Wentylowanie elewacji ?!

[Gryfpc]

Mam pewną zagwozdkę. Elewacja wykonana z grafitowego styro 10 cm na pióro wpust, na to klej na siatce i na razie podkład/grunt kabe pod tynk silikonowy (będzie dopiero później). Elewacja wykonana na jesień 2011r. Fachman twierdził, że dla jej dobra musi być wentylowana na przestrzeni porotherm - styro. Proponował zamontowanie u dołu każdej ściany nawiewników, zaś u góry w okolicy podbitki, bądź szczytów wywiewników. Jakoś nam to później umknęło i nie tego zrobionego. Dodam jeszcze, że podbitki też jeszcze nie ma, a dach pełne deskowanie + folia i na to karpiówka, a styro dane chyba na styk do deskowania. Dołem styro idzie od ocieplenia fundamentów (7 cm styroduru p+w, na to klej na siatce i folia budowlana 0,4mm).

Moje pytanie:

Czy wykonać taką wentylację, czy nie?

[edde]

no to chyba masz spieprzoną elewację niestety żadnej wentylacji być nie powinno bo pzreczy to idei ocieplenia, co i po co ocieplać jeśli pod warstwę kożucha chcesz wpuścić zimnę powietrze? jaki to ma sens? a skoro "fachwowiec" od siedmiu boleści myślał o wentylacji to zapewne popełnił karygodny błąd klejenia styropianu na same placki (bo przy warkoczu jak niby miałby to wentylować?) teraz to chyba pozostaje zamknąć wszelkie przestrzenie pianką, po obwodzie każdej ściany (dół, góra, narożniki) i otworów a patałącha na budowę nie wpuszczać i komu się da odradzać

[subfosylny]

No właśnie. Sam się też zastanawiałem, jak ta wentylacja miałaby być realizowana? Przecież płyty idą na cegiełkę.

[Gryfpc]

Właściwie też się wtedy zastanawiałem, że skoro płyty na cegiełkę i klejone "na warkocz", to niby jak ma tam krążyć powietrze? Ale skoro fachowiec tak twierdził, to się zbytnio nie kłóciłem. Czyli wyszło w sumie dobrze, chociaż jak sobie gdybam, to może jemu chodziło o taki jakby "efekt goretexu"... Sam już nie wiem Co w takim razie z tym legendarnym oddychaniem ścian?

[Łukasz80]

Właściwie też się wtedy zastanawiałem, że skoro płyty na cegiełkę i klejone "na warkocz", to niby jak ma tam krążyć powietrze? Ale skoro fachowiec tak twierdził, to się zbytnio nie kłóciłem. Czyli wyszło w sumie dobrze, chociaż jak sobie gdybam, to może jemu chodziło o taki jakby "efekt goretexu"... Sam już nie wiem Co w takim razie z tym legendarnym oddychaniem ścian?

 

słowo "legendarne" zamień na "legende" i koniec...

[ZygmuntRolicz]

Zmień fachowca na takiego po szkole a nie samouka. Wiem skąd to się wzięło. Czasami jak ktos ociepli zbyt cienką warstwa styropianu punkt rosy jest w murze i wtedy mamy grzyba na ścianie. I co wtedy taki majster wymyśli? Trzeba osuszyć tę ścianę robiąc "wentylację"! Później zapobiegawczo na każdej budowie "bo wie pan, raz tak miałem że była wilgoć w mieszkaniu bo się termos zrobił" dziurawią ten biedny styropian dorabiając ideologię do swojej niewiedzy. Dodatkowo nie stosują obwodowo zaprawy, żeby tę wentylację poprawić.

Takie są mity połowy jeżeli nie większości majstrów.

[Aedifico]

Właściwie też się wtedy zastanawiałem, że skoro płyty na cegiełkę i klejone "na warkocz", to niby jak ma tam krążyć powietrze? Ale skoro fachowiec tak twierdził, to się zbytnio nie kłóciłem. Czyli wyszło w sumie dobrze, chociaż jak sobie gdybam, to może jemu chodziło o taki jakby "efekt goretexu"... Sam już nie wiem Co w takim razie z tym legendarnym oddychaniem ścian?

 

Tradycyjnie "flachowiec" bez cienia wiedzy budowlanej - wentyalcję stosuje się przy ściana 3W a nie 2W. W ścianie 2W ba być zapewniona szczeelność czyli przyklejanie styropianu metodą pasmowo-punktową a nie na placki.

[Gryfpc]

Nie, nie. Już wcześniej pisałem, że styro klejony jest metodą na "ramkę" + placki, od styroduru na fundamentach po deskowanie dachu jest więc szczelne. Pytałem, bo gryzły mnie wątpliwości. Tym bardziej, że ewentualną wentylacje można byłoby zrobić przed tynkowaniem na gotowo. Teraz już wiem, że nie należy tego robić i ok. Dzięki w każdym razie za pomoc!