Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek (piec) wolnostojący


katiaXX

Recommended Posts

Witam,

Mam pewną wątpliwość i chcę się poradzić, nie bardzo ufam sprzedawcom, wykonawcom bo wiem że każdy swoje chwali. Zamiast wkładu obudowanego g-k chcielibyśmy mieć piec wolnostojący

http://jotul.com/pl/produkty/kominki/jotul-fs-350,

 

moc nominalna 8 kw, max 11 kw, powierzchnia ogrzewania do 100 m2, dodatkowym plusem jest obudowa steatytowa która trzyma ciepło kilka godzin po wygaszeniu kominka. Kominek ma grzać w okresie jesiennym jako podstawowe źródło, zimą jako dodatkowe i bardziej dla klimatu niż ogrzewania. Powierzchnia na dole to ok. 60-70 m. więc niby ok, ale mamy schody i dziurę przy schodach, coś w rodzaju małej antresoli na górze więc spora cześć ciepła powędruje na poddasze , obawiam się że przy tej mocy nie będzie ciepło ani na dole ani na górze , czy ten piecyk będzie przy takich założeniach funkcjonalnych oraz powierzchni wystarczający ?

 

Tu są rzuty domu żeby przedstawić tę dziurę, z tym że komin u nas jest w ścianie zewnętrznej w miejscu jednych drzwi tarasowych a nie w środku pokoju.

 

http://www.domywstylu.pl/projekt-domu-meteor_2.php#rzuty_opis

 

dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ten piec i musze przyznac ze to bardzo fajny kompromis miedzy tradycyjnym kominkiem a piecykiem .

Ma w sobie trochę kumulacji dzieki steatytowi, dobry wkład żeliwny, konwekcję górna kratą, długo trzyma żar. - Nie nie reklamuję go jak by co, wyrażam tylko moją opinie.

Myślę że dogrzeje / nie mylic z ogrzaniem / spokojnie dół domu i otwartą górę oraz da efekt ładnego spektaklu ognia pod warunkiem zachowania właściwych standardów palenia :)

Jednak nie liczyłbym na ciepełko w pomieszczeniach zamkniętych na dole i górze.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda też jestem wykonawca / sprzedawca ( czyli oszust:D), ale zaryzykuję i poprę słowa Bartusa.

 

W tym piecu kryje się właśnie cała chytrość marketingu i skłonności do przesady. Kumulacji w nim tyle co kot napłakał , a podana moc dopasowana do oczekiwań polskiego klienta. Piec doskonały, marka przednia, ale zredukuj jego możliwości o 20-30% i wtedy okaże się, że za kwotę porównywalną można mieć prawdziwe zduństwo nowoczesne, a nie tylko produkt dopasowany do mody na kumulację. Dopasowany marketingowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Dziękuję za informacje, nie uważam, że psrzedawca to oszust, gdybym wychodziła z tego założenia nie kupiłabym jotula :) od sprzedawcy. Ten piec możemy kupić za 10 tys. Ponieważ tak jak pisałam nie będziemy sie opierać na kominku jako na głównym źródle ogrzewania więc ta kumulacja w steatycie jest dodatwkoym plusem ale nie przesądzającym. Myślę że dobry wkład (nie super) to koszt rzędu 5 tys, plus kamień plus robocizna - jakby nie patrzyl kominek wyjdzie 10 tys. moze 9,2, moze 10,5 , czy się mylę ? a ten akurat podoba mi się estetcznie również i jakoś ufam tej marce. Jednak zasadniczym pytaniem jest czy w chłodne pażdziernikowe wieczory będzie mi przy tej powierzchni z nim ciepło ? bo jesli mam urwać możliwości o 30 % to wyjdzie że nie ogrzeje 100 metrów tylko 70 m.. a to raczej zasadnicza różnica. Czy Piotrze widziałeś akurat ten piec ? czy steatyt nie trzyma ciepła przez kilka godzin ? wiem że to marketing ale przecież w cos muszę komuś uwierzyć żeby na coś się zdecydować :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że opinię wydałem "z doświadczenia". Próbowałem otworzyć zakładki dotyczące szczegółów technicznych, ale nie umiem. Znając firmę, pochwaliła by się, gdyby było to coś więcej niż wkład podłączany prosto do komina + 3-4 cm steatyt. Magia tego kamienia to za mało przy tej grubości, by kumulacja była wartościowa.

 

Ale nie czepiajmy się może firmy, której nie powinniśmy się wstydzić. Solidna robota, a jeśli Ci się podoba, tym bardziej czapki z głów. Domy teraz budujecie energooszczędne, zapotrzebowanie na ciepło dużo mniejsze jak kiedyś. Można odsunąć od ściany po jakimś czasie i dołożyć kumulację, gdyby była za słaba wydajność, lub gdyby denerwowało Cię marnowanie opału.

 

Jaki masz komin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej , co się tak czepiacie tej "akumulacyjności " :) :) ale faktycznie tak może być ponieważ sprzedawca mówił, że wkład ceramiczny dotyka ściany komina, pytał pod kątem rozszerzania ceramiki i ewentualnego pęknięcia. Sama już nie wiem czy się na ten piec decydować. Czy tradycyjny kominek w wkładem takich temperatur do komina nie oddaje ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super piecyk (moim zdaniem). Jeżeli "bardziej dla klimatu niż dla ogrzewania" to fajny wybór. Chociaż nasza koza grzeje nieźle. Ale tylko na dole, tam gdzie jest ustawiona. Jak się znudzi, to bye, bye, kupimy następną - nauczeni już doświadczeniem z użytkowania obecnej. Natomiast gipsowo-kartonowo-nagrobkowy obiekt był fajny w czasach późnego Gierka. Ale dzisiaj? No, chyba, że ktoś ogrzewać tym chce cały dom. Takie jest moje zdanie. Krótko mówiąc - bierzcie i nie oglądajcie się na nic :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz przepraszam za pytanie z serii mega naiwnych : mogę kupić kominek tylko dogrzewający JOTUL FS 350 (moc nominalna 8 KW), i się tylko dogrzewać. mogę kupić z wkładem 530 moc nominalna 12 kw (do 150 m2) , pomijam akumulację, cena b. zbliżona, czy kominkiem 530 ogrzeję cały dom z tą moją "dziurą" i otwartymi drzwiami na górze czy musi być rozprowadzanie ?

Teraz zakładam że kominkiem będę się dogrzewać ale wszyscy zgodnie twierdzą że ogrzewanie kominkowe to taaaaka wielka oszczędność że może będę potem żałować że kupiłam go do opcji tylko dogrzewania ? może warto kupić z większym wkładem i w okresie kryzysowym mieć możliwość lepszego ogrzania ?

Konwekcja górną kratą - trochę o tym czytałam - polega to na tym że ciepło jest jakby wydmuchiwane i wędruje po pomieszczeniach - czy faktycznie tak jest czy to ściema ?

pozdrawiam i bardzo dziękuję za komentarze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powiem ci moje doświadczenia, choć nie do końca odpowiem na pytania...

Mam piec wolno-stojący Dovre, żeliwny, moc 14 kW o ile pamiętam. Stoi w salonie ok 30m, na dole jest jeszcze kuchnia za plecami pieca i jeden pokój bez drzwi ale z boku "za zaułkiem" . Klatka schodowa otwarta a na górze pokoje.

Wnioski: 1. za duża moc pieca. nie mamy możliwości palić ekonomicznie, czyli rozpalic potem załadować całe palenisko i zamknąć dopływ powietrza i na pół dnia spokój. Nie ma takiej opcji, załadowane całe palenisko nawet na półspalaniu daje w pokoju ponad 30 st! Jedyna rada, to wentylator i przepchanie tego ciepłego powietrza albo częste dokładanie po troszku :)

2. konwekcja u mnie akurat zawodzi. Wentylacja może i jest ale grawitacyjna i działa tak sobie. Więc powietrze nagrzane siedzi na dole i mimo że prawa fizyki je na górę pchają, to ono prawa fizyki ma gdzieś, w połowie klatki schodowej czuje się oziębienie klimatu. Tak więc twoja dziura może nic nie dać ;) Pomaga trochę wentylator a bardzo otworzenie okna na górze :)

3. W salonie upał a w pokoju obok zimno. takie są uroki pieca bez rozprowadzenia powietrza.

 

Tak więc nie moc pieca jest istotna sama ale w połączeniu z możliwością rozprowadzenia powietrza. Kozą dogrzewasz miejscowo (lub używasz wentylator np sufitowy) a z kominka możesz DGP zrobić czyli rozprowadzić kanałami powietrze po pokojach. I tylko wtedy możesz nim ogrzewać a nie dogrzewać. No i wtedy już bym robiła wentylację mechanioczną.

 

Więc jako dodatkowe źródło to koza jest super, każda, którą kupisz. Gazu spalam znacznie mniej dzięki niej.

 

Moja ma jeszce jeden plus - ładowanie drzewa z boku. Znacznie mniej się kurzy w salonie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

nie mamy możliwości palić ekonomicznie, czyli rozpalic potem załadować całe palenisko i zamknąć dopływ powietrza i na pół dnia spokój.

EZS ... to o czym piszesz nie ma nic wspólnego z ekonomią - takie "wędzenie" w miejsce palenia to tylko tracenie pieniędzy na opał dający w tym momencie tylko około połowy energii jaką dysponuje i niszczenie zarówno samego urządzenia jak i komina oraz początek nieszczęść które z tego zazwyczaj wynikają. Myślę o pożarach sadzy w kominie lub w najlepszym przypadku wyłażących na ścianach tłustych i śmierdzących zaciekach ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli co, lepiej dokładać po trochu? Ale jeżeli otworzę powietrze na ful, to po chwili wszystko spalone..

Wiem, lepszy jest piec, ale na piec nie było mnie stać no i miejsca nie mam :)

Co do komina - jak na razie, po 3 latach palenia kominarz nie miał nic do roboty, po 4 podobnie, w tym roku zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jeżeli nie da się tak wyregulować powietrza by na godzinę spalała się podana przez producenta piecyka ilość drewna, to rozwiązaniem jest regulator ciągu kominowego ... na wyczystce np.

Jak czasem zakładam to ludzie nie mogą uwierzyć że może się tak palić w kominku/piecyku.

Za duże podciśnienie masz w kominie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to sobie pogadaliście :) ale co z moim brakiem rozprowadzenia i opcją mocniejszego wkładu ? (chyba odpuszczę) odczuwam lekka presję bo jotul zmienia cennik od 01.04. a i tak obecna cena przekracza ciut mój budżet .

 

Temat rzeka. Możliwości nieskończoność. Na forum ciężko. Powinnaś odwiedzić jakiegoś kominiarza albo zduna. Tylko wiesz...musi być nawiedzony tak jak Forest czy ja. Bo Twój piecyk, to nie tylko konwekcja. Promieniowanie daje sporo możliwości. Choćby całe ciepłe powietrze uciekało na górę, promieniowanie podczerwone jest wierne jak pies. Nigdzie nie pójdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to sobie pogadaliście :) ale co z moim brakiem rozprowadzenia i opcją mocniejszego wkładu ? (chyba odpuszczę) odczuwam lekka presję bo jotul zmienia cennik od 01.04. a i tak obecna cena przekracza ciut mój budżet .

pośrednio ci napisałam. Możesz się upiec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli będziesz uzytkować 6 a nie 24 h na dobę to nie ma większego znaczenia który wybierzesz, tyle , ze zabudowany wkład nie będzie tak przegrzewał miejsca gdzie stoi, gdyz on sam w sobie jest juz trochę "rozprowadzeniem"

ciepło na 90 % powędruje na górę , przypadek EZS to wyjątek, zresztą jej piecyk ma duzo większą moc,

a większy nie zawsze znaczy lepszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...