bolek1986 20.03.2013 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Witam, Zastanawiam się jak wykonać POŚ, aby sprawdziła się w moich warunkach... Jak kopałem przyłącze prądu dwa tygodnie temu to woda nachodziła już na 2 sztychu szpadla a w studni głębinowej woda jest 40-50 cm poniżej terenu. Dodatkowo wszędzie glina (przy kopaniu fundamentów było widać i ogrodzenia gdzie szpadla wbić nie było można w szczycie lata). W pozwoleniu mam biologiczną z kopcem ale chciałbym tego jakoś uniknąć... Czytałem że jest możliwość "oddania" wody do rowu melioracyjnego - przy mojej działce taki istnieje. Czy to duże kłopoty i formalności. Trzeba robić jakieś badania okresowe? A może po prostu wymienić dużo gliny na żwir i piasek i może wystarczy a jak nie to od tego "poletka" wykopać rów wypełniony piaskiem w stronę rowu melioracyjnego i ta woda by się przesączała w jego stronę. boje się tylko że przy takim stanie wód woda będzie się cofać do soadnika ehhh Czy jestem skazany na kopiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 21.03.2013 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 (edytowane) Dziwna sprawa generalnie ale po kolei.Nie jestem pewien ale co do odprowadzania tego do rowu to raczej trzeba mieć na to zgodę, chociaż dużo się słyszy o "lewych" dopływach do takich rowów.Dziwne jest to że niby taka glina a tyle wody - w glinie jej raczej tyle nie ma.Przede wszystkim skoro kopałeś kolego 2 tyg. temu to poziom może być wysoki dlatego że śnieg stopniał a głębiej grunt jest jeszcze przemarznięty i nie przyjmuje specjalnie wilgoci. Musisz obserwacje poczynić później, np. późniejsza niezbyt deszczowa wiosna powinna być już ok. (rozumiem że zależy Ci na czasie). Chociaż poziom w studni wskazuje że po prostu masz tak wysoko wodę. Jeśli nadal będzie wysoko to jest problem. Z tym że nadal dziwne że w glinie jest wysoko woda. Skoro jest woda to glina jest podejrzana. Albo to nie glina, albo jest bardzo piaszczysta, albo jest bardzo cienka i jeśli kopniesz głębiej to będą jakieś piachy. Tak czy inaczej będzie problem z odpływem z osadnika. Więc albo kopiec, albo jakiś większy drenaż (tylko nadal tą wodę gdzieś trzeba odprowadzić a nie ma gdzie).Nie wiesz jaką tam masz budowę geologiczną na kilka metrów???A jak kopałeś fundamenty to Ci nie podchodziła ta woda? Jak głęboko kopałeś? Edytowane 21 Marca 2013 przez pieknyromek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 21.03.2013 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 zwykle przy glinie jest wysoko woda. przy piasku sucho, z tego co mi wiadomo. mam dokładnie taki sam problem, ale jeszcze trochę czasu na rozwiązanie. zastanawiam się też gdzie odprowadzić wodę z drenażu. sąsiad ma płytką studnię, 1,5 m poniżej poziomu terenu jest woda. studni chłonnej nie da się wykonać. myślałem, żeby przynajmniej do drenażu i deszczówki zakopać jakiś wielki zbiornik (mógłby nawet być dziurawy z dołu) i wykorzystać do podlewania. wodę z biologicznej POŚ też niby można wykorzystać, ale jakoś tego nie widzę. paradoksalnie mając nieograniczoną ilość wody do podlewania trawnika 1,5 metra pod ziemią, będę zbierał deszczówkę i może ścieki . A z tym kopcem jak sprawa wygląda? grawitacyjnie to przecież nie popłynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bolek1986 21.03.2013 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 (edytowane) Odpowiem po kolei 1. Z tego co dziś udało mi się przeczytać to pozwolenie/operat podobno sporządza się gdy przepustowość jest większa niż 5m3/dobę. Ale z drugiej strony rów nie należy do mnie a biegnie wzdłuż frontu działki więc pewnie w gminie się nie ugną... 2. Poziom sprawdzam dość regularnie w kręgach studni głębinowej i średnio od końca września do teraz woda oscyluje pomiędzy 0,5 a 0,8 metra pod ziemią, więc niezbyt ciekawie. Nawet jakbym miał zastosować się do zasady że dreny w kopcu powinny byc 1,5m nad lustro wody to chyba musiałbym mieć kopiec taki wysoki jak Ja ehhh.... 3. Latem woda ma poziom niższy (w sierpniu na dwóch kręgach wody nie było a we wrześniu przesączała się powoli - kręgi wystają ok. 30cm ponad ziemię). W październiku dokładnie 10 jak kopali fundamenty woda nie przesączała się ale zalewali betonem w ciągu kilku godzin od wykopu. W studni woda wtedy była z 0,8-1m poniżej ziemi a były kopane tak na 1,1m. 4. Dodatkowo za płotem - 10m - mam drenarkę pól ponieważ moja działka znajduje się jakby u podnóża pagórka... I kiedyś stała tu woda dopóki nie zrobiono tego cuda - podobno.... 5. Kopca bym nie chciał. Wymiana 10-15 m3 gruntu na żwir tez mi się nie widzi bo stworzy się coś w stylu basenu i pewnie woda będzie mieć taki sam poziom jak dookoła w glinie i przy zakopaniu drenarki 1m poniżej terenu to będzie stała w wodzie i będzie się cofać do osadnika. 6. Jak kopali studnię to w wypisie geologicznym mam że od 0,5m do 22m gliny żółte. 7. Zastanawiam się na zrobieniu studni chłonnej i od niej poprowadzeniu do rowu PCV 110 aby się woda przelewała zimą. Latem nie powinno być specjalnych problemów... 8. Jeśli chodzi o kopiec to trzeba mieć przepompownie która Nam ścieki poda na kopiec. Ostatecznie nie mam pojęcia co zrobić. Tym bardziej że mam już studnie głębinową wykonaną a POŚ nie. Jeśli chodzi o PZT to osadnik jest ponad 15m od studni a kopiec 30 m od niej (ustalenia wstępne aby dostac pozwolenie). Teraz nie wiem czy mogę np. wprowadzić oczyszczone ścieki z biologicznej oczyszczalni do rowu melioracyjnego który nie będzie od studni oddalony o 30m jak na załączonym obrazku Edytowane 21 Marca 2013 przez bolek1986 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 22.03.2013 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Ooo Kolego:jawdrop:, to mam nadzieję że ta drenarka na polu będzie działała do końca świata i jeden dzień dłużej bo jeśli nie to możesz pływać kiedyś... Teraz jak coś więcej napisałeś to można coś więcej powiedzieć. Ad.1. Nie znam się dobrze na przepisach ale z tego co wiem trzeba mieć pozwolenie. Ad.2 i 3. Ostatnie lato i jesień były bardzo suche więc woda faktycznie mogła być wtedy niżej i podczas kopania fundamentów jeszcze się nie pokazać, albo po prostu nie "zdążyła napłynąć". Tak na marginesie to niezłe tempo od wykopania do zalania betonem kilka godzin (mam nadzieję że zbrojenie jakieś dałeś ). Należy jednak przypuszczać (co potwierdzają Twoje obserwacje) że normalnie woda jest wyżej. Ad.4. Taka lokalizacja działki może tłumaczyć wysoki poziom wody chociaż liczy się także szersza perspektywa geomorfologiczno-geologiczna. Ad. 5. Nie jestem specjalistą od POŚ ale jeśli nie chcesz to chyba wymiana gruntu jest jedynym wyjściem. Co do drenarki w wysokiej wodzie to będzie tak jak piszesz. Musiałbyś zdrenować wszystko ale musisz mieć gdzie i tu wracamy do Ad.1. Ad. 7. To mogły by być wyjście gdyby nie wysoki stan wód i Ad.1. W studni chłonnej będzie Ci stać woda gruntowa więc wracamy do koncepcji drenażu działki i Ad. 1. Ad. .6 To wygląda najlepiej:) Jak się 10 lat glinami głównie zajmuję to glinę żółtą nie często spotykam, miał wyobraźnie ten co opisywał. Z chęcią bym do Ciebie podjechał to obejrzeć z naukowego punktu widzenia:) Ciekawe jeszcze z czego ten pagórek zbudowany, jak mniemam również z gliny ale mniejsza o to. O tyle to wszystko dziwne że ciężko żeby jednocześnie była glina na powierzchni i to jeszcze 20m miąższości i wysoki poziom wód gruntowych. Oczywiście w pewnych sytuacjach jest to możliwe (matka natura zadbała o różne sytuacje) ale generalnie glina(mówię o takiej rasowej raczej ilastej glinie) lub ił są warstwami trudno przepuszczalnymi zatem jeśli jeśli mamy kilka metrów gliny to nie mamy wysoko wód gruntowych, bo rzadko się zdarza że wody gruntowe są pod ciśnieniem i w studniach jest woda wyżej niż w faktycznym poziomie wodonośnym. Rozwiązań pośrednich jest kilka ale nie będę zanudzał. U Ciebie najprawdopodobniej woda spływa też z pagórka, może działka jest w jakieś dolinie to naturalnie mogłoby powodować wysoki stan wód gruntowych. Może zwierciadło wód podziemnych jest napięte. Może ta podejrzana glina żółta to jakiaś glina spływowe/soliflukcyjne z pagórka i jest poszatkowana piaskiem i żwirem jak ser szwajcarski co tłumaczyłoby wysoką wodę. Trzeba by badania geologiczne porobić żeby się czegoś więcej dowiedzieć. PS. Jedno co mogę poradzić na pewno to porządnie izolacje fundamentów, podłogi, w ogóle całego budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bolek1986 22.03.2013 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Dzięki za szybką odpowiedź. Odniosę się tylko do fundamentów bo w pracy jestem... Były kopane w ziemi na 1-1,1 tak jak koparka łychą zabrała i zalewane do poziomu ziemi. [ATTACH=CONFIG]178281[/ATTACH] Potem było wybieranie humusu. [ATTACH=CONFIG]178296[/ATTACH] Następnie murowanie bloczków [ATTACH=CONFIG]178297[/ATTACH] Na koniec hydroizolacja bez ocieplenia bo nie zdążyliśmy przed zimą Latem po SSO mamy zamiar ocieplić fundamenty, folia kubełkowa i drenaż dookoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.