Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł na węgiel ekogroszek z podajnikiem VS kocioł gazowy


mnowak355

Recommended Posts

Jest też dużo prawdy kolego w tym co piszesz i nie zaprzeczę.

Z pompami ciepła też niektórzy popłynęli :)

Przyznam że trochę ten sezon masz krótki bo ja zaczynam już dogrzewać początkiem września i to często a przeważnie kończę w maju, myślę że w 2,5 tony powinienem się wyrobić, wszystko zależy ile się nam jeszcze zima przedłuży bo coś wróżbici od pogody dzisiaj nie bardzo nadzięję robili na rychłe ociepłenie.

Nie chciałem być złośliwy z tą pompką bo pewnie jakbym miał nową chałpkę to i pewnie też bym sobie sprawił ale w starej budzie tylko wungiel żeby przeżyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

tutaj opina uzytkownika:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48844-Ile-gazu-posz%C5%82o-Wam-juz-w-tym-sezonie&p=5906543&viewfull=1#post5906543

 

U nas węgiel luzem 900 a workowany 950.

 

A tu faktyczna wartość opałowa. Nawet jak węgiel miał tylko 24000 MJ/kg to i tak duża część poszła do atmosfery.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191362-Bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku&p=5906481&viewfull=1#post5906481

 

nie wiem ile zapłacił za węgiel ale gazu poszłoby za ok. 2300zł

Edytowane przez mar1173
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo wszystkim którzy zechcieli podzielić sie swoją wiedzą. Jestem trochę, delikatnie mówiąc, zaniepokojony tym co piszecie o zużyciu węgla w swoich domach. Dlatego zadałem takie pytanie bo w tej chwili mieszkam w domu ogrzewanym właśnie ekogroszkiem.

Opiszę swoje doświadczenia. Dom który obecnie ogrzewamy to typowa duża kostka z lat 80-tych. Po rozbudowie i dociepleniu (10cm styro) z tynkiem kilkanaście lat temu ogrzewamy dwa poziomy mieszkalne po ok 135m2 każdy oraz dogrzewamy tzw. suteryny. W tum roku do dnia dzisiejszego spaliłem 3,5 tony ekogroszku i mam nadzieję zmieścić się w 4. Temperatura w mieszkaniu przyjemna w razie większych mrozów dogrzewamy się kominkiem. Węgiel kupuję i przywożę swoim dostawczym autem bezpośrednio z dużego składu opału. Za opał płaciłem ostatnio 685 zł/t Retopala kaloryczności 27-28.

Nowy dom ma 120m2 powierzchni mieszkalnej plus ok 30m2 garaż z piwnicą. Jest w zabudowie bliźniaczej ocieplony 12 cm styro z przyzwoitymi oknami. Myślę że powinienem spalić nie więcej niż połowę tego co spalam w "starym" domu, więc ok 2t. co da mi niecałe 1400 zł za opał na zimę. Jeśli dobrze wykalkulowałem na podstawie postu Kolegi JTD da mi to różnicę minimum 500zł (1400 mój opał na zimę- 1900 w zaokrągleniu Kolega JTD) Jak napisałem minimum bo jego temperatura w domu to dla mnie zimno.

Napiszcie proszę jakie są koszty grzania gazem domów między 120 a 150m2. Da nam to większy pogląd.

Jeszcze raz dziękuję za Wasze posty.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam gaz kupe lat a palę groszkiem miałem . Zawsze bylo jest i będzie gazem drożej z 40%. Znam ludzi co kopciuchy pokasowali a dziś od nowa wstawiają i palą w nich z zadowoleniem bo dobijały ich rachunki za gaz. Znam ludzi co gaz sobie chwalą a i tak wspomagają kopciuchami i kominkami . Powiem tak prowadzę od lat sprzeczkę na ten temat ze szwagrem.Powiem tak on chwali gaz bo twierdzi ze taniej ale; Jak palił kopciuchem to miał w domu 23-24C teraz pali gazem i ma 18-19C twierdzi że taniej . To ja mu mówie napal gazem tak jak paliłeś węglem . I tu się robi problem mianowicie wzrost do tak samej temperatury spowoduje wzrost kosztów gazu o 100% i tu już nie ma taniej tylko 2x drozej Niestety nie ma nic za darmo i za wygodę trzeba płacić Edytowane przez Adik50
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam gaz kupe lat a palę groszkiem miałem . Zawsze bylo jest i będzie gazem drożej z 40%. Znam ludzi co kopciuchy pokasowali a dziś od nowa wstawiają i palą w nich z zadowoleniem bo dobijały ich rachunki za gaz. Znam ludzi co gaz sobie chwalą a i tak wspomagają kopciuchami i kominkami . Powiem tak prowadzę od lat sprzeczkę na ten temat ze szwagrem.Powiem tak on chwali gaz bo twierdzi ze taniej ale; Jak palił kopciuchem to miał w domu 23-24C teraz pali gazem i ma 18-19C twierdzi że taniej . To ja mu mówie napal gazem tak jak paliłeś węglem . I tu się robi problem mianowicie wzrost do tak samej temperatury spowoduje wzrost kosztów gazu o 100% i tu już nie ma taniej tylko 2x drozej Niestety nie ma nic za darmo i za wygodę trzeba płacić

Wpis wydaje mi się zgodny z rzeczywistością, większość tych którzy chcą większej wygody stają się często zimnolubni.

Coś za coś, jak kogoś stać jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też ogrzewam taką kostkę o bardzo zbliżonych wymiarach niestety nie ocieploną wynik mam jak do tej pory 4t grochu i ok.1,5 miału .

Ale myślę że gdybym miał przesiąść się na nowy dom 120m2 to raczej starałbym się go tak ocieplić żeby ogrzewać gazem, wolałbym wydać 1/3 więcej na gaz niż palić węglem.

Palę groszkiem i jestem zadowolony, bo na gaz mnie nie stać przy tych stratach ciepła i tej powierzchni, mieliśmy piec na gaz ale poszedł na złom bo to była niewyróbka finansowo.

Inna rzecz że w Krakowie coraz większe lobby się zbiera by zakazać palenia węglem ale może szybko to nie wejdzie albo tylko w centrum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam kosteke mury na 50 cm i docieplony 15- 17 cm styro I ;1/3? albo 1/2 ale jak docieplisz to węglem też bedzie taniej jeszcze taniej ,wyjdą grosze w stosunku do gazu mam na groszek miał i teraz pale -obsługuje kocioł 2x w miesiącu bo na tyle starcza zasyp wiec nadal węgiel = taniej a to dodatkowo = cieplej:yes: PS węgiel kupowałem groch po 620 zł a miał po 460zł Ogólnie opal staniał bo był droższy .Eko był po 780 zł i 650od ruska 22kj A 2 lata wstecz płaciłem po przeszło 800zł. Gaz zdrozał przez te 2 lata więc wegiel grubo tanio wychodzi . Ogólnie jakośc węgla nieco spadła a cena miału też spadła więc latem kupuje miał bo za 460 zł tona nawet jak ma 22kj to się opłaca , a ma być jeszcze tańszy latem Edytowane przez Adik50
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cały czas jest porównanie pieca na ekogroszek (najbardziej wydajny piec węglowy) z jakimś tam piecem gazowym. Od kilku lat jak weszły najnowsze piece gazowe kondensacyjne których sprawność przekracza 100% to nie ma co porównywać do starej szafy z palnikiem gazowym bez modulacji mocy której sprawność dochodziła do 75% przy nowym piecu. Mam porównanie u kolegi którego wyżej opisałem, że u niego opłaty za gaz są niższe niż u mnie w starym słabo ocieplonym domu w którym ogrzewam połowę mniejszą powierzchnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taniej tak i cieplej przez to że taniej też, ale przy małej powierzchni i dobrym ociepleniu może warto pomyśleć o gazie? bo na pewno wygoda.

Ktoś jak palił śmieciuchem lata całe to mu łatwo na podajnik się przesiąść ale z kolei jak ktoś palił gazem albo mieszkał w bloku to przeważnie jest mu ciężko nawet przy najlepszym podajniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taniej tak i cieplej przez to że taniej też, ale przy małej powierzchni i dobrym ociepleniu może warto pomyśleć o gazie? bo na pewno wygoda.

Ktoś jak palił śmieciuchem lata całe to mu łatwo na podajnik się przesiąść ale z kolei jak ktoś palił gazem albo mieszkał w bloku to przeważnie jest mu ciężko nawet przy najlepszym podajniku.

To też prawda

ale mam gościa który mieszkał całe życie w bloku, wybudował dom na terenie podmiejskim można powiedzieć, ma pompę ciepła która się nie wyrabia zimą i ten jako pierwszy sezon grzał kotłem na eko groszek.

Mówi że bał się na początku strasznie tego ustrojstwa ale w domu miał w końcu ciepła i stwierdził że niema tragedii.

Strach ma wielkie oczy, no zależy tez co się kupi bo może mieć nie tylko wielkie oczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.100% sprawność? Przecie to ściema wymyślona wiadomo przez kogo i w jakim celu . Niema czegoś takiego :bash:

 

To jest porównanie procentowe do starszych modeli pieców, tak jak urządzenia elektryczne mają w większości klasę A+ (skończyły się już litery w górę i dodają plusiki, za niedługo dojdzie do tego że będzie klasa A+++++++++++). Tak samo pompy ciepła mają w granicach 250% sprawności, bo z jednego kilowata potrafią dostarczyć 2,5 raza większą energie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...