Izolacja podłogi na stropie odcinkowym - co polecacie ?

[kwazik]

Witam!!!

Właśnie zaczynam remont generalny kawalerki w starej kamienicy. Pod mieszkaniem jest strop odcinkowy - belki stalowe w poprzek mieszkania, pomiędzy nimi niskie sklepienie łukowe z cegieł.

Jednym z problemów jest bardzo zimna podłoga - pod mieszkaniem jest nieogrzewane pomieszczenie gospodarcze.

 

Ekipa remontowa zaproponowała zerwanie wszystkiego do poziomu pachwin, wyłożenie stropu wełną mineralną, legary drewniane, osb, wylewka, na to panele / płytki.

Zaproponowane rozwiązanie nie podoba się z podstawowego powodu - wełna chłonie wilgoć - uszczelnić łazienkę jest trudno, dodatkowo niech zdarzy się przeciek rury wodnej czy kanalizacji i nie mam ocieplenia, a chcę to zrobić na lata.

 

Poczytałem forum i powoli decyduję się na styrobeton lub perlitobeton; pianka natryskowa jest za drogim dla mnie rozwiązaniem.

 

W związku z tym ma kilka pytań:

1. czy istnieje jakieś inne lepsze rozwiązanie ?

2. wyczytałem taką informację, że perlit w betoniarce można mieszać do 5 minut, bo inaczej się uszkadza granulki - prawda ? Skoro ekipa nie zaproponowała takiego rozwiązania wolę mieć pewność, że prawidłowo przygotują mieszankę. Da się po czymś poznać, że mieszanka była za długo rozrabiana ? Przez to bezpieczniejszy styrobeton ?

3. rozumiem, że cegły pomiędzy belkami stalowymi nie powinny przenosić obciążeń podobnie jak w stropie Kleina ? Czyli w poprzek belek stalowych trzeba ułożyć legary drewniane ?

4. zalewam wszystko przynajmniej 10 cm powyżej szczytu sklepienia łuków ceglanych i równo z drewnianymi legarami ? Na to osb + wylewka ?

5. jeżeli osb to zabezpieczam go jakoś przed wilgocią ?

 

To chyba tyle w tym temacie.

 

Pozdrawiam serdecznie