robem" , tzn jeden bardziej drugi mniej się w to angażuje co przekłada się na w/w %, w moim przypadku np elewacja, glazura,elektryka, karton gipsy, kominy, inst wodno kanalizacyjna, więźba, tarasy i wiele innych pierdół będzie leżało w moim zakresie ale wylewki, tynki, montaż stolarki, blacho-dachówka zlecę ekipie).

Pomijając te wszystkie liczby jeszcze raz podkreślę, że budowa tego domu to nie przez to, że nie stać mnie na ekipę (w końcu bym uciułał :p ) ale priorytetem w tym wszystkim jest dokładność realizacji i przede wszystkim przygoda życia, niektórzy nazywają to misją, pasją i nawet jak bym na tym stracił pod względem materialnym, mój budżet by przekroczył wynajęcie ekipy to i tak zdecydował bym się zostać SAMOROBEM :cool::cool::cool: ps ekipa murarska 30 tys, świadomość tego, że coś samemu stworzysz podziwiając to, pijąc zimnego browarka w świetle zachodzącego słońca , BEZCENNE :cool::cool::cool::cool::cool::cool::cool::cool:

Edytowane przez pompiarz1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem jedną ekipę na budowie, montowali wiązary... Najgorzej wydane pieniądze.

Drogie materiały? Nie zamierzam sponsorować kampanii reklamowych...

Myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć, a da się zrobić lepiej niż w reklamówce.

Domy nie są tylko dla bogatych.

A jak się puszki sprzeda to będzie na urządzenie ogrodu:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...