Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

wykładzin nie ma, wszystko jest piękne nowe, powietrze suche, biura są bardzo przestronne.

są np. w biurze 3 osoby, rano sobie wywietrzymy (oknami, niestety), po zamknięciu okien wchodzi czwarta osoba i za 10 minut jest znowu nieznośnie duszno.a wentylacja chodzi cały czas. i wietrzymy znowu oknami, robi sie zimno, a za chwilę znowu duszno.

mam wrażenie, że w takim szczelnym budynku z trudem uzyskuje sie jako-taką równowagę dla okreslonej ilości osób, a każda nieprzewidziana dodatkowa osoba to zaburza i wszystko się rozregulowuje.

non stop latamy otwierać okna, odkręcać kaloryfery, zamykać okna, zakręcać kaloryfery. mówię o zimie oczywiście, latem można wytrzymać tylko przy non stop włączonej klimie, bez względu na temperaturę na zewnątrz, bo po wyłączeniu klimy robi sie natychmiast sauna parowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo to pewnie działa tak jak ponizsze powiedzenie.

".Nie wystarcza się myć, trzeba jeszcze wodę zmieniac"

 

Postawili pewnie technicznie dom pasywny, tylko zapomnieli o całej kupie elektroniki do sterowania tym i zapomnieli że klime trzeba serwisować A całoś adaptować do warunków istniejących a nie tych sprzed budowy na papierze

 

No zasadniczo biuro to juz z założenia nie będzie pasywne, bo straty ciepła na ciągłe otwieranie i zamykanie drzwi przekroczą te "cudowne 15", takie biuro musiałoby mieć niepasywną śluzę chyba

Edytowane przez Andrzej733
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam się netykiety. Zgodnie z nią jesteśmy per ty. Nieważne ile mamy lat. Ja sobie odpowiedziałem, bo zadałem sobie trud rozważenia za i przeciw, niestety jako jeden z niewielu. Niestety 98% usłyszy to co ja usłyszałem od architektów: płyta fundamentowa - bzdura, musi mieć co najmniej z 50 cm grubości i po co to komu; wentylacja mechaniczna - fanaberia kompletna, kosztuje fortunę, ile świeżego powietrza - co najmniej 1 wymiana na godzinę. Za to paradoksalnie nikt nie był w stanie odpowiedzieć, dlaczego ściana zewnętrzna z silikatów w domu parterowym musi mieć co najmniej 18 cm, a nie może mieć 15 cm. Owszem, któraś norma o tym mówi, ale wciąż, skąd to się wzięło w normie, to nie mam bladego pojęcia, i architekci raczej też nie.

 

Także ja też życzę dużo zdrowia, niestety nie skorzystam z usług, bo mam alergię na: jako niezwykle doświaczony architekt, z kumplami w Bautechnologie, doskonale wiemy, dlaczego bycie super-eko jest super. Zapłać, to się przekonasz, dlaczego ściany ze słomy pozwalają żyć 10 lat dłużej od tych z silikatów. Niezmiennie jednak życzę powodzenia, każda dyskusja jest pożyteczna.

 

taka sprzeczność logiczna jest u Ciebie, która niczym Smoleńsk może nie być kwestią faktów a wiary. Nie mniej jednak cześć rad nawet wynikających w wiary może być słuszna lub zmuszająca do myślenia.

 

Nie pasuje mi, że masz problem z normamai, tym bardziej jako architekt dotyczących 18cm ściany zewn. z silikatów, które to robią specjaliści badając właściwości fizyczne i chemiczne oraz wytrzymałościowe silikatów, mają do tego laboratoria, urządzenia i sprawa jest dośc prosta aby określi grubość nazwijmy ją "bezpieczną" na polskie budowy

za to

nie masz problemu akceptować opinij kumpli z Bautechnologie (zamiast norm), którzy to nie mają bo i nie mogą mieć dowodów na to, że życie w takim domu ze słomy to +10 lat życia, czy nawet +1 rok życia. Dla mnie łatowej zbadać silikat i wytrzymałość niż organizm człowieka, czas życia i zależność bo kto i jak zbada wpływ pracy, środowiska, stres, etcx100. Inna bajka badań.

Niemniej jednak czytam dalej co tam jeszcze jest takie niezdrowe; z GWC zrezygnowałem bo mi na logikę te rury od kanalizy, mokre i wilgotne ze spływem wilgoci do rurki zbiorczej nie pasowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka sprzeczność logiczna jest u Ciebie

 

Nie wiem z kim polemizujesz i o co Ci chodzi, może zbyt pobieżnie przeczytałeś i nie zauważyłeś interpunkcji, a co za tym idzie sarkazmu. A co do silikatów, niezmiennie gdyby ktoś znał UZASADNIENIE magicznej wartości 18 cm, będę bardzo zobowiązany. Bo to że ktoś tak kiedyś stwierdził, to już wiem, ale ciekawy jestem na jakiej podstawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo to pewnie działa tak jak ponizsze powiedzenie.

".Nie wystarcza się myć, trzeba jeszcze wodę zmieniac"

 

Postawili pewnie technicznie dom pasywny, tylko zapomnieli o całej kupie elektroniki do sterowania tym i zapomnieli że klime trzeba serwisować A całoś adaptować do warunków istniejących a nie tych sprzed budowy na papierze

 

No zasadniczo biuro to juz z założenia nie będzie pasywne, bo straty ciepła na ciągłe otwieranie i zamykanie drzwi przekroczą te "cudowne 15", takie biuro musiałoby mieć niepasywną śluzę chyba

 

jak pisałam już - wilgoci nie ma, jest bardzo sucho, tylko latem po wyłączeniu klimy jet sauna. firma jest przewrażliwiona na punkcie przeglądów i czystości, więc nic nie jest zaniedbane. są śluzy, samozamykacze, mnóstwo anemostatów, wszystko nowe. po prostu chyba faktycznie przy tak wrażliwym systemie ludzie nie powinni się zbyt mocno przemieszczać, więc w biurze taką sczelnośc mogli sobie darować. szczerze mówiąc w domu jednorodzinnym taki system z kupą elektroniki byłby troche przerażający - bez drogiego serwisu ani rusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc w biurze taką sczelnośc mogli sobie darować. szczerze mówiąc w domu jednorodzinnym taki system z kupą elektroniki byłby troche przerażający - bez drogiego serwisu ani rusz.
w domu żadnych klim nie będzie ... jedynie schładzanie przez pompę ciepła ...

która w lecie przekaże ... ciepło do zbiornika CWU ... tak że i ciepło i zimno będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam się netykiety. Zgodnie z nią jesteśmy per ty. Nieważne ile mamy lat. Ja sobie odpowiedziałem, bo zadałem sobie trud rozważenia za i przeciw, niestety jako jeden z niewielu. Niestety 98% usłyszy to co ja usłyszałem od architektów: płyta fundamentowa - bzdura, musi mieć co najmniej z 50 cm grubości i po co to komu; wentylacja mechaniczna - fanaberia kompletna, kosztuje fortunę, ile świeżego powietrza - co najmniej 1 wymiana na godzinę. Za to paradoksalnie nikt nie był w stanie odpowiedzieć, dlaczego ściana zewnętrzna z silikatów w domu parterowym musi mieć co najmniej 18 cm, a nie może mieć 15 cm. Owszem, któraś norma o tym mówi, ale wciąż, skąd to się wzięło w normie, to nie mam bladego pojęcia, i architekci raczej też nie.

 

Także ja też życzę dużo zdrowia, niestety nie skorzystam z usług, bo mam alergię na: jako niezwykle doświaczony architekt, z kumplami w Bautechnologie, doskonale wiemy, dlaczego bycie super-eko jest super. Zapłać, to się przekonasz, dlaczego ściany ze słomy pozwalają żyć 10 lat dłużej od tych z silikatów. Niezmiennie jednak życzę powodzenia, każda dyskusja jest pożyteczna.

 

- 15 cm grubość ściany to za mało ze wzgl na siły działające na nią, konstruktor zna odpowiedz, chodzi o to że zbyt SMUKŁA ściana ma tendencje to pracy która potem sprawia ęe pęka, 18cm to jakieś minimum ktore ktos obliczyłi zbadał przy normatywnych założeniach..tyle. zadna tam tajemnica, podstawy konstrukcji.

- architekci sa rózni , tak jak ludzie..bo to ludzie..tyle w temacie. po co szufladkowac zawody, warto przyjrzec się człowiekowi !

- powtarzam.. jestem człowiekiem tak jak i inny zawodowcy , i szufladkowanie ludzi zawsze konczy sie tragicznie dla zufladkującego, dysonansem w rozmowie

i zamiast dyskutowac, rozstajemy się bez sensu.

-open source..na swecie od lat panuje pomysł na darmowe dzielenie się wiedzą. DIV, open source, ..cos jak Linux kiedys.. architektowi płaci sie za projekt, a nie za wiedzę, jesli mam czas, przekazuje, ale sa to jedynie skrawki, gdyz pisane słowo nie jest w stanie zastapić lat praktyki w zawodzie i deski kreślarskiej.

nikt nie robil i nie zrobi badan czy 10 czy 20 lat przedłuża komuś coś życie, waże ze ZDROWE NAWYKI ktore kształtują naszą codziennośc procentują potem

w naszym zyciu lepsza kondycją, kto wie czy nie długością życia ?..

 

Odnośnie parametrów.. mieszkam w nowoczesnym domu z glina na scianach, sufitach, podłodze i wilgotnośc zimą przy -20st nie przekroczyła 36% przy temp 22st

bez absolutnie żadnej aparatury, jedynie wentylacja grawitacyjna delikatnie kontrolowana. Latem dom jest komfortowo wręcz chłodny beż żadnej klimatyzacji lecz dopiero tego lata będe w stanie zmierzyć realne wartości. Aparatura pomiaru nie marketowa, pół profesjonalna.

Odnosnie rekuperacji i powietrza.. ja jakośc powietrza ma wpływ zapewne kilkadziesiąt warunków, nie tylko steżenie Co2 czy wilgotność i jest to podobnie skomplikowane jak sam ludzki organizm. Ni tylko wody nam potrzeba i chleba.

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...