BAR - dobry pomysł? czy lepiej zapomnieć...

[Nathaniel]

Witam szanowne grono!

Jako że pierwszy post na forum wybaczcie proszę małe niedociągnięcia w temacie!

 

Mianowicie, kupujemy mieszkanie które będzie mniej więcej wyglądać tak jak na rysunku, tudzież projekcie.

 

Tam gdzie tak bardzo niechlujnie wstawiłem MÓJ BAR między kuchnią a pokojem dziennym jest problem. Moja narzeczona ukierunkowana wizją swojej koleżanki projektantki (która za pewne wie wiele więcej ode mnie), powiedziała, że bar się nie zmieści bo za mało miejsca. Ja uważam że jednak bar by się zmieścił i byłby fajnym oddzieleniem kuchni od pokoju. Czy mam o co drzeć koty z narzeczoną? bo nie ukrywam, bar tam mi się widzi jak ulał, czy moja mała wizja jest do du.. i tam na prawdę nie ma co pchać baru...

 

 

Mam zamiar wszystko wykonać w tym mieszkaniu sam od A do Z, jak tylko dostane go w swoje ręce założę odpowiedni temat na forum. Będę potrzebować Waszej pomocy zapewne. Mam nadzieje że i ja się komuś przydam w końcu. Na razie prawdopodobnie wygrałem sprawę ze ścianą która miała powstać w garażu 20m+6m pakamery za garażem. Więc ściany nie będzie. A ja będę miał 26m garażu. Przecież mogę zrobić półki na przetwory! nie ma potrzeby zabierać mi 6m z mojego warsztatu prawda?

 

pozdrawiam

[Jarek.P]

Mało wyraźny ten rzut, ale na ile można się domyślać, nie powinno być problemu z wciśnięciem tam barku. Zostaje przejście mniej więcej szerokości drzwi, więc powinno być ok.

 

Problemem natomiast może (nie musi) być ten stół jadalny. Jeśli zbudujesz barek, stół stamtąd wylatuje. A ponieważ nie wszystkie posiłki da się zjeść przy barze, będziesz musiał mieć stół na środku salonu, wypisz wymaluj jak u "Cioci w stołowym". Albo zagęścisz resztę salonu, żeby część jadalną zmieścić przesuniętą.

 

J.