podłaczenie prądu

[majki]

Hej

Podpisaliśmy właśnie z ZE umowę, że do 30.06 podłączą nam prąd na działce ( przyłącze ziemne ). My musimy zrobić tylko ten kabel ze słupa ( jakieś 10 m ) + skrzynka + "erbetka".

I teraz :

- skrzynkę postawić już teraz w linii ogrodzenia i potem jak będzie robiony płot to obmurować ją cegłami ( słupki będą klinkierowe ) albo przenieść do wnęki w słupku ?

- czy musimy mieć pozwolenie na budowę ( ogólne na dom ), żeby móc podłączyć ten prąd, czy tylko pozwolenie ( projekt + uzgodnienia ) na budowę tej skrzynki ?

- czy takie rzeczy jak wykopanie rowu na kabel, kupno kabla, kupno skrzynki możemy sami zrobić, a ktoś tylko robociznę ?

Dzięki za wszelkie odpowiedzi, Majki

[damis]

Dowiedz się czy napewno masz robić kabel i skrzynkę. Z tego co wiem do granicy eksploatacji (okreslona w warunkach przyłączenia) wszystko ma wykonać ZE. Ty z własnej strony dostarczasz tylko skrzynkę na licznik. Chyba, że projektowane zasilanie jest zasilaniem tymczasowym, wówczas sam masz to zrobić. W warunkach należało wpisać "zasilanie placu budowy i docelowe". Skrzynkę należy zabudować w granicy posesji (tak praktykują na Śląsku) później wkomponuj ją w płot. Skoro podpisali z tobą umowę to musiałaś im dostarczyć pozowlenie na budowę domu

[Jankes]

Co do tego pozwolenia na budowe domu, to przynajmniej w Wielkopolsce nie trzeba go wcale miec. Wystarczy jesli jest dzialka i twoj akt wlasnosci do niej. Musisz miec projekt na wykonanie przylacza( choc nie wiem, czy to przypadkiem tez nie powinna byc broszka ZE)Wtedy postawia w granicy dzialki skrzynke z licznikiem, a potem ty mozesz sobie do niej podlaczyc grzecznie np zlacze budowlane. Tak jest u Mojej tesciowej, ktora kupila dzialke. Wszedzie dookola sa dzialki, ktore juz maja skrzynki, a wcale sie nikt tam nie buduje i co wiecej , co najmniej w jednym przypadku nie ma zadnego pozwolenia na budowe wydanego. Wiec nie jest ono wcale konieczne. W przypadku zas robienia przylacza, to energetyka powinna kabel ze slupa doprowadzic( chyb, ze to jest 100 m , to wtedy juz chyba nie maja obowiazku) na swoj koszt, a tylko placisz oplate przylaczeniowa i byc moze rzeczywiscie koszt zlacza( czyli skrzynki z licznikiem i zabezpieczeniem glownym- ale tylko za obudowe- licznik na pewno jest wlasnoscia energetyki, a zabezpieczenie glowne to nie wiem.

Co do wykonania tych elementow-tzn kabel ze slupa i w rowku, jak juz sie okaze, ze musisz to zrobic, to przynajmniej w Poznaniu, bylo tak, ze ZE rozdal koncesje i tylko koncesjonowany zaklad mogl taka usluge wykonac. A w ogole to Bodajze styczniowy , albo grudniowy murator mial taki kompoleksowy informator o wszystkich przylaczach i tam bylo opisane wszystko od strony prawnej i praktycznej.

Pozdrawiam

Jankes

[rafałek]

U mnie do skrzynki wszystko zrobił ZE (też Wielkopolska). Ja miałem tylko kupić SPP (skrzynka) i ją wkopać, ale skrzynkę kupiłem, a chłopaki za 0,5 mi ją przywieźli i wkopali robiąc przyłącze... Podział prac wynikał z umowy a z niej wynikało, że to ZE jest inwestorem w tym przyłączu więc ja nie potrzebuję ani zezwoleń ani zgłoszeń. Przy pozwoleniu na budowę trzeba było tylko okazać się umową i warunkami na przyłącze jakie otrzymałem od ZE. Koszt na przedlicznik 20 A wyszedł około 1,4k zł plus skrzynka z placem budowy za około 1k zł.