Problem z deszczówką

[Matuś1719511203]

Witam! Mam problem i postanowiłem zwrócić się do fachowców może ktoś kiedyś miał również taki dylemat. Problem polega na tym że w miejscu gdzie stoi dom nie mam możliwości podłączenia sie z deszczówką do sieci ani rowu. Dach ma 320m2 i odchodzi z niego 6 rynien. W tej chwili mam wykopane dziury na środku budowy do których ta woda odchodzi. Są dwie po 3 rynny do każdej. Woda w tym momencie dobrze wsiąka no ale nie można mieć takich dziur na podwórku. Co proponujecie wybudować studnie czy lepiej wstawić po 2 kręgi? Wiadomo góra musi być przykryta i jedynie właz zrobiony. Czekam na pomoc. Pozdrawiam!

[Zbigniew100]

Przyjaciel "Google" -wpisz "rozsączanie wody";)

[pieknyromek]

A jaki tam masz na swojej działce grunt? Jak sądzę, skoro woda "dobrze wsiąka", jakieś piaski się u Ciebie sypią?

[Matuś1719511203]

Tak teren jest piaszczysty.

[Zbigniew100]

Tak teren jest piaszczysty.

 

W takim wypadku , pewnie najtaniej i najprościej będzie zrobić studnię chłonną , lub studnie chłonne .

np. tak

http://muratordom.pl/instalacje/instalacje-kanalizacyjne/jak-zagospodarowac-wode-deszczowa-na-dzialce,38_5061.html

Gdzieś czytałem ,że należy przyjąć około 1 m3 pojemności na około 60 m2 powierzchni zbierającej deszcz.

Można też wykombinować studnię szczelną z przewałem wody. Bedziemy mogli zgromadzić część wody .

[pieknyromek]

Polecam koledze zajrzenie do mojego dziennika - nie chwaląc się uważam że moja metoda rozprowadzania wody jest godna naśladowania:cool:, albo może chociaż Cię zainspiruje do zrobienia czegoś swojego...

[zorrk]

Potwierdzam że metoda kolegi romka znana również jako "beczka do górny dnem w ziemi" sprawdza się dobrze.

Mam identycznie 3x beczki 200L które zbierają wodę z powierzchni około 90m2 dachu. Co prawda działają dopiero od roku ale parę potężnych ulew przetrzymały.

Koszt to około 100zł. i trochę pracy koparki.

Polecam jedynie dorobienie przelewu na wszelki wypadek.

[pieknyromek]

Tak jest. Beczka nawet nie musi być do góry dnem tylko do dołu:) A za przelew w razie jakiś totalnie katastrofalnych opadów robią dziury w górze beczki i ok.20cm narzuta z drobnego gruzu żeby się ta woda miała gdzie rozlać. Największym plusem tego rozwiązania jest znacznie większa powierzchnia wchłaniania wody niż przy kręgach betonowych i kilkakrotnie mniejsza cena.

[Michał30]

Witam.Gdzieś w sieci znalezłem taką fotke.Faktycznie zbiornik na wodę mozna zrobić z beczek(zbiorników) i mieć z niej korzyść latem do podlewania itp. Zaś przelew(kratki odsączające można wykonać z skrzynek po butelkach-jak sie nie mylę to gdzieś to już było na fm poruszane.

[zorrk]

Tak jest. Beczka nawet nie musi być do góry dnem tylko do dołu:)

 

Jeżeli myślisz o gromadzeniu to jak najbardziej. Przy rozsączaniu jednak chyba lepiej nie mieć dna.( myślę oczywiście o beczce bez góry, bo te są najpopularniejsze).

Zdecydowanie tańsze to niż studnia betonowa i mozna zrobić samemu. Kręgu betonowego to chyba nawet ze szwagrem nie da rady wsadzić do dziury.

 

System taki jak zaproponował kolega Michał30 jest super ale myślę że jego cena jest kosmiczna w stosunku do efektów.

 

Gdzieś tu na forum widziałem studnię chłonna zrobioną ze starych opon zakopanych na płasko. Trzeba tylko górę zabezpieczyć. I to chyba bedzie najtańsze i powinno być trwałe i stosunkowo wydajne.

Edytowane 23 Marca 2013 przez zorrk

[pieknyromek]

Starych opon, hmmm... no jest to propozycja. Nie myślę o gromadzeniu tylko o rozsączaniu. Niby lepiej nie mieć dna ale jeśli jest ono mocno dziurawe to efekt jest taki sam(szybkie odprowadzanie wody do gruntu), a cała konstrukcja jest bardziej odporna na ciśnienia powodowane przez grunt nadległy i otaczający. Ktoś na forum mówił że widział jak konstrukcja ze zbiornikiem (nie wiem jakim i nie wiem jak głęboko zakopanym) po niedługim czasie uległa "zgnieceniu" i ziemia się zapadła. Niby nie ma tragedii ale dodatkowa robota gwarantowana. Dlatego żeby konstrukcja była mocniejsza wolę zostawić dno i wieko beczki.

[Matuś1719511203]

W zeszłym tygodniu pewniej mistrzu skontaktował się ze mną w sprawie tych studniu i dał propozycję : Wymuruje 2 studnie bez dna zbrojone do góry będzie właz że w razie co pompę można wsadzić. Co myślicie o takim rozwiązaniu.

[zorrk]

Matuś, przeczytaj nasze opinie i będziesz wiedział.

Jak Cię stać na to aby zapłacić parę ładnych setek za robotę i materiał na takowe studnie to rób...

ale jeżeli potrafisz używać łopaty i jesteś w stanie wkopać parę beczek to sprawa wydaje się prosta

[Matuś1719511203]

No w sumie tak trzeba to przemyśleć bo jak miałem zbiornik 1000l to zapełniał się w ciągu 5 min i tylko same problemy były a kiedyś ktoś też mówił ze każda beczka góra 2-3 lata i zgnije ...

 

PS. Beton mam za darmo tylko moim zadaniem jest zrobienie zbrojenia i ustawienie szalunków.

Edytowane 25 Marca 2013 przez Matuś

[pieknyromek]

No w sumie tak trzeba to przemyśleć bo jak miałem zbiornik 1000l to zapełniał się w ciągu 5 min i tylko same problemy były a kiedyś ktoś też mówił ze każda beczka góra 2-3 lata i zgnije ...

 

Eee... plastikowa beczka zgnije... To w cholerę moja całą kopanina:bash:

Matusiu, musisz sobie odpowiedzieć na jedno zaje..... tzn. bardzo ważne pytanie: czy Ty chcesz zrobić studnie chłonną aby się szybko wody pozbyć czy chcesz mieć zbiornik gromadzący wodę aby nią potem np. ogródek podlewać. Tak czy inaczej zbiornik musi być odpowiednio duży i/lub odpowiednio "dobrze" zbudowany.

Jak dla mnie murowanie, zbrojenie itd. to bardziej brzmi jak budowa fundamentów albo schronu p.atomowego;) a nie jak zbiornik na deszczówkę. Oczywiście co kto chce niech sobie buduje, betonuje nic mi do tego ale ja bym nie przesadzał.

A konkretnie co do tego projektu to nie wiemy jak duże mają być te Twoje studnie. Bo skoro nie starczał Ci 1000l zbiornik (co nie jest specjalnie dziwne przy ulewnych opadach) to te studnie muszą być znacznie pojemniejsze.

Poza tym bardzo mi się nie podoba ta opcja "że w razie co pompę można wsadzić". Tzn. że np. w środku nocy po kilku godzinach ulewnego deszczu będziesz chodził sprawdzać czy Ci się studnia nie przelała a jeśli to będziesz pompę tam pakował i podlewał ogródek?

Moim zdaniem to kiepskie rozwiązanie, chociaż znamy mało szczegółów.

[Matuś1719511203]

Może napiszę jeszcze inaczej. Dziury w tym momencie mają po 3m sześcienne. Woda bardzo dobrze wsiąka ale idzie wiosna i trzeba jakoś zakryć te studnie. Ma to wyglądać tak że dno będzie wysypane żwirem bądź też jakimś kamieniem ściany będą betonowe i do góry pokrywa z małym włazem. Wszystko będzie przykryte cienką warstwą ziemi a właz będzie po to że by sprawdzać co jakiś czas co się tam dzieje.

 

I dodam tak jak już wyżej dach mam 320m2 więc ilość wody jest ogromna.

Edytowane 25 Marca 2013 przez Matuś

[pieknyromek]

Teraz to już wygląda lepiej. Faktycznie powierzchnia dachu spora, dwie studnie to minimum chociaż 3 m3 to już sporo. Skoro dobrze wsiąka wydaje się że powinno to wystarczyć, chociaż jakieś nawalne długie deszcze... mam nadzieję że wystarczy ale na 100% nikt Ci nie powie. Wyjedzie "w praniu".