Balluf 15.03.2013 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 (edytowane) WitamTo mó pierwszy post na forum, jeśli to zły dział to proszę o przeniesienie postu. Otóż planuje remont w domu z lat 50. W pokoju o wymiarach około 4,5m na 5m planuje wydzielić łazienkę, która była by że ściany murowanej (cegła dziurawka, pustak ) a reszte przerobić na małą kuchnie. Niestety problemem jest słaby strop o znacznym obwiśnięciu. Obecnie w pokoju znajdzuje się podłoga z desek na legarach a po remoncie w kuchni mają być płytki na wylewce + wyposażenie do tego wylewka w łazience, płytki + wyposażenie oraz sama ściana łazienki która też nie będzie najlżejsza. Łazienkę planuje zrobić w roku o wymiarach 1,6m na 2m. Wiem że strop nie wytrzyma takiego obciążenia i wymaga wzmocnienia, a chciał bym to zrobić we własnym zakresie i nie mam pomysłu jak to zrobić. Proszę nie radzić mi o projektantach odpowiedzaialności i katastrofach, jeśli ktoś posiada odpowiednią wiedze lub\i doświadczenie proszę o rady lub merytoryczną dyskusje. Strop to monolit, obwis orientacyjnie ok 5-8 cm, zbrojenie raczej przypadkowe pręty, ściany z cegły pełnej grubość zewn 50cm, wewnątrz 38cm (pokój narożny domu). Pokój jest na pół piętrze, pod nim jest piwnica, wysokość pokoju ok 3m. Myślałem wzmocnieniu stropu słupami bo w piwnicy by mi nie przeszkadzały, ale boje się zmiany charakteru pracy stropu. Napewno słup musiał by być w narożu nowej łazienki i drugi w centrum stropu. Lepsze były by jakieś dwuteowniki dodatkowo podparte w środku czyli co 2,5m ale w piwnicy jest nisko bo zaledwie 190cm. Nadcią też nie zabaradzo wchodzi w gre bo nie zmieszcze go podłogę, legar i deska to pewnie nie więcej jak 8-10cm. Przepraszam że tak mało danych ale dopiero za jakieś tydzień będe zrywał deski to zrobie odwiert i zmierze grubość stropu, oraz jego obwis i obadam zrojenie. Dodam że ścianę chce budować na wieńcu który przeniesie część cieżaru na ściany. I pytanie czy lepiej w narożu wieńca dać słup przebić strop i wieniec oprzeć tylko na słupie by wisiał nad stropem czy oprzeć go cała powierzchnią na stropie? Edytowane 15 Marca 2013 przez Balluf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 15.03.2013 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 A może coś takiego; podeprzeć strop, rozkuć beton bez uszkodzenia zbrojenia, dozbroić, zaszalować, zalać. Trochę od spodu, trochę od góry będzie wystawało plus grubość stropu. Będzie ładna belka. Jeżeli belka będzie pod posadzką to dać warstwę styropianu na belkę , coby wylewka nie pękała. Jeżeli pod ścianą, to ścianę działowa na belce. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balluf 16.03.2013 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Boje się 2 rzeczy:1) W okolicy belki na strop będą działały siły rozciągające od góry, i belka będzie raczej tworem samodzielnym. Zadziałają siły ścinające i obetnie strop przy belce.2) Nie wiem narazie jak pierwotne zbrojenie, nie chciał bym mieć stropu w piwnicy po wykuciu bruzd. Mówie bruzd bo chyba trzeba by dać 2 belki symetrycznie, bo jedna i tak zmieni schemat schemat statyczny a ściana łazienki wyjdzie przed połową pokoju. A jak by dać słupy a robiąc wylewkę w ich okolicach zazbroić ją w górnej części. Odciązyło by to strop ale znowu wylewka może popękać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 17.03.2013 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 (edytowane) Słup przenosi siły skupione , zebrane z powierzchni przez belki i podciągi . Dozbrojenie wylewki absolutnie nic nie da . Jedynie wykonanie poszerzonej głowicy od dołu, jakaś większa blacha z żebrami. Ps. To że strop strop od góry w rejonie belki będzie miał rysę , nie ma znaczenia , ważne jest podparcie od dołu / ala płyty stropowe./, i ciągłość zbrojenia. Wydaje się ,że wystarczy jedna belka, ewentualnie ze słupem na środku. Rozpiętość stropu 2,5 m to naprawdę nie wiele. Można spokojnie wykonać łazienkę. Tak myślę. Edytowane 17 Marca 2013 przez Zbigniew100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balluf 21.03.2013 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Dzisiaj zerwałem deski i mam na ocieplenie i wylewkę +-10cm, na to panele, w sumie do progu 14cm. Rozmiar pokoju to 450cm na 450cm. Strop obwiśnięty na środku ok 10cm. Wczoraj pooglądałem to w piwnicy i niestety belki nie wchodzą w grę bo na środku mam 190cm wysokości czyli po dodaniu belki np. 20cm zostało by 170 i wcześniej czy później ktoś rozbije głowę. W sąsiedniej piwnicy mi troche otoczki zbrojenia odpadło i widac zbrojenie, dwukierunkowo, druty odpowiedio 8mm na 6mm gładkie. No i zostają mi słupy. Narożnik muru łazienki wypadie w odległości 150cm i 200cm i pod nim dam pierwszy filar wykuje nad nim strop pospawam zbrojenie filara ze zbrojeniem stropu i całośc zaleje a nad tym wieniec zelbetowy osadzony w murze pod nową ściaę łazieki . I teraz myśle czy drugi słup na środku czyli 250cm i 250cm czy symetrycznie do pierwszego filara względem środka pomieszczenia oraz jaką powierzchnie blach przyjąc by zwiekszyc powierzchnie styku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balluf 01.04.2013 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 No i podjąłem decyzję. Strop zostanie podparty 2 słupami żelbetowymi 30cmx30cm. Zbrojenie słupów 4x12 wzdłóż, strzemiona 6. Słupy w odległości 1,5m od siebie i po 1,5m od ścian w jednym kierunku i 2,1m oraz 2,4m w drugim kierunku od ścian. Podstawa pod słupy wspólna o powierzchni 2m x 1m czyli 2m2 osadzona na głębokości ok 50cm + obniżenie piwnicy w sumie ok 1m pod powierzchnią gruntu. Zbrojenie podstawy 16mm kwadrat w odstępach 20x20cm. Między słupem a stropem podkładki z blachy 10-20 mm po powierzchni 50cmx50cm (grubość muszę jeszcze przemyśleć). Zdecydowałem się na to rozwiązanie ze względów praktycznych i ceny. Słupy łatwiej obejść niż schylać głowę bo w najniższym punkcie na środku mam 190cm (opad stropu 10cm). Rozjaśniły się też przyczyny takiego stanu stropu. Na stropie było około 7-8cm gruzu ceglanego w sumie 2-3 tony tego musiało być oprócz tego w pokoju był piec kaflowy(kiedyś to była kuchnia) i kilkukrotnie przy stole siedziała tam 30 osób!. Do tego trudnośći w dostaniu materiału w latach 50 i wszystko jasne. Na koniec dodam że po wybraniu gruzu i odkurzeniu przy ścianach stropu widać łądne pęknięcie wzdłuż ścian zaookrąglone w narożach. Głębokośc rysy różna maksymalnie 7-8mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.