adampepe 09.04.2013 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 zdrowe..ale z umiarem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 09.04.2013 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 zdrowe..ale z umiarem.. To są wszystko indywidualne przekonania. Masz prawo nie palić papierosów, nie jeść marchewki albo pozatykać kratki wentylacyjne w samochodzie i korzystać tylko z okna, ale np. ja będę chętnie korzystał z gwc czy klimatyzacji w domu, samochodzie i pracy i wydaje mi się, że "wobec braku dowodów winy, ale także i niewinności" (autentyk z sądu z PRL-u), zniechęcanie do tego mniej świadomych klientów przez architekta nie jest w porządku. Co chwilę dowiadujemy się jakiś nowości o szkodliwości takich czy innych produktów, w lata nieparzyste zdrowsze jest masło, a w parzyste margaryna, a żyć trzeba dalej. Nigdy nie doczekasz się absolutnego i kompletnie bezspornego zaświadczenia o nieszkodliwości GWC bez możliwości zmiany stanowiska po wsze czasy, a co najmniej na 300 lat - nikt takich laurek nie wystawia. Może nie ma zbyt wielu GWC, które wykształciła natura, bo ich nie potrzebowała, ale sam proces jest banalny - z jednej strony mamy wymianę ciepła, a tarcie wytrąca z powietrza kurz, a z nim bakterie. Tak samo dzieje się w lesie i tak samo w większej skali sprawa wygląda jeśli wieje w górach. Tak więc ja osobiście zaryzykuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adampepe 09.04.2013 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 To są wszystko indywidualne przekonania. Masz prawo nie palić papierosów, nie jeść marchewki albo pozatykać kratki wentylacyjne w samochodzie i korzystać tylko z okna, ale np. ja będę chętnie korzystał z gwc czy klimatyzacji w domu, samochodzie i pracy i wydaje mi się, że "wobec braku dowodów winy, ale także i niewinności" (autentyk z sądu z PRL-u), zniechęcanie do tego mniej świadomych klientów przez architekta nie jest w porządku. Co chwilę dowiadujemy się jakiś nowości o szkodliwości takich czy innych produktów, w lata nieparzyste zdrowsze jest masło, a w parzyste margaryna, a żyć trzeba dalej. Nigdy nie doczekasz się absolutnego i kompletnie bezspornego zaświadczenia o nieszkodliwości GWC bez możliwości zmiany stanowiska po wsze czasy, a co najmniej na 300 lat - nikt takich laurek nie wystawia. Może nie ma zbyt wielu GWC, które wykształciła natura, bo ich nie potrzebowała, ale sam proces jest banalny - z jednej strony mamy wymianę ciepła, a tarcie wytrąca z powietrza kurz, a z nim bakterie. Tak samo dzieje się w lesie i tak samo w większej skali sprawa wygląda jeśli wieje w górach. Tak więc ja osobiście zaryzykuję. sam sobie Pan odpowiedział. Kazdy podejmuje ryzyko kultywując nałogi dla przyjemności, a mówiąc inaczej, szukając w nałogu przyjemności. Architekt nie zniechęca ale wypowiada swoja opinię i poniekąd wszystko na tym swiecie jest kwestią wiary ale tez i skali. Dla mnie dośc dziwnym jest porównywanie zwirowego GWC do lasu, a jesli chodzi o długoterminowość gwc dla domu oczywiscie kazdy by chciał zachować zdrowie w czasie wlasnego zycia.. ( 60-90 lat ? ) Na zdrowie człowieka ma wpływ wszystko, a to wszystko to wielesetek elementów kazdego dnia, pochłaniamy tego mnóstwo i dopóki jeszcze nie jest tak że wyjscie z domu bez maski gazowej skonczyc sie moze zgonem, to sobie mozemy tutaj sympatycznie debatowac i gdybac. Zdrowie to zdrowe nawyki, codzienność, a nie jakas tak zywnosc ekologiczna ze znaczkiem listka..to nie wystarczy. GWC natura nie wykształciła wogóle, to wytwór ludzkiej wyobraźni i pomysłowości, ale człwiek pomysłowy był i bedzie, a natura i tak wystawia nam bezlitośnie rachunek. Moge z resztą potwierdzić na przykładzie wlasnego doświadczenia z papierosami, paląc przez 10 lat nałogowo, nie paląc już 5 lat i mam nadzieję że już tak zostanie. Ten absolut jest bardzo prosty, tylko wystarczy się na chwilę zatrzymać i porozglądać.. nic co by było trudne dla przecietnego kowalskiego. Z masłem tez sprawa jest jasna, ale zapewne nie dla wszystkich. Powietrze i jego jakośc to jeden z wielu elementów o ktore dbac trzeba, od tego sie nie umiera,..choć wielu podnosi do entej potęgi tak zwany syndrom chorego budynku , to jednak pojecie to powstało już dość dawno, kiedy to u nas w Polsce promuje sie te elementy ktore się przyczyniły do powstania tego zespołu objawowego u ludzi. życzę dużo zdrowia, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 09.04.2013 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 (edytowane) ( co 3 miesiace wymiana filtra )bo inaczej w razie zazalenia powiemy uzytkownikowi czy ma kwit że filtr był co 3 miesiące wymieniany ja nie patrzę na warunki bo wentylacja będzie mojego autorstwa. Domyslac sie złozonosci zjawiska jakim jest zdrowie człowieka mniemam ze jest to sporo za mało bym odwazył sie na oddychanie takim powietrzem przez pół zycia a ja nie chcę oddychać powietrzem zaciąganym przez wentylację ... naturalną ... to nie mylić mi tu z grawitacyjną bo kolega i ja wiemy o co chodzi ... coś jak w akctiv hausach ... tylko że za jobiobią mnie sąsiedzi ;( swoimi kominami i paleniskami plastików ... szczególnie w morzy smog jest pieroński ... to chyba lepiej dać filtr niż brać syf ... a dobrym filtrem uważam że jest żwir płukany czy nie .. właśnie rurowe gwc bym się obawiał ... Nie widzę tu spisku bo ŻGWC może zrobić każdy i nikt nie ma interesu aby to wspierać ... szczególnie ci eko piecowi syndrom chorego budynku , to jednak pojecie to powstało już dość dawno, kiedy to u nas w Polsce promuje sie te elementy ktore się przyczyniły do powstania tego zespołu objawowego u ludzi. no ja znaju co kolega chciał napisać przez pewien okres pracowałem w miejscu gdzie była wykładzina dywanowa a za drzwiami produkcja .... oczy mnie piekły po 8 h kichałem i prychałem .. i to pojęcie nie akurat przez ale zaznajamiałem się z nimi ... to wiem do czego trzeba dążyć . I z całą świadomością robię ŻGWC Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 09.04.2013 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 sam sobie Pan odpowiedział. Kazdy podejmuje ryzyko kultywując nałogi dla przyjemności, a mówiąc inaczej, szukając w nałogu przyjemności. Architekt nie zniechęca ale wypowiada swoja opinię i poniekąd wszystko na tym swiecie jest kwestią wiary ale tez i skali. Dla mnie dośc dziwnym jest porównywanie zwirowego GWC do lasu, a jesli chodzi o długoterminowość gwc dla domu oczywiscie kazdy by chciał zachować zdrowie w czasie wlasnego zycia.. ( 60-90 lat ? ) Na zdrowie człowieka ma wpływ wszystko, a to wszystko to wielesetek elementów kazdego dnia, pochłaniamy tego mnóstwo i dopóki jeszcze nie jest tak że wyjscie z domu bez maski gazowej skonczyc sie moze zgonem, to sobie mozemy tutaj sympatycznie debatowac i gdybac. Zdrowie to zdrowe nawyki, codzienność, a nie jakas tak zywnosc ekologiczna ze znaczkiem listka..to nie wystarczy. GWC natura nie wykształciła wogóle, to wytwór ludzkiej wyobraźni i pomysłowości, ale człwiek pomysłowy był i bedzie, a natura i tak wystawia nam bezlitośnie rachunek. Moge z resztą potwierdzić na przykładzie wlasnego doświadczenia z papierosami, paląc przez 10 lat nałogowo, nie paląc już 5 lat i mam nadzieję że już tak zostanie. Ten absolut jest bardzo prosty, tylko wystarczy się na chwilę zatrzymać i porozglądać.. nic co by było trudne dla przecietnego kowalskiego. Z masłem tez sprawa jest jasna, ale zapewne nie dla wszystkich. Powietrze i jego jakośc to jeden z wielu elementów o ktore dbac trzeba, od tego sie nie umiera,..choć wielu podnosi do entej potęgi tak zwany syndrom chorego budynku , to jednak pojecie to powstało już dość dawno, kiedy to u nas w Polsce promuje sie te elementy ktore się przyczyniły do powstania tego zespołu objawowego u ludzi. życzę dużo zdrowia, złapałem totalną deprechę po wszystkich twoich postach. Ide sie nawalic i zapalic fajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 09.04.2013 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 złapałem totalną deprechę po wszystkich twoich postach. Ide sie nawalic i zapalic fajka kolega chce dobrze ... z tym eko tylko że ... ja nie szukam teorii spiskowych ... bo jak wytłumaczyć fenomen oddychających ścian. one żyją własnym mitem który się karmi sam ideologiami. http://www.eis.pl/vtx1800/ulotka_gwc.pdf 137 kilo m^3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 09.04.2013 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 sam sobie Pan odpowiedział. Trzymam się netykiety. Zgodnie z nią jesteśmy per ty. Nieważne ile mamy lat. Ja sobie odpowiedziałem, bo zadałem sobie trud rozważenia za i przeciw, niestety jako jeden z niewielu. Niestety 98% usłyszy to co ja usłyszałem od architektów: płyta fundamentowa - bzdura, musi mieć co najmniej z 50 cm grubości i po co to komu; wentylacja mechaniczna - fanaberia kompletna, kosztuje fortunę, ile świeżego powietrza - co najmniej 1 wymiana na godzinę. Za to paradoksalnie nikt nie był w stanie odpowiedzieć, dlaczego ściana zewnętrzna z silikatów w domu parterowym musi mieć co najmniej 18 cm, a nie może mieć 15 cm. Owszem, któraś norma o tym mówi, ale wciąż, skąd to się wzięło w normie, to nie mam bladego pojęcia, i architekci raczej też nie. Także ja też życzę dużo zdrowia, niestety nie skorzystam z usług, bo mam alergię na: jako niezwykle doświaczony architekt, z kumplami w Bautechnologie, doskonale wiemy, dlaczego bycie super-eko jest super. Zapłać, to się przekonasz, dlaczego ściany ze słomy pozwalają żyć 10 lat dłużej od tych z silikatów. Niezmiennie jednak życzę powodzenia, każda dyskusja jest pożyteczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
twaro 09.04.2013 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 Trzymam się netykiety. Zgodnie z nią jesteśmy per ty. Nieważne ile mamy lat. Ja sobie odpowiedziałem, bo zadałem sobie trud rozważenia za i przeciw, niestety jako jeden z niewielu. Niestety 98% usłyszy to co ja usłyszałem od architektów: płyta fundamentowa - bzdura, musi mieć co najmniej z 50 cm grubości i po co to komu; wentylacja mechaniczna - fanaberia kompletna, kosztuje fortunę, ile świeżego powietrza - co najmniej 1 wymiana na godzinę. Za to paradoksalnie nikt nie był w stanie odpowiedzieć, dlaczego ściana zewnętrzna z silikatów w domu parterowym musi mieć co najmniej 18 cm, a nie może mieć 15 cm. Owszem, któraś norma o tym mówi, ale wciąż, skąd to się wzięło w normie, to nie mam bladego pojęcia, i architekci raczej też nie. . Albo jestes na nich uczulony albo trafiłeś na fahofcuf. A może masz pecha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 10.04.2013 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Niestety 98% usłyszy to co ja usłyszałem od architektów: płyta fundamentowa - bzdura, musi mieć co najmniej z 50 cm grubości i po co to komu; wentylacja mechaniczna - fanaberia kompletna, kosztuje fortunę, ile świeżego powietrza - co najmniej 1 wymiana na godzinę potwierdzam w kontaktach z leśnym ludem budowlanym takie krzaki to nie pierwszyzna ... nic im nie poradzę jak spali na konstrukcjach betonowych albo projekt kupili ... bo to jest plaga .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 10.04.2013 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 pracuje w takim pasywnym biurze szczelnym jak torba foliowa z rekuperacją - coś okropnego. czuję sie jak warzywo w atmosferze modyfikowanej. niby wentylacja super sprawna, ale coś z tym jest nie tak. może czuję różnicę z powodu tego, że poza pracą mieszkam w domku w sosnowym lesie.naukowo się pewnie nie da tego wytłumaczyć, ale narzekają wszyscy pracownicy. każda dodatkowa osoba w biurze gwałtownie wywołuje natychmiastową chęć otwarcia okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 10.04.2013 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 pracuje w takim pasywnym biurze szczelnym jak torba foliowa z rekuperacją - coś okropnego. czuję sie jak warzywo w atmosferze modyfikowanej. niby wentylacja super sprawna, ale coś z tym jest nie tak. może czuję różnicę z powodu tego, że poza pracą mieszkam w domku w sosnowym lesie. naukowo się pewnie nie da tego wytłumaczyć, ale narzekają wszyscy pracownicy. każda dodatkowa osoba w biurze gwałtownie wywołuje natychmiastową chęć otwarcia okna. rozumie dla tego to jest 1 punkt najważniejszy i oczko w głowie aby tak nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 10.04.2013 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 pracuje w takim pasywnym biurze szczelnym jak torba foliowa z rekuperacją - coś okropnego. czuję sie jak warzywo w atmosferze modyfikowanej. niby wentylacja super sprawna, ale coś z tym jest nie tak. może czuję różnicę z powodu tego, że poza pracą mieszkam w domku w sosnowym lesie. naukowo się pewnie nie da tego wytłumaczyć, ale narzekają wszyscy pracownicy. każda dodatkowa osoba w biurze gwałtownie wywołuje natychmiastową chęć otwarcia okna. Zmierz stężenie CO2 i wszystko będzie jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 10.04.2013 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Zmierz stężenie CO2 i wszystko będzie jasne. plus wilgotność ... w% czy są wykładziny dywanowe wszędzie ? też ważne wiem z doświadczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 10.04.2013 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Przy reku wilgoć powinna być wręcz zaniżona a CO2 odwrotnie.Ale pewnie nie zaszkodzi zmierzyć.Jak będzie w okolicach 30% to też niekomfortowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 10.04.2013 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 (edytowane) nie można do wiadomości skrzynkowych dodawać zdjęć to Ci tu napiszę ... wchodzisz w edycję folderów i usuwasz wiadomości jak dajesz usuń to przeskakuje i wybierasz które chcesz wiadomości usunąć ak będzie w okolicach 30% to też niekomfortowo. plus kurz z wykładzin i mamy nie zdrowy budynek ... może być jeszcze chamsko zrobione ... recyrkulacja ... Edytowane 10 Kwietnia 2013 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 10.04.2013 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 może być jeszcze chamsko zrobione ... recyrkulacja ... Ooo to to ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 10.04.2013 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Mam podstawy do pełnej krytyki takiego zdania ... że niby dom szczelny coś tam powoduje ... teraz mieszkam tak że na piętrze domu są dwa wywietrzniki ... w kuchni i łazience ... przy czym w kuchni jest zatkany przez okap ..i nikt się nie dusi .. chyba że w jednym pokoju przy zamkniętych drzwiach ... stąd wiem jak to działa ... I jak pierdyknę rurą fi 250 strumień powietrza u siebie to musi być jak na łące ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 10.04.2013 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Ups.wszystko poszło się.. Jak pierdykniesz rurką fi 250,to ho ho.Suchość nastanie.Straszna suchość.Pić trzeba by dużo coby nie wyschnąć na wiór.Zimą oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 10.04.2013 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Jak pierdykniesz rurką fi 250,to ho ho.Suchość nastanie.Straszna suchość.Pić trzeba by dużo coby nie wyschnąć na wiór.Zimą oczywiście. pustynia Namib jakiś nawilżacz się przyda Ups.wszystko poszło się.. oj bida Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 10.04.2013 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Tak dla pokazania skali z czym próbujemy się mierzyć.U mnie przy trzech osobach aby powietrze miało takie parametry jak na polu,potrzebował bym tysiące m3/h.Realne? Nierealne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.